Wywiad udzielony przez użytkownika Adam Grotowski
Były pracownik
Chcemy Cię lepiej poznać. Napisz proszę, jaką historią chcesz się z nami podzielić?
Chcę opowiedzieć o swoich doświadczeniach w firmie Egbud. Firma wygrała przetarg na budowę żelbetowej zapory piętrzącej wody rzeki Witka na kwotę ponad ***** złotych (informacja do wiadomości Redakcji). Inwestor nie podpisałby umowy, gdyby nie moja zgoda na zatrudnienie, dosłownie w ostatniej chwili - w maju 2014 roku. W innym wypadku przetarg ogłoszony przez *********** ********* (informacja do wiadomości Redakcji) zostałby unieważniony, lub prawdopodobnie zlecenie otrzymałaby firma z drugiego miejsca, dysponująca odpowiednią kadrą, lub rozpisany zostałby nowy przetarg.
Na jakim stanowisku pracowałeś/aś i na czym ono polegało?
Zatrudniono mnie na stanowisku Kierownika Budowy i równocześnie Przedstawiciela Wykonawcy. Wymogi przetargu były bardzo wysokie, jeśli chodzi o doświadczenie w budowie podobnych obiektów i posiadaniu uprawnień hydrotechnicznych bez ograniczeń wysokości piętrzenia zapory. Takich specjalistów jest w Polsce niewielu, ponieważ hydrotechnika nie miała finansowania przez wiele lat. Obiekt, którego dotyczył przetarg, uległ katastrofie w czasie powodzi, a budowa była bardzo trudna i nadzorowana przez stronę niemiecką ze względy na szkody i zalanie niektórych obszarów.
Czy miałeś/aś możliwość pracy zdalnej? Jeżeli nie, z czego wynikała ta decyzja?
Nie, musiałem być na budowie codziennie przez minimum 8 godzin, to praca bardzo odpowiedzialna, często po 10 godzin i dłużej. Urlopy bezpłatne (w umowie miałem stawkę dzienną za dni przepracowane) tylko w okresie zimowym, w sezonie martwym. Dojazd do pracy po 430 km, raz w tygodniu. Ekstremalny wysiłek.
Co było powodem zakończenia współpracy z firmą?
Brak płatności. Wypłacono mi należności bez ostatnich trzech miesięcy. Zaległości zawsze były, z trudem wyrywałem należności, bo firma zawsze była "do tyłu". Zapłatę za ostatnie trzy miesiące miałem obiecaną, ale nigdy nie nastąpiła.
Jakie były warunki zatrudnienia?
Zatrudniony byłem na zasadach umowy z firmą jednoosobową, konsultingową, bez płacy za urlop, chorobowe etc. Równocześnie ponosiłem pełną odpowiedzialność za budowę żelbetowej zapory pierwszej klasy o piętrzeniu 12 metrów i obiektów towarzyszących. Stawkę miałem wysoką, taką, jak na poprzedniej budowie zapory. Miałem uprawnienia eksperta Banku Światowego ds. hydrotechniki, stąd wysoka stawka.
Jak długo pracowałeś/aś w tej firmie?
Blisko dwa lata.
Czy poleciłbyś/poleciłabyś pracę w tej firmie swojemu przyjacielowi? Uzasadnij swoją odpowiedź
Nigdy, jak można polecać oszusta, który nie wypłaca wynagrodzenia?
Jakie były możliwości rozwoju na Twoim stanowisku / w Twoim dziale? Z czego to wynikało?
Nie było takiej możliwości, ale i też takiej potrzeby. To raczej ja dbałem o wychowanie młodej kadry inżynierskiej i przygotowanie do uzyskania uprawnień budowlanych w tak deficytowej branży, jaką jest hydrotechnika.
Jak wyglądały szkolenia w Twojej firmie? Czy były zaplanowane i jak często się odbywały? Jakich obszarów/ tematyki dotyczyły? W przypadku braku szkoleń, jak myślisz, z czego to wynikało? W jakich obszarach chciałbyś być szkolony i dlaczego?
Nie było żadnych szkoleń - nie tylko dla mnie, dla innych pracowników również.
Jak oceniasz atmosferę panującą w firmie? Jak myślisz, z czego to wynikało?
Atmosfera fatalna, ciągłe problemy na innych budowach, z dotrzymanie terminów i wykonaniem budżetów również. Przez cały czas było bardzo nerwowo.
Jak oceniasz warunki i ustalenia z pierwszego dnia pracy względem przestrzegania tych ustaleń przez pracodawcę? Jeżeli pracodawca nie przestrzegał warunków, opisz dokładnie o jakie warunki chodziło i co nie było przestrzegane.
Pracodawca nie dotrzymywał terminów płatności, w szczytowym okresie nawet do 6 miesięcy. Firma miała narzuconą przez Inwestora trudną umowę z przesunięciem płatności, ale ta umowa była przecież znana na etapie przetargu. Firma była niewydolna finansowo i miała straty na innych budowach, więc banki już odmawiały kredytowania.
Dzięki GoWork masz właśnie możliwość zasugerowania swojemu byłemu CEO/ Właścicielowi istotnych zmian. Co byś mu powiedział/a o organizacji i doradził/a co poprawić w firmie?
Zwróciłbym uwagę na to, że straty przynosiły inne budowy. Mnie informowano, że miały tam miejsce poważne kradzieże. Nie było na nich żadnej kontroli, więc dochodziło do takich incydentów, a straty wrzucano do wspólnego worka. Nasza budowa przynosiła duże zyski, wszyscy w firmie o tym wiedzieli.
Dziękujemy za wypełnienie formularza zarobków.
Przejdź do następnego kroku. Przejdź dalejChcesz być na bieżąco z odpowiedziami?
Zapisz się na powiadomienia o nowej opinii już teraz
Psst! To jeszcze nie koniec!
Potwierdź swoją subskrypcję!
Odbierz maila
Na podany adres e-mail wysłaliśmy wiadomość z prośbą o potwierdzenie subskrypcji (RODO)
Potwierdź subskrybcję
Kliknij w link potwierdzający subskrypcję w mailu i bądź na bieżąco!
Oceń firmę
Otrzymuj powiadomienia na temat firmy