co za głupoty wypisujecie. dziewczyny same wypowiedzenia poskładały. kto mądry to znika z tej firmy. takie polty bo znajomy znajomego ma znajomego co tam pracuje. co was interesuje czy je wywalili czy się zwolniły patrzcie na swoją pracę żebyście wy nie stracili. zamiast zajmować się plotami i głupotami do roboty się weźcie.
I w warszawie też się zmieni regionalna podobno . Marta ta z Arkadii na zwolnieniu bo chcieli ją chyba zwolnić całkiem i pewnie będzie ktoś Tesco albo obecna kierowniczka Arkadii Iza. Mój kolega jest tam informatykiem ja też kiedyś pracowałam wiec info z centrali od niego -raczej za zwyczaj się potwierdzalo.
Milene monska zwolniła ponad tydzień temu
Do osoby wyżej: Bo taka prawda. Jak ma się sprzedać to się sprzeda, a bieganie za klientem i wpychanie na siłę przynosi odwrotny rezultat.
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
(usunięte przez administratora)
matras porządną siecią był, jak pracowali ludzie z pasją i miłości do książek, a nie znajomi znajomych i chołota z tesco myśląc,że książka jak chleb sama się sprzeda. Czasy porządnego matrasa minęły.
Pokazałeś kulturę. Myślisz że jak sprzedajesz książki a nie cokolwiek innego to jesteś lepszy? Myślisz że możesz pogardzać ludźmi i nazywać ich hołotą bo pracowali w Tesco? A swoją drogą to wielce kulturalny pan księgarz pogardzający innymi powinien wiedzieć jak się słowo "hołota" pisze.
Jakość czego jest lepsza? Pracy? Patrząc na to forum - chyba nie. Oferty? Być może, ale tutaj ludzie wypowiadają się o pracy, a nie o ofercie. Oferta sklepu mnie nie interesuje. Może to i faktycznie słabe szukać pracowników na takim forum, ale zaintrygowało mnie, że w odpowiedzi na nasze ogłoszenie nie ma prawie w ogóle pracowników matrasa. A fama (i to forum) głosi, że tam jest mega źle.
Najnowsze wieści z Matrasowego podwórka....zwolnili Panią Lidie Barteczko
po prostu świetnie. zwalniają samych dobrych i wieloletnich pracowników. Żadnej regionalnej ze starej ekipy nie ma. nawet kierowników docenionych przez Rutowicza brak bo zwolnili. boją się, że mają większe doświadczenie od nich bo w tesco raczej książek nie sprzedawali.
z tego co słyszałam złożyła wypowiedzenie. nikogo ze starych już nie ma. dużo się zmieniło oj dużo.
I ot, definicja firmy Matras. Brawo.
poniżej ktoś pisał aby zachowanie kierownika zglosić do pani dyrektor :) niestety ostatnią rzeczą, którą ona chciałaby słyszeć jest to że kierownik źle potraktował pracownika skoro sama robi podchody jak ludzi pozwalniać. Z nową kadrową, która robi nie wiadomo co mają zagrywkę zwolnienie z powodu utraty zaufania do pracownika i wszystko pod to podciągają. W moim mieście tak własnie zwolnili kierowniczkę bo nie chciała przejść na inny sklep bo daleko od domu.... moja siostra u niej pracowała także stąd wiem...sama postawa pani dyrektor wobec pracowników w księgarniach dość mocno słaba a sama nawet jednego autora nie potrafi wymienić bo w 2015 roku przeczytała jedynie dziewczynę z pociągu :) nie polecam pracy ponieważ jest bardzo dużo obowiązków za które ani nie dostaniesz pensji (najniższa krajowa) a już premii to tym bardziej
słuchajcie 8, 9 zł to płacą brutto. sama byłam kiedyś kierownikiem to niestety wiem. Kierownik nie zarabia dodatkowo kilkaset zł więcej tylko ma dodatku 150 zł brutto albo jak się mu powiedzie i jest gdzieś w warszawie to moze z 400 zł dodatku do oczywiście najniższej 1750 zł brutto, ale nawet w Warszawie nie wszyscy mają "tak dużo". raczej nic się nie zmieni bo z tego co obserwuję jak wymieniają kadre, jak zwalniają regionalne i że juz nawet nowy prezes nie jest prezesem tylko właściciel to ciężko nadążyć i raczej pensje pracowników to ostatnie o czym myślą, raczej o tym jakie nowe stanowisko utworzyć aby ktoś po Tesco miał robotę....
Człowiek,który był założycielem firmy Matras nazywał się S(usunięte przez administratora)
BYŁA KSIĘGARA.????? ZNAM TAKIE- TROCHĘ NOWOŚCI W DYREKCJI A WAM JUŻ SODOWA DOBIJA. SKOŃCZYŁY SIĘ CZASY- 5 PRACOWNIC, KIEROWNICZKA ROZKOCHANA W ZARZĄDZIE NIE ROBIŁA NIC!!!! TERAZ WYPISUJE NA FORUM BZDURY. A CO CI Z TESCO PRZESZKADZAJĄ. BOLI????LEPIEJ MYŚLĄ NIŻ TY?
Mylisz się.Nie pracowałam za Sieradzkiego, Rutowicza ni zdążyłam poznać.Nie jestem jedną z regionalnych, które poleciały na bruk (a zostały zwolnione lub zmuszone o tego wszystkie).Po prostu widzę co się dzieje i nie jest to działanie z dobrem da firmy, klienta i pracownika .Cieszę się, że już nie pracuję w Matrasie i nie polcam innym.
Ty ukryta pod Nickiem-XX ,to chyba niezle podpadłaś, pewnie jak nasza kierowniczka,lenić się jak za czasów Sieradzkiego albo Rutowicza to teraz wielka krzywda. A co ci P.Mońska kazała pracować i to cię wkurzyło???? zwolnij się i zasil szeregi pracy info za 4,50 do marketow, ale upewnij się ,że tam też trzeba pracować.
Racja. Wies nigdy z człowieka nie wyjdzie nawet mając wysokie stanowisko. Ona to dobry przykład. Kultura poziom poniżej ziemi bekanie obgryzanie pazurów i plucie nimi. Drze ryja jakby ludzie głusi byli. Cyrk na kółkach.wystarczy popatrzeć na nią by wiedzieć że inteligencją nie grzeszy.
Matras, Matrasowi nie równy. Moim zdaniem atmosfera pracy i warunki pracy zależą od zespołu, z którym się pracuje. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Znacie to powiedzenie? W jakiejkolwiek pracy człowiek by nie był to zawsze znajdzie jakieś " ale". Nie ma tutaj sielkani i czytania książek w czasie pracy, ale tragedii tez nie ma. Miewają trudne sytuacje, konfliktowe i nie jasne, ale wszystko zależy od podejścia do tych spraw. Ludzie nie przesadzajcie z tymi opiniami. Ciekawe jak Wy byście zarządzali firmą. Narzekacie, że pracujecie za najniższą krajową, ale to Wy podjęliście pracę. Nikt Was przecież do tego nie zmuszał. Macie wybór, albo nadal pracować i użalać się nad sobą albo zwolnić się i mieć święty spokój. Moim zdaniem warto najpierw spojrzeć na samego siebie, w ilu procentach człowiek pracuje, jest uczciwy i miły dla współpracowników nie tylko księgarnianych, ale i centralnych. Niestety, żyjemy w czasach takich, że chcąc coś dostać trzeba najpierw dać coś od siebie. Nie ma nic za darmo. Mi się dobrze pracuje, jestem księgarzem, pracuję za najniższą krajową, bo takie są polskie realia. Przejdźcie się do Urzędów Pracy i sprawdźcie jakie jest bezrobocie.
a ty co? z Rutowiczem też rządziłaś?tak seksownie jak większość pań ,które za nim tęsknią? TERAZ JEST SPRAWIEDLIWIE.Kto ucieka? właśnie Ci co boją się roboty.
prawdę mówiąc firma stacza się na dno od chwili kiedy tesco zaczęło nią zarządzać. dyrektor operacyjna to jakieś nieporozumienie, brak jakiejkolwiek wiedzy. nowe regionalne to jakieś nieporozumienie a ta z wrocławia to szkoda gadać. przyjmują po znajomości swoje kumpele z tesco bądź rodzinę przyjaciół. szukać daleko nie trzeba, kto wie to wie. kto ma jeszcze trochę oleju w głowie niech sam zwiewa, zanim go sami wywalą. Oszczędzają na wszystkich sami sobie kupują nowe fury komóry laptopy i premie dają. urodziny sobie za matrasowe urządzają a premii dla pracowników żałują. Planów dalej nie ma, a ty rób za najniższą krajową daj sobą pomiatać żeby na sam koniec powiedzieli Ci nie że wyrabiasz normy. pip od poł roku prześwietla tą firmę i mandaty sypią się na prawo i lewo.firme podzielili na mniejsze spółki i sprzedawać będą. gdzie rutowicz który trzymał wszystko żelazną ręką? tęsknię za nim.
Żenująca firma. Nie polecam. Dyrektor personala Pani Jolana Porada jest osobą nie kompetentną. Nie dotrzymuje terminów, do których się zobowiązuje.
Co do tej pani, to faktycznie nie dotrzymuje terminów, przekonałam się na własnej skórze, reszta ok.
Lubiłam pracę w Matrasie , rabaty spoko , promocje też. Zniżka nie była zła . Jak się zrobiło target to i premia była , dla mnie na plus. Pracowałam w momencie studiów na pół etatu. Pozdrawiam
Dziwi mnie tylko jedno. Skoro jest tak źle, to dlaczego nie zmieniacie pracy? Nie ma więcej sieciówek w których można się zatrudnić i dalej pracować z książką?
Nie ma. Jak skończysz szkołę i zaczniesz szukać pracy, to sam się przekonasz. No, chyba, że tata już zaklepał ci ciepłą posadkę w firmie.
Jestem rekruterem. I wiem, że takie ogłoszenia są, bo szukam pracowników dla jednej z sieci księgarskich ogłaszającej się min. na wiodących portalach rekrutacyjnych. I jakoś nawału CV-ek od ludzi z doświadczeniem po Matrasie nie widzę, a to dla mojego zleceniodawcy byłby cenne nabytki. Po tym co tu jest pisane to powinno ich być krocie, a nie ma prawie w ogóle. Czyli albo nie jest tak źle, albo ludzie się boją odchodzić, bo... no właśnie, bo co?
Podaj nazwę tej sieci księgarskiej, bo ja jakoś od pół roku szukam pracy i nie widzę żadnych ogłoszeń z innych sieci księgarskich. Chyba, że to tylko Warszawa.
Nie mogę podać, bo i tak zbanują to na stronie, ale sieci księgarskich w Polsce jest raptem kilka. Szukam w całej Polsce, nie tylko w Warszawie.
Drodzy Pracownicy Matras S.A!Mam kilka uwag, pytań i wątpliwości. Zastanawiam się czy tylko jest tak w księgarni w ktorej pracuje czy w każdej ?! Otóż my pracownicy mamy problem z P.Kierownik:/ nasza kierowniczka pozwala sobie według nas na zbyt wiele. wraz z innym pracownikiem byłam zasięgnąc informacji w pip'ie i tam pani powiedzieła ze to co wyprawia nasza kierowniczka to mobbing. Ciągłe trzaskanie drzwami, szufladami, rzucanie paczek internetowych pod nogi pracowników gdzie ci stoją tyłem(i nie widzą). Wygłaszanie osobistych uwag typu " ja jestem po studiach więc sie nie odzywaj" ubliżanie pracownikom iż mają nierówno pod kopułą, przeinaczanie faktów i ciągłe wygrażanie zwolnieniem dyscyplinarnym, wychodzenie wcześniej z pracy o co najmniej 10 minut i notoryczne spóźnianie się, niewypełnianie obowiązków pracowniczych, nie zgłaszanie manka policji i regionalnej, i obarczanie pracowników różnicą w kasie, zostawianie poniżających kartek na szafkach na zapleczu do wiadomości WSZYSTKICH pracowników, zamiast danej osoby do której została skierowana reprymenda,ciąguł używanie telefonu na księgarni w trakcie obsługi klienta oderwanie się od kasy by odebrać owy telefon. Dość dosadna nieuprzejmość w stronę klientów momentami przekształcające się aż w krzyki. Szastanie na lewo i prawo zniżką pracownicza oraz rabatem pkp, jednocześnie odmawiając rabatu pracownikowi zatrudnionemu na umowę zlecenie. Przykładów jest wiele z dnia na dzień sytuacja się pogarsza, Pani Kierownik pozwala sobie na uwagi typu jesteś głupia, niezrównoważona, psychiczna zarzuca nam bycie egoistami bo według kierownik gdy jesteśmy 10 minut przed rozpoczęciem pracy to w zasadzie jesteśmy już spóźnieni. Zatem podzielcie się swoimi uwagami.
Nie mogę w to uwierzyć, że kierownik księgarni może w ten sposób się zachowywać. Ja na waszym miejscu opisałabym to wszystko i wysłała do pani dyrektor. Jest to osoba kompetentna i załatwia wszystko od ręki. Na pewno ta kierowniczka nie byłaby już na tym stanowisku, to jest niedopuszczalne. Swoją drogą, sama o sobie wystawia opinie i jaką posiada kulturę osobistą. Pracuję długo w Matrasie, ale nie spotkałam się nigdy z takim personelem w mojej księgarni.
Pani dyrektor ?Masz na myśli p.Mońską? Załatwia od ręki zwalnianie ludzi, których nie lubi i którzy mają większe pojęcie od niej o sytuacji. Nepotyzm, cwaniactwo i brak podstawowej kultury pracy i współpracy z ludźmi. O buractwie nie wspomnę. Babę weźmiesz ze wsi ale wsi z baby nigdy.
Ja sobie chwalę pracę w Matrasie , premia normalna adekwatna do pracy i wypłaty na czas. Ale wiadomo narzeka ten co nic nie robi a potem żale niestety wylewa na firmę. Jeżeli ktoś chce pracować to praca mu się spodoba. :)
(usunięte przez administratora)
Jak tam pracowałam to zniżki pracownicze były takie, że taniej wychodziło kupić w księgarni internetowej;) ale i tak kupowało się u siebie żeby zrobić utarg. Już nie wspomnę o kupowaniu zakładek żeby wyrobić normę- jak się nie wyrobiło był ochrzan a jak się wyrobiło to w sumie nic się nie działo. W ciągu jednego roku raz wyrobiłyśmy premię i to po awanturze bo nam 3 dni przed końcem miesiąca podnieśli limity, które akurat wyrobiliśmy. Premia kwartalna 30 zł...
bylam szis w matrasie w Poznaniu na ul.szwajcarskiej,obsluga bardzo nie uprzejma wrecz opryskliwa pani klaudyna tzw.kierowniczka od siedmiu bolesci,nie polecam tej ksiegarni.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Księgarnie Matras S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Księgarnie Matras S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Księgarnie Matras S.A.?
Kandydaci do pracy w Księgarnie Matras S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
