Jesteście pewni, że nic dobrego nie można napisać? Wszędzie jest raz lepiej raz gorzej. Pasowałaby mi tu praca.
Wiesz nikt nikomu nie zabroni podejmować pracy gdzie chce. Ale nikt nie krytykuje bez powodu. Ale jak najbardziej przekonaj się sam.
firma - śmiech na sali - ....jedno jest pewne, dotrzymują słowa: jak cos ci obiecają....to na pewno ci obiecają
Firma śmiech na sali - dwie umowy jedna na gębę i nie wiesz czy pieniądze dostaniesz... a jak dostaniesz to z łaska... PRL na hali... radze uciekać jak najdalej....
Totalna kpina - wykorzystywanie pracowników !!! BHP ? jakie bhp, dlaczego się nikt tym nie zainteresuje? Dziurawa podłoga, piły bez osłon, zawiesia bez przeglądów, pracownicy bez uprawnień... Szefostwo - tragedia, oprócz kilku dyrektorów, szefostwo wyższego szczebla to jakaś paranoja, kłamcy i krzykacze. I najważniejsze !!!!!!!!! Kolejny miesiąc czekam na pieniądze za przepracowane miesiące pracy, jedyne co słyszę to że może w następnym tygodniu będzie i ciągłe powtarzanie że ktoś im nie zapłacił - co mnie to jako pracownika obchodzi ?!! ps. pół wypłaty na umowie o pracę, drugie pół na umowie zlecenie... Szczerze nie polecam.
potwierdzam wszystkie najgorsze opinie .. są to krętacze i kłamcy .. tak jak pisaliscie wczesniej jesli ktos nie przyszedł w niedziele to go straszyli naganą i wpisem do akt .. w holandii z tego co wiem to pracuje sie 43 godz moze troche wiecej ale nie 60-70 ... ja miałem podatek 35% a oczywiscie wszystko sie zgadzało według tych nie powiem jakich ... zjechałem z budowy do tej pory nie mam przelewu i z kazdym dniem slysze to samo ze pieniadze juz beda wysłane dzisiaj ! gówno prawda .. nie polecam tej firmy nigdy w zyciu moze tylko dla meneli z pod sklepu .. człowieku zastanów sie zanim sie tam przyjmiesz bo bedziesz załowal chyba ze chcesz byc kopany w (usunięte przez administratora) i oszukiwany całe zycie .. dziekuje bardzo
(usunięte przez administratora)
Potwierdzam w 100%.... ja zjechalem z tej budowy bo to zwykły skandal.... teraz będę się sądził z firmą bo nie chcą mi wypłacić wynagrodzenia....
Pracowałem kiedyś w Chemoncie, wiec i refleksja w temacie. Wracając do sedna, ktoś kto bierze na "warsztat" konstrukcje lub barierki daje sygnał na rynek że do niczego innego się nie nadaje. Mnie oczy otworzyły się w Geldofie jakąś dekadę temu , robiliśmy tam zlecenie, dwie nierdzewne 60 metrowe kolumny, w hangarze obok chłopcy z Płocka składali osłony do reaktorów, hala obok to Portugalczycy i zbiorniki z czarnej. Wszystko w niewyobrażalnych gabarytach. Wtedy zrozumiałem że praca w Chemoncie, Ponerze czy innej manufakturze to zabawa dla pasjonatów pracy w metalu.
Zasłużona kara przyjdzie prędzej czy pózniej swiat jest mały .
Pracuję u nich od miesiąca i z 6 spawaczy po prostu uciekło bo nie da tu się normalnie pracować ciekawe kiedy znajdzie się jakiś odważny i poinformuje odpowiednie instytucje dbające o dobro pracownika w Holandii żeby ich ukarać za ten mobbing zmuszanie do pracy w niedzielę nie wspomnę o sobocie zastraszając wpisaniem nagany lub zwolnienia inaczej nazwać nie można nie rozumieją że niedziela jest dniem wolnym od pracy i nawet nie mogą nikogo za to ukarać.
Karza Ci robic w niedziele a poniedzialki wolne i to za normalna kase gdzie w holandii placi sie 124 procent za niedziele jak nie pujdziesz w niedziele to jakies smieszne naganyn i strasza zwolnieniem .
To prawda co poprzednik pisze . Nie polecam
Ostrzegam przed wyjazdem na Boltek .Banda złodziei i krętaczy same przekręty na niekorzyść pracownika a kierownictwo to największa porażka tego kontraktu !!!
W końcu ktoś prawdę napisał ,ja też tam pracowałem i jestem z okolic jasła ale nie jestem dupowłazem jak co niektórzy pozdrawiam.
Jadąc od nich za granice radze zabrać ze sobą Nervosol ... Ludzie są tam (oczywiście nie wszyscy )tragiczni...
Jestem pracownikiem Ponera i powiem tylko tyle że zmieniam pracę poniewasz tyle w niej przydupasów że szkoda pisać na ten temat Ojca i Matke by sprzedali aby tam pracować ,dodam że najwieksze przedupasy to z okolic Jasła tragedia
Tak firma nadal istnieje,i za niedlugo beda sciagac do pracy wiezniow z okolicznych zakladow karnych,bo klawiszy juz kilku maja,dowodca pododdzialu zostal najwiekszy nieudacznik i konfident, ktory umie tylko donosic na pracownikow i w innej robocie by sie tydzien nie utrzymal bo h..a umie, a w poner jeszcze slizga sie na ojca plecach mowa tu o LASTMINET..... A jesli chodzi o lasery 3D to wlasnie sa na etapie wypalania duzego napisu nad brame wiazdowa ARBEIT MACHT FREI.
To chyba właśnie tak działa, że jak ktoś dobrze zarabia to trzyma się kurczowo swojej pracy by jej nie stracić i tak też może być w przypadku ludzi pracujących w Ponerze. Widzę że zajmują się wykonywaniem konstrukcji stalowych dla przemysłu i budownictwa, zbiorników magazynowych bezciśnieniowych i niskociśnieniowych, rurociągów przesyłowych i technologicznych, a że takich technicznych rzeczy nigdy mało, to pewnie dlatego dobrze im się wiedzie
zgodzę się z @gipsi, bo moim zdaniem ta kwota proponowana przez poner faktycznie jest konkurencyjna dla wielu firm na rynku, które proponują o wiele gorsze stawki. Tylko czy jeśli mają tak dobrą płace za prace, to ciężko dostać u nich wolne miejsce? czy może jest jednak jakaś cykliczna rekrutacja? bo interesuje mnie ta robota
Powiem tak, to nie miejsce do pisania co komu przeszkadza w kadrze zarządzającej i sposobie zarządzania. Te sprawy powinny być załatwiane w ścianach zakładu. Powinniśmy chwalić się firmą, w której pracujemy. Może to pomogło by zwiększyć ilość zleceń i zwiększyło by nasze zarobki. Niestety, jestem pracownikiem "fizycznym", i wiem że to co napisałem na początku to tylko złudzenia, które nie mają pokrycia w rzeczywistości. Bo nigdy nie będzie dobrze. Już nie mówię, że idealnie ale chociaż dobrze. Praca jest na prawdę w porządku, i jeśli ktoś nie ma żadnych kredytów, dorastających dzieci, ani innych zobowiązań finansowych to polecam ten zakład pracy. Zarobki jako dobry spawacz (umiejętności montażu i spawania metodą MAG i TIG) po przepracowaniu 180-190 godzin są na poziomie 2500 zł netto. Jako monter można zarobić też 2500 zł netto. Jako osoba do czyszczenia konstrukcji z odprysków itp. zarobki w granicach 1600 zł netto. Generalnie jest taka zasada, nie ważne czy przerobisz 200 ton w miesiącu, czy 10 ton, nie ważne czy spawasz pod RTG czy barierki, nie ważne czy montujesz konstrukcje jak nakazuje sztuka monterska czy robisz to na odpier..., suma sumarum i tak zarobisz jedną stawkę. Jest to wielce nie sprawiedliwe, ale takie są zasady. Może jak zarządzający znali by się na pracy i tym co ile wymaga wysiłku i jak powinno wyglądać to praca był aby wykonywana sprawniej a zarobki były by w końcu na odpowiednim poziomie (tzn. wyższe :-)). Bo jak na razie po 2 latach rządów uważam, że najważniejsze jest dla dyrekcji tylko wyliczenie ile ton przerobiono w miesiącu i bieg sprinterski do prezesa po premię. Jak idziesz na urlop w okresie wakacyjnym nie ma premii w ogóle za ten miesiąc. Chorobowe to samo. Na początku jak jesteś przyjmowany do pracy to praca na umowę zlecenie do czasu aż sam nie wyprosisz sobie umowy o pracę. Pracownicy, którzy pracuję już od kliku lat nie mają podnoszonych wynagrodzeń bo zwariowali by od nadmiaru pieniędzy, taka panuje opinia. Lepiej zatrudnić dodatkowych ludzi na kilka dni niż zapłacić swoim ludziom więcej. W zakładzie jest kilka osób, które chodzą dorabiać po 6 godzin dziennie przez 6 dni w miesiącu do sąsiednich zakładów bo u Nas nie mogą choćby nie wiem co, zarobić więcej. Ale cóż lepiej, żeby zarobiły na pracowniku dwa zakłady pracy niż jeden. Jeśli marzysz o zarobkach większych niż te 3000 zł netto to zapomnij o pracy w tym zakładzie na hali, chyba że w biurach, to jest realne. Kierownik produkcji jest człowiekiem który nic nie potrafi w życiu osiągnąć, panuje opinia że złapał Pana Boga za nogi, że dostał pracę na takim stanowisku. Totalny leser, który nie potrafi wyrazić swojego zdania, a jedynie wchodzi w tyłek dyrektorowi żeby nie stracić stanowiska. Ale czego się spodziewać po człowieku, który nigdy w życiu nie pracował fizycznie. Mistrz w dziale przygotownia to człowiek strasznie dwulicowy, jest spalony w zakładach w okolicy więc też trzyma się stanowiska za wszelką cenę. Nic nie umie, nie ma żadnej wiedzy, a jedynie opiera się o swoje wątpliwe doświadczenie. Dyrektor to osoba twardo stąpająca po ziemi, wie co chce osiągnąć i dąży do tego celu, ma założenia i stara się je realizować. Jest młodym człowiekiem i życie zweryfikuje większość Jego decyzji i zachowań. Osobiście wychodzę z założenia, że dając człowiekowi jasne zasady pracy, jasne zadania jakie ma do wykonania i propozycje systemu kar i nagród, to dany człowiek pracuje sumienniej niż człowiek, który tak naprawdę nie wie co, jak i czym ma zrobić. Jeśli chcecie, Kadro Zarządzająca uzdrowić i usprawnić działanie firmy zacznijcie od samej góry albowiem każde zlecenie i każda pomyłka wychodzą nie z braku sumienności pracowników na końcu linii produkcyjnej ale w momencie gdy jest planowany proces produkcyjny. Obecny ustrój polityczny nie pomaga pracownikowi na lepsze warunki pracy i płacy w żadnym z zakładów w okolicy Kępna. A zakłady pracy przestrzegają przepisów i je respektują, szkoda że w większości te związane z możliwością płacenia jak naj mniej, ale takie mamy czasy. Można by pisać i pisać, ale to i tak nic nie zmieni, więc podsumowując. Osobiście polecam pracę w firmie PONER, jeśli chcesz pracować a zarobki nie są dla Ciebie priorytetem. Mamy jakieś zaplecze narzędziowe, ubrania co pół roku nowe, nowa szatnia, prysznice. Robimy wiele ciekawych zleceń, o różnym profilu trudności, więc praca nie jest nudna i jednostajna, zaczynają się wyjazdy na budowy zbiorników jak i współpracujemy z firmą ENGICON co sprawia, że są wyjazdy na budowy za granicę kraju.
zapewne jak największego doświadczenia i praktycznych umiejętności jak wszędzie, żeby nie musieli uczyć się wszystkiego od nowa
Ha … Ha… widzę, że kadra zarządzająca jest naprawdę kompetentna. Czy niejaki pan .(usunięte przez administratora). też tam pracuje?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PONER?
Zobacz opinie na temat firmy PONER tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PONER?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!