Zmieniły wam się godziny pracy przez covid ?
No cóż , każdy może mieć swoją firmę i zarządzać nią tak jak uważa. Po co te złośliwości, pracujemy lub zmieniamy pracę.
Może po to żeby dać znać innym że nie warto pchac się w to (usunięte przez administratora) Czyż nie od tego jest ten portal? Żeby wydać swoją subiektywna opinie o pracodawcy? Dlaczego wyczuwam przeświadczenie ("pracujemy lub zmieniamy pracę") że jestem aktualnym pracownikiem w tej firmie? Oczywiście że każdy może mieć swoją firmę, tak jak każdy może wydawać opinie o byłych/aktualnych pracodawcach. To że w tej firmie/firmach stosuje się patologiczne i absurdalne praktyki w stosunku do pracowników jest moim prywatnym zdaniem którym mam prawo się dzielić. Dodatkowo reakcja osób zarządzających ta firma na wiele negatywnych wpisów świadczy ewidentnie o tym że uważają Diprocon za świetną formę która nie ma szczęścia do pracowników. Może więc warto się zastanowić co z nami jest nie tak że ludzie nie pracujący już u nas mają ochotę na marnowanie swojego czasu żeby tu napisać parę zdań. Na pozytywne komentarze od byłych pracowników trzeba sobie zapracować a jak widać słabo to wam wychodzi. Może wreszcie czas skończyć ze zgrywaniem rekinów biznesu i przyjąć do świadomości fakt jaką jesteście firma. Osobną sprawa to wasz pupilek o którym niestety (dla was i niego) wpisy są prawdziwe. Ale jak to się mówi... najciemniej pod latarnia. Chciałbym wam życzyć powodzenia i sukcesów ale... niestety jestem fanem naturalnej selekcji w biznesie więc... przykro mi. Bardziej wam pasuje status pracownika niż pracodawcy... Obyście trafili na lepszego niż sami jesteście.
Jeśli komuś nie podoba się praca to może ją zmienić ale po co obrażać innych??
Czy jesteście pewni, że nie można napisać coś pozytywnego o firmie? Upłynęło już tak dużo czasu od ostatniego wpisu, może jednak coś się zmieniło?
Omijać szerokim łukiem. Beznadziejna praca, w beznadziejnych warunkach, za beznadziejne pieniądze. Zerowa organizacja, ciągłe przerzucanie komputerowego złomu z kąta w kąt, syf, zagracony magazyn, ciągłe rozliczenia niemalże z każdej sekundy pracy, a wynagrodzenie trudno nazwać pensją, bo to jakaś jałmużna. Chcieliby uchodzić za dużą i konkretną firmę, wygórowane wymagania, a nic w zamian od siebie. Żenada na każdej płaszczyźnie, janusze biznesu. Stanowczo odradzam, zresztą czytając wcześniejsze wpisy, nie tylko ja. Biedronka oferuje lepsze warunki.
pracowałem tam jakiś czas, bardzo słabo płacą, w innym miejscu za podobne rzeczy dostałem 100% więcej...
Jakis miesiac temu wysylalem tam cv, bylem nawet na rozmowie i prezentacji firmy... no zenada jednym slowem. Oferowane zarobki jak w wiejskim markecie na kasie dla idioty po szkole podstawowej. Wybaczcie ale jak ktos chce zeby pracownik znal sie na sprzecie komputerowym i elektronicznym, potrafil diagnozowac i serwisowac urzadzenia i w dodatku tyrał na magazynie za psie pieniadze... ja podziekowalem. Sama firma tez tylka nie urywa. troche jak sklepy komputerowe z okolo 2002-2004r, a duzo sie zmienilo w standardach prezentacji swojego towaru czy obslugi klienta w salonie. Sprzedaja uzywane rupiecie i syf tylko ladnie przygotyowny zeby zmylic klienta. takie zlomowisko troche. chyba sa lepsze miejsca w tej branzy do pracy i zakupow.
@eos ale to chyba dobrze, że pracownicy firmę chwalą? :)
Znam kogoś kto tam pracuje. Jak usłyszałam o logowaniu się palcem przy wejściu do pracy to nie wierzyłam. @kb trafnie opisał sytuację. A słodkie komentarze pisane pewnie przez pracowników.
Buraczani biznesmeni, absolutna żenada ta firemka, non stop szukają pracowników niby
Totalne dno, poszukują rzekomo sprzedawców IT, ogłoszenie pięknie napisane, a czar pryska już na samej rozmowie kwalifikacyjnej, która odbywa się w restauracji, jaśniepanowie sobie jedzą, a ty o suchym pysku się gap. Totalny brak profesjonalizmu do rozmów i absolutne buractwo. Firma sprzedaje po prostu złom komputerowy z zachodu, a udaje wielką korporację. Szkoda nawet czasu na wysłanie tam CV. Nawet nie udzielają odpowiedzi. Nie polecam