Niestety pracuję tam od lat, przez zasiedzenie. Omijajcie z daleka tą firmę. Nie szanują pracowników, według soyki za bramą wciąż czekają tłumy do zatrudnienia. OMIJAJCIE Z DALEKA
Panie Tomaszu, skoro pracuje Pan w Stoczni od lat, to na pewno nie z przymusu. Bardzo szanujemy wszystkich naszych pracowników.
Nie rozumiem. Jak ci tak źle to co tu jeszcze robisz?! Na pewno tłum firm bije się o tak dobrego i "oddanego" firmie pracownika. Nie ma pracodawców idealnych, nasz taki też nie jest. Ale kierownicy - a przynajmniej ich większość, bo niektórzy pozostali mentalnie w czasach rządów krzykiem - szanują swoich dobrych pracowników i większość z nich potrafi docenić zaangażowanie na rzecz firmy! Bo Remontowa to tylko szyld, bez nas nie miałaby swojej pozycji na rynku. Większych zmian przy rządzącej i wpływającej na wszystko Solidarności nie będzie. Ale to firma prywatna, albo się z tym pogodzisz, albo nie. Jeśli właściciele uważają taki stan rzeczy za najlepszy to trudno. Choć młodsi stażem mają wciąż nadzieję, że to się zmieni i za to trzymamy kciuki!
Szkoda że pracownicy o tym nie wiedzą.
Czy często w firmie Gdańska Stocznia „Remontowa” im. J. Piłsudskiego S.A. zdarza się rekrutacja wewnętrzna?
Wśród kierownctwa panuje niepisana umowa nie podbierania sbie pracowników.To tyle na temat.
Nieadekwatnie śmieszne zarobki dla pracowników fizycznych. Ta praca to na prawdę codzienne narażanie swojego życia i zdrowia, nawet mimo przestrzegania przepisów BHB. Na remontowanym statku często wystarczy nieodpowiedni krok żeby stracić życie, a i na hali codzienna praca z prasą hydrauliczną czy szlifierką to nie zabawa bo wystarczy drgnięcie ręki i już się ją traci. Już pomijając że codzienna bieganina na hali czy po pokładach kompletnie drenuje z energii (talon za 8zł na "jedzenie" które nawet obok jedzenia nie stało ma ci zrekompensować całodniowe wyczerpanie) Po co to wszystko? Dla 2300zł netto. Każdy członek zarządu remontówki powinien spędzić jeden dzień towarzysząc fizycznemu pracownikowi dowolnego wydziału. Wątpie żeby którykolwiek wytrzymał w tym brudzie, bałaganie, i hałasie dłużej niż do przerwy.
Rozumiem, że nie jesteś zadowolony z wynagrodzenia i uważasz, że tak ciężka praca powinna być lepiej wynagradzana. Czy próbowałeś negocjować warunki kontraktu i zawalczyć o podwyżkę? Napisz, czy pracodawca jest otwarty na taką możliwość.
Zero negocjacji - nie podoba się, "czekają inni" i tyle. Chcesz więcej - znajdź lepszą pracę.
Zarobki dramat, chcesz zarobić pracuj wszystkie weekendy po 12h. Wtedy ta pensja jakoś wygląda, za prace w tak ciężkich, niebezpiecznych warunkach pensja nie powinna schodzić poniżej 4500 netto na etacie. A tak jak 3000 dostaniesz to jakiś cud bez nadgodzin. Komuna komuna komuna, nikomu nie polecam i lepiej omijać to miejsce
Potwierdzam opinie wcześniejszą, patolnia, i jeszcze raz patolnia, prawdopodobnie dają pracę ludziom po znajomościach albo za kase, inni siedzą w domu, te paniusie w biurach nic nie wiedzą, jak coś tylko zapytasz-ona nie wie, patologia, ostrzegam przed pracą w tym złym miejscu!
Czemu uważasz, że praca jest załatwiana po znajomości. Na stronie https://pracodawcy.pracuj.pl/gdanska-stocznia-remontowa-im-j-pilsudskiego-s-a,4372 jest kilka ofert i odbywa się na nie ogólnie dostępna rekrutacja. Rozumiem, że masz jakieś złe doświadczenia, że ostrzegasz przez pracą, ale każdy ma prawo podjąć własną decyzję odnośnie złożenia CV. Napisz proszę więcej szczegółów, żeby można było zrozumieć Twoje stanowisko.
Rekrutacja to jakas kpina ludzie wysylaja cv przez ich strone i czekaja bez zadnej odpowiedzi z ich strony... taki maja wielki deficyt a nie potrafią do ludzi oddzwonic i zaproponowac spotkania
Możliwe, że podałeś swoje oczekiwania finansowe i to wystraszyło ewentualnych zainteresowanych ;)
Przyjmują wogóle spawaczy 141 z kilkuletnim stażem?? Czy tylko 111,135,136,138? Próbowałem już kilka razy odpowiadać na ogłoszenia ale bez skutku..
Dziwne, wiem, że potrzebujemy takich spawaczy jak Ty. Z kim się kontaktowałeś w sprawie pracy? Z kadrami czy z kierownikiem W5?
Nie to nie są zarty.Tak jet też w innych spółkach i stoczni remontowej. Zresztą gsr to już tylko stocznia emerytów
w remontówce też nie jest lepiej. No chyba że ma się układy z kierownikiem
Prawie 120 pracowników ST 3 Offshore w piątek wieczorem wystąpiło do premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o pomoc. Chcą od niego "podjęcia skutecznych działań", by ratować firmę
Prawie 120 pracowników ST 3 Offshore w piątek wieczorem wystąpiło do premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o pomoc. Chcą od niego "podjęcia skutecznych działań", by ratować firmę
Podobno maja deficyt na ludzi jezeli chodzi o silownie tych ludzi nie ma nie wiem jak tam jest bo nigdy nie robilem tam nie wiem czy warto wogule sobie glowe zawracac bo robota jest ciezka a kasa nie jest jakas magiczna moze ktos by chcial sie podzielic informacjami na ten temat thx
Daj sobie spokój. Pełna stagnacja nie rozwój zawodowy. Młot, klin i stary demag, to będą Twoje podstawowe narzędzia używane w tej pracy. Zero nowoczesności. Stawka żenująca. Żeby zarobić musiałbyś tyrać wszystkie weekendy. Kosztem rodziny i swojego życia. Stocznia żyje dzięki wyzyskowi swoich pracowników, dowód: pracują we wszystkie weekendy co daje kilkadziesiąt nadgodzin miesięcznie, a według prawa można tylko 12-13. Więc tu już obnażają się ze swoja fachowością. Brud, smród i ubóstwo. Wszystko stare, ledwo trzymające się kupy. Lepiej zainwestuj w jakieś hotworki i kurs BOSIET i szukaj szczęścia za granicą. Powodzenia.
Nie piszcie głupot. Ci których ta praca interesuje nie narzekają. Tu naprawdę jest szkoła zawodu. Fakt że roboty sporo a stawki przez pierwsze 5 lat słabe, ale nikt zielonemu za samą obecność nie da dużo. Ja robię jako mechanik już długo i widzę zniecierpliwionych i niedouczonych nowych pracowników z którymi muszę pracować a ich interesuje wszystko tylko nie robota. Sprzętowo jest ok.
Musisz z nimi pracować bo? Zniecierpliwieni owszem niedouczeni tym bardziej, skoro panuje jakiś chory przesąd, że trzeba najpierw zajechać się ma szlifierce "bo nowy". Nie będę się rozpisywał o rzetelności tych długo pracujących, ale może powinniście na parę miesięcy wrócić na szlifierki?
a czy komuś wiadomo jak pracuje się w wydziale gospodarczym??? podobno poszukują pracownika
Skąd masz informację, że firma Stocznia "Remontowa" poszukuje pracownika w wydziale gospodarczym? Nie znalazłem na ten temat informacji w internecie, dlatego chciałem dowiedzieć się od Ciebie skąd taka wiadomość.
Będziesz aplikował? Interesuje mnie jak przebiega rozmowa rekrutacyjna i czy jest trudna do przejścia. Napisz kilka słów jeśli zostaniesz na nią zaproszony.
Nie przychodzi tam do prac porządkowych gdyż zostaniecie wykiwani, działają tam spółki (usunięte przez administratora) Popracujecie miesiąc lub dwa na czarno, potem dadzą wam umowę tzw. Zlecenie i przestaną was brać do pracy. Gdy będziecie się próbowali skontaktować z całym tym motlochem będą unikać rozmów z wami, mówiąc że "nie mogę teraz rozmawiać" - niemożność rozmowy tej Pani trwała cały dzień i następne, gdyż nie chciała powiedzieć dlaczego pracownik siedzi drugi tydzień w domu i co dalej z jego praca tam-przecież są do cholerny inne prace, biedna, prawda, nie mogła nic powiedzieć, a pracownik nic nie zarobił w miesiącu na drugi miesiąc, dla mnie to patologia społeczna, jeszcze raz was OSTRZEGAM-NIE IDŹCIE TAM DO PRACY, NIE MAJĄ SZACUNKU, NIE DAJĄ PRACY, NIE IDŹCIE TAM. JA ŻYCZĘ TYM BIEDNYM OSOBOM CO NIE MOGĄ MÓWIĆ-HA, HA-ŻEBY MIAŁY TAK SAMO JAK POSTĘPUJĄ Z LUDŹMI, ŻEBY NIE MIAŁY NA RACHUNKI, NA CHLEB, ALE TAK BĘDZIE, TO ZŁO CO DAJESZ KOMUŚ WRACA DO CIEBIE, OBY W TYM PRZYPADKU WRÓCIŁO DO TYCH PODLYCH LUDZI JAK NAJSZYBCIEJ.
Totalna patola jak nie masz kogos u góry to lipa. Zarobki jak w żabce
Przejrzałam sobie ostatnie wpisy na forum i muszę powiedzieć, że są one niepokojące, bowiem w negatywnym świetle przedstawiają tego pracodawcę. Do takich postów należy także i Twój. Jak zrozumiałam - Twój główny zarzut wobec Stoczni "Remontowa" dotyczy zbyt niskich zarobków. A nie można liczyć ze strony firmy na jakieś specjalne dodatki do wypłaty, premie uznaniowe, itp.? Takie dodatki w jakiś sposób na pewno zrekompensowałyby braki.
Aneta. WEŹ SIE W GARŚĆ! premie od widzimisie majstra wszystko inne w nadgodzinach gdzie prawnie jest limit! Tylko promil jest wpisywany oficjalnie reszta jako PREMIA MOTYWACYJNA
Często zdarzają się takie sytuacje, że pracownik pracujący w firmie Stocznia "Remontowa" musi zostać dłużej w pracy? Skoro wiem od Ciebie, że nadgodziny występują, to chciałbym zweryfikować, czy są one w Twojej ocenie odpowiednio wynagradzane? Oceń, proszę tę kwestię.
Ludzie . Odpuszczajcie z Remontową ponieważ to jest totalne dno. Układy i układanki. Może cis wyciagniesz z tej roboty bo nie powiem sam osobiście się nauczyłem spawać różnych stali ale zarobki śmieszne jeśli chodzi warunki pracy. Statki są remontowane i kasę biorą potężną tylko że darmozjadów jest za dużo czyli tych najmadrzejszych. Umysłowych to już chyba przypada 1/1 . Wymagania unijne ok a kasa slabiutka. Żeby zarobić 4500 wszystkie weekendy . Ludzi nie szanują . Tylko dziękuję głupa palą za wykonanie pracy tzw uścisk dłoni heheh . Majstrowie nieprofesjonalni. (usunięte przez administratora) System do (usunięte przez administratora) My ludzie fizyczni pracujemy na Stocznię i nie jesteśmy docenieni.
Jednak jak sam piszesz dzięki pracy w Stoczni "Remontowa" nauczyłeś się zawodu, więc dostrzegasz jakieś plusy w tym zatrudnieniu. Rozumiem, że nie jesteś zadowolony z wysokości wynagrodzenia, ale czy można je zwiększyć poprzez premie lub inne dodatki? Czekam też na wypowiedzi innych pracowników stoczni. Co wy sądzicie o warunkach pracy?
Poszedłeś tam do pracy po kursie ? Jak długo musiałeś szlifować ? ;) Czy odrazu dlai ciebie na spawanie myślę że jak na początek to kasa nie zła
Fajnie, że wykazujesz chęć zatrudnienia się w Stoczni "Remontowa". Faktycznie, na początek firma oferuje bardzo atrakcyjne wynagrodzenie i dlatego zachęcam Cię do spróbowania tam swoich sił. Na tej stronie znajdziesz wszystkie proponowane na ten moment oferty pracy: http://www.remontowa-rsb.pl/praca/ Poinformuj nas, jak już się zdecydujesz. Powodzenia!
Atrakcyjne wynagrodzenie ? Hahhahaha 17 do 23 brutto na start. Pracujac od poniedzialku do piatku 3tys nie wyskrobiesz. A jeszcze moze buc tak ze nie przedluza umowy albo podwyzki bo nie chodzisz w soboty niedziele i nie robisz po 10h dziennie.. malo tego... prawnie jest limit nadgodzin a tam tylko promil jest w pisany oficjalnie.. reszta jest na pasku "premia motywacyjna" bat na plecach malo szybciej ciężej szlifuj pozamiataj (usunięte przez administratora) kazdy ma wpisany w zakres obowiązków.. naprawde taka super ta praca ? I nie gadajcie mi glupot ze tak nie jest bo robilem tam 5 lat! Sa tez wydzialy na których za niezapisanie sie do "solidarnosci" nie przedłużają umowy... na jednego fizycznego przypada 10 za biurkiem! Mlodzi nie chca isc w te (usunięte przez administratora) bo sa traktowani gorzej niz śmieć chwile popracuje zobaczy o co tu chodzi i idzie do zdecydowanie lepszych firm albo nawet innej branży! Jako nowy nie wazne czy masz 20 30 40 50 lat szlifowanie przez xx lat.. bo to nauka przecież i docieranie nowego... naprawde nie polecam na shipbuilding ta sama historia bo to przecież jedno...
Każdy ma prawo do własnej opinii i posiadając swoją negatywną nie należy negować tych, którzy o firmie Stocznia "Remontowa" wypowiadają się w sposób pozytywny. Niemniej jednak Twój komentarz jest bardzo ważny. Jak wypłacane są nadgodziny w tej firmie? Stawka jest podwójna?
Max 10h dziennie 2 godziny po 100% niedziele 100% soboty 70% nie zrobisz nadgodzin jestes bumelant i moga nie przedłużyć umowy... Pisalas zeby nie negowac innych co pozytywnie pisza... pitu pìtu ile ich tu jest ? 2/10? Większość pozytywów pisza kierownicy majstowie i ich zaganiacze o kobietach w biurach nie wspomne... NIE POLECAM REMONTOWEJ
Tak jak ja uffff ? Osobiście wole kun fupands ;)
Masz może wiedzę o tym, jak obecnie wygląda sytuacja kadrowa w Stocznia "Remontowa"? Chciałbym dowiedzieć się, czy firma poszukuje może stażystów bądź praktykantów? Nie znalazłem informacji na ten temat, dlatego liczę, że w tym wątku ktoś pomoże.
POSZKIWANY! pracownik Stoczni Remontowej ktory zgodziłby się udzielić wywiadu do holenderskiej telewizji dnia 30 lipca Zapraszam do kontaktu! Tomek 504394498
Czy posiada ktoś informacje na temat pracy/zarobków dla inżyniera automatyka/elektryka?
Pracuję w stoczni już 7 rok, na początku w spółce teraz już na wydziale. Na bezpośredniej produkcji stawka 24zł brutto, na wydziale pracuje od sierpnia 2017, jeśli chodzi o "premie" to dają 80-120zł miesięcznie dla zwykłego robola. Czasami są dodatki jak kierownik remontu wystąpi o premie, co zdarza się raczej rzadko, wtedy premia wacha się miedzy 400-600 brutto. Ja przy stawce 24 zł brutto, robiąc cały etat, i dwa pełne weekendy po 12h (około 48h nadgodzin w miesiącu) zarabiam w zależności około 4800-5200 zł na rękę. Średnia z ostatnich 3 miesięcy to 5 tysięcy netto, jestem wykwalifikowanym pracownikiem ze szkoła i doświadczeniem w stoczni tzn. "robol" czyli najniższa ranga pracownicza. Dużo zależy od wydziału na jakim się pracuję, mnie ratują nadgodziny. Bez nich pensja spadła by pewnie do 3000 netto. Jeśli chodzi o socjal to za każdy dzień przepracowany dostajemy "talon" o wartości 8zł na wykorzystanie w wewnątrzzakładowych barach gdzie ceny są 100% większe niż poza bramami, do tego 1 karton mleka 0.5l. Odzież robocza, narzędzia, pranie odzieży oraz woda przez cały rok. Słyszałem, że jakieś wydziały mają jeszcze masło ale nie potwierdzam bo nie widziałem nigdy. Chodzi chyba o spawaczy itd. Oprócz tego, Stocznia dofinansowuje wczasy albo w swoim zakładzie w Czarlinie albo do wczasów prywatnych (wtedy kwota jest mniejsza), wysokość dofinansowania uzależniona jest od dochodów brutto na osobę w rodzinie. Dodatkowo 2 razy w roku, w czerwcu dostajemy talony sodexo na kwotę 400 zł, w listopadzie to samo, a w grudniu do wypłaty na konto przychodzi 1200zł netto. Sam osobiście korzystam z dofinansowania przez Stocznie uczelni wyższej, z tym, że dają aneks do umowy, że trzeba przepracować 5lat w firmie. Uważam, że zakład pracy jest troche komunistyczny jeśli tak to można nazwać ale nie jest źle. Praca jaka wykonujemy powinna być płatna bez nadgodzin tyle ile mamy z nadgodzinami. Ale taka jest polityka pracodawcy, wiedzą, że ludzie będą przychodzić na nadgodziny bo wyrabiają druga pensje. Soboty płacone do 8h +70%, powyżej 8h +100% (max. 12h) Niedziele płacone wszystkie godziny +100% W tygodniu po 8h płacone normalnie, kolejne 2h +50% , kolejne 2h +100%. Można wyjąć średnią, że w tygodniu za nadgodziny jest 75% więcej. I to by było chyba na tyle, praca czasami ciężka czasami nie. Bolą tylko godziny, które trzeba przepracować ale nie można narzekać. 5 tysięcy dla pracownika fizycznego za te 200h to nie jest tragedia, bo wychodzi 25netto na godzinę. Nie jestem ani przeciwnikiem ani zwolennikiem pracy tu, liczę, że po skończonej szkole wyższej dostanę lepsze stanowisko co zresztą jest napisane w umowie. pozdrawiam i wyczerpałem temat jak się dało.
To ja mam jeszcze lepiej pracuje tutaj 2 lata jestem na kadłubowni, spawaczem jestem. Mam teraz stawkę 23zł brutto... Masło dostajemy ileś tam gram na dzień, że w miesiącu wychodzi 4-6 kostek masła. Tak jak napisałeś komuną wieje tam na kilometr. Majstrowie to betonowe łby. Spawam lepiej niż nie jeden stary spawacz ale to ja muszę szlifować bo jestem młody... Praca bardzo ciężka i tak jak piszesz 4000-5000zł netto powinno być podstawą. Ogólnie patologia ostra się zrobiła na tej stoczni ze względu na to, że już jest za dużo ukraiców, którzy w sumie nic nie potrafią i jadą na stawkach 17zł netto w umowie o dzieło. W dodatku zaczeli już ściągać jakiś ludzi z bangladeszu. Ogólnie jak tego nie zmienią to będą mieli lipę później, bo ukraincy uciekną jak otworzą im granice z niemcami. Wtedy nie będzie miał kto robić bo średnia wieku to z 40lat na kadłubowniach. A młodych w ogóle się nie szanuje i nie zachęca lepszymi stawkami by przyszli pracować.
Zapomniałeś jeszcze o dodatkach za II i III zmianę, a spawacze mają też dodatki do godziny pracy w zależności od posiadanych uprawnień. Z dopłat to jeszcze dopłaty do wypoczynku dzieciaków jak i naprawdę fajne i duże paczki świąteczne dla nich. Praca ciężka , zarobki powinny być na pewno nieco wyższe ale popytaj w spółkach jak ciężko się pracuje u nich i w jakich warunkach, a docenisz to co masz. Nigdzie nie jest idealnie, u nas też. Ale bez porównania lepiej niż w spółkach kooperacji czy np. w Crist.
Nie dodałem bo nie wiedziałem że są dodatki za zmiany, pracuje tylko na pierwszą zmianę jako elektromonter. Ale rzeczywiście może być coś takiego, akurat że młodych się nie szanuje to prawda. Co do majstrow to różnie to bywa, szczególnie u was. U mnie nie ma aż takiej tragedii, chociaż poszanowania do pracownika zero i kultury. Aczkolwiek jak sobie nie dasz na początku wejść na głowę to nie będą po Tobie jechać. Ja mimo krótkiego stażu 'wydziałowego' jestem doceniony, dostałem nawet podwyżkę uznaniowa no i oczywiście ta która się wszystkim należy:) 2 podwyżki w mniej niż rok. Nie jest źle. I jak najbardziej doceniam pracę tutaj, bo jak mialbym siedzieć jak spawacz spolkowy w zbiorniku gdzie wentylacja jest niklła a w środku 50 stopni to wtedy mógłbym narzekać.
Witam. Znalazłem ogłoszenie na elektromontera. Mógłbyś napisać co robi w Remontówce elektromonter? Tam czy to praca w warsztacie czy na statku wymiana okablowania i osprzętu? Jestem po szkole elektrycznej ale nie mam sepu czy to jakiś problem? Ile płacą na początek?
Po prostu warto zapytać w kadrach - sam nie wiem dokładnie. Elektryka to szeroka działka, a w GSR masz szansę przynajmniej nauczyć się zawodu a potem sam zadecydujesz. Kasa na początek na pewno nie będzie duża, niestety. Na Twoim miejscu szukałbym roboty w Remontowej a nie w pobliskiej Remontowa Shipbuilding - tu lepiej płacą, mimo wszystko. Aha, w Holdingu jest jeszcze RES - Remontowa Electric Solutions czy jakoś tak - tam też warto zapytać.
Jaki wydział? Bo od układania okablowania, do szaf, przez magazyn/produkcje i wsparcie produkcji, wszystko zależy od wydziału
przez takich jak ty dalej bedzię żle. Nie sztuka zarobić w nad godzinach. A pensje z nadgodzin powinny iść na przyjemności a nie na przeżycie
Z tego co piszesz to pracujesz w miesiącu 250godzin.....ciekawe. Albo zapędziłeś się z bajerem.
To się zatrudnij i zobaczysz jak jest. Jak jest robota to dzień w dzień możesz robić po 10h. To nawet więcej ci wyjdzie niż 250h miesięcznie. Tylko czytaj to jako łączne godziny wraz z podstawowymi godzinami bo może myślałeś, że tyle nadgodzin można zrobić :D
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Gdańska Stocznia „Remontowa” im. J. Piłsudskiego S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Gdańska Stocznia „Remontowa” im. J. Piłsudskiego S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 32.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Gdańska Stocznia „Remontowa” im. J. Piłsudskiego S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 22, z czego 3 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!