Jestem dla odmiany osobą, która współpracuje z Premium Cigars obecnie i współpracowała w przeszłości. Znam osoby które w niej pracowaly i aktualnie pracują i widzę to co było za bylego CEO a co jest teraz za obecnego. Zmiana zdecydowanie na lepsze we współpracy, nikt nikogo nie oszukuje, jasne zasady, konkretna oferta. A (usunięte przez administratora) jaki muszą sprzątać po byłym i byłych pracownikach to jakiś koszmar, nie zazdroszczę! Nikt nie napisał że obecne Premium Cigars rozliczyło się w pol roku z wielu wcześniejszych lat nierzetelnej wspolpracy z mnostwem firm czy osob. Wreszcie zaczeli podchodzic uczciwie i wedlug litery prawa do wszytkich spraw. Dla mnie ogromna zmiana na lepsze.
Skoro jest pan osobą współpracującą, to czemu się pan nie podpisuje imieniem i nazwiskiem, bądź nazwą firmy? Mam wrażenie, że to wpis od pracownika PC....
Mają już kogoś czy rekrutacja trwa nadal? Jakie są kryteria wyboru na to stanowisko?
To żaden Ambasador Marek Premium, a zwykły przedstawiciel handlowy???????????????? Zwykły bez, żeby zwabić kandydatów????????????
@Ambasador niedoszły, jeżeli rzeczywiście jest tak jak mówisz, to oznaczałoby, że Premium Cigars Sp. z o.o. darzy zaufaniem swoich pracowników, zatrudniając nowych z polecenia. Jednak nie jest to pewnie regułą w tej firmie. Twój nick świadczy, że ubiegałeś się o stanowisko ambasadora w Premium Cigars Sp. z o.o. Jak wyglądał proces rekrutacyjny na tę posadę?
Co powiecie o ofercie pracy w Premium Cigars Sp. z o.o. na stanowisko Ambasadora Marek Premium? Czy ktoś z Was pracuje lub pracował na takim stanowisku w tej firmie? Jak je oceniacie? Wymogiem jest praca w terenie. Jak często osoba pracująca w takim charakterze musi odbywać podróże służbowe? Od czego zależy przyznawanie premii przez pracodawcę?
Jak szeryf i tzw szef sprzedaży nie znają się na produktach które oferują to szukają ambasadora marek czyli kogo??!! Bu ha ha ha. Czas się ewakuować z tego wiariackiego układu. Naprawdę jest jeszcze normalna praca. Daruj sobie jeśli nie chcesz wpaść w małe bagienko
Najprawdopodobniej od stopnia znajomości bo słyszałem że tylko bliskich znajomych zatrudniają
@papawojtek - nie jestem wojtek tylko pracownikiem jednego ze sklepów. piszę co widać i czuć
tto ciekawe bo mam zupełnie inne odczucia z dotychczasowej pracy nowego prezesa który jak twierdzisz został w teczce przyniesiony. całkiem nieźle wyciągnął firmę z teczki jak na osobę co się niby ma nie znać. w biurze zadowoleni, w sklepach zadowoleni, w la casach zadowolenie. klienci sobie chwala ze w koncu sa cygara, poprawilo sie zatowarowanie. takze albo jestes wojtkiem albo nie pracujesz jednak w firmie :)
Cześć, jak jesteś pracownikiem jednego ze sklepów to napisz do mnie maila b.maciejewski@premiumcigars.pl i wyjasnij mi dokładnie z czym powinniśmy się uporać. Powinniśmy takie sprawy (w konstruktywny sposób) załatwiać wewnątrz firmy a nie na forum publicznym, nie uważasz? Łatwo rzucić parę haseł bez poparcia i zrobić zamęt. Pozdrawiam Bartek Maciejewski
Ha ha ha ja byłem w sklepie dzisiaj a zatowarowanie się pogorszyło, jako stały klient nikt mi nie wciśnie takiego kitu. Z galeria Mokotów odeszli stali znani mi pracownicy w złotych tarasach na początku roku to jak jest z tym zadowoleniem?
Panie" jakiś tam " - jeśli nie masz wiedzy to się nie wypowiadaj, w temacie ci nieznanym. Pracują, mają się świetnie i nawet awansują, a sklepy nigdy wcześniej nie funkcjonowały tak dobrze jak teraz.
Nie znam się- może -ale mam oczy. A może oczu też nie mam? Zresztą te wasze cygara można wszędzie kupić dużo taniej. Nie będę więcej przychodził do was, jeżeli tak wygląda wasze lepsze zatowarowanie. Ale to nie pisze ktoś z tego biura, bo żaden sprzedawca by się tak nie odezwał do klienta.
Panie Nowy Prezesie, może by się pan rozwojem firmy zajął, a nie wypisywaniem tu pochwał dla siebie! Żenada!
Strasznie boli Cię, że jest nowy prezes. Retoryka i składnia identyczne tylko Nick się zmienia. O czymś to świadczy . Zajmij się swoim życiem i przestań pluć jadem na innych. Musisz mieć smutne życie, z tą swoją zgryzotą.
"gratuluję" szeryfie zatrudnienia tzw szefa sprzedaży. kolejny korpo dyletant i laik na stanowisku. już nie tylko klienci się śmieją, ale już nawet pracownicy się wstydzą za niego
A ktoś wie co teraz robi WJ ? Ciekawe czy spadł na 4 łapy czy nie :D
@prawdawoczykole wszyscy wokół zadowoleni bo nowy mało co rozumie i się nie wtrąca. A i tak wiesz że każdy patrzy na inne oferty pracy. Z tymi towarami i dostawami to nie przesadzaj. Cygara są bo dostawcy przysyłają a Davida to mamy po sufit. Ale gdzie dunhil czy limitowana Kuba.? I zobacz jakie pustki w akcesoriach
Jak "pracowniku" nie masz pojęcia o sytuacji w firmie i nie podoba Ci się praca w niej, to dlaczego nie odejdziesz?! Na pewno chętnie zatrudnia Cię w innej. PS. Jako pracownik masz blade pojęcie o sytuacji, jaka w Twoim miejscu pracy panuje.
dodaj jeszcze że przy takiej wyprzedazy na alkoholach i davidoff oznacza to chyba wyjście firmy z tych produktów. Handlowców także mamy coraz mniej. pewnie niedługo tylko nowy prezes zostanie i jego żenujące potyczki słowne
To teraz odleciałeś :) Rozumiem, że popierasz praktykę byłego prezesa "tylko gromadzić a nie sprzedawać". Pojęcie o handlu zerowe, więc trudno z kimś takim dyskutować.
@prawdziwy jestem za sprzedażą a nie wyprzedażą. szczególnie tych limitowanych cygar które stary prezes zbierał latami. A nowy teraz na pniu wyprzedaje. super znawca biznesu z niego. Szkoda słów..
Obecnie poszukują kierownika sprzedaży. Aplikowalem na stanowisko. Rozmowa niestety mało konkretna bardzo ogilnokowa. Mam wrażenie że oczekiwania jak dla omnibusa a oferta niesprecyzowana. Trzeba znać się na wszystkim. Osoba prowadząca rekrutacje chyba szef mało przekonujący i zagubiony. Mówił że ma plany i wizję rozwoju ale zupełnie nie potrafił jej jasno określić. szkoda czasu
słyszałem że prawdziwą sztuką jest mieć właśnie monopol a nie kuć na blachę pojęcia biznesowe. @Piesek kompletnie durne co mówisz, że szef niekoniecznie musi znać branżę. uśmiałem się do łez. z takim podejściem nowy niczego tu nie zdziała. niech dalej jeżdzi po sklepach firmowych czy do handlowców i zadaje te od czapy pytania. nie ma od niego żadnego wsparcia, żadnej wiedzy czy wizji. ale ale co sie dziwić przecież on jako facet z teczki ma tylko nami zarządzać, bu ha ha ha
Niektóre zamieszczone tutaj opinie mają się do rzeczywistości tyle co piernik do wiatraka. Firma była na skraju funkcjonowania ze względu na totalny brak umiejętności zarządczych byłego już prezesa - podstawowe pojęcia biznesowe - ja nie znaju!!!. Chaos jakich mało. To, że "kotka" znała się na cygarach nie znaczy że umiała w ogóle cokolwiek sprzedawać. Firma działała bo ma monopol i tyle a pieniędzy i tak nie było bo ktoś "miau" ...łapki. Znajomość klientów żadna a poszanowanie do największych to pożal się boże DRAMAT. Nie mówię już o szacunku do ludzi!!!. Nowy prezes czy przyjechał w teczce czy nie musi znać się na zarządzaniu i przy okazji nauczyć się branży + posprząta (usunięte przez administratora) z przeszłości i rozliczyć się z przeszłością a to będzie zapewne bardzo kosztowne ( dla co po niektórych).
Zaskakuje mnie, iż "nowy Prezes" zamiast zająć się sprzedażą, zabawia się w potyczki słowne na GoWork-u. Żenujące!
Ale widać po niej że także zaczyna mieć wszystkiego dość. Nie dziwię się. Ciekawe kiedy i ona rzuci papierami na stół? A może Edyta wróci?
podwyżek się @Marta możesz spodziewać z początkiem roku, minimalna krajowa rośnie z 13 na 13,70 brutto. zmiany na razie są takie że odszedł szef sprzedaży i marketingu. nowy prezes niczego się nie czepia bo na niczym się nie zna, a na cygarach zupełnie. zabawne są te sytuacje, kiedy w sklepie tłumaczy się jemu zupełne podstawy ;) . on obserwuje nas a my jego. jest jakiś mało decyzyjny bo chyba wszystkie decyzje idą z krakowa.
Bardzo ciekawe zmiany... Kto ze stałej - dobrej załogi pozostał? stawiam na Urszulkę - jedyna, która, potrafiła się dostosować do ludzi i sytuacji ;-) ??? ;-}
Bardzo ciekawe zmiany... Kto ze stałej - dobrej załogi pozostał? stawiam na Urszulkę - jedyna, która, potrafiła się dostosować do ludzi i sytuacji ;-) ??? ;-}
@Chris, a jak obecnie wygląda sytuacja? Na czym polegają zmiany zarządu firmy o jakich piszesz? Czy wiąże się to z zatrudnieniem nowych pracowników? Podwyżkami ?
Jak ostatnio słyszałem, zmiany tylko na dobre. Są wymagania, ale i zupełnie inne traktowanie pracowników. Warto zainteresować się się firmą - w tym wypadku "dobra zmiana" jest stwierdzeniem odzwierciedlającym rzeczywistość. Oby tak dalej.
Kwestia zatrudnienia i przykrych sytuacji byłych pracowników, wynikające ze sposobu zarządzania jest już nieaktualna. Zmiana zarządu firmy (!) Osoby pracujące w sklepach to w zdecydowanej większości stali pracownicy, a to chyba świadczy o dobrych warunkach i atmosferze pracy...
No to sie doigrał. Teraz czas aby oddał zaległe pieniądze byłym pracownikom !
jestem spoza firmy , z zewnątrz. czytam od dawna z czystej ciekawości te teksty na temat firmy, z którą współpracuję i coraz mniej je rozumiem. mam wrażenie że wszystkie negatywne teksty pochodzą z wewnątrz. właściwie odbieram je jako na siłę próbę zdyskredytowania jednej osoby. internet daje takie możliwości by anonimowo pisać czysto subiektywne ogólniki. Od lat, jako kontrahent , współpracuję z Premium i zawsze ceniłem sobie te relacje. bardzo dobrze mi się działało i komunikowało z prezesem WJ. nigdy z mojej perspektywy jako klient nie było problemów. a odwrotnie, było dbanie o relacje, wsparcie w róznych potrzebach, rozwój działań handlowych, promocji stworzonych pod moje potrzeby, itp. piszę to bo tak myślę że chyba nigdy pracownik nie zrozumie właściciela i szefa, jakim ja również w swojej firmie jestem. Pracownik nie zrozumie odpowiedzialności, ryzyka, podejmowania czasami niepopularnych decyzji, zarządzana finansami, itd. jak czytam na forach wpisy nt innych firm i szefów to także widzę sporo żalów i pretensji, podobnie jak tutaj. i zastanawiam się kto w takich firmach pracuje? sami niezadowoleni? a może to piszą, podobnie, jak o mojej firmie, ci, których już nie ma, bo się nie sprawdzili i musieli odejść ? z doświadczenia wiem, że takie osoby należy eliminować jak najszybciej gdyż potrafią skutecznie zatruć nie tylko atmosferę w firmie, ale i dodatkowo negatywnie wpływać na relacje z klientami, pomawiając i oczerniając pracodawcę. zadaję sobie również pytanie - a gdzie są ci którzy z chęcią i przyjemnością przychodzą do pracy? mniej emocji, szczególnie tych złych, drodzy państwo, a więcej zrozumienia dla swoich szefów. choć i tak wątpię czy to w ogóle możliwe
Czy dobrze rozumiem, ze nie ma juz WJ ?
hej psiaki macie nowego kolesia na stołku prezesa firmy. oto przyszła wasza długo oczekiwana dobra zmiana... właściwie została przywieziona w teczce. zobaczymy co pokaże ze swoim korpo doświadczeniem osoby nie mającej pojęcia o świecie cygar dotychczasowy jaki był taki był, ale stworzył te firmę od podstaw i z sukcesem przez te wszystkie lata ją prowadził, wbrew waszemu szczekaniu, psiaki ... ja tam będę go bardzo dobrze wspominała. Życzę jemu samych sukcesów.
wOJTEK, nie ośmieszaj się bardziej już. "twoje" dziecko nie jest już twoje bo sam o nie nie dbałeś. Brak szacunku do pracowników, brak szacunku do kontrahentów, klientów to wierzchołek góry lodowej, o którą się rozbiłeś. Doliczyć do tego zaburzenia osobowości, kompleksy itd. prowadziły do tego iż nawet mając stanowisko jakieś łamałeś wszelkie zasady prowadzenia biznesu. Firma może i jest liderem bo jest wyłącznym importerem.... samo przez się tłumaczy , że ma praktycznie monopol. Mogłoby być lepiej, wystarczyło trochę dać ludziom rozwijać swoje pomysły a nie tylko ich ograniczać i stawiać swoje przebujałe ego na pierwszym miejscu. Mam nadzieję, że teraz współpraca z PC będzie dużo lepsza gdyż największym hamulcem była osoba twoja- psiaku
Pracuję tu już jakiś czas na tyle długo by mieć i wiedzę na temat i wyrobione zdaniem. Firma dobrze funkcjonuje. Rzeczywiście jest tempo ale to wynika raczej z wielu spraw które się dzieją. Kasa zawsze terminowo. Szef wymagający czasami emocjonalny ale sprawiedliwy i tolerancyjny czasami nawet za bardzo. ciężko w jakimkolwiek układzie tolerować nierobstwo czy malkontenctwo niektórych pracowników którzy wylewają swoje żale.
To chyba jakis inny szef mnie zatrudnial. I te pieniadze zawsze na czas... ☺ no chyba ze cos sie zmienilo pod tym wzgledem ostarnim czase w co watpie.
Jakieś osoby której firma jest winna pieniądze ? Może wspólnie uda się odzyskać
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Premium Cigars Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Premium Cigars Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.