Nie polecam placówki we Wrocławiu (Stomatologia). Panuje ewidentne kolesiostwo, ludzie na wyższe stanowiska zatrudniani po znajomosci bez żadnego doświadczenia. (usunięte przez administratora) na porządku dziennym. Gdy pójdziesz do szefostwa z problemem jakim jest (usunięte przez administratora) i pasywna agresja usłyszysz, ze ich to nie obchodzi. Takim właśnie sposobem zwolnili się wszyscy nowi pracownicy po miesiącu. Plus wypłata śmieszna. Nie polecam :)
Najgorsza "opieka medyczna" na swiecie Odlegle terminy, wysylaja poza warszawe do lekarzy, okropna obsluga (ludzie bez kompetencji i aroganccy) Odradzam kazdej wiekszej firmie - zeby pakowala w to swoich pracownikow.
Jestem lekarzem, który podpisał umowe b2b z Medicoverem. Pierwszy raz piszę takie info o pracodawcy, aby moi koledzy i koleżanki nie popełnili takiego błędu jak ja. Tą firmę należy wyeradykować, a jak nie będzie medyków to sama upadnie. W trakcie rozmowy o pracę, nie podają wielu istotnych informacji. 1 istnieje coś takiego jak system komputerowy oceniający lekarza, koszty opinie pacjentów, ich poprawność kliniczna oceniana przez system komputerowy na podstawie uzupełnianych okienek w idiotycznym systemie komputerowym. 2 teleporady co 10 min, nie wykonalne w czasie, no chyba że tylko recepta , co przy tym systemie zajmuje 9 min, dzwoni się przez bramkę, uzupełnianie dużej ilości pól powoduje, że coś co w m-medice zajmuje minutę, wydłuża się kilkukrotnie, a czas leci kolejni pacjenci , i info o opóźnieniach. 3 ogólnie mają pierdolca dotyczącego czasu , zliczaja minuty spóźnień, wszystko idzie na konto lekarza nie zależnie czy to jego wina. 4 90% pracowników nie ma wykształcenia medycznego, co powoduje że pacjent z covidem objawowym trafia na wizytę do niezabezpieczonego lekarza i złapałem , pacjenci ze złamaniami rejestrowani do internisty, bo do kogoś trzeba zarejestrować , NFZ ewuś , medicover nie ma umowy z NFZ, czyli twoja sprawa, gabinet.gov.pl twoja sprawa, ciagle ktoś przyłazi żeby podbić skierowania za kogoś np. okulistę. 5 specjalistyka w medicover to jakaś parodia,np. kardiolog odsyła do internisty po ekg, bo to też wchodzi w koszty lekarza a wycena chyba 50 zł, teleporada to podstawa , i potem kwiatki trafiają do ciebie. Wydaje mi się, ze oni ustawili się tak, że za nic nie odpowiadają, tylko kasę biorą. Coś co mnie zaskoczyło to, że pacjenci potrafią się lepiej zachować niż na NFZ, chcą czasem badań ale się im nie dziwię płacą abonament i maja to podane na stronie internetowej, że im się należy, tylko z strony lekarza firma oczekuje abyś pogadał i nic nie zlecał. Wniosek: medyczne g**no w ładnym opakowaniu, merytoryczna żenada, Jakość konsultacji lepsza na NFZ.
Zapomniałem napisać o kolejnym kuriozum, zlecając badania dostaje się wyniki w systemie w postaci powiadomień, trzeba podjąc decyzję co dalej , czyli wejść na wizytę i odpowiedzieć. Czat z pacjentami, to wszystko dodatkowo aktywnośc pozagrafikowa ????
Jak czytam Pana opinię, to się mocno zastanawiam jakim cudem zdał Pan maturę z polskiego. Błędy w interpunkcji, błędy stylistyczne... Mam nadzieję, że j Lekarzem jest Pan lepszym ;) A to, że oceniają Lekarza, nie widzę w tym nic złego. Dla nas Pacjentów to jest na duży plus.
Wyobraź sobie, że lekarz również może mieć dysleksje bądź dysgrafię. Wyobraź sobie, że lekarz to taki sam człowiek jak my. Uważam, że nie na miejscu są takie komentarze i mogłeś_aś sobie to darować ;)
Piszę z tabletu, nie jest to wypowiedz oficjalna, używam skrótów myślowych, co wynika z mojego wzburzenia... O błędy stylistyczne i interpunkcję chyba tutaj nie chodzi ? Co do oceny lekarza przez pacjentów też nie widzę w tym nic złego, ale jest to jeden z wielu parametrów. Chcąc poprawić relację lekarz - pacjent powinna być możliwość przejrzenia ankiet, a nie tylko suchy wynik procentowy.
Bylem na Inflanckiej w Medicoverze zarejestrować się do dermatologa kilka tygodni temu. Skierowano mnie do Damiana. W trakcie wizyty dermatologicznej w Damianie zbadał mnie chirurg na prośbę dermatologa i stwierdził, że może ten zabieg zrobić, tylko potrzebuje skierowanie z Medicover'a. Zgłosiłem sie w Mecoverze na recepcji i ustaliłem date wizyty na 04.04.22 g: 11.00 ! Potwierdzono wizytę w Damianie i wystawiono zlecenie na 04.04.2022 g: 11.00 (mam to na papierze!!!). Ostatnio dzwoni Pan z Damiana i odwołuje mi wizytę i chirurga z dnia 01.04..22!!! Na moje pytanie skąd taka data? Odpowiedż brzmi, że ma taką w komputerze, a ponadto chirurg przedłużył urlop i on odwołuje mi wizytę z pierwszego, bo chirurg wraca do pracy 04.04.2022.. Pytam się, to jest dzień mojej wizyty, więc dlaczego i skąd jest ten bałagan. On stwierdził, że to wina tkwi w Medicoverze. To już drugi przypadek bałaganu w firmie Madicover, który mnie dotyka w tym roku. Ręce opadają. Jak mam polecić firmę znajomym?
rozmowa telefoniczna - 3 min
pytanie o dostepnosc i wynagrodzenia (brak pytan o kompetencje).... w aplikacji podano 6000 brutto, a w rozmowie 6500 zl... serio? 500 zl robi wam taka roznice i od razu przekreslacie pracownika? bylo to slychac juz w glosie samej rekruterki, ze czlowiek jest juz skreslony... smieszne;)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Jedna z najgorszych firm optycznych w jakich pracowałam.Moze być dobra dla studentów, bo dają pracę również na częśc etatu, żeby pogodzić studia z pracą, albo dla młodych optometrystów, żeby nauczyli się badać.A badac jest co, nie ma czasu na siku, bo pacjent za pacjentem. Do tego, po badaniu należy napisac notkę - czeku klient nie kupił okularów? jaki był powód? :D To hurtownia, gdzie nie liczy się czynnik ludzki, to że ludzie mają oczy.Tu jest target. Kończysz pracę, to jeszcze czeka cię zebranie on line, i usłyszysz, że poprzedni miesiąć był wspaniały, zarząd "ma apetyt" na więcej, ale Ty człowieku możesz miesiącami czekać na swoje zaległe premie, których nie dostajesz, bo maja (usunięte przez administratora) w księgowości i kadrach. Możesz dzwonić do socjopatycznej pani dyrektor Madzi - btw, kto taką osobę uczynił managerem od optyki, jak ona tylko stoi koło optyków, i tyle ma wiedzy w tej dziedzinie, to mnie zastanawia. Ale, siostra też siedzi w centrali, rodzinka się ustawia i kokosi. Łamiąc prawa pracownicze, bez mrugnięcia okiem, i zamiatając pod dywan aferę za aferą. Najbardziej podobało mi się, kiedy w czasie epidemii optometrystka zgłosiła że ma covid. Dostaliśmy wtedy ankiety na maile pracownicze, gdzie były super pytania.Np: czy doszło do wymiany płynów ustrojowych między tobą a badającym? :D Czy miałeś na nogach obuwie ochronne? :D Oczywiście, nikomu nawet do głowy nie przyszło żeby nas wysłać na testy. Generalnie, od sprzedawcy po dyrekcje, z pominięciem gabinetu, pracują tu ludzie bez kwalifikacji, którzy nie wiedzą co czynią. Nie mają pojecia o tym co robią, co za szkła sprzedają. ale, za takie nędzne pieniądze, nie należy się spodziewać profesjonalizmu. Któraś kierowniczka nawet podobno załamania nerwowego dostała przez panią Magdę, ale cicho sza, jak sie nie wie co to optyka, to trzeba szukać winnych na niższych szczeblach i stosować (usunięte przez administratora) Który jest na porządku dziennym.Wiec nie polecam firmy, raczej zalecam ucieczke, bo ani sie tam nic nie zarobi, a jeszcze można się ciężkiej traumy nabawić. Mam nadzije jedynie, że karma wraca, bo wszystko jest do czasu...
Pracowałam w medicover jeszcze w ubiegłym roku, ale ze wzgledów osobistych musiałam wyjechać. I powiem tylko tyle, że opinia jest grubo przesadzona...Wiadomo że kokosów się nie wyciąga, że sama praca też nie jest łatwa, bo są lepsze i gorsze dni, ale tak chyba jest wszędzie. Na pewno bo wiedzę że i w aktualnej pracy za granicą niewiele się zmieniło pod tym kątem. Z tego co wiem, to pensje ostatnio poszły w góre. Podtrzymuje kontakt z kilkoma osobami wiec jestem na bieżaco. Poza tym poziom premii jest uzalezniony od wyników, więc widełki miesięczne są ruchome. Mnie się nieźle pracowało głównie ze względu na ludzi. Atmosfera była naprawde fajna. Działały nawet budżety na wspólne wyjścia zespołu. Gdybym nie musiała, pewnie bym dalej tam pracowała. Ale wiadomo nigdy się nikomu nie dogodzi
Dział Należności- jest oferta pracy Księgowej, jak atmosfera w dziale,szefostwo? czy nadgodzinny są codziennością, czy tylko zamknięcie miesiąca? praca hybrydowa czy jednak powrót?
Nie polecam nawet startować na stanowisko kierownika salonu optycznego. Najbardziej nie profesjonalna rozmowa jakiej doświadczyłam. Pani regionalna w pokoju hotelowym, rozczochrana, w wyciągniętych ubraniach najpierw informuje że sama jest nowa i przez całą rozmowę daje do zrozumienia o swoim zmęczeniu i pozwala odczuć że nie chce się jej prowadzić tej rozmowy. To nie była rozmowa o pracę a przesłuchanie by wyciągnąć informacje jak wygląda system premiowy kpi w twojej aktualnej firmie. Następnie dostajesz informacje że reszta zespołu jest już wybrana, będzie to nowy salon i wszyscy sprzedawcy to osoby nie mające pojęcia o optyce (salon będzie otwarty dopiero w czerwcu co daje duże możliwości zatrudnienia osób kompetentnych) i do ciebie należy przeszkolenie pracowników z wiedzy produktowej oraz sprzedaży a ty nie masz wpływu na to kogo zatrudnią. Hitem jednak dla mnie było nagle wyrwane że "to Twój salon i ja ci nie pomogę jak cały zespół ci pójdzie na covid. Możesz się wyżalić ale nic z tym nie zrobię. Masz to sama ogarnąć".o zarobkach dowiesz się może na kolejnym etapie rekrutacji, a o twoich oczekiwaniach regionalna nic nie wie bo jej HR nie przekazał. W sumie na żadne zadane przeze mnie pytanie nie uzyskałam odpowiedzi. Moje odczucia są takie że firma szuka jelenia do wykończenia psychicznie i fizycznie, który będzie merdał ogonkiem w zamian za plakietkę kierownika. Nawet gdyby mi pracę zaproponowano za wyższe wynagrodzenie niż oczekuje to podziękuję za współpracę z tak nie profesjonalną i bezczelną jednostką jest pani regionalna Klaudyna. Pozdrawiam, kierownik innego salonu optycznego, z doświadczeniem który dzięki waszej regionalnej docenił bardziej aktualny zakład pracy ;)
Cieszę się, że przeczytałam tą opinię przed złożeniem CV na to stanowisko ;) ten salon o którym mowa ma być otwarty w Szczecinie i póki co wychodzi na to, że również zostanę w obecnym miejscu pracy
Niedawno aplikowałam na stanowisko w dziale rekrutacji stomatologii. Zaczęło się w miarę dobrze - po zaaplikowaniu, dość szybko otrzymałam zadanie rekrutacyjne wraz z konkretnymi terminami. Informacja o zadaniu była umieszczona w ogłoszeniu, a terminy podane w mailu dosyć "szybkie", więc przymknęłam oko na fakt, że wiadomość ewidentnie była szablonem bez najmniejszej próby jakiejkolwiek personalizacji. Trochę zaskoczyło mnie, że "zadanie rekruacyjne" to aż 4 pytania otwarte, ale zrobiłam i odesłałam. W umówionym terminie (tu na +) dostałam odpowiedź, że jednak nie będą zapraszali mnie do kolejnych etapów. Byłoby ok, gdyby nie fakt, że znowu wiadomość była szablonem, do tego stopnia, że Pan, który ją wysłał i podpisał, w treści posługiwał się formą żeńską... Szczerze mówiąc oczekiwałabym, że skoro już wymagają od kandydata poświęcenia czasu na tak wczesnym etapie i bez jakiegokolwiek bezpośredniego kontaku, przynajmniej dostanę konstruktywną informację zwrotną, a nie ogólny szablon, z błędami. Gwoździem do trumny jest fakt, że na prośbę o konkretniejszą informację zwrotną nie otrzymałam już żadnej odpowiedzi. Szacunek do kandydata i jego czasu? Jeśli tak traktują wszystkie rekrutacje, to cieszę się, że tam nie pracuję, bo nie byłabym w stanie podchodzić do kandydatów w tak olewczy sposób.
Głowa do góry! Co do szablonowości odpowiedzi to powiem Ci, że wieksze firmy w których pracowałam wcześniej działają dokładnie tak samo. Działy HR mają full roboty więc optymalizują swoją prace. No tutaj ewidentnie ktoś za mało się wczuł :D Ale jednak odpowiedzi były, co znaczy że poważnie firma traktuje kandydatów. Wiesz na czym stoisz, masz konkretne info przynajmniej :)
Chyba nie doczytałaś, bo dostała standardową odpowiedź z błędami. A na prośbę o konkretny feedback była cisza.
Doczytałam doczytałam ;p Chodzi mi po prostu o to, że jakiś feedback był. Z błedami..ok to słabe, ale jednak był. Coraz częściej niestety firmy nawet nie fatygują się, by odpowiedzieć kandydatom i zostawiają ich w takim zawieszeniu
Automatyczna odpowiedź wysyłana z systememu rekrutacyjnego - szczyt feedbacku. No to już teraz całować ich po piętach.
Proszę o informację, jak się pracuje w Medicover w Warszawie? Chodzi konkretnie o Medicover na Prostej. Czy warto tam kandydować, jakie są warunki na UoP? Czy Medicover daje umowę na stałę czy tylko zlecenie? Na jakie pieniądze można liczyć? Czy jednak jest duży przemiał i nie warto? Dużo pytań ale chcę się dowiedzieć czy warto poświęcać czas.
To zalezy jakie masz oczekiwania. Zatrudniłam się w styczniu i generalnie nie narzekam. Praca jest pewna, umowę na poczatek dostaniesz na okres próbny na 3 miesiące, ale z tego co słyszałam zazwyczaj bez problemu przedłużają. Na zarobki nie narzekam. Mam podobną stawkę jak w poprzedniej pracy, ale tutaj komfort pracy jest wyższy. Nowoczesne biuro, wszystkie podstawowe sprzety dostepne od reki, a mnie też lokalizacja bardzo odpowiada
Staram się o pracę na stanowisku Młodszego specjalisty ds.obslugi czyli krótko mówiąc na recepcję. Czy możesz powiedzieć ile mw.Medicover oferuje netto na UoP. Czy w ogóle dają umowę od razu? Ważny jest dojazd ale też to czy obowiązki nie przekraczają czasu pracy oraz czy faktycznie wykonuje się tylko swoje obowiązki, a nie dodatkowo za innych. Bo szczerze mówiąc jeżeli zarobki są niższe jak 3tys netto i obowiązki oraz godziny pracy przekraczają warunki proponowane na początku to wygląda to bardzo słabo. Chce zapytać też Czy jest duży przemiał bo domyślam się że firma zatrudnia na zlecenie najpierw? Jak wyglądają szkolenia bo chyba nikogo nie rzucaja ot tak na głęboka wodę.
No ale to chodzi o prosta a nie o biuro główne. Jak już Ci płacą za komentarze to przynajmniej czytaj na co odpowiadasz.
A możesz mi coś więcej napisać o pracy na Prostej? Szczerze przyznam że dochodzą mnie słuchy że praca jest może ok ale na zlecenie. Poza tym ludzie średni i pieniądze przy tych obowiązkach które tam są są nijakie. Więc sprawdzam jak jest.
Mimo wszystko już rozmawiałem ze znajomą i nie poleca pracy tam. Na zlecenie tak, ale mówi że obowiązki w stosunku do wynagrodzenia to śmiech na sali i strata czasu. Więc jednak nie podejmę się pracy tam bo skutecznie mnie odstraszyły opinie tutaj i opinia znajomej którzy albo pracowali albo pracują i znają sytuację. Dzięki.
Pracował ktoś jako Pracownik Archiwum w Centralne Archiwum Medicover ul. Sokołowska 10, Raszyn i mógłby się podzielić opinią na temat pracy zarobków i atmosfery.
Wiem, że po czasie, ale może komuś się przyda kiedyś. W archiwum atmosfera jest dosyć napięta, kilka osób donosi o wszystkim do kierownika, który nie ma poszanowania do innych. Oczywiście jest grupka normalnych osób, z którymi idzie porozmawiać (w ukryciu bo rozmowy zakazane). Bywało, że wyłączano nam światło, żeby zaoszczędzić. Jak niby po ciemku pracować z dokumentami? Kierownik ciśnie po innych, zwłaszcza po osobach, które się boją odezwać. Zarobki - najniższa krajowa, jak kierownik Cię lubi albo się "dogadujecie" to po cichu dostaniesz więcej. Jakaś część osób szuka pracy ponieważ nie chcą pracować w takich warunkach. Praca była by całkiem spoko gdyby podejście do pracownika było inne (Marcin jest ok, łysy nie jest). Ogólnie bardzo nie polecam
Witam, Czy ktoś miał doświadczenie w pracy w medicover? Widzę, ze pojawiło się ogłoszenie Doradca ds. Usług Szpitalnych Medicover. Czy ktoś pracował na tym stanowisku? Jak duża jest rotacja, dużo pracy? Jakie zarobki? Czy ktoś pracuje lub pracował na tym stanowisku? :)
stary zespół już się rozpadł i z tego co wiem od jakiegoś roku jest nowy skład ale skoro ogłoszenie się pojawiło to pewnie już ktoś zrezygnował..pracy jest dużo i z czasem dochodzi więcej obowiązków a kasa jest taka sama ,są fajne prowizje kwartalne ale żeby je zdobyć trzeba się nieźle wysilić i postarać, sama podstawa nie warta tego stresu i nerwów. Bo nikt ci z niczym nie pomoże po prostu jesteś sam na sam z problemami pacjentów - były pracownik
Ktoś pracuje w dziale obsługi klienta? Jakie są oczekiwania żeby przyjęli?
Jak masz doświadczenie to sobie poradzisz bez problemu. Na rozmowie bądź otwarta i słuchaj, a spokojnie dostaniesz pracę. Mnie przyjęli bez problemu a doświadczenia dużego nie miałam. Kwestia osobowości
Dzień dobry, czy jest tu ktoś, kto pracuje w Medicover Optyk i zechciałby się wypowiedzieć :)?
Witam nie polecam obsługa nie ma pojęcia o czym mówi,lekarze szybko szybko żeby się pozbyć porażka na teleporade czekałem 12 godzin śmiech będę rozmawiał z firmą o zmianie kiedyś miałem w PZU to jest firmą i usługi ten Medicover to tylko w Warszawie może dobrze działać nic po za tym porażka i nie polecam (usunięte przez administratora)
A jak ta opinia ma się co do samej pracy? @Optometrystka pyta konkretnie o warunki zatrudnienia. W temacie obsługi reklamacji nie składa się tutaj...A co do pracy to co chcesz konkretnie wiedzieć? Znam ludzi którzy pracują w Optyku medicover. Generalnie nie narzekają, a nawet są zadowoleni bo lokalizacja jest ok, sprzety nowszej generacji, można się podszkolić. Praca służy szczególnie młodym żeby zdobyć doświadczenie w zawodzie
Standardowe rzeczy - czy targety są osiągalne? czy są premie sprzedażowe? czy "góra" mocno ciśnie? czy jest tajemniczy klient? czy asortyment (zarówno soczewek okularowych jak i opraw) jest szeroki i jest co proponować klientom?
Zadzwoniłam na teleporadę, którą przeprowadziła Lek. Paulina Wysoczańska. Mam ogromny problem z wypadaniem włosów, w ciągu kilku miesięcy straciłam dużo z objętości. Pani Paulina zleciła podstawowe badania krwi, tarczyca, żelazo. Wynik : podwyższone RDW-CV i podzyższony % bazocytów. Otrzymałam odpowiedź od p. PAuliny: "Wyniki badań bez istotnych odchyleń. Nie ma potrzeby odbycia wizyty w celu omówienia tych wyników." Zdaniem p Pauliny wszystko jest w porządku i zakonczyła na tym diagnozę a ja dalej mam problem. Umówiona jestem z innym lekarzem. Odradzam!
Witam nie polecam obsługa nie ma pojęcia o czym mówi,lekarze szybko szybko żeby się pozbyć porażka na teleporade czekałem 12 godzin śmiech będę rozmawiał z firmą o zmianie kiedyś miałem w PZU to jest firmą i usługi ten Medicover to tylko w Warszawie może dobrze działać nic po za tym porażka i nie polecam (usunięte przez administratora)
Najgorsza rekrutacja w jakiej brałem udział. Skrajnie nieprofesjonalna. Nie polecam.
Też byłem w tym tygodniu do CC. Było rzeczowo i na temat. Warunki przedstawione, omówione i zaczynam od połowy miesiąca
Proszono o opinię osobę pracującą obecnie w wyżej wymienionym zawodzie. Znam dwa rodzaje centrów M tzw CM i PCM. Różnią się od siebie przede wszystkim wielkością i rolą PCM to tzw przyzakładówki Na ich temat się wypowiem. Jako piguła pracuje się dobrze, praca nie wiele ma wspólnego z pracą w NFZ . Jest to korpo, trzeba mieć świadomość, że klient płaci abonamet i czy się to podoba komuś czy nie trzeba być mega miłym zawodowo :-) W małych zespołach jest się nie tylko pigułą ale też pracownikiem recepcji, archiwum, sprawozdawcą, osobą robiącą bdo. Co do zarobków. Wszystko uzależnione od posiadanych kwalifikacji. Przegląd płac co rok. Na zaproponowaną podwyżkę można się nie zgodzić i wynegocjować inna lecz trzeba mieć podstawy do tego (np kolejny skończony kurs czy specjalizację). Co do dofinansowania do kursu ( zaznaczam , że piszę na kanwie własnych doświadczeń) tańsze kursy M pokryło w całości, droższy 2/3 przy czym wiązało się to z tzw. lojalką na rok od momentu skończenia kursu ( chodzi mi o kurs kwalifikacyjny i specjalizację). Zarobki - nie mogę podać kwoty - ale tyle samo zarabia moja koleżanka w szpitalu z nocami i świętami. Benefity - opieka medyczna dla całej rodziny ( pokrywasz tylko koszt podatku), premia roczna na podstawie oceny przełożonego, premia a raczej „ na karpia” na święta BN. Karta multisport współfinansowana 50/50. Co do atmosfery jak wszędzie, zależy na kogo trafisz w zespole. Mój przełożony daje dużą swobodę - ale i odpowiedzialność jest duża - obowiązuje zasada - nie chce wiedzieć jak, ani kiedy ale powierzone zadania mają być zrobione a klient zadowolony. To chyba tyle :-) Pozdrawiam
Witam, jestem klinetem Medicover juz 10lat, co roku poziom spada, pielegniarki pomimo ze tomyklie ci pacimy to z wielką łaską jestesmy przymowani Telepoady to jest najsłabszy sposob placenia za. Serwis ktory nie jest nic warty. Jak sie nie poprawi to idź na wizyte, to tylko odwlekanie w czasie.bo choroba sama sie nie wyleczy. Wizyty telefoniczne, w tle hałasujace dzieci, na szybko rozmowa, leki z przypadku tylko wykup recepte i za 2 dni inne lekarstwa bo inny ekarz ma inna wizje. Porażka. To tani sposob zarabiania na ludzkim podstawowych potrzebach.
To nie jest miejsce do wylewania swoich subiektywnych łez i zażaleń...to platforma dla pracowników, a nie spamowanie konta placówki prywatnymi opiniami
Witam, na jakie zarobki można liczyć na stanowisku obsługi klienta w Warszawie?
Co za bzdura... Płaca nie jest taka jak piszesz a co do pomiatania to może warto popytać we wszystkich centrach i wszystkich pracowników a nie mówić na postawie własnego przeczycia i zniechęcać. Można mieć super zespół i czuć się w pracy dobrze.
to się pochwal płacą? chyba dzisiejszy webinar z zarządem jasno pokazał kwestię płac i podwyżek.
Jak Wam tak wszystkim źle to zmieńcie i spróbujcie gdzie indziej. Ciekawe czy dadza Wam wiecej. @Natalia praca jest stresująca na to musisz sie nastawić, bo to kontakt z klientem wiec wiesz...bywa róznie. A co do płacy, to fakt jest taki że kokosów nie ma, ale tez nie ma tragedii. Porównywalnie jak wszedzie
Ale zmieniamy. Ja pracujesz w tej firmie to chyba widzisz jaka jest rotacja. I ludzie odchodzą dość szybko. Szkoda tylko, że na rozmowie się przedstawia firme jako prawie rodzinna. A wychodzo gorsze niż azjatyckie korpo.
To ciekawe bo jakoś pracując w recepcji łatwo można awansować i mieć wyższa pensje. Rotacja taka jak wszędzie, ciekawe skąd mamy tutaj pracowników którzy są już kilka lat. Zrazisz się do jednej placówki to nie oznacza że musisz krytykować wszystkie. W każdej pracy coś będzie ci nie pasować ale uwierz są o wiele gorsze firmy
@Janek teraz to chyba wszędzie w każdej firmie jest spory przemiał ludzi. Rynek pracownika znowu wrócił to ludzie szukaja w różnych miejscach i tak o dziwo mogą w nieskończoność. To jednak nie dla mnie. Ja szukam stabilizacji i firmy z pewnym gruntem, bo mam rodzine na utrzymaniu. Jak dla medicover pod tym względem nie ma zarzutów. To jakby nie patrzec pewniak na rynku pracy. Tutaj ludzie zawsze będą potrzebni
MCOV to najgorsza firma w jakiej pracowałem, nie bez powodu jest tu taka rotacja. Pracownicy są karygodnie traktowani na każdym szczeblu. Stabilość ? - jak coś pójdzie nie tak to Cię wywalą widząc, że masz kredyt i rodzinę na utrzymaniu. Pewny grunt było widać podczas okresu kiedy zaczęła się pandemia - zwolnienia, obcinanie pensji na stałe o kilkadziesiąt %. Są lepsze miejsca gdzie jest stabilniej, lepiej płacą i można się rozwijać.
Na rozmowie rekrutacyjnej dowiedziałam się, że wynagrodzenie miesięczne wynosi 3200 brutto. Jest to dokładnie 2500zł za pracowanie codziennie po 12h. Moim zdaniem kompletnie nie warto, pracę dostałam, ale nie przyjęłam.
Możesz liczyć na najniższą krajową. Nie istnieje coś takiego jak podwyżka, a o premii możesz zapomnieć.
Medicover, to jeden z najgorszych pracownikow w Polsce - niestety nie ma się co (usunięte przez administratora) w innych firmach zarabia się średnio 20% więcej. Wiem, bo miałam te przyjemność uciekania z MCOV właśnie z tego powodu. Nie walczy się tam o człowieka, dużo się mówi o pasji do pracy, o szacunku, ale nie idą za tym żadne walory płacowe. Tak duża firma, tak rozpędzona, a zarząd nie rozumie, że trzeba w końcu zadbać o ludzi, bo bez ludzi to padnie.
firma to takie januszowe korpo - z wadami i zaletami - oczekiwane są nadgodziny i poddaństwo. dopóki nie złożysz wypowiedzenia to jesteś mało ważną osobą. nie licz na wsparcie HR czy IT. Skansen. plusem są niektóre osoby i wydaje mi się, że osoby już na tyle boją się wyjść na zewnątrz - że zamknęły się w tej firmie na zawsze. takie moje exit interview.
Ludzie zawsze są największą wartością firmy i tak jest tutaj. Z tym poddaństwem to moim zdaniem grubo przesadziłeś. Mamy XXI wiek i jednak są standardy których każda firma musi się trzymać. Trzymam się zasady że jak Ci źle to zmieniaj. U mnie póki co nie ma tragedii. Zresztą ledwo zmieniłem prace i nie myślę o kolejnej zmianie. Według mnie można się porozumiec tylko trzeba rozmawiać
Możecie powiedzieć jak obecnie wygląda praca w dziale finansowym? Widzę, że pojawiło się nowe ogłoszenie, które nie wiele mówi. Jak wynagrodzenie i atmosfera? Czego oczekuje szefostwo ? Niestety kiedyś ta firma i departament były mi odradzane. Czy teraz jest lepiej ?
Nie wiem jak było kiedyś, ale teraz jest jak jest ;p A tak na serio to na pewno nie będę odradzać. Też przeszłam do medicover niedawno. I nie żałuję. Zarobki nie są złe, biuro nowoczesne, standardy ok. Nie ma na co narzekac. Wbrew niektórym opiniom tutaj z szefostem można się porozumieć. Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie...czy jakoś tak to leciało ;p
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Medicover?
Zobacz opinie na temat firmy Medicover tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 211.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Medicover?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 87, z czego 13 to opinie pozytywne, 56 to opinie negatywne, a 18 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Medicover?
Kandydaci do pracy w Medicover napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.