Przeczytałem ogłoszenie z panią ustaliliśmy widełki płacowe 13-15 euro netto plus darmowy dojazd do pracy mieszkanie oraz zjazdy i przyjazdy na koszt firmy. Polmec Sp. z o.o. z siedzibą w Skomlinie (woj. łódzkie) poszukuje elektromonterów do pracy za granicą (Europa Zachodnia). Potrzebne na stanowisku: · minimum 1 rok doświadczenia zawodowego · znajomość schematów elektrycznych · uprawnienia SEP do 1kV Dojazd na firmę kosztował mnie 600 zł których naturalnie nikt nie zwrócił .Pojechałem ubrany jak przystało na człowieka spodnie Diesla Kurtka Wersace sweter Ralph Lauren buty też markowe bo człowiek chce wyglądać a tu niespodzianka dają na testach zamiast planu czy kabli do łączenia co najmniej od dwóch lat nie praną brudną za dużą kurtkę chłopek roztropek przynosi blachę dwie szlifierki kawałek brudnej kartki chyba pamiętającej jeszcze (usunięte przez administratora) z odręcznym bohomazem i w takich ciuchach każe mi ją wycinać. bo dla nich test dla spawacza czy dla elektryka to jedno. Różnicy nie widzą pewnie spawacz będzie kable spawał. Nie po to człowiek się uczy żeby go ktoś bez doświadczenia i umiejętności w elektryce go poniżał jakimś cięciem blachy czy ubieraniem nie pranej ze dwa lata jakiejś kurtki. BHP w tej firmie nie istnieje ani rękawiczek ani okularów ochronnych ani jak w Niemczech kiedy tniemy szifierką kątową przyłbicy gaśnicy czy koca. Jeżeli ktoś się tam wybiera na testy proponuję założyć spodnie z (usunięte przez administratora)będą pasowały do klimatu. A panu prezesowi (usunięte przez administratora)jak komuś w normalnych ciuchach każe ciąć szlifierką. Jeszcze na dodatek z dolnej półki ze starą tarczą. Ze swojej strony proponuję włączyć Youtube i zobaczyć jak wyglądają testy dla elektryków bo czas w tej firmie zatrzymał się za czasów (usunięte przez administratora). A gdyby mi opiłek wpadł do oka? Czyja by była wina chłopka roztropka bez doświadczenia w Elektryce czy moja że nie zgodnie z przepisami BHP do czegoś takiego przystąpiłem. Brak szkoły i kursów ludziom w tej firmie co widać od samego początku. Pewnie każdy elektryk jadący na testy do takiej pseudo firemki wręcz marzy żeby sobie kupione za parę tysięcy ubranie poniszczyć.
Te ustalenia stawki, dojazdu i mieszkania miały miejsce przed owym testem? Przez telefon, czy również osobiście, jak to ostatnie spotkanie? No i czemu w sumie miał służyć ten sprawdzian umiejętności, skoro tyle spraw było już uzgodnionych?
Sprawdzian tylko pokazuje nie udolne zarządzanie firmą i brak wiedzy ze strony prezesa. Kto normalny na umyśle zamiast schematu czy konkretnego testu do rozwiązania daje elektrykowi szlifierkę. Nie ma się co dziwić że nie raz nie ma nawet komu szafy połączyć albo po połączeniu się ją ciągle poprawia jak zamiast rekrutować elektryków rekrutują mniej niż pomocników. W normalnej firmie kto inny dociąga i upina kable kto inny wykonuje koryta kto inny łączy a następnie wchodzą jeszcze pomiarowcy. Ale tu chłopek roztropek bez wiedzy przeprowadza za pomocą szlifierki testy dla ludzi po szkole i z uprawnieniami i wciąż szukają elektryków. Niedługo za nim ktoś przyjedzie na te pseudo testy to trzeba mu będzie dowóz zorganizować na koszt firmy bo normalni elektrycy wybierają inaczej zarządzane firmy, nie ze szlifierką tylko ze śrubokrętami miernikami i innymi potrzebnymi do pracy narzędziami. Taki test dla elektryka ciekawe czy też taki sam jest dla kierowcy czy automatyka i jakie testy przechodzą w tej firmie kierownicy dostają do testu większą szlifierkę ze względu na wyższe stanowisko?
MAM PYTANIE... ILE ZARABIA MONTER ELEKTROMONTER NA RĘKĘ W POLMECANIC...???
Gdzie ta super atmosfera?? Bo z roku rok jest coraz gorzej. Ludzie są już masą, a nie wartością dla firmy. Widać po rotacji pracowników i ich traktowaniu. No chyba, że pracujesz w finansach z M..., to żyjesz jak paczek w maśle. Bo jej to się na wszystko pozwala, oczernianie współpracowników, (usunięte przez administratora) brak współpracy, obrażanie, umniejszanie pracy innych osob. Ale jak szefostwo na to przyzwala i tylko zamiata to pod dywan to sami możecie się domyślić jak tu się pracuje. Ogólnie mnie polecam !
Jaki jest styl zarządzania kadrą w Polmecanic Sp. z o.o.?