Opinie o KRUK S.A.
Kurcze, mój post też zniknął! Co za piaskownica, trudno. Właściwie czego więcej można się spodziewać się po sekcie? Najważniejszy jest PR.
kasują bo się cholernie boją pisał payback o praktykach pompowaniu długów stosowanych przez FW Kruk w trybie pilnym został post skasowany bo nie daj boże by się dowiedział o tym UOKiK i krach trzeba płacić odszkodowanie a może i inne kontrole by przysiało lepiej po cichutku łupić dłużników ile wlezie w końcu to nie rasa aryjska więc kto się za Nimi wstawi?
dlaczego kasują niewygodne posty ?
Post był skasowany, zgodnie z obietnicą wraca. Jak widać nie tylko mój. W kwestii podobno rewelacyjnych wyników GK warto zrobić to co piszę poniżej. Pójdźcie do sądu na Poznańską, zamówcie ich KRS (nr 240829), poczytajcie sprawozdania, pokażcie je komuś biegłemu, kto umie to właściwie zinterpretować (i czytać między wierszami, biorąc pod uwagę ich inne posunięcia i sytuację rynkową w branży) i się okaże, jakie naprawdę są te wyniki i potencjał. Nic prostszego. Branża masowej windykacji B2C to SYF NAD SYFEM!!! I im więcej czytam sponsorowanych artykułów prezesów, jaki to rewelacyjny interes i rozwojowy rynek, tym bardziej jestem przekonany, że jest odwrotnie. Muszą tak szczekać w mediach, bo ich rola to zdobywanie kasy naiwnych inwestorów, rola dość niewdzięczna. Powiedziałbym nawet, że zdobywanie finansowania jest znacznie ważniejsze niż sam zarobek na portfelach, taka ciekawa inżynieria finansowa. Myślę, że zauważyliście to już dawno, że osobą najbardziej całowaną w tej firmie po tyłku jest ten, kto potrafi ściągnąć inwestorów z ich kasą, by zasilić nienasyconą czarną dziurę pod w/w nr KRS. Nawet najlepszy lider, czy kierownik windykacji nie sięga mu do małego palca u stóp. Padła e-kancelaria, krążą plotki, że Casus chce się pozbyć B2C, dłużnicy wyedukowani znacznie lepiej niż 10 lat temu, mniejsze firmy z call-center'ami wiszą na włosku, oferując umowy-zlecenia, nieregularną pracę i żebracze zarobki, nieliczne dobre portfele są wykupowane szybko i wcale nie tanio, dla reszty zostaje przedawniony syf, który nie jest żadnym potencjałem. To niby jakim cudem wasz pracodawca miałby dokonywać cudów, skoro nie ma materiału... Jeśli ktoś się łudzi, że skasowanie tego posta coś da, to jest baaardzo naiwny, dzień później wróci on na swoje miejsce...
Sam przebieg był jasny klarowny, kontakt na bierząco. Rozmowa na Teams z rekruterami i kierownikiem później drugi etap w oddziale firmy z kierownikiem i trenerem. Niestety po tym etapie, kiedy człowiek musiał wziąć wolny dzień w pracy, ponieść koszty dojazdu, odpowiedź zwrotną zwykły e-mail z podziękowaniami za udział. Zero telefonu z uzasadnieniem decyzji. Drugi etap rozmowy w piątek na początku tygodnia, najdalej do końca miała być odpowiedz, a jej brak w następnym tygodniu przychodzi tylko wiadomość e-mail. Jednak po drugim etapie oczekuję się czegoś innego, innej kultury kontaktu. Niestety, w moim odczuciu jej brak.
Pytania standardowe jak na stanowisko.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
"Od dobrego do wielkiego", to książka tej sekty. Pamiętam jak cała firma rzuciła się na tę książkę... Atmosfera w firmie nie jest dobra. Na spotkaniach niższego jak i wyższego szczebla nonstop tylko oglądanie cyferek jak to FW KRUK się rozwija, kursu akcji na projektorze. Korporacyjność do kwadratu. Tu "pracują" osoby, których jedynym obowiązkiem jest kopiowanie treści z portali internetowych i rozsyłanie biuletynów dla gawiedzi(nie chciałam nikogo obrazić)
a dlaczego ktoś ma być zainteresowany ugodą, skoro roszczenie jest na przykład przedawnione, albo ma dużą szansę wygrać sprawę w sądzie? to na cholerę mu ugoda?
Nie czarujmy sie ludzie nie są do nas zbyt przychylnie nastawieni nawet jak my chcemy dobrze dla dlużnika to on nie bedzie zainteresowany ugoda nie mówie ze wszyscy tacy sa ale to sa tzw.ciężkie przypadki jak to u nas w firmie gadali o takich dlużnikach
Byłem na chorobowym a jak wróciłem to poprostu w kadrach czekal już papier z wypowiedzeniem i zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy więc bez podania przyczyny mnie wylali.
a jak Cie bili to miałeś kamizelkę z napisem "windykator" ? :)
Najlepiej sie zwolnic i spokoj:)
target był i jest wyliczany z palca , wszyscy to wiedzą system był ustawiany pod konkretnych ludzi ja osobiście miałem możliwość pracować z porządnym kierownikiem ( już nie pracuje ) , ale był jeden problem z powodu tego że Był o porządny to dyrektorzyna zawsze dawał mu największy target i mimo faktu ,że chłopina pomagał Nam jak mógł był bity w d.... To takie realia krukowskie , szkoda ,że odszedł bo porządny był z niego chłop, a z drugiej strony cieszę się ,że pozostawił to (usunięte przez administratora) za sobą PB dużo szczęścia życzę i powodzenia w dalszej pracy pamiętaj o Nas.
Zawsze jest tak że jak się zmniejsza wynagrodzenia pracownikom do jednocześnie zwiększa się kierownikom żeby lepiej pilnowali. Jeśli nie chcecie być traktowani jak bydlęta to się nie spoufalajcie.
co was obchodzą jakieś prawne duperele? zobaczcie lepiej jak firma nas okrada a daje naszym kierownikom. mój kierownik cały w skowronkach bo "zrobił" sam jeden i nikt mu nie pomagał kwartał i bedzie premia za wszystkie miesiące, za kwoty i ugody ale nie dla roboli. dla nich jest tylko miesiąc i wyśrubowane ręcznie targety (a ile to szkoleń było jak to system wylicza, ile to tłumaczeń kierowniczych (usunięte przez administratora) no i szczyt złodziejstwa to to , że target dla kierownika regionu np w ugodach jest dużo niższy niż suma targetu pracowników i tym sposobem my zap....lamy a kierownictwo ma, proste? swoją drogą co ty na to panie dyrektorze? gdzie jest twoja ludzka przyzwoitość? piszę małą literą dyrektorze bo dla mnie taki jesteś. nawet następnych kilka podyplomówek nie zrobi z Ciebie nikogo wartościowego bo tolerujesz pracowniczą niesprawiedliwość , a ile się nagadałeś na tych swoich expose jaki to z ciebie wiracha a niekompetencja i dziadostwo bije na odległość
Jak mogli cie zwolnić z pracy bez podania przyczyny ?
przestań kolego dłużnik takie brednie wypisywać. jak nie wiesz jak się postępuje w takich sytuacjach, to się po prostu nie odzywaj, bo tylko innych w błąd wprowadzasz i się kompromitujesz. 1. nic się do nikogo nie pisze, bo to nie ma sensu. takim pisaniem tylko sobie na łeb ściągniesz drobne problemy (a raczej niedogodności), jak cię wpiszą do KRD 4. zarzut przedawnienia to nie art. 118 kc a przepisy art. 117 kc jak chodzi o samo podniesienie zarzutu. lekturę kc polecam. poza tym zarzut przedawnienia też trzeba podnieść w sposób umiejętny, aby całkowicie zaszachować stronę powodową. szczegółów nie zamierzam tutaj tłumaczyć 5. powództwo przeciwegzekucyjne wnosisz TYLKO jeśli tytuł wykonawczy się przedawnił. czyli nakaz się uprawomocnił, minęło 10 lat bezczynności (nie dotyczy BTE, bo wtedy tylko 3 lata) i dopiero wtedy sprawa trafia do komornika. sytuacja o jakiej myślisz jest zgoła odmienna. czyli powód wnosi pozew, a na końcu pojawia się komornik. i teraz: jeśli zawaliłeś termin sprzeciwu, to pozamiatane, zaś jeśli powód podał nieprawidłowy adres - to wnosisz sprzeciw i wskazujesz prawidłowy adres w zw. z brakiem prawidłowego doręczenia nakazu.
Po jaką cholerę postujecie tu o wierzytelnościach to jest forum jak się pracuje w KRUKU.
Czyli wykorzystywanie nieswiadomosci prawnej osob zadluzonych
No więc tu bywa różnie większość firm windykacyjnych nabywa właśnie przedawnione wierzytelności , a to tylko dlatego ,że bazują na nieświadomości i ograniczonym postrzeganiu dłużników , co oczywiście skutkuje w czasie późniejszym wymuszeniem zawarcia ( poprzez nieznajomość prawa ) porozumienia ratalnego, i przymuszeniem dłużników do spłaty większej z reguły o kilkaset % kwoty , w międzyczasie wierzytelność zostaje przez wierzyciela wtórnego odpowiednio powiększona dolicza się koszta wszelkiego rodzaju ,między innymi kilkakrotnie oddając sprawę do komornika uzyskując sądowe nakazy zapłaty, doliczając odsetki ustawowe , w chwili zawarcia ugody i jej złamania odsetki lombardowe , krótko mówiąc z symbolicznej złotówki robi się na raz 10000 zł. Zero etyki tylko wykorzystanie , a w sumie upodlenie osoby , która popadła w tarapaty finansowe
PiotruśPan - 2015-09-23 08:31:36 Nikt raczej nie sprzedałby spraw które nie są przedawnione to chyba logiczne prawda ?
Jak postępować w przypadku, gdy wierzyciel windykuje przedawniony dług? 1. Napisz pismo informując wierzyciela, że dług jest przedawniony na mocy art. 118 k.c. i że na mocy art. 117 k.c. uchylasz się się od jego spłacania. Należy też poinformować wierzyciela, że windykacja długu na drodze sądowej spowoduje podniesienie przez Ciebie zarzutu przedawnienia długu z art. 118 k.c. Ostrzeż też wierzyciela, że może on ponieść koszty postępowania sądowego i zastępstwa procesowego (czyli koszty wynajętych przez Ciebie pełnomocników, np. adwokata). To może zniechęcić wierzyciela do dochodzenia roszczeń. 3. Sprzedaż długu do firmy windykacyjnej nie przerywa biegu przedawnienia. Czyli jeżeli dług jest przedawniony możesz zagrać na nosie zarówno wierzycielowi pierwotnemu, jak i firmie windykacyjnej, która kupił ten dług. 4. Czekaj na sądowy nakaz zapłaty. Od dnia otrzymania nakazu masz 14 dni na wniesienie do sądu sprzeciwu od nakazu zapłaty. W sprzeciwie podnieś zarzut przedawnienia z art. 118 k.c. Sąd wtedy ustali termin rozprawy i na rozprawie podnieś ponownie ten zarzut – sąd zbada sprawę i jeżeli dług jest faktycznie przedawniony - oddali powództwo wierzyciela. Jeżeli oprócz przedawnienia wystąpiły inne prawne przesłanki do niespłacenia tego długu, np. w przypadku długów spadkowych nastąpiło przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza, co ogranicza odpowiedzialność za długi do wartości majątku spadkowego albo odrzucenie spadku, a wierzyciel mimo to windykuje cały dług, podnieś dodatkowo te zarzuty wskazując na te przesłanki zarówno w sprzeciwie od nakazu zapłaty jak i na rozprawie sądowej. 5. Jeżeli wierzyciel wszczął egzekucję długu – możesz wnieść do sądu powództwo przeciwegzekucyjne przeciw tytułowi wykonawczemu i podnieść wszystkie w/w zarzuty.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w KRUK S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy KRUK S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 232.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w KRUK S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 157, z czego 18 to opinie pozytywne, 53 to opinie negatywne, a 86 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy KRUK S.A.?
Kandydaci do pracy w KRUK S.A. napisali 12 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
