Opinie o CAR NET Polska Sp. z o.o.
Witam ! Czytam i nie wierzę jak mówią że jest ok jak się pracuje w weekend tzw sobota i niedziela a za to dostaje się dzień wolny w tygodniu ? Po pierwsze to w taka niedziele jest inna stawka niż w normalny dzień jest nie adekwatna . Jako, że pracowałem w oddziale 2 osobowym wiec nie ma możliwości w tygodniu wziąć wolnego Ew 2 osoba musi pracować za mnie i za siebie :) Póki było ok praca w Car Net nie była najgorsza :) Tylko po przyjściu Pani M czar prysł :) Zamykanie oddziałów z dnia na dzień :) obcięcie pensji brak dodatków brak możliwości jechać na 2 auta czekanie miesiącami na zwrot biletów i ciagle cyrki :) Za cały miesiąc przepracowany i zarobek 3 tys zł i bycie na każde zawołanie . To naprawdę żadne zarobki.
A skąd Twoje oskarżenie pod adres pani M? Masz taką wiedzę i pewność, ze ona wprowadziła te „złe” rzeczy? Bo zanim się kogoś oskarży to warto mieć pewność, że ta osoba jest winna. Bo opieranie się na plotkach to trochę za mało.
Byłem pracownikiem i wiem kto tam rządził ;) Tak mam pewność ;) to była 2 ręka pana Prezesa ;) którego tez pozdrawiam środkowym palcem ;) Życzę tylko tej firmie upadłość oraz tym pionkom regionalnym co przy pracownikach mówią na firmę jaka zła a w Kaliszu jacy źli pracownicy każdy tylko swoj tyłek chroni ;)
Otóż to :) Największa hipokryzja i lizopupstwo odbywało i odbywa się w oddziałach trójmiejskich. No ten kto wie kto tam zarządza ten nie powinien się dziwić. Współczuje tylko toruniowi i bydgoszczy, że muszą należeć pod tego samego człowieka.
Wiesku a co ma powiedziec warszawa która podlega pod regionalnego(usunięte przez administratora)
Powiem Ci tak Wiesiek z tego co wiem to i Grudziądz był pod sidłami regionalnego Pana(usunięte przez administratora) wszytko o wszystkich wiedział i przekazywał dalej (usunięte przez administratora), który pozjadał wszystkie rozumy.... ale cieszę się ze jestem teraz wolny
Carnet... No cóż bym tu miał powiedzieć. Odradzam każdemu kto tylko ma zamiar zwłaszcza w jednym z trójmiejskich oddziałów. Zwolnilem się jakiś czas temu, to co się tutaj działo to istna patologia. Upał, nie upał, sprzątasz auta, spocony jak świnia, pot się z ciebie leje, a Ty z wzorkiem od potu na koszulce dygasz do dość zamoznego klienta podstawic mu BMW. Trochę trąci to nie powaga. Krótkie spodenki? W życiu, prezes firmy nie pozwala i koniec a koordynator siedzi sobie za biureczkiem cały dzień przeglądając wirtualna Polskę oraz słuchając radyjka z laptopa. Zmiana szanowne koordynatora to oczywiście 7 15 bądź 10 18 bo tak sobie ustalił i tak mu dobrze. Przychodzi do pracy kiedy chce i wychodzi też kiedy chce. Istny dziki zachód. Podstawienie kij wie gdzie, na drugi koniec województwa dziura taka że asfalt pamięta Gierka, a Ty klienta błagaj żeby Cie na PKP podrzuci. Oczywiście sam koordynator tego nie załatwi, to nie jego zakres obowiązków. A Ty się martw, wrócisz czy nie wrócisz. Sprawa która tu poruszali. Paliwo... No tak do klienta to dojedz tak żeby było na styku a jak trochę poniżej spadnie, to zagadaj, zaznacz full i potem mu się wcisnie że było pod korek. Oczywiście od klientów wymaga się tego żeby pod sam korek także auto oddawali, chociaż w praktyce auta potrafią pomiędzy odbiorem z poprzedniego wynajmu a wydaniem przejechać lekko 50 kilometrów. Szkody... I tu zaczyna się ciekawie. Klienci są kasowanie za powstałe szkody, ale uwaga... SZKODY NIE SA NAPRAWIANE! tak dokładnie nikt tego nie naprawia, chyba że auta faktycznie nie da się wydać to wtedy owszem. Wobec tego dochodzimy do sytuacji że na zderzaku potrafią skasować 5 różnych klientów za różne szkody i nigdy ich nie naprawić. Czy to nie dziwne? Czy to w ogóle legalne?! Oleje lane do wszystkich aut do 5w30 GM. Przecież to jest jakaś kpina czy ktoś w ogóle się zainteresował jaki olej powinien iść do BMW a jaki do Ducato. Bo na pewno nie taki sam. Umowa. Oczywiście zlecenie że stawka 11.70 netto na godzinę przy statusie studenta, praca 8h dziennie w tygodniu oraz jeden weekend. O umowę o pracę nie ma co nawet się starać, brak premii oraz weekend w który praca trwa praktycznie od 8 do 22. Oczywiście kiedy jest się z innym flotowcem można się jakaś robota podzielić w logiczny sposób, natomiast kiedy trafisz na koordynatora to wtedy Ty jeździsz i robisz wszystko a on siedzi w biurze i pali glupa. Serdecznie pozdrawiam, mam nadzieję ze pan koordynator w końcu doprowadzi do upadku jednego z trójmiejskich oddziałów
Zacznę od tego, że pracowałem w Car Net. Na szczęście to już przeszłość. Od około pół roku jestem szczęśliwym człowiekiem. Nie powiem gdzie, nie powiem w jakim oddziale. Rzeczywiście, z tego co pamiętam z trójmiasta śmiali sie wszyscy. Maile z takimi błędami, że nikt nie wiedział kto ich pozatrudniał. Zero ładu, zero składu. Czepiali się o wszystko a sami nic nie mieli zrobione. Jak zapytaleś o coś to nikt nic nie wiedział. Widzę, że po takim czasie nic się nie zmieniło. Kadra zarządzająca jest slepa? Tak jak ktoś pisał - tylko lizusy umowa o pracę. Praca na maksa, za minimum. Podwyżki tylko wtedy, gdy przepisy wymagają. Z olejem i paliwem to prawda. Zarób najwięcej, wydaj najmniej. Ogólnie nie polecam. Są lepsze wypożyczalnie gdzie pracownika i klienta po prostu szanują.
Ja jestem pracownikiem tej firmy od dłuższego czasu, staram się wykonywać swoją pracę sumiennie (czasem wiąże się to również z pozostaniem po godzinach - oczywiście odpłatnie). Przez mój oddział przewinęło się już mnóstwo osób i powiem jedno - jeżeli ktoś chce pracować, ma do zaoferowania swój czas i trochę chęci to znajdzie w tej firmie swoje miejsce. Jeżeli ktoś liczy że przyjdzie (usunięte przez administratora)pańszczyznę po najniższej linii oporu, siedzieć 8h na telefonie grając w głupie gierki to niech sobie podaruje - to nie praca dla Ciebie! Skoro uważasz pracę w tej firmie za uciążliwą to proponuję zatrudnić się na produkcji: 8h/dziennie, praca na brygady, praca pod okiem kamery (spróbuj skorzystać z toalety o 2 min dłużej i nie masz premii), brak kontaktu ze światem tyko stado baranów wytresowanych by (usunięte przez administratora) i wyrabiać normę.
idealny okaz osobnika pracującego w tej firmie, człowiek ze wsi wyjdzie ale wieś z człowieka nigdy
Premia? Chyba jałmużna... Jak można uznawać 50 czy 100 zł dodatku do NAJNIŻSZEJ KRAJOWEJ jako premię?
Chciałabym jeszcze doprecyzować sprawę premii. Można ją uzyskać do pensji co miesiąc, co kwartał czy jest wypłacana w jakimś innym odstępie czasu? Jest to istotny szczegół dla osób, które chciałyby się zorientować na jakie warunki zatrudnienia mogą realnie liczyć.
Smutno się to czyta, że firma nie płaci pracownikom ale się w sumie nie dziwię bo koordynatorzy jak np w Trójmieście obcinali dodatki według własnego widzimisię... żeby jak najbardziej się przypodobać centrali nie mówiąc że oni tam nie mają żadnego wykształcenia do zarządzania i są totalnymi ignorantami. Jeden kryje drugiego. Wiesiek z ulicy by lepiej zarządzał. Praca dla zdesperowanych. Polecam poczytać kilka stron do tyłu jeśli nie zostały jeszcze usunięte (tankowanie paliwa za swoje tak kordynatorzy uczą flotowcow i mycie auta za 2zl - niezły ubaw) Praca od rana do wieczora za śmieszne pieniądze a kordynatorki cwaniaczki o 14 do domu byleby nic nie robić.
Serdecznie nie polecam współpracy z firmą, (usunięte przez administratora) i wodorosty. Jeżeli ktoś lubi być oszukiwany i wykorzystywany, to jak najbardziej. Podjęcie współpracy było ogromnym błędem. W tej firmie o wszystkim co do dotyczy ciebie, dowiadujesz się w ostatniej chwili. W dniu wypłaty dowiadujesz się, że nie zapłacą całej, z dnia na dzień zamykają oddział i oczywiście pracownik oddziału dowiaduje się ostatni. Nikt tu nie myśli, wszystko na hurra. Pracujesz, kombinujesz jak wszystko zrealizować, a na koniec firma cię w głębokim poważaniu, już nie wspomnę o odpowiedzialności spoczywającej na kierowcach - zarówno szkoda na aucie, jak i pilnowanie formalności. Reasumując z całą stanowczością odradzam wykonywania zlecenia, bo o umowie o pracę można pomarzyć w tej firmie, robota może i dobra, ale dorobić dorywczo, ale na pewno nie na podstawowy dochód. Samej firmie życzę zaś licznych, wyniszczających kontroli z każdej strony. Mam nadzieję, że obecny kryzys odzieje takie plewy z rynku pracodawców.
(usunięte przez administratora) na poziomie kadr, (usunięte przez administratora) wszędzie. Wszyscy mają wszystko głęboko w d. W firmie nic nie jest pewne, decyzje zmieniają się z dnia na dzień (np.dotyczące wynagrodzeń, dodatków i trybu pracy) Brak prawdomówności, oszukiwanie pracowników. Ogólnie nie polecam pracodawcy typowa kapitalistyczna korpo świnia.
Dać, dał, ale wielokrotnie wypłata była zaniżona ze względu na kombinowanie i zmienianie na ostatnią chwilę dodatków za weenend, które finalnie obajwiały się w odbieraniu godzin przepracowanych w tygodniu tj. -8h za każdy dzień weekendu, przy czym również należy napomknąć, że zdażało się jednego weekendowego dnia pracować nawet po 12h. Wszystkie kombinacje w zwiazku z dodatkami były tłumaczone trudną sytuacją finansową firmy, która jednak zapominała za każdym razem dodać, że odbywają się cały czas inwestycję w nową flotę, logo, wyposażenie oraz ,że tu przypomnę POMIMO TRUDNEJ SYTUACJI FINANSOWEJ FIRMY prezes jeździ na wycieczki zagraniczne. Uważam, że nie można oszczędzać na pracownikach, przy czym wydawać pieniędzy na prawo i lewo, kłamiąc przy tym, że nie ma się dla pracowników, którzy tak na prawdę budują całą firmę i to głównie dzięki nim "pćębiorstwo" (bo inaczej carnetu nie nazwę) zarabia. Kolejną sprawą jest olanie dofinansowania w związku z postojowym, na stronie zusu jest wyraźne napisane, że to pracodawca i tylko pracodawca składa wnioski, niestety od kochanego zarządu dostałem info. że generalnie to mają to gdzieś i mam to ogarnąć sam. Także pozdrawiam nie polecam.
Przeżyłem to i wiem jak to jest dymanym przez prezesa cały miesiąc pracy z weekendami i max 3 tysiące od rana do wieczora Haha i najlepiej autobusem lub pociągiem i bilety wyłóż to kiedyś oddamy bo kasy nie było .. i ciagle panowie mało zleceń i ten głupio mądry regionalny a sam nic nie robi tylko 14 i byle do domu ;( a my do 23 a jak trzeba było to i o 1 w nocy zwrot
Czy pracodawca Car Net Polska Sp. z o.o. motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Barnaba durnoto i gdzie te otwierane oddziały? Już nawet na stronie widać jak oddziały poznikały, gdzie jest Piła? Gdzie jest Piotrków Trybunalski? Gdzie jest Częstochowa? Poznikały jak pionki z planszy, firma z dnia na dzień zostawiła pracowników na lodzie. Serdeczny środkowy palec dla zarządu, oby Wam się ktoś w końcu dobrał do czterech liter za to wszystko co zrobiliście tym "szarakom". Flotowcy, asystenci techniczni oraz koordynatorzy ODDZIAŁOWI NIE REGIONALNI to były główne filary firmy. Wszyscy bez podziału na stanowisko podstawiali samochody, od rana do samej nocy. To My stawaliśmy na głowie żeby wszystko było podstawiane na czas i oczywiście w jak największej ilości. To My świeciliśmy do klientów oczami za Wasze błędy. Jedyne co Wam zawdzięczamy to to, że nauczyliśmy się iż rzeczy niemożliwe robimy od zaraz a na cuda trzeba chwilę poczekać. Robiliście cięcia przy wydaniach poza godzinami pracy ucinając nam możliwość robienia nadgodzin - ale tym ZROBILIŚCIE SAMI SOBIE STRZAŁ W KOLANO. Tutaj NIKT nie dostawał kasy za siedzenie na pupie podczas robienia nadgodzin, tutaj było płacone za każde wydane auto. A co za tym idzie - brak możliwości nadgodzin był równoznaczny z brakiem wydanych samochodów co jest równoznaczne z brakiem kasy DLA FIRMY. Wy nie płacąc pracownikowi durnych 18 zł za wydanie mieście, traciliście SETKI złotych za niezrealizowane wynajmy. Szkoda, że dziwnym trafem wszystko zaczęło się psuć od momentu zatrudnienia i dopuszczenia do władzy Pani Magdy. Wcześniej firma funkcjonowała bardzo dobrze - każdy był zadowolony. Robiliśmy od rana do nocy a przy wypłacie każdy wiedział dlaczego to robi - kasa się zgadzała. Kasa się zgadzała i dla pracowników i dla firmy, obroty coraz większe, coraz więcej wynajmów. Potem wkroczyła Pani Magda, zapewniając, że jeszcze więcej można zarobić - a jak wiadomo chytry dwa razy traci. Zniknęły wynajmy, zniknęły nadgodziny a w obecnej chwili firma jest na skali bankructwa. Gratuluję dobrego zarządzania. Umowy z assistancem straciliście wraz z odejściem Pana J. do firmy XXrent. Ale tak to już jest jak się nie dba o pracowników. To nie Makro Pani Magdo. W Makro zwalniając XXX pracowników na ich miejsce przyjdą kolejne osoby a w CarNecie pozbywając się pracowników - tracicie filary firmy a co za tym idzie ludzi którzy odwalają największą robote. Bez pozdrowień!
Mogłeś w każdej chwili się zwolnić skoro było tak źle i czułeś się wykorzystywany. Po drugie zgodziłeś się na umowę śmieciową, więc się nie dziw, że wyrzucili Cię z dnia na dzień na bruk. Było domagać się umowy o pracę albo nie pracować. Sami daliście się (usunięte przez administratora) bez mydła od początku pracy.
Całe szczęście nie pracowałem na śmieciówce i całe szczęście odszedłem przed tym całym syfem, ale jak widać ktoś tu wie lepiej. A to w jakiej sytuacji firma postawiła pracowników mówi samo za siebie, szkoda mi tylko kolegów z innych oddziałów bo w większości są to bardzo w porządku osoby. A firma nie jest od tego żeby walić pracowników bez mydła tylko dawać im stabilne zatrudnienie bo nikt tam bąków nie zbija tylko każdy wykonuje swoją pracę. To nie PRL, że człowiek się cieszył bo robota była. Nie mniej jednak każdy wierzył, że wyjdzie to na prostą.
Ja tez pracowałem jednym z mniejszych oddziałów miałem nadzieje, że to jakoś przetrwa z tego co wiem to ok 10 oddziałów zamknęli i będzie jeszcze coraz więcej zamykania ale chociaż teraz nie będę pracował za darmo w weekend jak niektórzy Kompletnie za 0 zł Haha my byliśmy w 2 i ciekawe jak mamy wybrać godziny jeden za drugiego musiałby pracować 8 h więcej gdzie jest logika car netu ? Żałuje ze tam pracowałem. I zamknięcie oddziału z dnia na dzień bez żadnego pisma czy czego kol wiek z dnia na dzień i do widzenia :(
Wszystkie czynne oddziały są na stronie firmowej, również te które podobno są zamknięte czy tam zamykane jak tu piszecie.
O czym Ty mówisz? Jestem pracownikiem jednego z oddziałów wymienionych przez Kleponiusa i od 1 kwietnia dziwnym sposobem jest zamknięty ;)
A infolinia w Kaliszu nadal działa w tym samym składzie, czy połowę pracowników zwolnili z dnia na dzień?
(usunięte przez administratora) zlecenie zlecenie i jeszcze raz zlecenie, na realia Kalisza to może jeszcze ujdzie,(usunięte przez administratora)to jakiś żart!!!!! rozumiem że szukamy oszczędności jak najbardziej ale nie u pracowników!!!!!! Z tego co kojarzę to jednym z najważniejszych filarów firmy są pracownicy, jeśli masz zgrany zespół to praca sama się układa dobrze i zgranie. Zwalniając i nie dbając o ludzi którzy mieli już jakiś staż i jakiekolwiek pojęcie o swojej robocie to najwiekszy błąd. tak właśnie upadają firmy z milionowym budżetem. Osobiście nie widzę przyszłości w tej firmie, brak możliwości a nawet chęci angażowania w cokolwiek. (usunięte przez administratora)
Dokładnie tak, byli pracownicy którzy dawali z siebie wszystko, pracowali po kilkanaście godzin, nie raz zostawali charytatywnie, a firma nie potrafiła za to podziękować tylko czekała aż się komuś noga powinie żeby go ukarać. Dzień w dzień stres czy przypadkiem „czegoś nie odwalileś” i nie zostaniesz ukarany lub wywalony z pracy... Pracownik powinien czuć się bezpiecznie, czuć się doceniony i wtedy chętnie pracuje co później przekłada się na wyniki firmy.
Jak przepracowuje się dyżur weekendowy, gdzie pracę zaczyna się zleceniem o 7 rano poza miastem, a kończy po 23 przez cały dzień mając nierzadko po 13-15, a czasami nawet po 19 zdarzeń i dzwoni do regionalnego z prośbą o pomoc w postaci kolejnego pracownika - słyszymy tylko "No panowie, czasami tak się zdarza. Trudno...", ale jak tylko ktoś odmówi dnia wolnego na rzecz pracy niejednokrotnie słyszało się "Skoro flotowcy nie mają chęci do pracy to trzeba szukać nowej ekipy"... Takie podejście do pracowników, wyzysk, (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora). Zupełny brak docenienia pracownika... Kto przeżył ten wie jaka jest prawda, a ludzie piszący tutaj jak to nie jest wspaniale zapewne są osobami z ręki prezesa i zarządu, które jeszcze próbują ratować swoje posady i "dobre imię firmy". Panowie i Panie - nie da się ratować łyżeczką tonącego statku! ;)
Przeżyłem to nawet rodzina za darmo pomagała mi wrócić z wioch na które mnie wysłali wszystko brałem co dzwonili zlecenia Do 1czy 2 w nocy pracowałem żadnego słowa dziękuję itp Teraz tylko wszystko pozabierali a teraz zamknęli oddział. Dla mnie ta firma nie istnieje już . Pozdrawiam
Nie likwiduje się żadnych oddziałów, wręcz przeciwnie będą otwierane nowe. Flota sie powiększa. Firma sobie doskonale radzi i się rozwija a wy gledzicie.
Chwilowy problem, może chcieli zwiększyć zyski żeby nie brać kredytu na otwarcie nowych oddziałów. Wszystko w firmie gra i buczy, u nas nie wyrabiamy się z wypożyczeniami.
Od kiedy to "poważna" firma zabiera pieniądze należące do pracowników z tytułu ich pensji, przepracowanych nadgodzin, relokacji, wyrobionych dyżurów i zdarzeń nocnych, żeby uratować się od kredytu na rozwój firmy? Jakim prawem to niezależni od tego pracownicy mają cierpieć i biedować? Może skoro to decyzja zarządu to właśnie osoby za ten chaos odpowiedzialne powinny zrezygnować ze swoich pensji? Istny cyrk zarządzany przez klaunów...
Ludzie. Czy Wy dziś nie macie innych problemów? Czy Wy śledzicie bieżące informacje? Widzicie co dzieje się na świecie i w Polsce? Wasze komentarze są poniżej wszelkiej krytyki. Potraficie tylko czepiać się i krytykować. W jakiej kondycji jest firma? Pewnie w takiej samej jak większość firm dziś w obliczu sytuacji, w której wszyscy się znaleźliśmy. Czy wytrzyma to? Skoro chcecie mieć pracę, to trzymajcie kciuki, żeby wytrzymała i wyszła z tego na prostą. A co do Waszych ocen w zarządzaniu firmą - widzę tu całą masę ludzi, którzy zarządzanie mają w małym palcu. Zastanawiam się tylko DLACZEGO w takim razie takie osoby nie mają własnych firm, gdzie mogłyby każdego dnia wdrażać w życie wszystkie te cudowne pomysły? Łatwo jest innych krytykować, ale gorzej samemu zacząć działać. Chcielibyście dziś być właścicielem jakiejś firmy i zastanawiać się skąd wziąć pieniądze na wypłaty dla ludzi i wszystkie inne zobowiązania? Zacznijcie wykonywać swoje obowiązki najlepiej jak potraficie, a potem szukajcie co skrytykować u innych. Powodzenia!
Odpowiem Ci tak dziwne dlatego pracujemy u kogoś by się tym nie martwić skąd wezmę , a jak firma nie przynosi dochodów to lepiej zamknąć niż dawać wypłatę na raty jak to było jednym z miesięcy . Mówisz pracodawca ma duże koszty jak mało kto ma normalną „umowę” lecz śmieszne zlecenia po co im w takim razie duży obiekt jak jest w Kaliszu ? Można iść na wynajem na taki lokal jak jest np w Łodzi ? Po co brać auta, które stoją i nie zarabiają ? Są jakoś wypożyczalnie w których auto kosztuje 137 zł brutto a w Car Net 180 zł brutto w cenie promocyjnej plus opłata 49 zł za przygotowanie auta ? Nie lepiej zarobić mnie a żeby auto jeździło niż nic .
To chyba upadającą konkurencja, która boli że firma się rozwija. Ze płaci pracownikom i poddostawcom.
to już totalne kłamstwo, niestety carnet nigdy dobrze nie płacił a nawet zabierał pracownikom. jak mozna takie bzdury wypisywać. dramat
Firma się rozwija... rozwój się skończył dawno temu zanim carsharing nie wszedł. Już po wejściu traficara dostaliście po (usunięte przez administratora) w wynajmach segmentu B, teraz orają was również w dostawczakach. Carnet jeszcze jakoś ciągnie dzięki ubezpieczalniom których zlecenia to 80% obrotów tej firmy. Ale przyszedł koronawirus i przybije gwóźdź do trumny. Skrupulatnie będę obserwować czy abo znów nie będzie spóźnień z pensjami. Może z daktylków coś udało się zaoszczędzić :)
I sam sobie odpowiedziałeś na pytanie dlaczego carnet nie tylko nie padnie ale przejmie rynek. Rynek ubezpieczalni się nie zmniejszy bo wypadki są non stop i non stop potrzeba samochodów zastępczych. Ci co są uzależnieni od wypożyczeń dla biznesu czy turystów mają problem.
Jakoś zamykają oddziały samochody zabierają i tyle i ludzie tracą prace :( firma zawsze słabo stała .. brak słów chociaż można poinformować ze firma się zamyka a nie udawać ze wszystko jest dobrze brak słów
Upadającą konkurencja? Firma się rozwija? Płaci pracownikom? Ucinanie pensji, nadgodzin, dyżury w weekendy pełni jedna osoba - pod jakim względem firma się rozwija? Szerzenia nieprawdy, naciągania ludzi, oszukiwania i zwalniania pracowników? Barnaba - kolejny pies na łańcuchu prezesa, który szczeka jak mu prezes nakazuje...
Coś wiem o tym z dnia na dzień zamknęli mój odział do tego nic nie powiedzieli ze będą zamykać prezes mówił ze mamy się dobrze widać ... nic zero podziękowań za współpracę Laweta przyjeżdża po samochody i po pracy ... Ciekawe czy chodź wypłatę dostaniemy ? Z tym tez nie wiadomo . Ogólnie firma (usunięte przez administratora) Szkoda tylko mego czasu w tej firmie . Nawet za moje dość duże zaangażowanie nie dostałem pochwały nic .. Ale cóż życie uczy . Pozdrawiam pracowników car netu ;)
Barnaba zamknij już ryjca albo miej odwagę się przyznać jakie jest Twoje prawdziwe imię. Może wtedy będzie nam łatwiej Cie z firmy na taczce wywieźć. Serdecznie nie pozdrawiam. :)
Witam !! Zwalniają ludzi zwolnili ok 50-60 osób zamykają na początku małe jednostki w których jest pracowników 1-3 osób :( dostałem dawno temu wypowiedzenie ? I co teraz nie wiadomo jak będę żył tez mam opłaty itp ? Za to muszę zapłacić nie pozdrawiam car netu
Witam ! Jest to chyba najgorsza firma w jakiej pracowałem i na dodatek zwalniają bez niczego jakaś masakra z dnia ba dzień !! Każdy pracownika ma gdzieś .
Za chwile Barnaba Ci napisze, że firma się swietnie rozwija i jest lepiej jak nigdy xDxDxD
Na 100 % ludzi zwalniają wiec nie ma się co łudzić niestety tylko kilka lat straconych w tej firmie i nawet nikt „dziękuję „ nie powiedział za współpracę ehh nigdy do prywaciarzy nie pójdę tak się później kończy :( i na koniec te zarobki za cały miesiąc które nie starczają na nic ehh i na to ten wirus wgl już kolorów nie jest :( Barnaba jak taki mądry zawsze może mi coś dorzucić :( Firma się kończy, szkoda tylko, że nie dbają o pracowników :(
(usunięte przez administratora)
Widać że niektórych bardzo boli to że firma funkcjonuje i się rozwija.
Oho chyba z centrali skapnęli się, że brudy firmy i problemy wyszły na wierzch. Zatrudnili takiego Barnabe do pisania totalnych bzdur i kłamstw o świetnej kondycji firmy i jaka to ta firma wspaniała jest. Durne cięcia kosztów i szukanie oszczędności tam gdzie nie trzeba, totalnie niekompetentni koordynatorzy regionalni doprowadziło właśnie do takiego stanu. Każdy średnio rozgarnięty człowiek zauważy że Carnet ma przestarzały system wynajmu. Wiązanie się jakimiś umowami, horrendalnymi kosztami udziału własnego, durne opłąty przygotowawcze i inne cuda skutecznie odstraszyły ludzi, którzy mają inna świetną alternatywę w postaci carsherningu zarówno osobowego jak i dostawczego. Kto normalny teraz weźmie auto na dobę + różne inne opłaty jak ma alternatywe dla aplikacji i może wynająć jakiekolwiek auto GDZIE CHCE, ODDAĆ KIEDY CHCE I W MIEJSCU GDZIE CHCE. W Carnecie trzeba auto oddać do oddziału, wysprzątać, zatankować kto ma na to teraz czas i ochotę? Oddział Gdańsk. Podczas gdy wszystkie trójmiejskie wypożyczalnie dawno miały już swoje boksy na lotnisku to dla Carnetu to było za drogo. Ostatecznie widzę że już się złamali ale lokal jest na samym szarym końcu bo pewnie najtaniej. Panie Barnaba przestań pan pieprzyć takie dyrdymały albo chociaż rób to mniej sztucznie bo to jest żałosne.
To jest konserwatywny model biznesu, który pozwala zachować płynność i miec koszty pod kontrolą. Carsharing już się kończy i zarząd to dawno przewidział. Zobacz na Wrocław.
Konserwatywny model biznesu ? To ja pierwsze słyszę o takim wynalazku made in Carnet. Biznes ma być innowacyjny, idący z duchem czasu i ma być przyjazny do potencjalnego klienta. Carnetowski model nie jest w żadnym stopniu przyjazny dla klienta na tle prostego carsharingu. Ciekawe jak tam daktyle xD
Carsharing to jest na razie studnia bez dna. Panek już ledwo zipie, vozilla już odleciała w niebyt. Carnet nie wchodzi na takie miny. (usunięte przez administratora)
No naprawde się nie opłaca tak że panek wchodzi do kolejnych miast z flotą 2100 samochodów większa niz carnet. Te bajki to sobie wciskajcie dzieciom.
Przeczytałeś wyniki finansowe Panka? On jest na dzisiaj bankrutem. Kto ma dziś cash jest Panem na tym rynku. A Carnet ma cash.
Od tygodnia nie mogę się doprosić o zwrot moich pieniędzy. Zero kontaktu z nimi... infolinia zajęta a na meila nie odpowiadaj.... Sprawę zgłaszam na Policje
Witam ! Małe oddziały zamykają z niewiadomych przyczyn jakoś poprzednicy potrafili zarządzać niestety nowa Pani dyrektor nie potrafi :) No cóż takie czasy złego dysponowania. Duże obniżenie pensji brak weekendów brak nadgodzin :( Co to ma być ? Po godzinach klient nie może już przyjść po auto. Wydaje się bardzo śmieszne takie zarządzanie. Nie można po prostu nie brać tych aut co nie zarabiają na siebie ?
Fakt Było zamieszanie z wypłatą dodatkowych pieniędzy... Ale dzięki zaangażowaniu nielicznym osobom udało się uświadomić zarządowi że to była błędne decyzja... i nie tędy droga.. Kryzys jest nie tylko w tej firmie... Panowie też jestem na tym wózku ale uważam żebyście się w głowie i to porządnie p.....i Tak wam źle tutaj ? Zarabiacie jak kadra kierownicza po 5-9 tyś. Miesięcznie i Wam źle tu jest ??? Idźcie śmiało pracować gdzie indziej tam Wam dużo więcej dadzą za pierdzenie w stołek... powodzenia.... Tylko mnie Ciekawi dlaczego nikt nie pisał jak było dobrze, dlaczego pracujecie od lat .. przecież tak tu źle.... Jest kryzys i trzeba zacisnąć pasa... no ale zmiany jakiekolwiek to źle, pracować zle .... zastanówcie się i spadajcie tam gdzie macie takie majątki.... Ja też za darmo pracował nie będę, Ale mam podstawę zawsze !!!! A mnie zależy na stabilizacji..
W sedno napisane jak jest tak zle to w tydzien mozna pracodawce zmienic. Co was ludzie trzyma w tej firmie? Nikt nie ma obowiazku pracowac w tej lub innej firmie. Jesli zarobki faktycznie sa takie jak ktos do gory pisze to jak nawet na warszawke powyzej sredniej a woda sodowa pewnie uderzyla mocno. A zaciskanie pasa przyjdzie jak wam rzad min krajowa pensje ustawi na 3 kola wtedy nasze pensje zjedza skladki i podatki.
Witam serdecznie. W którym oddziale się zarabia 5-9 tysięcy miesięcznie za przysłowiowe pierdzenie w stołek? Czy trwa tam nadal rekrutacja?
W tydzień to można okraść pracowników i proponować im pisanie do Papieża kiedy pytają o swoje wypracowane pieniądze. Pozdrawiam (usunięte przez administratora)
Co cię trzyma w tej firmie człowieku? Składasz wypowiedzenie Ty się lepiej poczujesz i firma odetchnie z ulgą ;) widać że niektórzy już się sami zakiwali w tych komentarzach :)
Hehe. No właśnie taki poziom jest na wielu oddziałach... I wszystko jasne ;) ja szanuje swoją pracę i chce pracować. Ty taka Ciężka pracę masz za takie psie pieniądze to po co pracujesz ? Zresztą widać jak pracujesz po FB i innych portalach... jakbyś miał taki Sajgon to nie miałbyś czasu na pisanie i wstawianie zdjęć. Powodzenia Wam wszystkim życzę z całego serca.
Twoja wypowiedź jest, aż smieszna. Widać, że nie potrafisz walczyć o swoje i nie masz aspiracji. Dobrze, że inni znają swoje prawa i potrafią powiedzieć NIE, gdy ktoś próbuje ich zrobić w balona.
Ja przepraszam bardzo ale jakie 5-9 tyś. miesięcznie za pierdzenie w stołek człowiek (usunięte przez administratora) po 18 godzin dziennie w tej firmie jedyny najlepszy miesiąc był gdzie udało się zarobić trochę powyżej 4tys. A człowiek jeździł od rana do nocy i w nocy aby tyle wyciągnąć, jedyne co widziałem to łóżko nic poza tym firma ratuj dziada więc proszę przestać (usunięte przez administratora) że jest tak słodko. A poza tym proszę mi wskazać gdzie jest tak cudownie, z wielką chęcią złoże CV, z dość dużym plecakiem doświadczenia nie będzie problemu przenieść się na oddział z takimi zarobkami.
Jaki kryzys o czym Ty piszesz...?? Na rynku pracy ludzie zarabiają coraz więcej, najniższa krajowa wzrasta, poważni pracodawcy dwoja się i troja by pracownika mieć dobrego, zaufanego, pracowitego i oddanego..
Cieszę się że już mnie tam nie ma. To była dobra decyzja...
Będzie gorzej... Bo sukcesem są ludzie którzy pracują na firmę.. Trzeba to zrozumieć, że bez dobrych ludzi samemu firmy się na rynku nie utrzyma.. Nie szanujesz ludzi.. To oni też nie będą Cię szanować..
Brak zarzadzania w tej firmie , przymuja ludzi na stanowisko kierownicze którzy myślą ze wszystkie rozumy pozjadali, a tak naprawdę ich poczynania przyczyniły się ze firma upada duza rotacja ludzi brak wyszkolenia pracowników nowych co przyczynia się do błędów kiedys byla to poukładana firma teraz to jest jeden wielki bajzer wypłaty nie dadza bo firma sie zadluzyla i musi splacac leasingi kosztem pracownikow którzy muszą pracować za kilku bo koszty a ich wyplata jest taka sama Odradzam współpracy z ta firma ! Kalisz
Witam ! Nawet spójrzcie jak mało na PIT wykazano dochodów a jakie zarobki były. Śmiech na sali a teraz słyszałem nawet, ze weekendy zabierają Haha za najniższa krajową pracować współczuje :) Pzdr
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w CAR NET Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy CAR NET Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w CAR NET Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 0 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
