Widać, że nasze szefostwo działa. Najnowsze wpisy o sytuacji w ve znikają, lub są przesuwane. Tymczasem dzień w przęcietnym salonie w ktorym zlikwidowano lab wyglada tak, że klienci, ktorzy przyszli zrobić okulary ze swoją receptą, lub sa u nas badani wychodzą, bo nie chcą czekać 10 dni na okulary. Ale ja zawsze miałem u was w godzinę! I słuchanie pretensji. A soczewki w szufladzie jeszcze są. Klientka chciała wymienić szkła do swojej oprawki zakupionej dwa miesiące temu u nas. zarysowała na sylwestra. Nie mogła uwierzyć, że jej na miejscu nie zrobimy, jak płaci 700 złotych. Zrezygnowała. Dzisiaj po wyborze opraw i po przedstawieniu oferty wyszło z salonu następne około czterech tysiecy złotych. bo zawszwe mieli w godzinę, a teraz dziesięć dni! Niezapłaconych. Klienci pukają się w czoło. To to ta lepsza wersja vision express? W międzyczasie przychodzi paczka z labu EOLP i co? Dwie godziny sprawdzania, profilowania opraw, prostowania i szukanie opraw po salonach, bo albo porysowane oprawy, albo przypalone. I telefony do klientów, z przeprosinami o opóźnieniu. To my na dole mamy być (usunięte przez administratora), za coś na co nie mamy wpływu?Czy ktoś nam za tę pracę zapłaci? No i część prac do przeróbki, bo nie da się uratować okularów z których wypadają szkła.! Prace przychodzą albo na czasowy styk, albo dużo po terminie. A jak przyjdą to szkła wypadają. To co mówiąo nas klienci, powinni usłyszeć w grand vision. Pracuję ponad 10 lat, ale takiego dziadostwa jeszcze nigdy nie było. Nasz optyk był mistrzem, jego okulary to była maestria. Rocznie może miał trzy, cztery wtopy. Nie wiem jak to się zakończy, ale perspektywy już raczej na pracę bez stresu i poniżania już nie ma. Czy ten EOLP to w ogóle legalny proceder? W pandemi przestaliśmy być firmą medyczną, bo musieliby nam zapłacić exstra za pracę. Duze extra. Teraz nie jesteśmy już nawet optykiem. To jest parodia pracy. Wieczny stres, braki w ludziach, likwidacja labów, marne pensje. Co się z naszą firmą stało? Chyba czas się pożegnać z tą farsą.
To faktycznie ciekawe. A czy progi i cele firmowe dla pracowników, jakie ma dany sklep, pozostały niezmienne? Skoro zlikwidowali te laby i z tego co czytam, to i chyba jest mniej sposobów na zarobienie, co nie?
Niestety, ci co usiłują myśleć w centrali mają sieczkę w głowach. Żal, że tak duża firma pada i to zaczyna być w zastraszającym tempie. Może taki jest cel nowych właścicieli....?
Nie. Cele, progi, budżety cofać większe. Mój salon cudem zrobił budżet w grudniu. Teraz mamy o 40 tys.więcej. Kpina
Nie wiem, jaką drogą idzie ve, ale po dzisiejszej przesyłce z Essilora (EOLP), na dziewięć prac, osiem to chyba odrzut fabryczny. To jest jakaś niekończąca się historia. To wymyka się jakielkolwiek ocenie, racjonalności i przyzwoitości. Oczywiście kilka zleceń jest tydzień po terminie i nadal ich nie ma! Mieliśmy lab w salonie, ale NIGDY, POWTARZAM NIGDY, nasz optyk nie pozwoliłby sobie na taką pracę. SZANOWAŁ KLIENTÓW! Z resztą po dwóch miesiącach bez labu i planów, naszych premii, klienci już sobie zdanie o nas wyrobili. Z takim poziomem usług, na rynku optycznym leżymy. Dziękujemy GRAND VISION i ESSILORLUXOTTICA. Mieliście brylant, a macie Brillen... VISION EXPRESS NAJWIĘKSZY DYSKONT OPTYCZNY W KRAJU. DO NAS WCHODZI SIĘ TYLKO RAZ.
Ile netto zarabia się jako optometrysta? Widziałam ogłoszenie i zastanawiam się czy aplikować.
Da się i 7 - 8 k :) tylko trzeba robić robotę. Dużo godzin i dużo multifocali oraz szkolenie na 12+. Ja tak robię i nie narzekam
Taaa, chyba po dodaniu nadgodzin po 4-5 dni.. teraz nawet nie ma już za bardzo możliwości brać nadgodziny, tylko cięcia i oszczędności. Tyle to brutto mam i dużo MF oraz 12+
Ja nadam w różnych salonach, gdzie się da. W soboty, niedziele handlowe. Dla chcącego nic trudnego. Wyniki mam super to i wypłata jest. Mnie zależy tylko na $$$ i nie narzekam
Czyli 7-8k brutto bez nadgodzin. Nie jest źle w przeciwieństwie do konkurencji. Co do robienia nadgodzin to coś tam można zrobić, ale bez przesady. Co mi po tych pieniądzach jak nawet nie miałabym kiedy ich wydać.
Nie dadza ci i tak umowy na stale bo nikomu nie orzedluzaja wiec jak chcesz robic na zlecenie to prosze
W naszym salonie jakiś czas temu była stylistka opraw. Pani posiedziała 10 godz. podeszła może do 4/5 osób które odmówiły i to tyle. Nasze zaskoczenie podejściem tej Pani do pracy (etatowy doradca klienta ve) wynikało z chwalenia się stawkami godzinowymi znacznie wyższymi od Optometrystów. Generalnie stylista opraw ve ma 4 dniowy miesiąc pracy. Tak miesiąc. Pozdrawiamy bogaty dział marketingu.
Byłam zatrudniona na umowę na zastępstwo. Atmosfera ciężka. Pomimo tego, że dziewczyna, za którą byłam zatrudniona już nie wróciła z l4, mnie też nie przedłużono umowy. Nie rozumiem tej firmy, nie polecam.
Dlaczego nie obniżona nam planów, jak zabrali nam lab??? Jak to mamy zrealizować??? Tymi operatorami z Essilora z jakością wykonania okularów, które w 60 % nadają się do kosza??? Za tym idą nasze zarobki!!!
Cześć, coś wiecie, jak wygląda praca tutaj z wykorzystaniem angielskiego? Jak widziałam ofertę pracy na stanowisko księgowy ds. sprzedaży, to chcą poziomu komunikatywnego. Czy język jest potrzebny do rozmów z innymi pracownikami w firmie? Do korespondencji z kimś? Czy nawet dokumentację prowadzi się po angielsku? Sprawdzają ten język jakoś na rekrutacji?
@ Anna @ Kaja, niby część zarządu nie jest z Polski, ale członkowie zarządu raczej na co dzień nie kontaktują się z pracownikami księgowości. Faktem jest jednak, że część korespondencji prowadzi się w języku angielskim i czasami ktoś jednak przyjdzie zamienić kilka słów w tym języku, choćby z grzeczności, więc faktycznie warto mieć go opanowanego na poziomie komunikacyjnym. Tak czy inaczej, w księgowości 90% pracy to język polski. Znajomość języka prawie na pewno będzie sprawdzona w trakcie rekrutacji.
Tych od zmian zapraszamy do tłumaczeń zaraz w po świętach, i do odbierania telefonów, ciekawe jakie będą wasze tłumaczenia. Sami przekonacie się co klienci myślą o ve i ile rabatów zostało już udzielonych za opóźnienia. Ktoś to kontroluje? Czy tego nie widzicie?
Ten od tabeli upadł na głowę. Nic z tym nie robi, wszyscy udają że jest dobrze. Tłumaczenia salonów codziennie- a tak nawiasem po co? Lepiej oddawać pieniądze niż robić z siebie głupka i zapraszać obok do konkurencji Oni będą mieć szkła w max 5 dni. My za to przy dobrych wiatrach mamy w 2 tygodnie, są i tacy co czekają od początku listopada. Piszemy wiadomości jakby sami ze sobą- a wiadomość to wygląda jakby była automatyczna. Ale co my tam wiemy o biznesie- w ve nie pamiętam od kiedy byłoby tak źle- było czasami ale to co się teraz dzieje to kosmos. Będzie jeszcze gorzej. Ja to czekam jeszcze na 3 inne tabelki - nowa powinna się nazywać zaginione oprawy w niewyjaśnionych okolicznościach
Nasze problemy z essilorowską "optyką" naprawdę nie ineresują naszego wegierskiego szefa. Takie kilkuset liczbowe "problemiki" w kilka dni ,ze słynnej tabelki to dla tego niedorajdy jakiś tam ułamek procenta. Nikogo nie interesują nasze problemy, nasze przyjmowanie obelg od klientów, zwroty, marnowanie energii, zdrowia i czasu. To, że nasze salony będą za chwilę nierentowne, muszą pokazać liczby. Po prostu klienci muszą zauważyć, że z ve coś jest nie tak. Skala odbiorów na razie jest duża, więc wystarczająca dla właścicieli. A to że Ty, czy Ty po raz koilejny nie dostaniecie premii, juz jest właciwie policzone i zupełnie satysfakcjonuje wrzechobecny excel. To jest po prostu opłacalne. I Wy, jak te baranki będziecie w tym tkwili, bo przecież dostaniecie być może ciastko za wykonany plan. W normalnem, alternatywnym świecie, branża optyczna to synonim dobrze opłacalnej, stabilnej pracy. U nas, w nadwiślańskim kraju zarządzają nami abnegaci, bojący się potupać trochę głośniej. Nie obronią was, będą chronić siebie. Leżymy bez labów, a konsekwencje poczujecie tak za dwa, trzy miesiące.Zakład? Ci milionerzy w drogich garniturach w Mediolanie czy gdzieś tam w Amsterdamie policzyli, że mogą zarobić jakiś duży milion więcej, więc poprzestawiali życie kilkuset osobom. Jesteście zwykłymi numerami, a nie pracownikami z wiedzą, zaangażowaniem, lojalnością i pracowitością. Jesteście niczym. zapamiętajcie to sobie.
(usunięte przez administratora)
Przez 18 lat nie odbiegałam w jakości wykonywanych przeze mnie okularów. To moja pasja. Miałam świetne maszyny i wieloletnie doświadczenie. Pozostał mi teraz tylko dyplom ze szkoły optycznej. Zajmowałam się tylko tym. Nasz salon śmiało konkurował z prywatnymi optykami. W naszym mieście to do mnie przychodzili klienci z konkurencji , prosząc o pomoc, bo tam się nie da. Swoich, wiernych klientów mieliśmy bardzo dużó. Macie bardzo dużo czasu. VE poklepie jescze trochę przemysłowo te okulary, mając coraz mniejsze zaufanie u klientów. A oni sa bardzo wymagający. Zazdroszczę niezależności i możliwości. Właściciele załatwili nas na cacy, likwidując laby. To jest wasz czas, nawet bez reklamy. Bez problemu sobie wszyscy poradzicie.
Nie łapię, co to za rozwój firmy. Okulary jednoogniskowe 2x +0,50 robiliśmy w 15 minut. Klient płacił i wychodził zadowolony. Obecnie, niezależnie który to lab, czy EOLP, czy VE przychodzi po 10 dniach dramat. Dzisiaj, na 14 prac 10 to katastrofa, w naszym labie by nie przeszły. Jeszcze mamy w salonie dinozura labowego, to chłop sie troi i dwoi, żeby przynajmniej dooprawić soczewki w tych oprawach. Nie wszystko jest w stanie uratować.Osie, pd, naprężenia, wypadające soczewki, poniszczone, czy zdeformowane, przegżane plastiki. uszodzone oprawy metalowe, wygięte nienaturalnie podnoski.Tego jeszcze dwa tygodnie temu nie było!!! Klienci na nas wrzeszczą i wiemy ,że do nas już nie wrócą. Wieloletni klienci. Ta skala przeraża. Co to za fabryka? Kowalstwo? Na przemysłowym robieniu okularów przejechałay się i Marchewka i Focus. To po co w to wszedł Grand Vision? Jak się szefostwo w Niderlandach nie ogarnie, to leżymy. Nasz królowa tego nie zrobi, na nią nie ma co liczyć. Czy znajdzie się ktoś, kto będzie miał odwagę do nich napisać o tej sytuacji? Może salony bez labów przyzwyczaiły się do takiego poziomu, ale nasz salon po 20 latach uczciwej pracy ze swoim laboratorium, pewnie za jakiś czas padnie. Wszyscy w stresie, każdy ma dość. Gdzie sa związki zawodowe? Odmówiłam klientowi wykonania pryzm. To juz byłoby dla niego niebezpieczne. Jak lab nie wróci do salonu to szukam pracy, nie dam rady tak funkcjonować. Nikt na górze nie będzie tęsknił, bo jestem tylko numerkiem.
Porobili tabelki których nawet nie czytają. Takie coś może tylko wymyślić centrala. Decyzję o zabraniu lab będą jak i w Warzywie ( później się zamknęli ) Także upadek już blisko i już nie Grecki a Węgierski. Poprzedni prezes był jaki był ale sądzę że już na to G nie mógł patrzeć budował tyle lat firmę a upada w 3 miesiące. Pamiętajcie tylko o konwersji to najważniejszy parametr tego węgierskiego Placka
Jak tam u Was? Pracki z elop ? Taka tragedia jak i u Nas? Rozstawy o 4 mm poprzesuwane. Progresy zamontowane o 4 za nisko później o 3 za wysoko. Opóźnienia cały czas… awantury wyzwiska przez telefon. Jak otwieram paczkę to boję się co dzisiejszy dzień przyniesie. Dział produktu ciągle zajmuje się sprawą ( jedna śpiewka - zapytanie u dostawcy) a dostawca ma nas w d. No i w sumie racja kto niby tam będzie rozmawiał i z kim?
Eolp to porażka. Wstyd przed klientami, niektórzy czekają od początku grudnia, awanturują się bo chcieliby założyć nowe okulary na Wigilie - i ja totalnie ich rozumiem, tylko szkoda, ze spada to na nas. Myśle, ze niedługo Vision przestanie być liderem branży w Polsce - i bardzo dobrze, za wasze nieprzemyślane i durne decyzje.
Nasze okulary w EOLP w Essilorze robią na trzy zmiany, po nocach operatorzy. Z całym szacunkiem, ale tam nie ma optyków. Ludzie z ulicy, przypadkowi, bo nikt nie chce tam pracować. No to mamy jakość wykonanych okularów. U nas w salonie, jak był lab, to było nie do pomyślenia, odpowiadaliśmy przed klientem bezpośrednio. A teraz tylko zwroty i zwroty. Wstyd już pracować w VE. Najgorsze, to słyszeć opiernicz od klienta za coś , czego się nie zrobiło. Zapraszam na tydzień do pracy w salonie mądrale z centrali. Poczujecie tę magię. Laby musza wrócić, inaczej salony będą padać. To już się sypie. W naszym regione plan zrobią może dwa salony. O zarobkach nie wspominam, bo święta się zbliżają. Za to śniadania zawsze w miłej, rodzinnej atmosferze. Trza wiać.
Dzień dobry VISIONKI !!!!! 2024 ROK :-) PŁACA MINIMALNA 20% BIERDONKA 18% A Wy ? Na co liczycie ?! W zeszłym roku wyraziliście zgodę aby doganiała Was płaca minimalna, czy w tym roku zachowacie się podobnie?! Pozdrawiam
Czy ktoś się orientuje jak to ma być z tym brakiem nadgodzin dla optometrii? ????
Cięcie kosztów, badania zdalne zamiast nadgodzin i mniej opto potrzebnych bo można zdalnie
Skąd ta informacja? Będą nadgodziny, bo nie wyrobią bez ganinetu. Zdalnie działa kilka salonów a reklamację i tak są umawiane do optometrysty. A sprzęt kosztuje dużo więcej niż optometrysta w salonie. Nie będzie dopełnień ale nadgodziny zostaną i dobrze w końcu ktoś się za to zabrał- że mają płacić nadgodziny a nie w ramach dopełnień etatów
Masz nieaktualne wiadomości. Firma docelowo wymieni wszędzie sprzęt w gabinetach. Już teraz jest zakupionych ponad sto zdalnych foropterów, gdzie jest możliwość badań zdalnych. Ogólnie badania zdalne są już w kilkunastu salonach a niedługo kilkudziesięciu. Firma uważa, że opto to koszt i będzie cięła koszty. Poprzez skrócenie godzin pracy w ciągu dnia np. już nie zmiany po 9-10h tylko po 8h i dochodzą ekstra dodatkowe dni w pracy. Limity i tłumacze się regionalnych z godzin nadliczbowych. Aż strach myśleć co dalej wymyślą. Zgodnie z wyrokiem tsue masz prawo do dodatku za godziny nadliczbowe bez względu na zapisy w umowie i wymiar etatu.
I to 3 lata wstecz. Może ktoś pójdzie do sądu i poczyni precedens. Mozna odzyskać fajne pieniadze. W sume, dostaliśmy dzisiaj pierwsze okulary z labu essilorowskiego. Na 10 sztuk, 8 sztuk to farsa. Zwykły wstyd.Trzeba się jednak porozglądać za pracą w innej firmie. (usunięte przez administratora) Pomysł z likwidacją labów nie wypalił. Nasz optyk 15 lat robił okulary w salonie i był w tym mistrzem. Inna liga.
Niestety prawda. Jakoś wykonanych prac w lab essilor to żart.. co chwilę porysowane szkła, zły montaż szkieł - zły rozstaw. Na kilkanaście prac przychodzących to kilka do poprawy. Klienci wkurzeni, bo czekają na zamówienia stłuczkowe. Najlepsze jest to, że teraz na prace to czeka się nawet 3 tygodnie na proste moce jednoogniskowe np. -0.5 dot czy +0.75 to jest paranoja
Jeżeli nie wrócą laby do salonów, to przyszłość ve nie będzie różowa. 60% prac przysyłanych z essilora to jakiś koszmar. Klienci zdenerowani, żadają zwrotów. U nas w salonie pracownicy są już na skraju depresji, a przez lata to była wymagająca, ale dobra praca. Nie dość, że opóżnione, to jeszcze fatalnie wykonanych. To jest jakiś pogrom. Jakie ISO? Nasze dowództwo i tak nie ma nic do gadania. ale nie pisną, żeby holendrom cokolwiek przekazać. Sami się boją o swoje taborety. EOLP zarabia na tandecie którą wykonuje. U nas optyczka przez lata wygłaskała okulary zanim wypuściła do klienta. Zdzrzały się wtopy, ale to co teraz się dzieje załatwi nam salony i naszą pracę.I wiadomość: Fielmann uruchamia laby w salonach. I serwis godzinny. LEŻYMY, PRZEZ STRATEGICZNE DECYZJE AMATORÓW. I który salon wykona plan grudniowy? Prawie żaden. A przez lata plan grudniowy wykonywały prawie wszystkie salony, to był zawsze najlepszy miesiąc w roku. Ciekawe te strategie, tak rop...lić firmę.
Orientuje sie ktos czy jak sie zwolnilem 3 lata temu z pracy na salonie to przyjma mnie teraz z powrotem? ps powodem byly problemy zdrowotne ktorych juz teraz nie ma ale w historii pracy zwlaszcza pod koniec bylo troche l4. pozdrawiam.
Czy przez te zmiany dla optometrii zmieni wam optometrysci godziny pracy na krótsze niż dotychczas?
Taaa żadnych zmian nie ma, kiedyś zmiany po 10-9h a teraz po 8h, miesięcznie dochodzą dodatkowe dni w pracy
Cześć, jak wyglada u Was sprawa poczęstunku za zrealizowanie budżetu? Czy w ogóle coś dostajecie? U nas od kilku miesięcy nic i się tak zastanawiamy
Te poczęstunki to jest rodzaj premii, macie to zapisane w umowach? Czemu ludziom zależy tak bardzo na tym poczęstunku? Do DR decyduje o premiach i innych dodatkach do wypłaty?
Grafik grudniowy - porażka. Ustawianie pod konkretne osoby żeby w okresie świątecznym było jak najwięcej wolnego (nawet tydzień) , przy minimalnej ilości urlopu lub nawet bez brania dnia wolnego. DR niech przejrzy skrupulatnie grafik .
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Vision Express SP Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Vision Express SP Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 312.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Vision Express SP Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 260, z czego 14 to opinie pozytywne, 142 to opinie negatywne, a 104 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Vision Express SP Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Vision Express SP Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.