No i zaczyna się, zamiast w trudnych dla firmy czasach wspomóc ją, to rzucacie kalumnie.
dajcie sobie spokój z tą firmą ja uciekłem trzy lata temu było (usunięte przez administratora) jest i będzie
no to wojna i bunt w poniedziałek można olać już ten (usunięte przez administratora) kto może to ucieka lub już uciekł
Chciałbym się zapytać gdzie są naszee wynagrodzenia za przepracowany miesiąc?? POL-DRÓG gdańsk.....to już drugi raz jak pracownicy przez weekkend zostają bez wynagrodzenia!!
Z Drawska Pomorskiego pogonili prezesa??wiecie coś o tym?
„Kiedy ludzie są dumni, że należą do swojej firmy, ta duma jest wyjątkowym źródłem wsparcia i oddania, co w świecie pełnym przeciętności oraz obojętności stanowi wielką szansę, aby się wyróżniać” Richard Branson
tak i może jeszcze w wahadłowce aby Ciebie w kosmos wysłać. Ludzie zastanówcie się co Wy piszecie i skąd w Was tyle nienawiści
dowody kolego dowody bo to co sugerujesz to mogą być pomówienia...
nie myl zarządu spółek z właścicielami!!! Co Dolnego Śląska to firma jest w upadłości ale układowej żyją i mają się dobrze , wiec nie wprowadzaj ludzi w błąd. Co do wyprzedaży i zwalniania ludzi to w każdej firmie czy to Skanska czy Strabag to eliminuje się najsłabsze ogniwo.
kolego "pracownik" masz rację.tyle lat pracy i co...wypowiedzenie i nara...jak czytam te niektóre wypociny to aż ręce opadają. A zwłaszcza tych co tak bronią zarządu...że to niby robotnicy rozwalili firmę i w ogóle...to teraz zadam wam pytanie-czy to ci "robotnicy" wyprowadzali kasę z firmy budując hotele w Bułgarii i Chorwacji?czy to ci robotnicy kupowali apartamenty nad naszym morzem???nie bo ich na to nie stać...moim zdaniem rozsądny przedsiębiorca nie dopuścił by do takiej sytuacji w jakiej jest teraz...zamiast wyprowadzać pieniądze z firmy powinien ruszyć głową i starać się ratować dorobek swojego życia...ale tu jest a raczej było inaczej...sprzedać co się da a później ogłosić upadłość...tak poległ choćby POL-DRÓG Dolny Śląsk...ABM Legnica duża firma z historią,tyle ludzi miało pracę i co ... posprzedawane wszystko i UPADŁOŚĆ...Ahh...BRAK SŁÓW...
Ja bym dodał jeczcze bilarda w piwnicy w budynku zarządu, kilka nowo zakupionych jachtów, ale to w Gdańsku
Jak z taki mi ludźmi można cokolwiek budować? :-( Tragedia - współczuję Firmie POL-DRÓG z całego serca ludzi, którzy przez tyle lat rozwalali ją od środka :-(
Uwierz ze u prywaciarza będę miał przynajmniej robote a nie tak jak u Was ciekawe czy wygracie przetarg na odśnieżanie czy Rudnicki Was nie przebije i wtedy zobaczymy kto będzie się śmiał. A ja jako dluuuugo letni pracownik już mam dosyć tej Waszej niemocy.
zatrudnik sie kolego u prywaciarza to w zimie nie zobaczysz 80% tylko uścisk dłoni szefa jak bedzie dobrze, a w najgorszym wydaniu sanki z wrotkami.
szkoda mi firmy, ale co się dziwić jak ma takich pracowników którzy zamiast dbać o dobro firmy i starać się pomoc w tym trudnym czasie to ciągle tylko sieją zament, panikę i nawołują do buntu. Wezwijcie wszystkie możliwe kontrole i zniszczcie ta firmę, tylko zastanówcie się co potem, co będziecie robić za co utrzymacie rodzinę itd. Jak działo się dobrze to nikt nie mówił nie napisał dobrego słowa i teraz wieczne narzekanie - pokarzcie , że jesteście cos warci, że warto utrzymać swoje miejsca pracy!!!
O widzisz - dotykasz sedna. Jak wiele lat w firmie działo się dobrze, zamiast potencjału, dobrych słów, ciekawych pomysłów - było sianie buntu i złych emocji. Każdy normalny przedsiębiorca będzie się zawsze zastanawiał, czy dla takich ludzi warto stawiać na szali swój cały majątek i dorobek życia, skoro "pracownicy" firmy wykopią mu grób i jeszcze skopią jak będą leżał... :-( Smutna prawda o polskim pracowniku...
Kolego z wyższego stołka ty na swoim koncie masz odłożoną pewną sumke bo niezależnie od funkcjonowania firmy masz jednakową stawke a my jako robole fizyczni jesteśmy skazani na 80%. Uwierz, że jeśli byśmy chcieli to by firma dawno upadła. Ale nie potraficie się przyznać, że to wasza wina to inna strona medalu. A jak pracownicy wam nie pasują to po co ich trzymacie? Było trzeba nas zwolnić zatrudnić z UP ale i tak by długo nie zagrzali miejsca ;)
Zmień się z"robola fizycznego" na "kolegę z wyższego stołka" - masz o sobie "kolego" niesamowicie dobre mniemanie. Ale przynajmniej wiemy już, jaki "stołek" i z jakim światopoglądem pisze komentarze w serwisie go work :-)
Przy okazji "kolego robolu" - nigdy nie pracowałem na żadnym "wyższym stołku" w POL-DRÓG :-)
Zastanawia mnie to kiedy w Gdańsku złożą wniosek o upadłość. Wszystko sprzedają co mają. Czy do końca roku pociągną? Ostatnio słyszałem, że logo z bramy ściągają. W Lęborku pracownicy wolą być na chorobowym niż patrzeć na to co się dzieje, i kolejne wypowiedzenia są już składane.
A ja myślałam, że w tej firmie dorobię się emerytury...
I co nikt nie ma żadnych informacji co z tym burdelem bo inaczej tego nie można nazwać
No ciekawe co tam wczoraj po spotkaniu w Gdańsku? Lębork upada w końcu czy nie?? Garstka ludzi została i wszyscy wypowiedzenia składają bo nie ma już szans aby ta firma stanęła na nogi...pieniędzy nie ma to po co to ciągnąć?
POL-DRÓG PIŁA ogłosiła UPADŁOŚĆ...już ich syndyk poplombował...
nie tyle sprawia co w końcu się za nich wzięli...pracowałem w jednym z oddziałów naście lat i zostałem kopnięty w zadek...bez 2 wypłat i bez odprawy...wypłaty wywalczyłem przez Inspekcję...ale odprawy już nie...
Nikt się za nic nie wziął - zarząd sam złożył wniosek o ogłoszenie upadłości. To pokazuje jak mądrzy i odpowiedzialni są to ludzie. Mając jednak takich pracowników jak Ty i Tobie podobni nie dziwię się, że jedna z ostatnich polskich firm jest w takiej kondycji :-( To pracownicy tworzą firmy - jeżeli zamiast zespołu firma ma masę gnid, to najlepszy zarząd nic nie zrobi - w końcu go wszy zeżrą. Przerażające!
W Gdańsku czyszczą plac do sprzedaży ,po cichu szykują się do zamknięcia interesu.Podwykonawcom zalegają kupę kasy.Całkowity brak zarządzania .Kierownik bazy w Gdańsku nieudolnie zarządza, marnuje kupe kasy i nikt nie reaguje. Po prostu jeden wielki bajzel.
Najgorsza firma w jakiej pracowałem... Zerowa organizacja, robienie wszystkiego "na sztukę", ciągła fuszerka. Pracownicy traktowani jak śmiecie, zasuwaj i sie nie wychylaj. A jak coś Ci nie pasuje to zaraz znajdą kogoś na Twoje miejsce do gnębienia. Zalegają z płatnościami (tak dla pracowników jak i dla podwykonawców), ciągłe mydlenie oczu, że "chwilowy kryzys ale już jest coraz lepiej". I co? I jest tylko gorzej... Chcesz wziąć urlop? Zastanów się dwa razy, wykorzystasz dzień urlopu a na dodatek odpowiednio odliczą sobie z pensji bo "nie wyrobiłeś godzin". Oddział w Pile zadłużony na 1,4mln PLN, na ile Warszawa? Kto to wie... upadłość to kwestia czasu. Ogólnie rzecz biorąc odradzam jakikolwiek kontakt z firmą POL-DRÓG, czy to praca czy też wykonywanie dla nich usług. Chyba, że wystarczy Ci satysfakcja z wykonanego zadania. Jak już poprzednicy wspominali, prokurator miałby tu co robić.
zarząd to grupa nieudaczników...żeby taką firmę puścić z torbami...a Ty kimkolwiek jesteś zastanów się co piszesz...ja ci nie ubliżałem,ale skoro chcesz gnidę zobaczyć to spójrz w lustro...bo przez takich jak ty firma się rozpadła a nie przez zwykłych pracowników...my jesteśmy zwykłymi pionkami dzięki którym mieliście za co się bawić...a teraz co... A tak poza to nie pisz głupot ze to zarząd złożył wniosek o upadłość likwidacyjną,bo kto o zdrowych zmysłach najpierw zgłasza wniosek o upadłość a później próbuje się odwołać od tego wniosku...
Zostań prezesem i pokaż wszystkim, jak się zarządza taką firmą - proste. Albo stwórz swoją własną i powodzenia w Polsce... Za 10 lat napiszesz swoje spostrzeżenia, jeżeli do tego czasu nie skończysz w psychiatryku.
Podstawą dobrej firmy jest zawsze dobry zarząd i sposób w jaki zarządza posiadanym potencjałem sprzętowym i ludzkim . Jeżeli przychodzi nowy prezes do oddziału Dolny Śląsk (w 2009 r) i na dzień dobry deklaruje , że nie zamierza wyrażać zgody na startowanie w przetargach poniżej 2 - 4 mln to świadczy tylko o tym , że brak mu doświadczenia i pojęcia o zabezpieczaniu środków na bieżącą działalność firmy ( płace , podatki , ZUS , paliwo itp. ). A przecież na początku każdego roku , każdy oddział POL-DRÓG musiał zaliczkowo odprowadzać właścicielom POL-DRÓG jakąś kwotę na poczet przyszłych zysków , których czasami nie było , no cóż sport kosztuje . Wielkość POL-DROG`u wzięła się nie wiadomo skąd , przejmowanie większych lub mniejszych firm drogowych , najpierw na pomorzu później w innych rejonach kraju np. ABM Legnica i posługiwanie się sloganem " zaufaj naszemu doświadczeniu " nie miało nic wspólnego z działalnością w zakresie budowy dróg a raczej było to motto właścicieli " zaufaj naszemu doświadczeniu" a na pewno stracisz wszystko co masz . Szary pracownik nie miał żadnego wpływu na to gdzie idą pieniądze , nie mógł domagać się podwyżek a związki zawodowe też ( o ile gdzieś istniały - bo właściciele byli chorzy , jak słyszeli że w przejmowanej firmie takowe istnieją ) nie miały nic do powiedzenia i prawnicy właścicieli od razu szukali możliwości ich zlikwidowania . Dla wielu z nas , obecnie byłych pracowników , grupa POL-DRÓG to była jedna wielka pralka do prania pieniędzy , która niestety zacięła się a konsekwencje ponieśli ci są na końcu : pracownicy i kadra techniczna . Właściciele nic nie stracili , co swoje to dawno zarobili a teraz sztab prawników kombinuje jak dodatkowo zarobić na upadłościach .
Zmartwię Cię - przed tą FIRMĄ jeszcze wiele wspaniałych lat, dobrych kontraktów i stabilnego rozwoju. Bez Ciebie oczywiście :-)
Kolego - "przejmowanie" firm to znaczy ich KUPOWANIE. Jeżeli INWESTOR płaci kilkadziesiąt milionów złotych za firmę, to chce z niej czerpać ZYSKI - to proste jak budowa cepa. Więc jakie możesz mieć pretensje do WŁAŚCICIELI, że wypłacali zyski z firmy?!!! "Przejmij" sobie firmę, wyskocz z DROBNYCH stu banieczek, a następnie prowadź działalność charytatywną i zatrudniaj takich jak Ty na wynagrodzeniu 20.000 zł. netto/miesięcznie albo i więcej. Odprowadź od tego ZUS, US i powodzenia!!! A jeśli nie masz przypadkiem na zbyciu stu baniek, to nie chrzań głupot, nie siej fermentu i pomówień wobec ludzi, którzy Cię karmili.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pol-Dróg?
Zobacz opinie na temat firmy Pol-Dróg tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pol-Dróg?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!