Czy w Telepizza możliwa jest wypłata wynagrodzenia w częściach, częściej niż raz w miesiącu?
Czy kierowcy mogą dostawać napiwki?
Najlepsza praca jaką miałam. Świetne jedzenie i atmosfera.
@Joanna 1994, dziękujemy za szczegółową opinię, czy poza stawką oferowaną przez pracodawcę masz jeszcze jakieś zastrzeżenia? A może widzisz też jakieś dobre strony? Czy firma oferuje zatrudnionym osobom zniżki pracownicze? Jaki rodzaj umowy zaproponował Ci pracodawca?
Czy osoby zatrudnione w Telepizza mogą liczyć na pracownicze zniżki? Czy pracodawca oferuje darmowe kursy i szkolenia podnoszące kwalifikacje pracowników? Jak podoba wam się oferowana stawka godzinowa? Wcześniejsze opinie nie były zbyt pochlebne. Czy Telepizza wykorzystała tę szansę żeby poprawić swoje błędy? Jak teraz oceniacie tego pracodawcę?
Nie polecam pracy powiedziano mi , że przyjmują osoby bez doświadczenia co do szefa nic nie mam jedyne co to to , że za dwa dni pracy dostałam śmieszne 100 zł...... rozbawiła mnie ta kwota do łez okej nie byłam może mega przeszkolonym pracownikiem natomiast stawka 8 zł za godzinę jest śmieszna proponuje podniesienie stawki szczególnie dla osób początkujących nawet bez doświadczenia ... bo każdy normalny jak usłyszy 8 zł za godzinę po prostu odmówi pracy ze względu na bardzo marną stawkę tym bardziej jeżeli większość ma na utrzymaniu rodzinę , dzieci nie zgodzą się . Polecam gorąco kierowniczkę panią Martynę bardzo sympatyczna osoba pomocna chcąca pomóc .....zostałam zle potraktowana czekałam tydzień czasu czy mam przyjść do pracy czy nie po tygodniu dowiedziałam się , że zatrudniono doświadczonego pizzermana a mi niestety podziękowano oczywiście ja wydzwaniałam ja się prosiłam sami niestety nawet nie zadzwonili ani nie wysłali żadnego smsa i swoje pretensje kieruje do szefa który po prostu zachował się nietaktownie .. Pani Martyna to świetna osoba i bardzo sympatyczny człowiek każdemu polecam pracę z tą panią jest świetna:)
Odradzam, przyjmują byle kogo, nawet osoby bez książeczki sanepidowskiej, ponieważ większość osób rezygnuje po 1 miesiącu pracy, głównie przez bardzo niemiłą atmosferę i wyzyskiwanie pracowników. Na stanowisko pizzero Twoim obowiązkiem jest oczywiście wyrabianie pizzy, ale do tego musisz też sprzątać, zmywać, odbierać telefony, usługiwać gościom i obsługiwać kasę, przyjmować dostawy i dźwigać ciężkie kuwetki z chłodni, a kiedy siedzisz do końca masz obowiązek wysprzątania całej kuchni i powynoszenia wszystkiego do chłodni. To dość sporo roboty jak na stawkę 7zł/h netto. Przerw jako takich nie ma i niby można usiąść, kiedy się nic nie dzieje, ale za każdym razem jak szef widzi, że siedzisz to od razu Ci znajduje zajęcie, nawet jeśli nie jest ono Twoim obowiązkiem, np. mycie szyb lub robienie za dostawcę kiedy akurat nie ma kierowców. Do tego godziny pracy są tak układane, że czasem pracuje się po 12 godzin, kończąc robotę o godzinie 2, chociaż i tak przetrzymają Cię jeszcze dłużej, jeżeli wszystkiego nie wysprzątałeś tak jak należy. Wypłaty są wypłacane terminowo, ale wiecznie coś się nie zgadza, bo nikt tak naprawdę nie wie ile w końcu zarabia i ile wyrobił tych godzin. Rzadko ktokolwiek, nie licząc instruktorów produkcji, wyrabia więcej niż 1000zł/miesiąc. Ogólnie rzecz biorąc nie polecam.
Ale polecać co? 12 godzin pracy bez negocjacji w grafiku? Szefostwo, które tylko szuka wymówki, żeby kogoś skrytykować? Czy może tą sztywną atmosferę? Pracowałam w wielu "studenckich pracach", ale ta była chyba najgorsza. Dopowiem, że chodzi o Telepizzę w centrum, bo są dwie niezależne od siebie w Bydgoszczy.
Nie polecam, wyzysk pracowników i mobbing. Stawka śmieszna jeśli nie ma zleceń na dostawę, a nawet kiedy są to trzeba jeździć jak wariat żeby te 2tys na reke wyciągnąć.
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej mówiono mi, że stawka szkoleniowa trwa dwa tygodnie. Pracowałam miesiąc i przez cały miesiąc otrzymałam stawkę szkoleniową, bo uwaga: nie przeszłam egzaminu. Nie było żadnej mowy o egzaminie, tym bardziej na umowie. Ale to nie koniec zabawy. Dostaje się umowę zlecenie z punktem, że okres wypowiedzenia trwa 14 dni. Jeśli się nie przestrzega tego punktu pracodawca odbiera 150 zł kary. Atmosfera tragiczna. Ludzie odchodzą po miesiącu pracy. Szef prawie w ogóle nie rozmawia z pracownikami, nie mówiąc o ich słuchaniu. Praca po 12 godzin dziennie, kierownicy potrafili nawet ciągnąć 14... Była sytuacja, że przyszła dziewczyna nowo zatrudniona na którą każdy z dowodzących się uwziął. Krzyczenie, obgadywanie za plecami, sprośne żarty dostawców... Pracowałam w wielu miejscach, ale nigdy nie spotkałam się z taką nieprzyjemną atmosferą, dlatego piszę, żeby ostrzec innych, którzy będą chcieli tam aplikować.
Bardzo miło wspominam tę pracę. Super zespół, jasne zasady pracy i wynagrodzenia, konkretne obowiązki. Kwestia najważniejsza, czyli wynagrodzenie jest dla szefa priorytetem, zawsze wypłacane na czas. Na tle moich poprzednich pracodawców praca w Telepizzy jest jedną z najlepiej przeze mnie ocenianych.