(usunięte przez administratora)
Drogi michale bo chyba do mnie troche to pisales, zwolnilem sie jak napisalem wyzej bo nie zarobilem po paru miesiacach tyle zeby mi starczylo na zycie i fakt faktem te wyplaty czasem sie nie zgadzaly. Ale sam przyznaj ze sa tam ludzie ktorzy zarabiaja niezla kase. Nie chce wyjsc na jakiegos obronce goldberga bo wcale tak nie jest i gdyby bylo tak wspaniale to dalej bym tam pracowal.... (tez nie wierze w wyjazd do chorej matki :) Ale, no wlasnie jest sporo ale do tego co napisales a jednak to forum ma komus pomoc a nie sluzyc tylko do pojazdu. Napisales o polnocy kraju a ja wypowiedzialem sie o poludniu dokladnie tak jak to pamietam. Wiem ze po czesci masz duzo racji bo sam bylem na panelu T o cioci i chochli. Ale moj kierownik pozniej powiedzial mniej wiecej ze "mamy spadac do rodziny i przez 2 tyg sie nie pokazywac, mamy odpoczac i wrocic po nowym roku" i pod tym katem musze przyznac ze zawsze tak bylo tam. Moze nawet pracowalismy w tym samym czasie tylko w innych miastach.
Ogólnie jest dużo negatywnych opinii i niestety tak to wygląda - takie są fakty. Nazywanie tego hejtowaniem i bzdurą to pomyłka. Jakoś to mega wporzo firmowe podejście bywa niestety farsą i wręcz karykaturą.
Chyba bede tu zagladac czesciej. Napisalem wyzej ze dla mnie jako dla osoby pracujacej w innym oddziale nie bylo mowy o takich dziwnych rzeczach ale przyznalem tez wyzej ze wiem ze w innych miejscach sie zdarzaly. Moze poprostu trafilem na fajny oddzial i ludzi
Ej ludzie uspokojcie sie!!! Co tu niektorzy leca hejtami. Napisze do pikersa miedzy innymi. Moge powiedziec ze strony bylego pracownika z centrali, pracowalem tak kilka miesiecy i mysle ze malo kto tutaj wypowiadajacy sie ma na ten temat tyle wiedzy co ja. Otoz jak zawsze racje po czesci ma kazdy i wiekszosc tych negatywnych na maxa komentarzy jest oczywiscie totalna bzdura jak i niektore pozytywne tez sie mijaja z prawda. A prawda jest taka ze sa plusy i minusy. To ze trzeba dzwonic? Praca jak kazda inna, jedni kroja mieso na ladzie inni nosza paczki a jeszcze inni dzwonia i tyle. Mi pracowalo sie naprawde spoko z chlopakami z centrali i moge wam powiedziec ze nie ma tam zadnych oszustow sekty i innych tego typu. Te pseudo wkrety nie istnialy. Normalna praca biurowa czy call center jak kto woli. Co do tych dziwnych wyjazdow typu psy itp to w centrali nigdy nie bylo czegos takiego pozatym prace konczylismy normalnie (17_18) ale jak ktos chcial to faktycznie zostawal dluzej i bylo to mile widziane. Ale tutaj wiem na pewno ze nie kazde biuro tak mialo. Jezeli chodzi o te slawne panele to powiem tak, faktycznie w innych pracach tego nie ma i czasem tematy tam sa dziwne ale z tego co ja pamietam to byl glownie nacisk na to ze w godzinach pracy mamy sie nie opierdalac (doslownie) i tego typu rzeczy a jak byly tematy sporne to z tym kierownikiem dalo sie zawsze w sumie jakos dogadac. Jest tam paru gosci ktorzy zarabiaja naprawde duzo, wykonuja normalna prace i nie jest to zaden walek. Ale z takimi zarobkami oczywiscie nie kazdy tam tak ma. Slyszalem o jakichs problemach z kasa ale uczciwie mowie ze u mnie takiego tematu nigdy nie bylo. Nie bylo zadnego zmuszania do pracy w weekendy bo sam kierownik zawsze mowil ze weekendy sa wolne. I tutaj dochodzimy do sedna moim zdaniem problemu bo wydaje mi sie ze duzo tych opini dotyczy warszawy czy gdanska z tego co zauwazylem a u nas klimat byl zupelnie inny. Dziwne to bylo widziec osoby z 2 konca polski ktore jechaly z psami na kilka godzin posiedziec w kawiarni ale tak jak pisalem wyzej ja nigdy nie bylem do czegos takiego zmuszany. My bylismy w gorach raz to tyle jezeli chodzi o weekendy. Dlatego wydaje mi sie ze duzo w tym co piszecie odnosi sie nie do calej firmy tylko do pewnych osob z niektorych miast i tak jak centrala w ktorej pracowalem byla zupelnie inna i pozytywna (wg mnie) to gdzie indziej moze byc inaczej. Pisze to ze wzgledu ze duzo tych opini totalnie nie zgadza sie z moimi wnioskami po tej pracy a moze komus pomoge a pozatym tak jak pisalem na poczatku, fajni goscie tam pracowali ze mna i kierownik tez byl spoko (zawsze mozna sie bylo spoznic albo wyjsc wczesniej i byl calkiem smieszny ogolnie mega wporzo typek). Zwolnilem sie bo nie zarabialem tyle ile chcialem i chyba sie do tego nie nadaje ale jak ktos ma gadane i lubi takie tematy to mysle ze powiniem sprobowac.
Elegancko usuwacie komentarze ale wszyscy wiedzą jak jest ;-)
rekrutujący niekompetentny, spozniony o ponad 15 minut, okazal tym brak szacunku, pytania mowiac szczerze z (usunięte przez administratora) nic nie mowil o firmie, z trudem powiedzial nazwe firmy, nie dziwie sie.
jaki jestes xD , jaka pijesz kawe xDDD jestem w szoku
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Recruitment and Employer Branding Specialist
@trolololo ile pracowałeś w centrali w chorzowie i czy wypłacili kasę ? Ja po tygodniu uciekam, mam tylko nadzieje ze kasę dostane bo inaczej źle to się skończy
@ trolololo ile pracowałeś w centrali w chorzowie i czy wypłacili kasę ? Ja po tygodniu uciekam, mam tylko nadzieje ze kasę dostane bo inaczej źle to się skończy
Wątpię, aby ta firma ze swoją postawą była jakimś znaczącym podmiotem na rynku.
Karolino! Same superlatywy wprost cisną się na Twoje usta... Rozumiemy, logicznie ujmując, że zachęcasz do składania CV...łatwo to ocenić.
Pawle, rozumiemy, że ideologiczne call center jest dla Ciebie bardzo interesujące w Twoim nie śmiesznym życiu. W nagrodę pojeździsz na szkolenia po pięciu ciężkich miesiącach pracy. Dostaniesz do pogłaskania psa i możliwość uścisku ręki prezesa.
Pracowałam w trakcie studiów w jednym z oddziałów na Śląsku przez ponad pół roku i szczerze mogę się podzielić z Wami tylko pozytywnymi wrażeniami :). Pracownicy sympatyczni, zaangażowani w to co robią. Do dziś utrzymuje z kilkoma osobami kontakt, mimo, że po obronieniu pracy magisterskiej znalazłam prace w zawodzie :) W trakcie pracy nie spotkałam się ani z manipulacją, ani ze złym traktowaniem więc dziwie się tym zawistnym komentarzom :D ale cóż ..w internecie każdy jest odważny i może sobie poużywać jak mu się podoba. Składajcie CV i sami się przekonajcie! Pozdrawiam ;)
Śmieszą mnie te wszystkie negatywne komentarze- zapewne ludzi, którzy swoje kompleksy leczą hejterami w internecie kryjąc się za śmiesznymi nickami pisząc epopeje o firmie, w której zapewne popracowali 2 tygodnie i zwyczajnie nie dali sobie rady :) Pracuje w Warszawie od ponad 5 miesięcy i jestem bardzo zadowolony. Na początku było ciężko, ale okres wdrożeń przeszedłem pozytywnie i dzisiaj praca daje pierwsze efekty w postaci ciekawego wynagrodzenia. ;) Pozdrawiam wszystkich tych, którzy nie pracują, siedzą w domu i mają czas na wypisywanie tych bzdur zamiast zmienić coś w swoim nudnym i śmiesznym życiu! :D
(usunięte przez administratora)
Sam/a nie umiesz znalezc? To moze jednak warto zostac w szkole a nie marzyc o zarabianiu kokosow w g&s?
Nie polecam
(usunięte przez administratora)
Człowieku, przeczytaj kilka wypowiedzi powyżej... zresztą czego się spodziewać po ludziach z g&s haha
(usunięte przez administratora)
Jako doradca? Jakie miasto Cie interesuje?
Odpowiadam: atmosfera jest sztuczna. Coś jeszcze?
Tym którzy nie wierzą, wejdźcie na instagram i wpiszcie hasztag goldbergandsons. Zobaczcie pracowników tej firmy - jedyne zdjęcia to te z psami, zegarkami, wyjazdami do Chorzowa i papugami. Na każdym oczywiście wymuszony uśmiech i "wkręta". Omijajcie tą firmę szerokim łukiem.
(usunięte przez administratora)
A ile zarobiłeś tam? Umowę dostałeś? (usunięte przez administratora)
Aż przykro patrzeć jak pracownicy piszą tego typu rzeczy, ale niestety w każdej firmie zdarzają się potknięcia. Mimo to widzę, że nie jestem jedyną osobą, która również założyła polisę w Goldberg ;) Moja koleżanka bardzo polecała mi tę firmę, więc po namowach postanowiłam, że umówię się na spotkanie. Nie sądziłam, że cała rozmowa przebiegnie tak szybko i profesjonalnie, doradca wyjaśnił mi wszystkie kruczki umowy, a także korzyści dla mnie, generalnie odpowiadał na każde moje pytanie. Po zastanowieniu się skorzystałam także z propozycji rekomendacji dla nich na ich stronę internetową. Od strony klienta bardzo polecam!
Zaczynam pracę we wrocławiu w tej firmie ;) Nie wiedziałem, że w tym wieku dostanę gdziekolwiek takie możliwości. Jak ktoś chce robić na zwykłym etacie, po 8 godzin i zarabiać ledwo 2000 złotych netto. To wizja takiej pracy biurowej mu się nie spodoba :) Ale jak ktoś chce za 10 lat, nie martwić się już o przyszłość. To praca dla Niego. Tylko wiadomo trzeba dać z siebie więcej niż w normalnej pracy i ja mam zamiar dać z siebie 100%. Tym bardziej, że wizja firmy jest prześwietna bo jest mega proludzka :) co jest dla mnie ważne, żeby nikomu nie szkodzić a wręcz mogę pomóc :) Pozdrawiam Wszystkich!!! I do zobaczenia ze wszystkimi odważnymi, którzy mają większe ambicje niż odwalenie swojej roboty na przymus, żeby jakoś przeżyć!!
(usunięte przez administratora)
Bartuś czy to ty? Oj nieładnie tak kłamać... papier kupiony?
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Goldberg And Son Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Goldberg And Son Sp. z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
