wszystkie szkolenia w zarach zostalołane,az do konc lutego
(usunięte przez administratora)
Jeśli chodzi o badania to masz robione: pobieranie krwi, laryngolog, okulista i neurolog.Badania są robione w Żarach (po próbnej jeździe przy egzaminatorze) i bardzo długo stoi się w kolejce.
Można tam iść bez żadnego doświadczenia.Niektórzy oblewają już w żarach ale spora część w Son w Holandii. Egzamin w Son polega na tym, że wjeżdża się różnymi pojazdami na "Lorę" czyli na autotransporter. Większość autotransporterów jest w opłakanymstanie technicznym. Większość pojazdów które się pakuje, są tak duże, że po jednej i po drugiej str Lory zostaje 2-3cm. Należy wszystkie pojazdy poustawiać równo i w ustalonym porządku, oraz opuścić lub podnieść na poduszkach...oraz zabezpieczyć je tak jak pokazał tylko raz prowadzący.Gdy wam się to uda i ustawićie Lorę do jazdy(podnieść), należy Lorę opuścić i wszystkimi pojazdami zjechać z powrotem z Lory. Niby nic takiego, ale w praktyce jest to naprawdę trudne. Można po egzaminie zrezygnować ze współpracy i w tym wypadku jest natychmiast rozwiązywa umowa bez żadnych konsekwencji. Wieczorem przyjeżdża bus i zabiera zwolnionych do Żar gdzie oddajecie ciuchy i się żegnacie :-) I to ja właśnie zrobiłem.Za szkolenie jest płacone, ale jak zrezygnujecie ze współpracy nie będą to wielkie pieniądze. Osobiście zrezygnowałem ponieważ ta praca mi nie odpowada. Rozmawiałem także z mentorami którzy pracują tam już wiele lat. Odradzają. Więkrzość pracuje po 20 godzin i ze zmęczenia padają na twarz.Podczas pauzy pakują lub rozpakowują się. Tacho ma się tam w d... Nowi kierowcy są tak prowadzeni, by nie zauważać tego.Już w Żarach młodzi są zarażani zapałem do pracy w De Rooy'u Wiem że więkrzość i tak tam pojedzie bo zależy wszystkim na pieniądzach i doświadczeniu. Uważajcie na siebie. Kiedy powiecie dość - zostaniecie zwolnieni.Dziwi mnie też fakt że cały czas administrato usuwa większość tekstu.Czyżby De Rooy trzymał tu rękę na tym co tu się piszę ???
Za to szkolenie miałes płacone?
cześć jadę na rozmowę 24.01.2014 z Kielc własnym autem mam wolne miejsca
jedzie może ktoś na rozmowe na rozmowe 24.01.2014 do de rooy z warmińsko - mazurskiego ? może ktoś jedzie autem? mój kontakt: (usunięte przez administratora)
pracowalem tam i po de rooyu robilem w 3 firmach, powiem szczerze wracam do De rooya, widzialem juz troche ale w de rooyu mi nie bylo zle, jezdzilem na chlodniach szmatach itp ale czas wrocic do jana bo u niego az tak zle nie jest jak sie przyzwyczaisz. Pieniedzy w zadej firmie pseudo polskiej nie dostaniesz za 3na1 jak u De rooya, dlatego to mnie znow ciagnie do tej firmy a za 4.5tys na 3na1 nie bede jezdzil.
Nie pojechałem do domu(w Sobotę niema zajęć). Jestem cały czas na terenie De Rooy. Z tąd jedziemy do Son w Holandii w niedzielę rano. Chciałem jeszcze dodać że jedzenie w Żarach jest ok i nie będziecie chodzili głodni. Ciekawi mnie jak jest w Holandii :-) W Poniedziałek mamy tam już rozpoczynać szkolenie
Wróciłem z Holandii ze szkolenia.To nie prawda że szkolenie trwa tydzień.Trwa trzy dni ! W poniedziałek pokazuje "instruktor" jak się wjeżdża i wyjeżdża i jak się zabezpiecza tylko raz. Potem cały czas ćwiczycie sami. Czym więcej was jest tym mniej ćwiczenia bo jest jeden zestaw do ćwiczeń i wszyscy po razie muszą przejść.ja 3 razy będziesz siedział za kółkiem to naprawdę szczęście. Ale są agenci co łapią w pierwszy dzień. Ja podziękowałem. To nie dla mnie jednak praca. Oni nie szukają kierowców lecz cyrkowców. Poważnie. Jeśli nie wjeżdżacie na 3 cm to zapomnijcie że tam będziecie pracować. Żarcie jest faktycznie tragiczne. Przyjeżdżacie wieczorem do Son w Holandii i nie ma kolacji, więc wezmijcie kanapki. obiad kupowany w jakimś supermarkecie zamrożony i nie doprawiony. Naprawdę ochyda. Śniadanie - biały chleb tostowy.cherbata, kawa, i nie dobra wędlina+ ser żółty. Nie ma pościeli ani koca. Musicie sami wszystko wziąć z domu. Jak ktoś chce odejść po egzaminie jak ja to zrobiłem, to podpisane jest wypowiedzenie od ręki jeszcze w Son, beż żadnych konsekwencji. Zostawiacie sobie na stałe kurtkę i buty. Tak w prezencie :-) Na biednego nie trafiło :-) Resztę musicie zdać w Żarach. Wielu chłopaków zostało tu i pracuje na placu... zamiatają lub podstawiają solówki a staż im leci, ale nic nie umieją i nic się nie uczą...Wybór od was zależy. Ja uważam że nie jest tam aż tak źle, jak inni mówią. Fakt że prysznice są w tak opłakanym stanie że ciężko się tam wykąpać. Żadnych nawet chaczyków nie ma..(usunięte przez administratora)Gdyby były pytania to dawajcie - jestem jeszcze na forum przez jakieś parę dni :) Życzę dużych zarobków !!!
kroki a Ty bez doświadczenia jestes czy jeżdziłes na tirach?i napisz mi czy duzo ludzi oblewa?co tam w sumie trzeba zdac na egzaminie?i o co chodzi z tymi trzema cm?
faktycznie warunki urwany prysznic smrod mozna jakos przecierpiec roznie sie pracowalo ale pomyslal ktos jesli trafi do paki za przekrecanie tacho tragedia to nie zarty pozniej wszystko w papierach i wtedy dopiero nikt cie nie przyjmie nie jedzcie tam odradzam zawsze lepiej mniej zarobic na miejscu niz bezsensu ryzykowac a kasa to nie wszystko niz pozniej zalowac ze sie zmarnowalo zycie
Nie kłóćcie się ! Sprawa nie jest wesoła. Nie wiem jak tak naprawdę tam jest, ale skoro tyle ludzi rezygnuje to jest to zastanawiające. Tacho to nie żarty. To co nam wpajano na szkoleniach to podstawa i nie powinno się oszukiwać bo naprawdę można iść siedzieć.Podobno niemcy też w tym roku wprowadzają wiezieniewięc nie opłaca się oszukiwać tacho.To moje skromne zdanie nie musicie się z tym zgadzać.
(usunięte przez administratora)
hmm... Przeczytałem i... jestem w szoku.Czytałem już podobne wypowiedzi o nich i myślałem, że jest tak jak w innych firmach, czyli wszyscy marudzą jak zwykle, ale rzeczywistość jest różna... Teraz mam wątpliwości.Zastanawiam się czy wytrzymam te pół roku. Jeśli tak, to doświadczenie przyda się.hmm...Gorzej jeśli nie dam rady... Ale to prawda odnośnie Anglii -(usunięte przez administratora)
ja jade na szkolenie na ten termin,nie wiem jeszcze jak tam dojade.jak jedziesz swoim autem to mozemy sie zgadac.moj numer (usunięte przez administratora)
ja jade na 03.02.2013 na szkolenie,jedzie ktoś z okolic Wrocławia lub Poznania?
Jade z Konina 10.01.2014 czy ktoś jedzie z bliskich okolic?
Kto jedzie jutro czyli 10.01.2014? Ja jade z konina
Manewry na tandemie nie są trudne a z tego co wyczytałem wyżej takie własnie tam są czyli parkowanie tyłem pomiędzy słupki i śmieszna jazda na rondo i z powrotem.Jeżeli tego się obawiasz to możesz mieć problem.Ale pamiętaj każde nowe doświadczenie jest zawsze bezcenne:)
(usunięte przez administratora)
Ze szkolenia żaden papier nie dostaniesz.Może tylko satysfakcję z dobrze zdanego egzaminu :-)
Myślę że z każdej grupy przykładowo każda liczy 7 osób jak 1-2 dostanie prace w de rooy będzie i tak dobrze:) Ale szkolenie darmowe nikomu nie zaszkodzi wiec i tak się opłaca ;)
(usunięte przez administratora)
Sądzę że wszystkie manewry plus jazda po mieście. Ale jak zdałeś prawko, to nie ma się co obawiać, bo niczym to się nie różni. Proste jak konstrukcja cepa :-) Dasz radę.Nie pierwszy rok przecież masz prawko napewno.
:-) Nic nie uczą. To nie szkoła kolego. To egzamin wewnętrzny z jazdy i manewrów. Kto cię puści za stery w pracy, jak nie umiesz jeździć ???
Mile widziane doświadczenie.To napewno. Ale nowych też przyjmują tyle że jest podobno spory odsiew bo na egzaminie wewnętrznym nie dająsobie rady. Tak jak pisze (usunięte przez administratora)-było nas siedem osób. Wszyscy na razie chcą zacząć pracę więc wszyscy przychodzą na szkolenie.Nie ma już miejsca na 27-go więc są następ[ne terminy.Już na luty.Pierwsze spotkanie trwa ok godziny tak jak pisałem wcześniej.Nie ma wymogów jeśli chodzi o staż jako kierowca(jak na razie).Nie wymagany jest język bo dyspozycje w języku polskim.Nie ma innych kandydatów jak tylko C+E.Z inną kategorią nie potrzebują z tego co mi wiadomo.W trasie porozumiewa się ze spedycją tylko przez specjalny komputer. Na szkoleniu uczą się posługiwania nim,wjeżdżania tyłem i przodem różnymi pojazdamina pakę,posługiwania się komputerkiem,wypisywani różnych dokumentów itp.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w De Rooy Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy De Rooy Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w De Rooy Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 3 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!