To co jest w tej firmie to pokłosie dyrektora Krzysztofa... gość się nie nadaje. Pogonili go z VW z Polkowic. Jego nieogarnięcie przekłada się na atmosferę w firmie i to jakich mamy koordynatorów. Tu nie chodzi o to, że ktoś celowo pozwala na takie zachowania bo ma klapki na oczach albo zwraca uwagę tylko na wyniki. Tu chodzi o NIEOGARNIĘCIE dyrektora Krzysztofa. Ten człowiek nie ma żadnej inteligencji emocjonalnej i wyobraźni. Ten człowiek nawet wybrać do tego odpowiednich ludzi nie potrafi. Jest wodzony za nos przez cwaniaków od tylu lat.
Odradzam zatrudnienie w tej firmie. Jesteś traktowany tylko jako liczba. Zero szacunku dla człowieka.
Traktowanie jak liczba? W jaki sposób należy to rozumieć? Piszesz tez o braku szacunku, ale nie wiem z tego komentarza w czym miałoby to się przejawiać? I to perspektywa biura? są teraz do niego dwie oferty i na UR wiec nie wiem co oceniasz
W tej ofercie ze strony dla młodszego specjalisty sprzedażowo-technicznego piszą o umowie o prace bez pośredników. Zastanawiam się kto miałby nim być. Dodatkowo czy jest przy tym jeszcze jakiś okres próbny? chce się dowiedzieć kiedy podpisze już coś na stale
Witam, jest ogłoszenie na operatora CNC. Czy ktoś może jakąś oponi wyrazić?? Jaka atmosfera, zarobki??
Czy o utrzymaniu ruchu wiecie coś więcej? jeszcze przez parę dni ma być dostępna oferta. w opisie piszą krótko by przyjść i się przekonać, ale może jest tu najpierw ktoś z tego działu i by dodał jeszcze kilka słów? zastanawiają mnie warunki finansowe
Odradzam zatrudnienie w tej firmie. Jesteś traktowany tylko jako liczba. Zero szacunku dla człowieka.
Traktowanie jak liczba? W jaki sposób należy to rozumieć? Piszesz tez o braku szacunku, ale nie wiem z tego komentarza w czym miałoby to się przejawiać? I to perspektywa biura? są teraz do niego dwie oferty i na UR wiec nie wiem co oceniasz
(usunięte przez administratora)
Widziałem już wcześniej w innym wątku nawiązanie do norm, zostały ujęte wtedy jako „zwierzęce”, jakie konkretne macie przy tym na myśli? Kiedyś tez wpadły mi w oko oferty do was ale aktualnie już żadnej nie widzę, to rotacji nie ma jak na razie mimo tych opisów? Jaka kasa przewidywana na kolejny rok? Są zapowiedzi?
Na stronie firmy jest oferta dla montera/pakowacza. Doświadczenie nie jest wymagane, oprócz podstawy firma proponuje do 15% premii i dopłaty za nadgodziny i nocne zmiany. Czy ktoś wie, na jaką podstawę można liczyć na początek?
Nie polecam firmy , Nord to firma , która jest opisania przecudownie , a jak przyjdziesz to dotknie Cie rzeczywistosc . Egzaminy , zwierzęca norma , brak zrozumienia i szacunku przez kierownictwo . Kierownik nie zna się nic a nic na montażu przez co wodzony jest za nos przez innych cwaniaczkow , jak liderzy procesów i koordynatorzy . Ciągła rotacja monterów świadczy o tym jak bardzo mają pracownika gdzieś. Absolutnie nie polecam i wiem to z kilkuletniego doświadczenia pracy w tej firmie . Nic się tam nie poprawi , a z roku na rok jest coraz gorzej
To co jest w tej firmie to pokłosie dyrektora Krzysztofa... gość się nie nadaje. Pogonili go z VW z Polkowic. Jego nieogarnięcie przekłada się na atmosferę w firmie i to jakich mamy koordynatorów. Tu nie chodzi o to, że ktoś celowo pozwala na takie zachowania bo ma klapki na oczach albo zwraca uwagę tylko na wyniki. Tu chodzi o NIEOGARNIĘCIE dyrektora Krzysztofa. Ten człowiek nie ma żadnej inteligencji emocjonalnej i wyobraźni. Ten człowiek nawet wybrać do tego odpowiednich ludzi nie potrafi. Jest wodzony za nos przez cwaniaków od tylu lat.
Chciałbym pracować jako Recepcjonista w mieście Krynica Morska. Czy rzeczywiście można zarobić 5800 ? W jakich firmach?
Płace tragiczne nie polecam dobrze się zastanówcie czy chcecie tam pracować masa smiesznych egzaminów oraz latanie po stanowiskach za teorią którą w tydzień musisz ogarnąć a potem jak beduin żeby dostać smieszną premie ten zakład to porażka
Poszerzysz świadomość aktualnych kandydatów? O jaką teorię konkretnie chodzi? Co można mieć przez to na myśli? Piszesz o tygodniu na realizację zadań, jakich konkretnie i jaki jest optymalny czas na ich wykonanie?
Nieporozumienie jakieś przy premiowaniu. Następny stary Voldemort niczym kat zza rogu. Nie lubią trudnych pytań typu podwyżka. Co tydzień chore egzaminy, zlecenia w których materiał musisz szukać sobie po stanowiskach, na początek dostajesz same krowy mało punktowane do złożenia
DRAMAT!! tak jak wyżej napisaliście kierownik A z przydupasem i jego pieskami (dorośli ludzie a (usunięte przez administratora) do sterowania) a po za pracą tacy ważni . Nieporozumienie jakieś przy premiowaniu. Następny stary Voldemort niczym kat zza rogu. Nie lubią trudnych pytań typu podwyżka. Co tydzień chore egzaminy, zlecenia w których materiał musisz szukać sobie po stanowiskach,
egzaminy, w jakim sensie? co do tego materiału to jako pracownicy nie możecie się zorganizować i posortować to i owo żeby każdy wiedział co gdzie jest? chyba, że to bardziej skomplikowana sytuacja, jeśli tak to wyjaśnij. jaki wpływ na ogólnie warunki pracy mają same osoby zatrudnione?
(usunięte przez administratora)
W sumie prawie rok temu temat tych premii był tu poruszany. Ogólnie rzecz ujmując twierdzisz, że nic się nie zmienia? A inne warunki? Tak właściwie co z rotacją przez ten cały rok? Jak można ocenić względem ubiegłego?
Nie polecam tej firmy brak poszanowania pracowników za te śmieszne pieniądze niech sami robią
które stanowisko jest tu oceniane w tym momencie? chyba, że znasz dokładne zarobki na każdym? jeśli tak to czy przytoczysz? widzę, że kierowników np., szukają, co o pracy na tym stanowisku można obecnie powiedzieć?
Widziałam na stronie firmy, że szukają specjalisty ds optymalizacji produkcji. Obiecują tam lepsze wynagrodzenie wraz z rozwojem zawodowym. A dają jakieś możliwości do tego rozwoju? Są organizowane szkolenia albo kursy dla pracowników?
Nord to była firma w której pracować - można było uznać niejako za prestiż. Słowem klucz jest "było" ale do tego jeszcze dojdziemy. Na początek kilka pozytywów aby nie wyszło to, jako 100% zgorzkniały hejt: praca na bardzo wysokim poziomie, możliwość styczności z najnowszymi technologiami, dużo standardów pracy powiązanych z ideologią Toyoty. To są te dobre strony, które mogą zachęcić potencjalnego pracownika do - mimo wszystko - wejścia we współpracę. Teraz ta mroczna strona. Zakład jest w opłakanym stanie pod względem atmosfery pracy za którą odpowiadają w dużej mierze osoby, które otrzymały odrobinę władzy: brak szacunku, traktowanie ludzi - nie bójmy nazywać się rzeczy po imieniu - niczym (usunięte przez administratora) perfidne kolesiostwo, chamstwo, współpraca na zerowym poziomie to chleb powszedni pracy tutaj. Będąc normalnym, całkiem zdrowym człowiekiem można popaść w problemy natury psychicznej. Do tego stanu doprowadzają m.in. Koordynatorzy: niektórzy w żadnym wypadku nie powinni piastować ww. stanowiska, to jest po prostu dramat. Dlaczego ktoś wyżej dopuszcza do tego? Nie mam pojęcia ale powinni zrewidować swoje decyzje: do czego dopuszczają. Firma w swoich szeregach posiada dużo wartościowych osób, jednak coraz częściej Nord staje się wylęgarnią cynicznych cwaniaków, życiowych nieudaczników, którzy za punkt honoru, czy też odrobinę wewnętrznej satysfakcji obrali sobie za cel poniżanie drugiego człowieka w myśl własnego dowartościowania. Powiązany z tym jest system premiowania. Chyba nie muszę wspomnieć o fakcie, że jeżeli nie trzymasz z kolesiostwem to o rzetelnym premiowaniu możesz zapomnieć. Sama praca uczciwie zaznaczając nie należy do najgorszych i parę promyków pozytywów można dostrzec. Długo biłem się z myślami pomiędzy neutralną, a negatywną oceną byłego miejsca pracy, jednak fakt przykrości, które mnie spotkały przeważyły szalę goryczy. Niestety, Nord z przyjemnego miejsca pracy stacza się z każdym rokiem w czeluści miejsca toksycznego, gdzie próżno szukać stabilnego gruntu do podjęcia współpracy. Czy polecam? Nie. Czy odradzam? Absolutnie też nie. Ja jednak z nieukrywaną przyjemnością cieszę się, że moja przygoda zakończyła się dawno temu. Wszystkiego dobrego!
No tak z tej perspektywy faktycznie nie za dobrze to wygląda. W ramach pocieszenia ciekawa jestem tych wspomnianych paru pomyków pozytywów. I skoro według Twojej opinii z czasem firma wciąż się stacza to ciekawa jestem jak to aktualnie wygląda? Czy faktycznie jest jeszcze gorzej?
No tak... Z tej perspektywy nie wygląda to za dobrze. W ramach pocieszenia postaw się w tej sytuacji i przemysl czy oby na pewno tak nie jest, jeżeli chodzi o te promyki pozytywów owszem są ale jak trafiają się raz na średnio 6 miesięcy odebranych z życia człowieka, który żyje praca przez stres, który go zjada, i nie ma siły na funkcjonowanie poza pracą to czy jest to warte tej kapusty, które dyrekcja daje bo wydaje im się, że to wina płacy ? Smutny obraz tego, że pracodawca nie wnika w czynniki wewnętrzne (atmosfery) tylko zatrzymuje ludzi podwyżkami. Czarek dla ciebie szacunek bo opisałeś całą prawdę podpisuje się pod tym w 100% chociaż jako anonim :) szkoda tylko, że ludzie w tej firmie (montaż/lakiernia) nie potrafią zdobyć się na odwagę i grupowo powiedzieć w czym tkwi problem. Problem tkwi w kierownictwie, który nie nadaje się na to stanowisko. Nie znają podstawowych zasad zarządzania pracownikami, pozbawieni są szacunku, motywowania oraz wsparcia. Szanowny Tomasz O. ze zwykłego pracownika został mianowany zastępca, dążąc do tego dosłownie po trupach do celu (główny (usunięte przez administratora) na swojej ścieżce kariery, linczowany za to przez pracowników teraz obejmuje funkcje zastępcy). Zniszczona psychika, która teraz ma za zadanie kierować zespołem, skutek ? Mobbing, brak cech kierowniczych (przedszkole). 1/2 zespołu rozważa odejście z pracy kolejna, 1/2 nowo przyjętych po 3 miesiącach okresu próbnego sami nie chcą przedłużyć umów, lecz uwaga teraz w ramach zapobiegania umowy są przyznawane na 1 rok w celu zatrzymania pracownika. Kierownik Adam S. montażu wyśmiewany przez zastępcę, że nie wie co tutaj robi i o co w tej firmie w ogóle chodzi, jest gąbka, która chłonie opinie zastępcy nie mając swojego zdania jest to kolejna ofiara zastępcy, której celem jest się wzbić na jego stanowisko. Rada dla dyrekcji : zrobić rozpoznanie wśród pracowników pracujących ponad 5 lat i zapewniając ich, że opinia nie wpłynie na ich zatrudnienie, wyciągnąć wnioski i podjąć konkretne kroki, żeby przywrócić firmę do pierwotnego stanu lub utrzymać aktualna sytuację i pozwolić, aby z każdym rokiem firma się staczała. Za czasow kierownika Przemysława S. Nie było mowy o tych rzeczach o których dzisiaj pisze, szacunek i wsparcie było codziennie. Błąd był w tym, aby to właśnie hienę Tomasza wybrać zastępca, który skutecznie niszczy struktury dobrej atmosfery. Na koniec mogę tylko tyle dodać, że pracowałem tam właśnie ponad 5 lat i dałem radę zaobserwować zmiany na gorsze. Odpowiadając na pytanie czy firma z każdym rokiem staje się gorsza? Tak z całą pewnością mogę odpowiedzieć, że tak wystarczy spojrzeć na ogłoszenia OLX utrzymujące się ponad rok czasu, znaczy to, że jest ciągła rotacja jednak z powodu atmosfery panującej tam!. Czy rozważam ponowny powrót? Owszem jeżeli dostanę informacje, że został zrobiony porządek pod kątem kierownictwa. Praca nie jest zła, firma tez nie jest zła. Jednak jeżeli chcecie przyjemnej pracy szukajcie na ten moment gdzie indziej. Pozdrówka.
Niestety problem ten występuje w większości firm w naszym kraju. Przede wszystkim brak zrozumienia dla pracownika i kiepska atmosfera wręcz stresująca.
W 101% RACJI w tym co napisałeś . Kierownicy to żenada i zniszczyli tą firmę , a dyrektorka interesują tylko cyferki , dlatego jest jak jest . Niektórzy to tam się już od 6 lat zwalniają tak im tam źle jest , może lubią być gnębieni psychicznie .
Witam. Mam pytanie do osób które pracują jako operatorzy CNC. Czego pytają na rozmowie kwalifikacyjnej i czy osoby które nie kończyły w tym kierunku szkoły dają rade na tym stanowisku.
Najpierw zapraszają na rozmowę a potem nawet nie maja odwagi oddzwonić. To mówi samo o szacunku do drugiego. No i szukają nie wiadomo kogo, kolejna znajoma w tym ja nie dostaje odpowiedzi po rozmowie. Nie warto tracic czasu nawet. A wy Panowie jak mówicie ze mimo decyzji zadzwonicie to dzwońcie i nie róbcie z ludzi baranow
Nie chcieli Ci robić przykrości. Jeśli ktoś na rozmowie kwalifikacyjnej mówi że się skontaktuje to wiadomo że się nie dostałaś. Wymagania są wysokie bo to nie byle jaka firma.
Brzmiało to tak „zadzwonimy mimo decyzji” nie jesteśmy w przedszkolu, ludzie szukają roboty bo nie maja co do gara włożyć, a ty piszesz o przykrości :) jak maja takie wymagania to niech czytają cv przed zaproszeniem na rozmowę, bo pytanie ile chce zarabiać, albo czemu chce zmienić prace nie weryfikuje mnie w zaden sposób :) pozdro
Nie byle jaka firma ????, śmiech na sali firma jedna z wielu na strefie czym twoim zdaniem sie wyróżnia na tle innych? Co do braku informacji zwrotnej po rozmowie to potwierdzam tak jest i to nie jeden przypadek mówią że do jakiegoś dnia dadzą znac a później nic cisza a z kultury i szacunku do drugiego człowieka wypadało by po prostu poinformować. Odniose sie do przykrosci to mówi sie wprost na rozmowie że jednak nic z tego niebedzie i sorawdza sie cv przed zaproszeniem na rozmowe. Taka rada dla ubiegających sie o prace jak zaczną was oprowadzać po zakładzie i bedziecie dużo mówić i posiadacie wiedze na temat produkcji wiekszą jak lider to po rozmowie was nieprzyjmą bo będą sie bać że przyjmą kogoś kto ma wieksze doświadczenie i będzie konkurencją, po jakimś czsie ten sam lider widzi mnie w sklepie i patrzy sie jak by coś przeskrobał zabawne naprawde. Dajcie sobie spokój z tą firmą są w ns lepsze firmy nazwy nienapisze bo rodo itd ale mogę podpowiedzieć firma produkuje siodła do ciągników siodłowych atmosfera jest ok, ludzie z biur normalni i kierownictwo wporządku podchodzą po ludzku do człowieka a nie jak w tej firmie napompowani jak balony i sztyni atmosfera na rozmowie napięta jak plandeka na żuku. Nietraćcie swojego czasu niewarto są inne firmy
DRAMAT!! tak jak wyżej napisaliście kierownik A z przydupasem i jego pieskami (dorośli ludzie a pajacyki do sterowania) a po za pracą tacy ważni . Nieporozumienie jakieś przy premiowaniu. Następny stary Voldemort niczym kat zza rogu. Nie lubią trudnych pytań typu podwyżka. Co tydzień chore egzaminy, zlecenia w których materiał musisz szukać sobie po stanowiskach, na początek dostajesz same krowy mało punktowane do złożenia i oczywiście już po tygodniu musisz zrobić normę. no i oczywiście na nadgodziny tylko ulubieńcy. Ogólnie cieniasy nie potrafią nawet się określić przyczyną zwolnienia. Nie pozdrawiam żałosnego kierownictwa i pajaców koordynatorów FU
Długo tam pracowałeś? Ja właśnie chciałem aplikować na montera, możesz powiedzieć ile trwa szkolenie i kiedy pracujesz już sam i co jest brane pod uwagę przy rekrutacji? Zastanawiam się bo słyszałem dobre opinie
Czy są aktualnie przyjęcia do Nord Nowa Sól. Jest pełno ogłoszeń czy faktycznie tyle ludzi potrzebują? Interesuje mnie dział montażu. Ile trwa rekrutacja
Jak wygląda przyjęcie do nord ? Niby nie trzeba mieć doświadczenia a i tak nikt nie zaprasza na rozmowę. Chciałbym znać jasne kryteria przyjęcia
Dawno wysłałeś CV, że nikt się nie odezwał? Bo ja też chce aplikować i zastanawiam się właśnie nad tym doświadczeniem, bo też mam niewielkie. Jakby cie jednak zaprosili na rozmowe to daj znać jak było bo jestem ciekawy.
@Janusz Na początku grudnia i do tej pory cisza. Wyślij, może akurat się uda. A rozmowa z tego co wiem bardzo na luzie. Powodzenia
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Nord Napędy Zakłady Produkcyjne Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Nord Napędy Zakłady Produkcyjne Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 19.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Nord Napędy Zakłady Produkcyjne Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 13, z czego 2 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!