"Pani prezes planuje nowe przetargi i nowe projektu" ---co to kur.a ma być. Przetargi jako firma tego pokroju nie planuje, ich po prostu szuka się i startuje do nich. Kogo wy zatrudniacie. Cos podejrzewam że ludzie z gowork piszą tu pod zlecenie nie mając pojęcia o firmie, chyba ze rzeczywiście ostały się tam (w Vitreo) już tylko głąby.
Znajomy pokazał mi jej cv (Elżbietki) jak wysłała do jego biura, zdjęcie mówi samo za siebie, pasztet jak H.J, pewnie lodzika robi dyrektorowi ŻUKOWI, jak Basia nie widzi. Podobno jak mówią, dyrektor lubi lodzia z połykiem...
Zamyślewska Ełżbieta !!! Uważajcie na te grube babsko hehe
Elżbieta Zamy..ewska to najbardziej fałszywa osoba jaka mieszka w Bydgoszczy . Najpierw nas podkręcała do protestu jak nie wypłacali nam pensji a potem z babcia kombinowała kogo zwolnic dla przykladu. Kazdy wie ze to Ty piszesz Elżbieto bo dziadostwo juz nie widzi co pisze a Dureń pewnie nie wie co sie dzieje a z pracownikow po naszym odejsciu to został tylko Roman ,Grzechu i Czesław i tez żul grzesiek z plast chemu. Stara cie oczarowala i myslisz ze masz kure ktora znosi zlote jaja ale musze cie zaszokowac bo wielu juz tak myslalo i skonczyli zawsze jako najgorsi. a ty sie nie znasz wg na branzy w ktorej osiadlas a grasz wielka specjalistke. Szkoda ze wystawilas nas wszystkich dla kilku nedznych srebrnikow Judaszu!!!
Czy komus tez nie wyplacili zaleglej pensji ???Nie mozna tak tego zostawic ,trzeba sprawe nagłosnic niech wszyscy sie dowiedza prawdy jaka firma jest Vitreo ,jak traktuja tam pracownikow,a co do kierownika to tylko głupie wymysly ...Kto tam pracowal wie jak bylo ..Nie polecam tej firmy nikomu
To kiedy wypłaca zalegle pieniadze ??hmmm
Witam, przestańcie kłamać firma nie ma żadnych długów, przejściowe problemy były z winy byłego kierownika. Pani prezes planuje nowe przetargi i nowe projektu. Ja pracuję w Vitreo od lat i nie mam żadnych zastrzeżeń.
Popieram firma nie wyplacalna ,do tej pory nie wyplacili pensji mi ..Złe warunki ,jeżeli chodzi o szefostwo to bardzo skąpi ludzie wiec o jakiejkolwiek premii mozna zapomniec ..Zobaczymy jak dlugo bedziemy czekac o wyplacenie nam zaleglych pieniazkow ??
Drogi "pracowniku" widzę że jednak zabrakło ci wiedzy na temat wyjazdu o który zapytałem, cóż spodziewałem się tego. A co do trolli to można was tak nazwać bo skoro nie olaliście tego syfu gdy od lutego po hali hulał wiatr a wy trzy miesiące zamiataliście liście przed zakładem to tylko świadczy o waszej "ambicji"(tutaj pragnę pominąć Romka i SicMica chłopaki są spoko i szkoda że tam zostali). Na szczęście ja przetarłem oczy i porzuciłem złudzenia że będzie lepiej. W Bydgoszczy są co najmniej trzy firmy z tej branży w których pracują moi znajomi i naprawdę warto się nimi zainteresować mianowicie: Pesa, Plast-chem i Dpi. Jeśli ktoś szuka pracy w laminatach szczerze mogę polecić tą trójkę choć mnie osobiście Pesa odstraszyła 3 zmianami ale od vitreo z daleka.
ŻUK!!! do dzieła, nie daj się...załóż teraz z Barbarą Wyższą Szkołę Stosunków Międzygalaktycznych i Mechaniki Statków Kosmicznych, może wtedy uda się wam odlecieć do domu budując statek z laminatu.
Ciesze sie ze jestem daleko od tego bagna
No to k.rwa się doigrałeś, poniżej treść maila od twojego najlepszego pracownika: Szanowni Państwo, Obecnie pracuję w firmie VI..EO Sp. Z o.o. S.K której branża jest Państwo dobrze znana. Niestety w chwili obecnej poszukuję pracy w dziale kadrowo-płacowym bądź jako sekretarka - asystentka. Będę wdzięczna za zapoznanie się z moimi dokumentami aplikacyjnymi. Z poważaniem: (usunięte przez administratora) Pokaż go jej Eminescencji to ją od razu wyjeb.e, cwelu!!!
To Ela ma CV? Wyższa szkoła chamstwa czy Wyższa szkoła środowiska?
Witam, Pani Elżbieta jest najlepszym pracownikiem i wątpię żeby chciała zmieniać pracę. Wszyscy pracownicy dostają pensje w terminie oraz premie. A wszystkie negatywne wypowiedzi są autorstwa internetowych troli. Ja pracuję jako laminator i nie narzekam. Polecam wszystkim pracę w Vitreo.
Spokój nad tą trumną (Vitreo) !!!! Jeszcze k.rwa raz "Pracowniku" Panie Krzysztofie bądź Panu podległe bliskie osoby: Dureń, czy ta k.rwa Elżbieta , która szuka pracy w konkurencji ci najbliższej (mam jej cv!!)się wypowie w stylu tak kłamliwym, jak twój post powyżej, to gwarantuje że spisze tu takie litanie (z nazwiskami, firmami, danymi) z ostatnich kilku lat na kilka stron, że ci k.rwa się odechce tu wchodzić. Twoje kłamliwe wpisy powodują jeszcze większą frustrację moją i innych, jak zresztą widzisz. Trzeba być de.ilem by tego nie rozumieć. Dokładnie pamiętam sytuację wyjazdu do Niemiec laminatorów, prawda jest taka jak pisze "mikas"
Co widze że w dzień wolny nie jesteście w stanie sprawdzić w dokumentach kto wtedy był w delegacji i cisza!!! To było do przewidzenia. Tylko mnie to upewnia że "Pracownik" to ktoś z biura lub osoba wyznaczona przez szefostfo do bronienia firmy. Niestety jak już pisałem nikt z tego wyjazdu nie pracuje już w Vitreo więc nie kłamcie bo nie znacie szczegółów tego wyjazdu!!! Skoro ty "Pracowniku" twierdzisz że pracujesz tam od kilku lat chętnie zapytam cię o szczegóły znane wszystkim pracownikom produkcji, a które nie przekroczyły progu hali i będziesz mógł wykazać na ile twoje słowa są prawdziwe. Moje zapewniam że są!!
Człowieczku! Wiec skonfrontujmy kto mówi prawdę. Skoro pracowałeś wtedy Niemczech to napisz tu na forum ile osób było wtedy na wyjeździe, podaj ich firmowe ksywki i może opisz restaurację w której byliśmy wszyscy razem. Ogólnie mam do dziś świetny kontakt z ludźmi z tego wyjazdu i zapewniam że żaden z nich nie pracuje dziś w Vitreo. Wiec jak śmiesz wmawiać mi że byłeś wtedy z nami!!!! Proszę o szybką odpowiedź na te jakże proste pytania. Aaa.. kolejna sprawa która demaskuje to że nie masz pojęcia o czym mówisz: zabawne że na 5-7 dniowym wyjeździe odłożyłeś na samochód. Jak już próbujesz to czytaj ze zrozumieniem i nie ośmieszaj się więcej!!!
Witam, to jawne kłamstwo pracowałem wtedy w Niemczech. Nikt nie obcinał nam pensji a za zaoszczędzone pieniądze kupiłem nowy samochód. Pracuję do dziś w Vitreo i jestem bardzo zadowolony.
"Ludzie" nie ośmieszajcie się!!!! Oczywiście słowa kieruje do "tych" którzy bronią wątpliwego imienia firmy (władz Vitreo). Myślicie że jak zamydlicie ludziom oczy jakimiś pierdołami o żabach.... a nie sorry ... o premiach i świetnej nowej załodze to skuszą się i przyjdą? Fakt może znajdzie się paru naiwniaków ale gdy tylko postawią podpis pod bzdurną umową i tak przekonają się jak jest! Nie ukryjecie tego co w was tak mocno wrosło: oszustwa, skąpstwa i pazerności. Przytoczę jeden tylko przykład i powinien wystarczyć wszystkim którzy potrafią ruszyć głową i zastanowić się czy warto tam wejść. Otóż: kilka lat temu byliśmy w delegacji w Niemczech. Do naprawy był zbiornik, ciężka praca biorąc znikome wyposażenie które jak zwykle posiadaliśmy. Już drugiego dnia wyjmowaliśmy ze śmietnika kombinezony przeciwpyłowe ze śmietnika które wrzucili tam Niemcy bo nasze się podarły podczas przeciskania się między rusztowaniami. Nie ma się czym chwalić ale to prawda, firma na tygodniowy wyjazd wyposażyła każdego z nas w jeden kombinezon za kilka złotych...żenada! Ale nie to było największym w tej historii skąpstwem ze strony Vitreo. Hotel zapewniała strona niemiecka, piękny, każdy z nas miał swój pokój co nie zdarzało się wcześniej. W hotelu mieliśmy śniadanie i tu jest pies pogrzebany! Gdy szef dowiedział się o śniadaniu obciął nam po 15% diety z całego wyjazdu, pomimo tego że to Niemcy płacili za hotel. Szef miał jak się później okazało podobno miał do tego prawo, ale czy w obliczu tego że Niemcy byli zachwyceni naszym wykonaniem naprawy i od razu zapowiedzieli kolejne zlecenie, to co zrobił szef było fair w stosunku do nas? Niech odpowie sobie każdy sam. Ja na własnej skórze przekonałem się że ci ludzie myślą tylko o swoich portfelach i nie wieże w to że są w stanie się zmienić! Oczywiście jeśli ktoś chce się przekonać czy te niby "złe" wypowiedzi są prawdziwe śmiało drzwi na pewno stoją otworem. Pozdrawiam
Dureń jest świetnym kierownikiem jeżdzi do płocka i spowrotem. Dzięki swoim odstającym uszom wie wszystko. Rozwalił juz swoją firmę a teraz czyjaś