Czy piekarnia działa także w weekendy ?
Jest prawdą co wyprawia się w piekarni. Rekrutacja
(usunięte przez administratora)
Witam. Znajomy który pracuje w tej firmie mówił , że czuje się spełniony pracą tutaj. widać , że w tym czym się zajmują są prawdziwymi profesjonalistami . Jeśli chodzi o kierowców to około najniższej krajowej
kiedyś mieli tam fajnego kierowce, takiego ADASIA :)
najgorsza piekarnia jaka morze być W OLSZTYNIE LUDZIE NIE POLECAM
Strasznie wszyscy narzekacie na Piekarnię Olsztyńską, a nie pomyśleliście przypadkiem, że to może z wami jest coś nie tak ? Pracujecie na spedycji, a sami również nie wywiązujecie się z powierzonych wam obowiązków. Pracuję w sklepie należącym do Piekarni i osobiście nie narzekam. Aczkolwiek nóż mi się czasem rozkłada w kieszeni jak widzę, jakie braki są w pieczywie. Rozumiem, że można nie dołożyć jednej bułki, ale 10 bochenków chleba ? Każda praca jest ciężka, nawet moja. To przez was niejednokrotnie muszę świecić oczami przed klientami, bo braki w pieczywie są niemiłosiernie wielkie. Nie wiem dlaczego narzekacie na kadrę z biura. Pracują tam naprawdę fajni ludzie. Szef też jest naprawdę spoko. I owszem, wypłaty są zawsze na czas. I nie dziwcie się, że dostajecie najniższą krajową skoro macie ukończoną zawodówkę. Z takim wykształceniem możecie zarobić więcej jedynie na budowie. Więc może zamiast narzekać uszanujcie to, co macie, albo nie odzywajcie się wcale. Zważywszy na fakt, że w Warmińsko - Mazurskim jest bardzo duże bezrobocie.
JA TEŻ UWAŻAM ZE ATMOSFERA JEST OK FAJNY KLIMAT, LUDZIE OK A ZAROBKI JAK WSZĘDZIE REWELACJI NIE MA ALE WYPŁATA ZAWSZE NA CZAS
a ja lubię tam pracować - młody zespół wyluzowanych ludzi i z każdym można się dogadać tylko trzeba robić to za co dostajesz kasę a nie marudzić to nie ma kwasów
NIE MA DODATKOWEGO WYNAGRODZENIA poza kopem. Jawne wykorzystywanie na naiwnosci ludzkiej za marne pieniądze.Praca bez przyszłosci i podwyżek. Brak szacunku dla człowieka. Jednakowa pensja dla wszystkich.
proszę nie podpisywać się moim nikiem pod komentarzami, próbując oczernić Piekarnię Olsztyńską ........Żeby dostać dodatkowe pieniądze trzeba wykazać trochę swojej inicjatywy i najprościej nw świecie wziąć się za pracę.....
Powyższe komentarze wypisują osoby, które myślą że są cudowne i nie zastąpione, nie potrafiące złożyć poprawnie prostych zdań. Pracuję w tej Firmie od długiego czasu, z wypłatami nie ma problemu- pieniądze zawsze są na czas, a nawet przed. Właściciel jest otwartym, pomocnym człowiekiem, wystarczy z Nim porozmawiać. Jeżeli wykonujesz swoją pracę bez zastrzeżeń jesteś doceniany i wynagradzany. Należało by się zastanowić czy ze swojej strony wykonywały należycie swoje obowiązki.
w ciagu kilku miesiacy prace stracilo 4 osoby.wszyscy maja jednakowa pense niezaleznie od stanowiska 1300 do 1500 . na poczatku jest mnarne 1300 po kilku miesiacach won i nastepna osoba zeby zaoszczedzic
praca w piekarni to tragedia, oszukuja na umowach. mysla ze za 1300 kupili sobie pracownika do wszystkiego. umowa jest tak napisana zeby tylko nie oplacali za pracownika pozniej to pracownik ma klopoty. nigdy nie dziekuja za wspolprace. tylko won i nastepny zielony pracownik ktory nie wie co go czeka.ciezka praca ale nie trudna za grosze. jeszcze na pracownika zwalaja winne ze nie dal rady. a toproblem jest w tym zeby pracownika potrzymac na dwoch umowach i wywalic zeby wziac nastepnego ktory popracuje za najnizsza krajowa, strasznie oszusci , nie szanuja czlowieka wyzywaja od "czarnuchow" od "brudasow" praca nie warta swieczki.najnizsza krajowa a odpowiedzialnosc wielka. wlasciciel nie jest decyzyjny, nie ma zdania a w dodatku skapiradło aby placic 1300 nic wiecej. nastawiony na własny zysk. taka cały trojkat.tylko w swoje kieszenie kosztem biednych ludzi. nie warto.w zyciu nie myslalem ze zostane tak oszukany.prosci ludzie bez kultury. tam kultury nie ma za grosz.
odradzam prace w piekarni, praca ciezka za najnizsza place i zero wdziecznosci. najnizsza placa za ciezka prace. zero mozliwosci na podwyzke. umowa kombinowana.
lepiej nie bedzie
Jak tam sytuacja w tej piekarni? Moze jakis swiezy wpis z tego roku 2015. Byloby milo. Widzialem ogloszenie do piekarni na kierowce. Jak oni tam maja? Jakie auta? Ten smieszny kierowniczek jeszcze robi?
Myslicie, ze teraz to warto sie jest mi angazowac w prace w tej piekarni - interesuje mnie bardzo to czy w koncu pojawil sie wczesniej wspomniany sanepid czy jeszcze nei bylo takiej inicjatywy i wszystko zostalo po staremu ... powiem wam tak prosto z serducha ze na prawde ciezkie jest szukanie pracy jak sie czyta niektore profile
Prosimy o wizytę sanepidu....tylko tam jeszcze nasr...;/
Pracę w tej piekarni odradzam każdemu, małe pokurcze które zwie się kierownikiem nie ma bladego pojęcia jak zarządza się kadra i pracą ludzi. Praca pięknie wygląda tam tylko w słowach P. kierownika w rzeczywistości pracuje się po 10-12h i jak widzę po wypowiedzi anonima nic w tej kwestii się nie zmieniło od 3 lat. Poza tym to pokurcze nie szanuje ludzi ani pracy przez nich wykonywanej. Na dzień dobry i do widzenia ściska ( a dokładniej podaje dłoń, bo w jego uścisku jest tyle życia co w zdechłej rybie ) każdemu dłoń szelmowsko się uśmiechając i pewnie w danej chwili myśląc ,, dobrze że jesteś i zasuwasz na moją pensję durniu''. Bez przerwy obraża pracowników w rozmowie z innymi pracownikami, czy on nie ma pojęcia o tym że ludzie ze sobą rozmawiają???? . Jeśli właściciele nie zmienią funkcjonowania tej piekarni od tego osobnika nie wróże im dobrej przyszłości. Nawiązując do wpisu Olgi to niestety chyba zbyt krótko tam pracowałaś żeby zauważyć pewne rzeczy, uśmiechy ludzi nie zawsze oznaczają zadowolenie z wykonywanej pracy, po prostu maja pozytywne nastawienie i żeby przetrwać tą gehennę ratują złą sytuację pozytywnym nastawieniem. Jeśli ktoś musi pracować musi też znaleźć sposób na pokonywanie trudności A PRACA W PIEKARNI OLSZTYŃSKIEJ JEST TRUDNA. Gdyby nie wieloletni pracownicy na produkcji i ekspedycji pokurcze byłoby w czarnej .... taki z niego kierownik, to tym ludziom należą się podziękowania a nie najniższa krajowa i upodlanie ze strony kierownika i nad tym powinni zastanowić się właściciele.
praca w tej piekarni to bardzo ciężki kawałek chleba , ale w innych firmach jest jeszcze gorzej . Szef jest spoko gośc i co najważniejsze to że kasa jest na czas i nawet jest podziękowanie [usunięte przez moderatora] a co do spedycji to jest tam zmiana i brygadzistka jest col po prostu normalna kobieta, tylko ciekawe jak długo wytrzyma w tym wariatkowie???? " kinio"
Podobno co nas nie zabije to nas wzmocni. W piekarni tej jest dokladnie tak jak w calym naszym pięknym kraju - JAKOŚ !