Czy obecnie Crafton rekrutuje?
Wiesz, jak wygląda wynagrodzenie początkowe, które oferuje Piotr Kulczycki Crafton Craftoon dla potencjalnych kandydatów? Na Pracuj.pl pojawiło się ogłoszenie na stanowisko Designer.
A ja nie czaję ogromu tych negatywnych opinii. Praca jak praca, firma jak firma, bez cukierkowania. Atmosfera spoko, znienawidzony tutaj Piotr spoko, projekty spoko. Niektóre opinie chyba naprawdę pisane są przez konkurencje albo niezadowolonych pracowników. Byłem, pracowałem, odszedłem z własnej woli do innej firmy. Ogólne wrażenia pozytywne. Projekty potężne, pracownicy fajni, taski ciekawe. Niektórzy chyba chodzą do pracy, żeby się pobawić, a nie żeby mieć co jeść. Każdemu kto rozważa pracę tutaj - spróbuj. Opinie na tym portalu są przekłamane. Pozdrawiam wszystkich zgorzkniałych!
Startowałam na stanowisko UXowe. Rozmowa z Piotrem była chaotyczna i w rezultacie, nie wiadomo, czym miałabym się tam zajmować i jak długo. Zmieniał ustalenia i w ogóle nie słucha kandydata. Zaproponowana stawka, na którą się zgodził Piotr mailowo, potem w magiczny sposób została obniżona. Po tym, jakie wrażenie zrobił na mnie Piotr i cała korespondencja z nim to czerwone flagi do nierozpoczynania z nim współpracy. Czytając opinie tutaj, a także zapoznając się z nimi od osób, które pracowały, jest to miejsce, którego należy unikać. Rotacja ofert pracy na te same stanowiska mówią same za siebie. Najgorzej wypada oczywiście w tych ocenach zarządzanie Piotra i widząc kolejne oferty, wcale się nie dziwię, że ludzie odchodzą.
Programista PLC, HMI, SCADA
straszny dramat, wyzysk na projektach w arabii i kiepska jakość, tokstyczny zarzad, prezes buja w obłokach
Pracowałam w Craftonie około półtora roku. W firmie atmosfera jest na prawdę bardzo fajna, zespół bardzo dobrze dobrany i zgrany. Firma daje możliwości pracy z dużymi i znanymi firmami z Polski, z Europy i Arabii Saudyjskiej. Ładne biuro z strefą chill outu. Zagraniczne wyjazdy integracyjne jako benefit. Jesli masz umiejętności, nawet bez większego doświadczenia masz szansę na pracę bo do kandydatów podchodzi się indywidualnie. Dodatkowo firma jest znana na rynku dlatego jest to cenny wpis w CV. Ogolnie z wszystkim można się dogadać.
Wow super wyjazdy zagraniczne. Mega. A kto może na taki wyjazd wyjechać? Taki szeregowy pracownik na średnim szczeblu ma szansę na taki wyjazd? I ile on trwa, weekend czy tydzień?
Pozytywne czy negatywne, kiedyś przynajmniej były jakieś wpisy o rekrutacji, a teraz? Co się stało, nie ma ofert? Zastanawia mnie, czemu taka cisza, akurat kiedy rozglądam się za pracą :(
Mam nadzieję, że kobiece imię nie kojarzy Ci się z punktu z botem, bo w firmie żadne dziewczyny nie pracują i nie dopuszczasz takiej możliwości w ogóle? :D Pytanko - w ogłoszeniu dla Web Designera widziałam, że nie jest wymagany angielski. To żart, czy serio u Was tego nie wymagają od stronoróbców? (Mam nadzieję, że drugie).
Firmy coraz częściej dostrzegają pozytywny wpływ dobrej atmosfery na efektywność pracowników. Czy podobnie jest w Piotr Kulczycki Crafton Craftoon?
REKRUTACJA Hej, trochę się zastanawiałem, czy nie zostawić tutaj opinii. Kieruję się głównie przestrogą dla kandydatów, którzy dostaną się do dalszej części procesu rekrutacyjnego w Craftonie lub rozważą aplikacje do firmy. Mój przypadek dotyczy aplikacji na stanowisko frontendowe, poziomu juniorskiego. Z początku wymiana e-mailowa przebiegła bardzo fajnie, poznaliśmy się bliżej z CEO - Piotrem. Pogadaliśmy o moim doświadczeniu, o mojej nauce programowania itp., po wszystkim przydzielone mi zostało zadanie rekrutacyjne - postawić stronę statyczną na podstawie dostarczonego projektu graficznego. Miało to na celu zweryfikować moją wiedzę oraz moje nawyki programistyczne. W trakcie konwersacji padło pytanie o wymagania finansowe, na co odpowiedziałem, ile faktycznie oczekuję przy zakończeniu etapu rekrutacyjnego z powodzeniem oraz zadowoleniem z obu stron. Odpowiedziałem również ile czasu faktycznie poświęciłem na realizację projektu, z jakimi trudnościami miałem styczność oraz jak sobie z nimi poradziłem, poprosiłem również o feedback (którego w ogóle nie dostałem). Odpowiedź "wydaje się ok, możesz przyjść jutro na rozmowę do biura? Mieszkasz w Poznaniu? Czy możesz pracować na miejscu?", gdzie już wcześniej odpowiedziałem jak wygląda moja sytuacja z miejscem zamieszkania, ale rozumiem. Zdarza się zapomnieć, że się o tym rozmawiało, zrozumiałe. Już nie mówiąc o tym, ze zanim zdecydowałem się aplikować powiedziano mi, że istnieje jak najbardziej możliwość pracy zdalnej. Okazuje się, że lepiej pracować stacjonarnie, nie wnikam... Padło kolejny raz pytanie o wymagania finansowe(!), zdarza się zapomnieć, że się o tym rozmawiało, zrozumiałe. Wszystko było okej, dopóki nie przyciśnięto mnie do muru na miejscu spotkania, zadając pytania kompletnie nie związane z wymaganiami stawianymi w ogłoszeniu o pracę, którymi się kierowalem aplikując do Craftonu. Pytania były zadane przez doświadczonego programistę Front-End, który nie wiem, czy został poinformowany o tym, ze rozmawia z kandydatem na juniorskie stanowisko, nie mid/regular/senior. Po nieudanej w moim odczuciu rozmowie powiedziano mi, że się skontaktują ze mną, ponieważ mają do obgadania resztę kandydatów, standardowa procedura rekrutacyjna. Gdyby nie znajomi, u których mogłem liczyć na wsparcie - poległbym całkowicie i poddalbym się po nieudanej rozmowie, myśląc, że się nie nadaję na to wszystko, skoro nie byłem w stanie odpowiedzieć na pytania. To znajomi mnie utwierdzili w przekonaniu, że pytania nie były na poziomie juniorskim, że to nie moja wina, lecz CEO oraz programisty, który brał udział w rozmowie w celu zweryfikowania umiejętności. Po opuszczeniu biura usiadłem w pobliżu, aby przemyśleć sytuację i wyciągnąć wnioski z swoich błędów na przyszłość. Po czym otrzymałem wiadomość z prośbą o podanie wymagań finansowych, bo "zapomniałem się o to zapytać". Możę źle mi intuicja podpowiada - ale kiepskie zagranie, liczyliście w ten sposób, że po nieudanej rozmowie zaproponuję niższą kwotę?. Tak się nie robi kandydatom, Piotrze. Nie możesz zagrać w ten sposób dla korzyści finansowych takim kosztem. Ja nie zawołałem super wysokiej kwoty (około 3000 netto), przyrównano mnie do poziomu stażysty. Poinformowano w dalszej części rozmowy, że znaleźli stażystę parę dni przed naszą rozmową, o czym nawet nie zostałem poinformowany. Moje pytanie do Was, do Craftonu - po co szukacie pracownika, jeżeli macie już kogoś innego na jego miejsce? Jedno mnie rozśmieszyło, i chwała wam za to - macie poczucie humoru. Piotr, powiedziałeś mi, że mam duży potencjał i fajnie, jakbym dołączył do was, po czym zapraszacie ponownie za 3 miesiące. Gdyby tak było - rezultat oraz przebieg spotkania byłby inny. ;) Prośba odnośnie kandydatów: szanujcie ich czas, niekażdemu jest po drodze stracić czas na coś, co się okaże niewypałem. Jeżeli dobrze rozumiem - gdybym spełnił wasze wszystkie dodatkowe wymagania, to zaproponowalibyście mi pracę na poziomie wyższym niż junior za stawkę juniorską? Uważam, że to jest bardzo słabe. Jesteście jedną z najabardziej wyróźnionych agencji interaktywnych w Polsce. Podczas spotkania miałem wrażenie, że rozmawiam z podróbą Craftonu. Opinia nie miała na celu oslabić wasz wizrunek w sieci, od razu mówię. P.S: Odnośnie marnowania czasu kandydatom - nie dajcie im do wykonania zadania rekrutacyjnego, jeżeli nawet nie zaglądacie w kod, tylko Piotrowi po 3 minutach od wysłania zadania się wydaje ok. Panuje w waszej firmie zasada code review, trzymajcie się jej również w procesie rekrutacyjnym. Nie dla żartów w końcu poświęciłem około 30 godzin wolnego czasu, aby kod się w ogóle wam nie przydał. :) Powyższa opinia może mieć miano opinii obrażonego na świat kandydata, bo mu się nie udało - uprzedzam, nie jest tak. Po prostu się zawiodłem. Mam za sobą parę rozmów kwalifikacyjnych, ale z takim cyrkiem jeszcze się nie spotkałem, i mam nadzieje, że nie spotkam. Pozdrawiam, Były kandydat.
W Craftonie nie istnieje Code Review ani testowanie. Deweloperzy pracują z szalonymi deadlinami i nie ma czasu na jakąkolwiek jakość kodu. Dobry bootcamp na początek, ale raczej ciesz się, że się nie dostałeś.
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z Piotr Kulczycki Crafton Craftoon? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Pracowałem w Crafton parę miesięcy. Niektóre opinie mogą wywołać niechęć do tej firmy - i chyba nie do końca słusznie. Warto samemu sobie wyrobić opinię, ja przedstawię swoją. Crafton to świetne miejsce na start, by załapać wiatru w żagle, nauczyć się czegoś nowego, nabrać doświadczenia i poznać ludzi z branży. Właśnie, ludzie - to jest to, czym Crafton zdecydowanie wygrywa - z wszystkich prac najlepiej wspominam ekipę Craftona i ogólną atmosferę jaka panuję pomiędzy koleżankami i kolegami z pracy. Jeśli chodzi o aspekty biznesowe - wszystko zależy od Twojego doświadczenia, portfolio i rozmowy o pracę i tego, co w trakcie niej ustalisz. Warto o tym pamiętać i się tego trzymać, by nie mieć potem do siebie pretensji. Crafton to nie korpo, to średniej wielkości firma, ze wspomnianą już świętną ekipą, atmosferą i jasno określoną strukturą. Daje szanse na rozwój, wypłaty są zawsze terminowo i w wysokości, w jakiej były ustalone. Ogólnie Polecam :)
Jesli ktos chce zrobic krok w tył w swojej karierze to Crafton będzie dobrym miejscem, zero perspektyw rozwoju, zero możliwości awansu, stawka początkowa na umowie bedzie nadal taka sama po paru latach. Metodyka pracy jak w spróchniałej korporacji. wygórowane ambicje Piotra, którym nie lada sprostać nie raz zderzają sie z brutalną rzeczywistością podczas realizacji projektów. Bardzo ciezko jest sie dogadać czy rozmawiac w pewnych kwestiach, bo inni wiedza lepiej niz ty. Na plus pare benefitów ale to juz chyba standard w tej branzy... Nie polecam, szkoda waszego czasu.
Zostałem poproszony przez Piotra o dodanie pozytywnej opinii po zakończeniu współpracy. Oczywiście mogę ją dodać, ale myślę, że opinia powinna być przede wszystkim obiektywna. Sądzę, że pracując blisko 4 lata w Craftonie udało mi się wyrobić sobie odpowiednie zdanie. Co można powiedzieć pozytywnego? Wbrew pozorom Crafton to nie są same wady. To zespół składający się z wielu wspaniałych osób – ekspertów z doświadczeniem, ale również grupy młodych osób, którzy posiadają chęci żeby się rozwijać. Ludzie to największy plus tej firmy i również sukces Piotra, bo to jednak on odpowiada za ich dobór. Oczywiście atrakcyjne biuro, wyjazdy firmowe, MultiSport i inne benefity są, ale w mojej opinii nie to ma największe znaczenie - to jednak standard w tej branży. Niemniej nie wszystko jest tak kolorowe. Niestety bolesny dla wielu osób z zespołu jest fakt, iż większość opinii znajdujących się na tej stronie jest prawdziwych. Niektóre co prawda są przedstawione trochę zbyt emocjonalnie, aczkolwiek kryje się za tym prawda. Trzeba jej spojrzeć prosto w oczy. Nie udawać i nie szukać sztucznych pozytywnych opinii, które pokazują tylko dobre rzeczy, a dziwnym trafem pomijają tą drugą stronę medalu. Nie można ukrywać, że nic się nie dzieje, że to osoby ze złymi zamiarami dodają takie opinie – dodają je osoby, które odeszły. A dlaczego odeszły? Crafton ma silną markę i naprawdę ambitne projekty. Nie każda agencja ma możliwość realizacji takich projektów. To nie wątpliwie duży plus dla wielu osób. Szkoda tylko, że firma, która się dobrze rozwija, ma wielu klientów i której kondycja jest po prostu dobra, działa w ten sposób. Patrząc na stronę firmową widzimy piękne nagłówki, cudownie brzmiące hasła i… wiele pustych słów, nie mających wiele wspólnego z rzeczywistością. Patrząc na portale społecznościowe widzimy firmę mlekiem i miodem płynącą, genialną wręcz atmosferę. Więc dlaczego ludzie odchodzą i czemu dodają takie opinie? Ambitne projekty to jedno, a ich realizacja to drugie. Niestety większość projektów ustalanych jest odgórnie z bardzo ciasnym terminem realizacji. Sporo osób ma na głowie wiele projektów, projekty szczególnie graficzne są przerzucone z osoby na osobę. Priorytet zawsze ma projekt, którego klient pochodzi z kraju Bliskiego Wschodu. Co to oznacza? W wielu przypadkach niestety ludzie nie mogą tego zrobić tak dobrze, jakby chcieli. I nie mogą się w związku z tym rozwijać. Bo ile czasu można robić wszystko „na wczoraj”? I naprawdę można to dobrze ułożyć, ale trzeba chcieć pewnych zmian. Niestety w Craftonie opcji na przełom było wiele – wiele było obietnic i niestety z żadnej nic nie wyszło. Dlaczego? Bo żeby zyskać trzeba zainwestować. Co zainwestować? Czas – czas po to, aby wszystko ułożyć, wdrożyć się w to, aby przygotować bazę, która każdemu pozwoli pracować szybciej, lepiej i wygodniej. A co może w tym pomóc? Między innymi sprzęt. Wiele osób nadal pracuje na przeciętnej wydajności sprzęcie, często utrudniającym wygodną i bezproblemową pracę. Naprawdę firmy w tej branży i na tym poziomie nie stać na takie wydatki? To jest inwestycja, która zwraca się w kilka miesięcy, a sprzęt jest na lata. A chyba komfort pracy jest ważny - czy może to jak czuje się pracownik ma drugorzędne znaczenie? Oszczędności i racjonalne planowanie wydatków jest ważne. Ale czemu inwestycje idą głównie na rzeczy, które są na pokaz? Pięknie wyposażone biuro, robiące wrażenie logotypy na ścianach, ale czy to jest najważniejsze? To jest ważne dla klientów, buduje wizerunek, ale nie sprawia, że ludzie są zadowoleni. Niestety gorsze jest oszczędzanie na ludziach i podejście do części z nich. Pracownik to nie jest koszt - pracownik to element tej całej układanki, który wypracowuje zysk. Ty Piotrze zdobywasz klienta, ale to Ci ludzie tworzą dla niego produkt, za który on płaci. I tych ludzi trzeba szanować – bez względu czy mają 10 lat doświadczenia, czy są juniorami. Dlaczego? Bo bez tych ludzi nikt nie wykona tej pracy. Liczą się też takie wartości jak szacunek, szczerość i odpowiednie podejście – pieniądze to nie wszystko i nie można za nie kupić wszystkiego i każdego. Przychodzą osoby z mniejszych doświadczeniem, uczą się i rozwijają, więc ich wymagania rosną. Wtedy spotykają się ze ścianą i odchodzą. Więc jaki jest sens inwestować w ich rozwój, skoro potem oddaje się taką osobę „za darmo” innej firmie? Piotrze – masz naprawdę firmę z silną marką, zespół wspaniałych ludzi i możliwość – albo nadal ignorować takie opinie, albo spróbować jednak coś zmienić. Szczerze porozmawiać z zespołem, nie kombinować tylko przyznać się, że idzie to w złą stronę i wymyślić plan na zmiany. I go przede wszystkim skutecznie wdrożyć. Na zmiany, które sprawią, że ludzie będą szczęśliwi w Craftonie, że będą chcieli tam zostać na bardzo długo i każdy będzie marzył, aby dołączyć do tego zespołu. Teraz jest odwrotnie, ale pamiętaj – mleko się wylewa, ale jeszcze się nie wylało. Piłeczka jest po Twojej stronie i to od Ciebie zależy, w którą stronę ją odbijesz.
Pracowałem kiedyś w tej firmie i mógłbym to samo tutaj napisać w momencie kiedy do niej dołączałeś - kilka lat temu. Miło, że kibicujesz. Tam nic się nie zmieniło i dopóki ten model będzie przynosić pieniądze nic się nie zmieni :)
Piotr prosi Cię o dodanie pozytywnej opinii a ona jest w 80% negatywna. Prośba i jej wykonanie warte siebie.
Tyle wiesz o Craftonie, biznesie i ludziach to może podpowiesz w co kliknąć żeby tego gościa co na dole strony Crafton kręci uroczo główką odwrócić plecami?
Witam Was bardzo serdecznie. Liczę, że dzięki temu wątkowi ustalę, jak wygląda atmosfera pracy w firmie Piotr Kulczycki Crafton Craftoon. Czy nowo zatrudniona osoba może liczyć na odpowiednie wsparcie w początkowych dniach zatrudnienia?
Ofery niedostałem. Dlatego, ze ktoś okazał się lepszy. Rekrutacja i sposób podejścia do petenta na najwyższym poziomie, otrzymałem feedback i to co powinienem poprawić. Dobre podejście. Chociaż w tym kierunku nie bede się rozwijał to kiedy skorzystam z waszych uslug. Polecam.
Krótko zwięźle i na temat: Warunki dla developera z kilku letnim doświadczeniem: - umowa o dzieło 5-6 k netto (- pomniejszony podatek dochodowy z przekazaniem praw autorskich, 5450 na rękę ) - jeśli 3 tygodniowego projektu nie wykonasz w tydzień to zawsze usłyszysz "mogło być lepiej" - znasz lepszy, wydajniejszy, bezpieczniejszy stack technologiczny? To nieistotne i tak zostanie Tobie narzucony main stack firmy czyli Wordpress n/c :) - w kwestii podwyżki odpowiedź Pana Piotra jest niezmienna: "Twoje wynagrodzenie jest adekwatne do Twoich umiejętności" W tym miejscu proponuję wszystkim aktualnym jak i przyszłym developerom odpowiadać "wręcz przeciwnie, to moje umiejętności są adekwatne do zaoferowanego wynagrodzenia" ;) Reasumując, zaczepić się na rok, uzupełnić odpowiednio rubrykę doświadczenia zawodowego w CV i uciekać rozwijać się u konkurencji a najlepiej na samozatrudnieniu :).
Dlaczego na stronie www Pana firmy figuruje około połowa pracowników już niezatrudnionych w Crafton? Rozumiem, ze to ściana chwały z kim ogólnie Pan pracował czy średni zabieg marketingowy żeby pokazać jaka firma jest wielka i profesjonalna, chociaż to nie osoby ze zdjęć odpowiadają za jej prace....
Pracowałem w Craftonie ponad rok na stanowisku UX/UI Designer i bardzo dobrze pamiętam gdy czytałem opinie o tej agencji zanim zacząłem współpracę. Nie jestem osobą, która zraziła by się negatywnymi wypowiedziami a agencję znałem przede wszystkim z wysokiej jakości projektów stron internetowych, które niejednokrotnie służyły mi za inspirację. Fakt wdrażanych wysokiej jakości projektów był dla mnie więc najbardziej istotną wartością, dla której zdecydowany byłem rozpocząć współpracę z Craftonem. Dziś gdy przyszedł czas na mój dalszy rozwój i zmiany chciałbym zarekomendować pracę w Craftonie oraz jego zespół, który nauczył mnie bardzo wiele oraz, z którym miałem okazję spędzić wiele fajnych chwil. W tym miejscu gorąco jeszcze raz pozdrawiam każdego z kim miałem okazje współpracować i przybić żółwika. Moja osobista ocena pracy w Craftonie jest bardzo pozytywna i polecam to miejsce do pracy szczególnie w dziale projektowania. Nie będę się wypowiadał za kolegów i koleżanki z innych działów ale nie słyszałem nigdy jakiś rażących skarg i uwag. Myślę, że idealna praca nie istnieje i jak wszędzie znajdą się minusy i plusy, których w mojej ocenie w Craftonie jest bardzo dużo. Plusy w zakresie miejsca pracy to zdecydowanie: - zespół bardzo fajnych i profesjonalnych ludzi - bardzo atrakcyjne biuro w centrum miasta - coroczny wyjazd urodzinowy do innego kraju oraz szereg fajnych okoliczności integracyjnych - benefity w postaci multisportu, ubezpieczenia, lekcji angielskiego i wiele innych mniejszych - bezproblemowe luźne dopasowane godzin pracy - fajna atmosfera pracy Osobiście pracowałem przy projektach dla klientów Arabskich i przyznam szczerze, że było to dla mnie duże wyzwanie, które pozwoliło mi przede wszystkim poznać nieco kulturę Arabii Saudyjskiej i specyfikę projektowania dla tamtejszego regionu. Jeżeli jesteś osobą ciekawą świata i otwartą na wyzwania to zapewniam, że będzie to dla Ciebie bardzo dobre doświadczenie. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony jak bardzo mili, pozytywni oraz profesjonalni są Klienci z Arabii Saudyjskiej. Projekty pozwalają na stworzenie bardzo ciekawych koncepcji i zdecydowanie pozwalają na bardzo kreatywne podejście do projektowania. Niektóre projekty są bardzo zaawansowane inne mniejsze. Samo projektowanie oraz komunikacja z Klientem odbywa się głównie w języku Angielskim a dostosowanie standardów do wersji Arabskiej jest bardzo proste i intuicyjne. Przy projektach pracuje się w zespołach co sprawia, że nigdy nie czujesz się osamotniony w rozwiązywaniu problemów projektowych. Z tym doświadczeniem wiem, że mogę projektować już chyba dla każdego regionu świata i bardzo sobie to cenię. Jeżeli chodzi o wynagrodzenie to osobiście uważam, że jest to temat bardzo ale to bardzo indywidualny. Z mojej perspektywy w Craftonie można liczyć na wynagrodzenie zgodne z aktualnym poziomem umiejętności oraz można liczyć na sukcesywny rozwój w tym temacie oraz zwiększanie wynagrodzenia proporcjonalnie do osiągniętych efektów. Ja osobiście byłem bardzo zadowolony z warunków finansowych odpowiednich na moim poziomie doświadczenia. Oczywiście na rynku są firmy, które oferują bardzo atrakcyjne warunki finansowe ale w mojej ocenie idą za tym również znacznie większe wymagania, odpowiedzialność, doświadczenie oraz przede wszystkim wielkość firmy. Podsumowując, moja opinia jest bardzo pozytywna i zachęcam do współpracy z Piotrem oraz zespołem Craftona. Osobiście minusów nie wyszczególniam, gdyż w mojej karierze pracowałem już w wielu firmach i branżach i wiem, że nie ma firm idealnych... minusy i plusy są wszędzie i warto o tym pamiętać. Minusy w Craftonie również są ale nie uważam, że są to minusy, które w jakikolwiek sposób rzucają negatywne światło na pracę w tej firmie. Osobiście kończę współpracę z Craftonem z bardzo pozytywnymi odczuciami i dużo większym doświadczeniem w projektowaniu i wdrażaniu wysokiej jakości projektów! Pozdrawiam, Łukasz W.
Widzę, ze Piotr nawet zaczął płacić swoim pracownikom za wystawianie opinii na goworku, żeby trochę ratowali wizerunek firmy.... ten kto pracował dobrze wie jak jest
Firmy coraz częściej dostrzegają brak sensu odpowiadania na pytania botów lub anonimów w portalach o tak niskich lotach jak ten. Czy w Crafton Craftoon jest podobnie?
Wiecie czy Piotr Kulczycki Crafton Craftoon udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
Komputer tak, jak masz samochód, żeby przewieźć sobie stacjonarkę do domu :D O telefonie służbowym można zapomnieć - potwierdzone info od PM z tej firmy.
...i odrzutowiec, czy udostępnia odrzutowiec w tych dniach kiedy trzeba pojawić się w biurze? I co jeśli kilka osób na raz chce z niego skorzystać w tym samym czasie?
Pracowałem w Craftonie przez rok jako Web Developer i muszę przyznać, że jak do tej pory była to praca, w której nauczyłem się najwięcej. Ogromnym atutem pracy w Craftonie są ludzie, zdecydowana większość pracowników cechuje się ogromną wiedzą oraz chęcią do jej przkazywania. Na tle innych agencji mieszczących się w Poznaniu Crafton wyróżnia się bazą klientów oraz zdolnością do ich przyciągania z różnych stron świata. W trakcie pracy miałem możliwość współpracować z klientami z Polski, Arabii Saudyjskiej, a także Stanów Zjednoczonych. O samym pracodawcy muszę powiedzieć, że ma niezwykła umiejętność do zatrudniania ambitnych ludzi, którzy w swoją pracę wkładają całe serce. Serdecznie pozdrowienia dla całej ekipy Craftona. Marcin
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Piotr Kulczycki Crafton Craftoon?
Zobacz opinie na temat firmy Piotr Kulczycki Crafton Craftoon tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Piotr Kulczycki Crafton Craftoon?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 2 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Piotr Kulczycki Crafton Craftoon?
Kandydaci do pracy w Piotr Kulczycki Crafton Craftoon napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
