mimo super wymogów i przestrzegania przepisów, jak mogą to zarobiają na trefnych towarach za przyzwoleniem szefów czy manegównogierów, jak typowy skup bambra na wiosce, ale to tylko biznes i zadowolenie klijenta hahahahaha
wałbrzyskie gmp to wcześniejsze mrg grupy Sholz, oczywiście po przebudowaniu, dofinansowaniu, potrojeniu żółtych w kit biurowych fachowów, którzy tylko mają na celu podlizywanie się Panom na górze kosztem innych, wymyślaniem absurdalnych obowiązków i instrukcji(jakby pracowali tam sami niepełnosprytni z dofinansowaniem z pefron i z zespołem downa-A TAK NIE JEST!!!), tworzeniem umów o prace (z super premią-pułapka) dzieki którym w razie w CZŁOWIEK ma lipe!!!!!
piro zostałeś oszukany i okłamany, jakie wieloletnie doświadczenie ? te marne 4 lata ? dynamicznie rozwijająca się firma ? oddziały Lubań, Dzierżoniów, Wrocław, zamknięte ludzie pozwalniani. To jest ta dynamika rozwoju ? jeśli tak to ta osoba co Ci to mówiła musi być niezrównoważona psychicznie. Uczciwość i solidność błagam haha. Sprzęt w firmie uwaga na Fuchsa z połamanym ramieniem nie podchodzić pod niego bo ten plastykowy hełm nie pomoże
"Bardzo rodzinna firma" to można usłyszeć na rozmowie kwalifikacyjnej, kolega złamał bark i dostał odrazu wypowiedzenie z pracy. Bo przecież on już sprawności nie odzyska a kaleków nie potrzebują
Ogrodnik, Sprzedawca
jestem klientem gmpl od około roku i musze powiedzieć że jestem bardzo usatysfakcjonowany, z kasą nie ma problemu a Pan kierownik kolorów niczym kurier rozwiązuje wszystkie problemy, jest bardzo zaradny zawsze można sie z nim dogadać, takich ludzi tam trzeba
Lucek też był dobrym pracownikiem a nawet bardzo dobrym, no ale co stał sie niechlujny w jeden dzień i go zwolniono
Lucek był naprawdę w porządku gość, ale był pazerny i chciał zrobić synalkowi dobrze i zrobił, ale potem dostał kopa bo głupi... Każdy wymaga by pracodawca był lojalny wobec pracowników, a pracownik ma lojalność w pupie.
wystarczy spytać pracowników sami powiedzą, zresztą jak oni wyglądają żeby nie mieć zębów na przodzie ?
Jak nazwalibyście pracodawcę, który kilka oddziałów zamyka w ten sam sposób, nie informując pracujących tam ludzi, że tak będzie a wręcz udając, że wszystko jest w porządku? I zabrania komukolwiek z pracujących w oddziale głównym informowania o tych planach najbardziej zainteresowanych czyli tych, którzy będą zwolnieni? Jak nazwalibyście pracodawcę, który próbuje wyręczyć się kierownikami, by poinformowali o zwolnieniu choć to nie kierownicy zatrudniali? Jak nazwalibyście pracodawcę, który z wypowiedzeniami wysyła pracownika bo sam nie ma odwagi? Ja też go tak nazwałem. Kłamstwa i obłuda to motto przewodnie firmy. I nieumiejętność dostosowania się do konkretnego rynku. Stąd te likwidacje oddziałów, chyba już 4, kolejny w kolejce. A czy Wałbrzych przetrwa przy takiej polityce i ignorancji? W handlu CENA to podstawa.
Ja takiego pracodawcę nazwałbym profesjonalistą bo jeśli okazuje się że po kontroli takiego oddziału jest kolosalna strata finansowa wynikająca z nieróbstwa i bezmyślności pracowników to kop w tyłek takich ludzi to tylko pieszczota na pożegnanie ...
Podstawa w handlu mój kolego to UCZCIWOŚĆ i lojalność wobec pracodawcy i klientów, nic ci nie dadzą wysokie ceny, gotówka, czy darmowa kawa lub handlowiec roku gdzie rąbiesz klientów na wadzę, lub obiecujesz złote góry i dlatego zamknęli oddział we Wrocławiu i wyrzucili kierownika z Lubinia - ten to był AS PRZESTWORZY. Bo jeden i drugi zajmowali się swoimi interesami a nie pracą w GMPL. Spalili rynek i zniechęcili klientów to samo zrobili w poprzednich firmach złomiarskich których pracowali.
nie polecam, bardzo nie miła atmosfera, ciekawe o co jutro kierownik będzie miał pretensje
Złego słowa nie mogę powiedzieć o firmie pracowałem krótko bo mnie bardzo szybko zwolniono
Tym całym Green Metalem to już na poważnie powinna się zająć Państwowa Inspekcja Pracy. Żeby któryś raz z rzędu kolejna osoba lądowała w szpitalu ? to nie praca to (usunięte przez administratora) bo ile człowiek może wytrzymać przerzucając po kilka ton dziennie ręczenie na magazynie kolorów. A na placu to samo ludzie po kilkanaście procent uszczerbku na słuchu mają, z sąsiednich bloków skarżą na hałas a co dopiero na placu tu wytrzymać. Były przeprowadzane testy na poziom hałasu, wyszły oczywiście o dużo za duże !! powinno to być podane na tablicy informacyjnej ale oczywiście przebiegły pan MANAGER schował do głęboko do biurka żeby firma nie musiała ludziom płacić za utratę zdrowia.
Tym całym Green Metalem to już na poważnie powinna się zająć Państwowa Inspekcja Pracy. Żeby któryś raz z rzędu kolejna osoba lądowała w szpitalu ?(usunięte przez administratora)
ale co ma do tego że stracił prawko na B jak sąd mu zwrócił resztę kategorii żeby mógł wykonywać prace. Puknij się ty człowieku w ten łeb zanim coś napiszesz. Bo niby coś wiesz a nie wiesz.
a mam umieścić kopie wyroku sądu który pokazuje że pracownik jest niewinny ?
manager piszesz że kierowca któremu zabrano prawo jazdy jest nie winny ... czyli w momencie badania alkomatem był trzeźwy ??? Osiołku zabrali ci prawo jazdy na wszystkie kategorie ale po rozprawie sądowej ograniczyli karę tylko do kategorii B bo jechałeś pijany osobówką ... szkoda mi cię ale nie wypisuj kłamstw ...
Firma nie dawno przegrała proces z byłym pracownikiem, teraz mają do wypłacenia kilka tyś zł odszkodowania.
A to ciekawe? Ale z tego co ja słyszałem to pracownik stracił prawa jazdy kat. B - jechał pod wpływem alkoholu! Chyba lepiej zapłacić kilka tys. niż męczyć się z pracownikiem pijakiem. Ja osobiście oddałbym te kilka tys. w zamian za zwrócenie prawka i oczyszczenia się ze wstydu. Ale co tam ma kasy jak lodu.
Goo Szkoda, że kadry zarządzającej nikt nie sprawdza alkomatem, bo dzień po "kolacjach biznesowych" nie jeden z pewnością straciłby pracę a o prawku już nie wspomnę... Ale lepiej oceniać kierowcę niż spojrzeć z boku na swoje czyny.
cooper- Skoro GMPL to taka fajna firma, to dlaczego pracowałeś tam "bardzo krótko"? Z mojego punktu widzenia: duże wymagania, mało szacunku, dużo pracy, mało pieniędzy.
copper jak Cie to nie interesuje to nie wchodź tutaj. Pomyliłeś fora,to forum jest do oceny pracodawców
oh noo Pracowałem w GMPL bardzo krótko, ale nie mogę powiedzieć złego słowa o kierownikach. Obecnie tylko handluje z GMPL, ale masz rację, że to jest forum dla pracowników:)
Oh noo-"copper jak Cie to nie interesuje to nie wchodź tutaj. Pomyliłeś fora,to forum jest do oceny pracodawców" - oh noo pracodawcę można ocenić także z perspektywy klienta i patrząc na te opinie (byłych pracowników zwolnionych za pijaństwo i niedbalstwo) jest to ocena wysoce OBIEKTYWNA.
Mnie jako klienta interesuje cena, gotówka i jakość usług, a nie kawa czy herbata. A jeśli pracownikom Green nie pasuje praca to zawsze mogą zmienić lub wyjechać za granicę w poszukiwaniu lepszej pracy jak to zrobiło kilka milionów obywateli RP. Dziękuję.
copper nie masz racji, widać że nie masz z firmą do czynienia. Firma zwalnia pracowników, są w niej cięcia budżetowe nawet zabrali kawę pracownikom jak by nie wiadomo ile mieli na tym zaoszczędzić. Firma absolutnie nie licząca się z pracownikiem. Ciągle narzekania jak to ciężko i pretensje do pracownika
Firma solidna i zawsze ma gotówkę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Green Metals Poland Sp. z.o.o?
Zobacz opinie na temat firmy Green Metals Poland Sp. z.o.o tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
