Nie jest tak tragicznie jak tutaj wielu opisuje .Opisują słabi nieudolni chciał pracować w Spinko bo w piekarni czy w cukierni nie dawał rady myślał że w spinko rogaliki się kręci .Taki jest efekt masowego przyjmowania do pracy .Przemysł metalurgiczny a przyjmujemy piekarzy,stolarzy,cukierniczki,florystki a nawet ROLNIK pracuje z gospodarstwem rolnym na karku i czego tu oczekiwać po rolniku zamiast skupić się na obrabianym detalu myślami jest w patyku czy mu się świnia nie prosi .Ja rozumiem brak rąk do pracy ale jest na to wyjście , zatrudniamy tylko ludzi z zawodem dobrze zapłacimy najlepiej w okolicy i macie pełną obsadę ale zapłaćcie .Ja pracuję w Spinko jestem zawodem związany z tym co wykonuję myślę że są ze mnie zadowoleni bo przez 5 lat nie miałem jakiegoś incydentu ale rozważam wyjazd do Niemiec praca od zaraz operator CNC bez znajomości języka bo jest tam osoba władająca Polskim z zakwaterowaniem i na umowę z wszystkimi dodatkami stawka godzinna już na rękę to 16,25€ [EURO] czyli około 80 zł godzina powstrzymuje mnie tylko odległość i rozłąka z dzieciakami bo w domu jesteś co piąty tydzień na długi weekend .Drogie Spinko proponuję przemyśleć i spojrzeć na stawki waszych pracowników dobrych pracowników pamiętajcie .''JAK DACIE SWOJEMU PSU DOBRZE ZJEŚĆ TO NIE BĘDZIE NA WAS SZCZEKAŁ ''pozdrawiam jeszcze pracownik PŻ
Johan, jesteś pieskiem na krótkiej smyczy choć dobrze opłacanym. Dam ci KAGANIEC używany po moim labladorze imieniem Wampir.
16 € na rękę w Niemczech dla operatora bez znajomości jezyka? Ha ha dobre.. Na taką stawkę mogą liczyć samodzielni tokarze, frezerzy cnc z dużym doświadczeniem, wiedza... i tak jak pisałem samodzielność...dostajesz rysunek i robisz detal.. Operator który wymienia tylko detale to inna bajka i nędzne stawki no bo i praca prosta...
Praca na 3 zmiany obrabiarki CNC (6-14, 14-22, 22-6). Umowa na czas nieokreślony z reguły po 3 latach. Stawki godzinowe indywidualnie, w zależności od umiejętności. Nowe osoby bez doświadczenia zaczynają od około 16 pln brutto (umowa na 3 miesiące) plus premie ( 1 dyspozycyjność, 2 wykonanie planu, 3 reklamacje, 4 premia mistrza - łącznie 850 zł brutto) Osoby z kilkuletnim doświadczeniem mają stawki od 20 w górę.
No premia od mistrza jest ale co drugi miesiąc. Wysokość stawki wcale nie zależy od doświadczenia i stażu , tylko widzimisie majstra/kierownika.
Największym problemem Spinko jest Rudy, powtarzam Rudy to problem nr 1 na liście Spinko. Reszta problemów przy odpowiedniej determinacji zespołów jest do przeskoczenia. Zawsze to potencjalny pracownik ma być elastyczny (flexible). A dlaczego ta reguła nie działa w obie strony i pracodawca nic nie musi - zero elastyczności Spinko.
A nie wiesz gdzie jest, bo bym flaszkę z nim wypił. Ma facet wejścia, może byłbym twoim przełożonym ;>
Problemem tego zakładu jest system premiowania a co za tym idzie ciągły brak premii lub zamiast nadgodzin odróbki gdzie większość pracowników ma dużo dni urlopu tegorocznego gdyby ludzie byli zgrani a nie zapatrzeni w swoje stawki ( różnice za tą samą prace są bardzo duże ) można by zrobić jakiś protest jak np. obecnie nauczyciele bo o swoje trzeba walczyć a nie dawać się rżnąć.
To idźcie pogadać ze swoim kierownikiem na PZ. Piszecie pierdoły a ONI gnębią potem niewinnych ludzi. Wszystko idzie załatwić.
Pracuję tutaj od ponad roku, więc chyba mogę już coś napisać. Praca zmianowa, idzie przywyknąć. Monotonna, ale ma też to plusy, jak dobrze ogarniesz maszynę, to i z problemami na niej sobie poradzisz. Majstrowie, zależy od zmiany, ale ja na swojej nie narzekam, jesteś dla nich ok to i oni będą ok. Pracownicy, jak najbardziej w porządku, przynajmniej w moim otoczeniu. Pensja, wiadomo, mogłaby być większa. Premie zabierane za chorobowe, absencyjna to rozumiem, ale od majstra uznaniowa też jest brana i to trochę jest dziwne. Jakość produkcji niestety leci, tak jak i jej organizacja, niestety wina jest po stronie "wyższych sfer", którzy wycisnąć chcą jak najwięcej z maszyn, które już są ponad normę obciążone. Serwis to tylko naprawa, jak się coś popsuje. A psuje się coraz częściej. Najgorsze co jest, to narzekanie obecnego kierownika, że on MUSI dostarczyć detale, tylko że skoro sami się głupio zgadzają na zwiększone ponad możliwości firmy zapotrzebowanie, to sami strzelają sobie w kolana. W tym jest największy problem. A monolog wygłaszany w razie problemów z wydajnością to już w ogóle śmiech na sali. Krótko mówiąc, nie ma tragedii, ale nadchodzi chyba coraz szybciej.
Ten kierownik to wizjoner;) Działa w myśl zasady „ Jest tak jak myślisz ze jest a nie jak jeat”
Oprowadzenie po firmie, następnie sprawdzanie umiejętności czytania rysunku technicznego i korzystanie z przyrządów pomiarowych. Na koniec test sprawdzający umiejętności liczenia (matematyka) i rozmowa weryfikacyjna.
Dlaczego chce Pan/Pani u nas pracować? Ile chciałby Pan zarabiać? Czy ma Pan dzieci?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Panie Prezesie zmiany na stanowiskach z dyrektora na kierownika z technologa na dyrektora z kierownika na zastępcę itd.naprawdę nic nie dadzą to tylko zmiana stołków i wprowadzenie kolejnego zamętu zanim każdy z tych osób ogarnie w pełni swoje nowe stanowisko i skupi się na produkcji oraz rzetelnie podejdzie do tematu [ jeśli podejdzie] minie sporo czasu a czasu jest bardzo mało wiemy o tym wszyscy .Nie tędy droga to nic nie zmieni wprowadzi tylko ogólny chaos i panikę .Proponuję by wszystkich technologów których zatrudnia firma i pracują swoje osiem godzin 7-15 przegrupować na trzy zmiany dać odpowiedzialność za część produkcji [kontrole jakościowe ,wymiarowe,pomiarowe itp.] bo w ciągu dnia 7-15 to tylko snują się po halach z jednej na drugą zastanawiam się co oni robią i za co im płacą [na pewno nie tak mało]propozycja do przemyślenia
Chłopie, ludzi od naciskania zielonego guzika i amnezji jakościowej nie jesteśmy wstanie przebić jakimkolwiek IQ, chociaż byśmy mieli go na poziomie "160"
Jest to moja 3 praca jako operatora. Pracuje na zmiany wiec zaczynam robote robie norme dobre detale i ide do domu. Ale patrze na wiekszosc (poza kilkoma wyjatkami) to sa aby tylko przepekac do konca dnia i krecic sie z kata w kat. Bo czy sie stoi czy sie lezy kasa sie nalezy. " inzunierowie" na zeliwie sa zakreceni jak slimaki no moze poza ta babka. Zachecam niech ktos przyjdzie na popoludniowki to zobaczy jak mistrzowie zamiast pracowac ogladaja mecze siatkowki. A z nimi ich kolesie. Ciekawe jak robia norme jak ich godzine przy maszynie nie ma? ??
Tylko ze nasza praca /norma powinna być łatwa do wykonania , a wasze IQ powinno ja ciagle usprawniać a nie tylko podnosić normy. Normy są wykręcone na maxa, do tego dochodzi ciagle gratowanie . Detal wyjeżdża do kooperanta a po powrocie ludzie go musza jeszcze piłować w wielu miejscach . To jest dopiero amnezja jakosciowa. Naprawdę przyjdźcie i pokażcie przy programie np 30 sek. Jak sobie poradzić z wymiana detali , kontrola wzrokowa i pilowaniem ich. Znajdzie się ktoś taki?
W swojej wypowiedzi na temat pracy w SPINKO poruszyłeś bardzo istotny temat, a mianowicie to, iż osoby pracujące fizycznie często dużo narzekają na wykonywaną przez siebie pracę, po czym wypisują wiele negatywnych opinii na forach. Piszesz, że pracownicy tej firmy na zmianach popołudniowych oglądają mecze. Czy o tej porze żaden z kierowników nie dogląda swoich podwładnych?
A tak trudno sprawdzić co kto zrobił danego dnia? Pracownik fizyczny ma określoną normę do wykonania, a reszta? Największym problemem Spinko jest tak zwane "kolesiostwo" . Znam wiele przypadków dobrych pracowników jak robi się z nich idiotów, a promuje swoich kolegów. Nie ważne jak pracujesz, ważne co majster powie. Morale w firmie są przez to bardzo niskie.
Jak wygląda szkolenie na CNC i ile trwa dla początkującego w Lesznie. Jest jakaś lojalka i ważny papier ze szkolenia? Na jakie działy może trafić nowy pracownik?
Szkolenie (operator CNC) rozpoczyna się w pierwszym dniu pracy. Nie ma lojalek, ale nie ma też certyfikatów ukończenia szkolenia. Kurs jej wewnętrzny, prowadzony przez doświadczonych pracowników (zajęcia teoretyczne oraz praktyczne). Kurs rozpisany jej na 2 tygodnie, następnie pracownik trafia na wydział produkcyjny pod opiekę doświadczonego pracownika (trenera). Obecnie trwa nabór na wydział obróbki żeliwa.
A jak ze szkoleniami zew.? Pracodawca wysyła i pokrywa koszty, czy pracownik we własnym zakresie je robi? A co do naboru to już 3 tyg czekam za odpowiedzią... Nie ukrywam, że dla mnie to interesująca praca jako np: operatora cnc. Jeżeli pracodawca nie utrudnia w rozwoju pracownika, to jestem jak najbardziej pozytywnie nastawiony.
Szkolenia są bardzo słabe. Często to zwykła chałtura. pracownik wysyłany jest na zewnętrzne szkolenia bardzo rzadko. Sam przez 10 lat pracy byłem na trzech. Najczęściej wysyłają najlepszych a i to nie jest regułą. Praca monotonna. Jeżeli sam się nie zaczniesz uczyć to od innych zbyt wiele się nie nauczysz. Pozdr.
Czyli ci doświadczeni pracownicy którzy mają mnie szkolić To są zwykli pracownicy przy maszynie? To to jest ten autorski program o którym piszą na stronie?
Jeśli szukacie w firmy w której będziecie pracować w bezstresowej atmosferze i za normalny system wynagrodzeń a nie śmieszne premie gdzie nigdy nie wiesz ile zarobisz, rotacja jest coraz większa i nie bez powodu ciągle szukają szczerze odradzam. Moje sugestie dla SPINKO: change work Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: zmienić podejscie do pracownika jako taniej siły roboczej zapierdzielajacej 8h bez wytchnienia
Jeśli wiesz gdzie jest lepiej to bardzo chętnie tam pójdę ;) Może nie jest idealnie i niektórzy robią wiochę ale nikt nikogo nie krzywdzi. Zapewniam ze w okolicy nie ma lepszego pracodawcy.
Są lepsze człowieku, nie wiem na jakom swiecie żyjesz. I napewno nie robia ci wody z mózgu
cnc na początek 18 brutto i na odmulenie idziesz na pilnik na 2 m-c gratowania_takie cnc.
Jak wygląda system pracy w Spinko? Czy praca jest wykonywana też w weekendy i święta? Jak to wygląda w tej firmie?
Nadgodziny dobrowolne, czy narzucane z góry do wyrobienia normy itd? Bo w weekendy nie mam zamiaru pracować tylko odpoczywać.
Dobrowolne. Ogólnie jak nie chcesz w weekend robić to się nie wpisujesz i koniec. Nie wpiszesz się pary razy i już nie będą pytać w ogóle. Ale jak jest mało nadgodzin to pierwszeństwo mają Ci co wcześniej chodzili - czyli jest jakaś sprawiedliwość.
Ile macie przerwy? Macie podzielone na kilka czy jedna dłuższą?
Na jakie wynagrodzenie może liczyć osoba na stanowisku operatora cnc?
TO NIE NASZA PRACA OKREŚLA KIM JESTEŚMY to że ktoś tylko sprząta ,toczy ,frezuje,ogląda detale,odlewa je,myje itp.to nie znaczy że jesteśmy gorsi .PAMIĘTAJ KADRO RZĄDZĄCA I WIĘCEJ SZACUNKU DLA PRACOWNIKÓW
Gebbelsie, ministrze ds. propagandy Złoto i pieniądz zmienia ludzi a nie stanowisko. Tak naprawdę kadra zarządzająca ma nas wszystkich w .... . Dobre haselka nie tylko w kampanii wyborczej.
To juz może lepiej wprowadzić nowych, rzucić na głęboką wodę i niech sobie radzą
Spinko, Spinko, spinko.....ogłaszacie się i mianujecie pracodawcą o dobrej opinii w Lesznie, a wielu pracowników, w tym kadra techniczna młode wilczki inżynierki otwarcie mówią na mieście, że spinko to lipa i kiepskie warunki pracy. Co na to dział HR szerzący propagandę eldorado? Cały zarząd wywieźć na stałe do Zielonej Góry.
Przede wszystkim bałagan, bałagan i jeszcze raz bałagan. Kierownik na żeliwie do bani. Potrafi tylko kiwać głową. Brak decyzyjności. Jest źle ale nikt nie jest za ten (usunięte przez administratora) odpowiedzialny. Szef produkcji to już totalne nieporozumienie. Doprowadził produkcje do takiego stanu, że reklamacja goni reklamacje.
Jednym słowem brut hałas i gorąco na tą chwilę nikt z szefostwa nie może zapanować nad tym co się dzieje w firmie. Jednym słowem firma upada coraz niżej.
Bałagan, nie polecam
Witam, Pytanko czy ktoś wie na jaką stawkę można liczyć jako operator cnc w Spinko Zielona Góra Operator z doświadczeniem, fanuc, siemens ...
Temperatura na hali (nie wspąmne o odlewni) 40 stopni ,zero klimatyzacji...są nędzne wiatraki które wieją ciepłym powietrzem i to chyba trzy tylko na jeden wydział.... Nacisk na robienie normy z każdej strony a norma niewykonalna (według kierownictwa to jeszcze z wymianami narzędzi powinniśmy robić normę....)Coraz gorzej w tej firmie i napewno nie będzie lepiej tylko coraz gorzej :) Ludzie co chwile się zwalniają (co im się nie dziwię ) a ilu jeszcze się zwolni :D Oj spinko spinko obudzcie się (ci wyżej ) bo do grudnia w LFP na produkcji będziecie robić ;)
Jaki jest poziom rotacji pracowników (dobrowolne odejscia) i jaki jest sam poziom satysfakcji pracowników?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SPINKO?
Zobacz opinie na temat firmy SPINKO tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 142.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SPINKO?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 119, z czego 11 to opinie pozytywne, 38 to opinie negatywne, a 70 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SPINKO?
Kandydaci do pracy w SPINKO napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.