UWAGA TO OSZUŚCI-NIE PŁACĄ za dostarczony towar i naciągają innych dostawców!!!
Czy za pracę w weekendy i na noce hotel wypłaca wyższą stawkę godzinową?
Czy można w Hotel Starzyński Krzysztof Starzyński liczyć na jakieś dodatki?
Jakie wykształcenie trzeba mieć aby moc startować do tej pracy?
Jeśli ktoś nie spełnia oczekiwań firmy to z całą pewnością hotel nie powinien trzymać takich osób ponieważ inni pracują więcej.
Odradzam jakiekolwiek próby podjęcia pracy w hotelu Starzyńskim w Płocku. Brak szacunku do pracowników, trzeba być na każde zawołanie- nie ważne, że grafik ustalany jest wcześniej na cały miesiąc. Pensja najniższa krajowa, można zapomnieć o podwyżce nawet po kilku latach pracy. Połowa pracowników pracuje na czarno,bez żadnej umowy- nawet na recepcji. Szefostwo nie ma pojęcia o prowadzeniu hotelu(bez odpowiedniego wykształcenia), wszystko mają gdzieś byle tylko kasa się zgadzała. Menager/właściciel hotelu nie potrafi nawet porozumieć się z gośćmi w języku angielskim, nie mówiąc już o jakimś innym.. Liczy kasę a wszystkie skargi czy pretensje spadają na głowę niczemu winnym recepcjonistkom( bo co poradzą, że np wifi ciągle nie działa bądź jest syf w pokojach). Brak kompetentnej osoby zarządzającej. Na nocnych zmianach strach siedzieć - zdarzają się agresywni goście, ale to również nikogo nie obchodzi.. brak ochrony czy nawet działających kamer.
Dodam tylko że jak Pani księgowa kogoś nie polubi to dni tej osoby w pracy sa policzone. Czy to pokojowa ( OJ ) czy recepcja ( AK ) czy obsługa spa (PM ).
I pensja na raty... pracować też powinno się w takim razie na raty...
Dokładnie, panosząca się w hotelu księgowa, która ma zerowe pojęcie o pracy np. recepcji czy spa, zamiast siedzieć w swoich papierkach "zarządza" połową hotelu. Ale tu znowu wychodzi brak zainteresowania właścicieli, którzy mają gdzieś pracowników. Przydałaby się osoba z doświadczeniem w prowadzeniu hotelu z prawdziwego zdarzenia zarówno recepcji jak i strefy spa. Bo te osoby, które aktualnie się tym zajmują udają wielkich znawców, ale każdy widzi, że nie mają o tym bladego pojęcia.