@Kinia Dziękuję Ci za przedstawienie nam swojego zdania na temat pracy w firmie Żabka Polska. Ale pamiętaj, że na forum obowiązują pewne zasady spisane w regulaminie Gowork, według którego na forum powinno się wypowiadać w sposób stosowny. Jeśli zatem jeszcze raz chciałabyś, w sposób kulturalny, powiedzieć coś o tym pracodawcy, to bardzo zachęcam. @anonymous Dziękuję Ci za opinię, ale Ty również pamiętaj o tym, by wypowiadać się tutaj w sposób kulturalny. Wnioskuję, że byłeś pracownikiem w Żabce?
Podpowiedzcie czy firma pomaga nowym na początku współpracy?
Taaaaa...na początku jesteś skarbek,a jak skończy się okres ochronny to jesteś dziką świnią...polecam tylko wrogom...
@Zainteresowany Widzę, że chciałbyś rozpocząć współpracę z firmą Żabka - to bardzo dobrze. A jakie stanowisko Cię dokładnie interesuje? I podstawowe pytanie - czy już zdecydowałeś się na aplikowanie do nich. Zachęcam Cię do informowania nas na bieżąco o swoich poczynaniach.
Julita przypyszczalnie jeszcze w (usunięte przez administratora) nie dostała i każdego wciągnie w burdel...nie daj się...sprawdź pierw opinie w różnych forach....tysiące ludzi nie może się mylić na jeden temat,a jedna super wyboru Ci gratuluje...nie znamy się...Ale szczerze życzę Ci innego pomysłu na zarobienie milionów...na plus...bo tu stracisz na minus...powodzenia..podpisano były ajent pracujący 24-h na dobę,dług po 1,5roku 120,000 ( nic nie kradnąc)
Drodzy pracownicy żabek....ajent jest tak w gównie ujebany...że ciągnie was za sobą...naprawdę złe emocje biorą się z jego niemocy...ajent dla żabki jest gównem,a wy jesteście dla ajenta,chociaż chciałby inaczej...poprostu nie bądźcie naiwni,nie dorabiajcie na czarno i nie pracujcie dla żabek,może z braku ludzi spółka poprawi byt ajenta a zarazem wasz...
sama rekrutacja w porządku. ajentka zadała parę pytań odnośnie doświadczenia w handlu, przedstawiła swoje wymagana.
zwykła, lużna rozmowa, dotycząca sieci.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Nie polecam Żabki przy ul Sw Antoniego we Wrocławiu obsługa chamska Pani sprzedająca Ukrainka zero bez uśmiechu łaska że coś sprzeda Pan pomocnik to samo wulgarny obrażony nigdy już tam nic nie kupię obsługa z dnia 3 luty dno do zwolnienia.
Do sklepu przychodzisz po towar a nie po to żeby pooglądać sobie Panią kasjerke , która akurat się do Ciebie nie uśmiecha ;)
Generalnie w pracy trzeba pracować!!
Polecam prace w zabie w Olsztynie na limanowskiego. Szefostwo spoko ,uczciwie zaplacili 10 zl.za godz.za szkolenie,zero stresu,przerwy sa i mozna wyjsc do toalety i zadzwonic jak trzeba.Ida na reke dla pracownikow.Polecam
Praca w Żabce jest bardzo ciężka, jesteś na kasie, jednocześnie zajmujesz się towarem, ustawianiem, sprawdzaniem cen itp., sprzątaniem, sortowaniem wszystkiego no i na zapleczu też jest robota. Poprostu zajmujesz się wszystkim.
Jak ktoś podchodzi lekceważąco do pracy i obowiązków to nigdzie nie będzie mu dobrze.
Na tą chwile zrezygnowało 48 000 franczyzobiorców w tym 45000 z długiem powyżej 10000 pln dla żabki każdy nowy franczyzobiorca dostaje nr sap wtedy dowiecie się ilu was przed wami było jeśli kończycie po 2 latach dojdzie wam jeszcze podatek za zwrot towaru około 20000 pln A FAKTYCZNE ZAROBKI KSZTAŁTUJĄ SIĘ MIEJ WIĘCEJ NA POZIOMIE 2000 - 3500 więc sami się zastanówcie czy warto pomocna (0) odpowiedz
Wystarczy oszukać urząd skarbowy i masz więcej lub pracowników oszukać na przykład jakąś karę od żabki dostaliscie
Może nie ten wątek ale pracuję w Żabce w Łodzi i szczerze mówiąc pracuje mi się bardzo fajnie. Zależy jakie masz kontakty z ekipą pracująca, ze wszystkim idzie się dogadać. Chcesz się spóźnić a masz na popołudnie? - spoko, tylko napisz wcześniej, potrzebujesz dzień wolny na już? - też bezproblemowo. Co prawda ludzi dużo ale zawsze znajdę czas, żeby odpocząć, zapalić czy zjeść. Muszę do toalety to zamykam sklep i niech czekają. Robotem nie jestem. Minusy są takie, że stawką jest niska i kara za spóźnienie na rano 400zł choć to już od ajenta zależy, czy potrąci Ci za to. Przykładowo: spóźniłam się w lutym 3 razy i nikt mnie tym nie obciążył. Najgorsi w tej pracy to są klienci, nie żadne tam dostawy czy wykładanie towaru. Chamy i buraki. Sytuacja: wchodzi burak do sklepu, robi zakupy, kładzie mi je na lade I mówi 'pakuj', poszedł po coś jeszcze, zobaczył że nie spakowałam zakupów i cytuję 'nie mogłaś kur#a mi tego spakować kur#a?' mówię, że nie, bo to nie mój obowiązek pakować zakupy. Gość mnie wyzywał od najgorszych, juz mało brakowało, żeby sprzedał mi gonga w twarz a ja, będąc osobą, która ma w (usunięte przez administratora) to co ktoś sobie pomyśli, zamknęłam sklep, wezwałam ochronę mówiąc, że jakiś agresywny schab mi ubliża. Przyjechała ochrona, później policja, a koleś dostał zakaz wstępu do żabki :) dużo jest przypadków kiedy klient uważa się za niewiadomo kogo ale ja takich zawsze gaszę, że jak im się nie podoba do nara, a ja nie jestem na posyłki. Z niektórymi trzeba krótko. Najlepiej też przeczytać kodeks pracy i mieć asy w rękawie w niektórych sytuacjach. Szczególnie jeśli chodzi o wydawanie reszty itp. w każdym razie nie narzekam prócz pensji.
Nigdy żabka. Będziecie niewolnikami. Zamkniecie sklep to was wykończą finansowo. Pracownicy bez umów. Gdzie inspekcja pracy.
Nigdy więcej Zabka to jest koszmar za spóźnienie do pracy 200 zł gdzie wypłata nie całe 1500 za 185 godzin ....ale nikt nie zrozumie ze człowiek nie jest robotem i potrzebuje więcej snu niż 4-5 bo po tyle sypiam jak schodzę z drogiej zmiany na pierwsza zero weekendów wolnych a jeszcze lepiej ma dwie żabki w jednej daje o 1,50 więcej na godzinę gdzie jest mniejszy ruch wyciąga cenowki od towarów wyzywa się jak ktoś jest chory i idzie na l4 ja przez 3 tygodnie robiłam droga zmianę bo ona załatwiała zastępstwo za mnie tak się tłumaczyła
Żabka w śremie na jezioranach oszukuje klientów ci włascicoele nie powinni dostac umowy franczyznowej bo psuja opinie nie robia hodogow na zyczenie klienta juz po raz kolejny
@Darek, @jacek jacek może jeżeli nie byliście zadowoleni z obsługi w sklepie Żabka Polska to było poprosić kierownika, któremu zwróciliście by wszystkie Wasze uwagi. Jest to forum opinii o pracodawcy, co oznacza, że raczej pracownicy tego sklepu powinni się tutaj wypowiadać.
Witam i ostrzegam nad kupnem towaru w żabce prz ul św Antoniego wrocław 3 lutego 2018 Pani sprzedająca z Ukrainy chamska bez uśmiechu dno totalne Pan chyba z ochrony lub pomocnik obrażony na cały świat chciałem kupić jedno piwo nie stety nie sprzedali mi bo król Zabki powiedział że sprzedają tylko czteropaki postaram się poinformować odpowiednie organy o sytuacji i poproszę o kontrole to skandal jsk się tam obsługuje ludzi odradzam żabka ul św Antoniego Wrocław.
@Tomuś co oznacza, że brakuje głównego ajenta? Czyli nie pojawia się i pracownicy Żabki są pozostawieni tylko sobie? Chciałabym , żebyś wytłumaczył dokładnie o co chodzi, bo nie wszyscy jesteśmy w temacie.
Nasz lokal jest teraz wynajęty przez żabkę i juz 3 m-c brakuje głównego ajenta. Czy ktoś już miał taką sytuację?
@ulalajka jednak jest to sklep osiedlowy, a nie duży dyskont. To sklep, który służy raczej jako pierwszej potrzeby, a nie na zakupy na tydzień dla rodziny. Ceny są inne w takich osiedlowych sklepach. Za to Żabka Polska ma bardzo często promocje. Dlatego chyba nie ma sensu takich rozmów o cenach prowadzić, bo dla każdego inna cena może być wysoka i raz w jednym sklepie na ten produkt masz promocję, a raz w innym. To forum o pracy i na tym się tutaj skupmy.
Witam. Opinia może być jedna. Najgorszy i najdrozszy sklep ze wszystkich. Reklamuja sie a prawda jest inna. Przyklad kawa ktora w lewiatanie kosztuje 2,90 w zabce kosztuje prawie 5zl. Przykladów można podawac i podawac poniewaz wiekszosc produktow jest taka droga ze tam trzeba chodzic tylko w ostatecznosci.
"Przysiąść"? Może wtedy, gdy uda ci się wywiesić kartkę "zaraz wracam" i pójść siku. W sklepie ZAWSZE jest co robić. Pracuję sama na zmianie zarówno na pierwszej jak i na drugiej. Rano jest milion rzeczy do zrobienia, wieczorem - ludzi tyle, że może starczy czasu na dokładanie, szybkie porządki i na ostatni autobus do domu w moim przypadku o 23:14). Standardowy dzień z życia pierwszej zmiany: wchodzisz do sklepu, logujesz się na kasie, szybko wykładasz pieczywo, ogarniasz gazety, dokładnie, bo za przeoczone zwroty płacisz - o, już szósta, trzeba otwierać. Obsługując pierwszych klientów głodnych i na kacu - przypominasz sobie, że trzeba wrzucić hot-dogi. Sprawdzasz kawomat, bo druga zmiana lubi o tym zapominać. Biegniesz na zaplecze przygotować odpiek, bo na drzwiach jest info, że o 6:30 jest świeże pieczywo prosto z pieca i ludzie dopominają się o dwie bułki z dynią. Dostajesz smsa o planowanej dostawie na np 7:30, trzeba dodatkowo przygotować dokumenty i zwroty. 6:35 - można logować się na lottomat, sprawdzić aktualne wieści, pozmieniać przewidywane wygrane na tablicach, podrukować aktualne wyniki, zestawienia, itd. Pierwsza tura ludzi za tobą, zostały same spóźnione do pracy na 7 niedobitki - z doskoku sprawdzasz nabiał, bo za nieprzecenione produkty płacisz. Przyjeżdża warzywniak, szybko trzeba ogarnąć, żeby nie leżał na podłodze. Przypominasz sobie o datówkach na swoim dziale, bo zbliża się koniec miesiąca, jest sporo produktów, których ważność kończy się wraz z nim. Za nieprzecenione płacisz. W międzyczasie robisz porządek na magazynie, dokładasz sklep i ciągle obsługujesz kasę. Dzwoni kierowniczka, że prezes jeździ po żabkach i masz dodatkowy milion rzeczy do zrobienia na już. O, przyjechał towar (na szczęście spóźniony), masz pięć palet w tym dwie samego promocyjnego piwska , siedem koszy nabiałówki plus trzy mrożonek. I zostajesz z tym sama. Czad. Wtedy myślę sobie tylko, że dobrze, że to nie jest środa rano, że nie ma promocji do zmiany. W miarę szybko starasz się "rozwalić" palety, żeby jeszcze zdążyć podokładać, bo Żabce której pracuję żaden pracownik nie ma prawa wyjść ze sklepu, póki półki nie będą dołożone na full. I cały czas hot-dogi, zapiekanki, panini, ludzie przy kasie... O 14:00 przychodzi druga zmiana, Ty musisz zostać do 14:30. I w tych 30 minutach mieści się Twoje 15 minut przerwy, gdy już przekażesz kasę, wyrzucisz po sobie śmieci... Lubię tę pracę, choć bywa ciężko i wracając do domu nie ma się chęci w zasadzie na nic. Obecnie najbardziej wkurzający jest fakt, że trudno jest znaleźć ludzi chcących pracować. Najczęściej przychodzą niedojrzali studenci, którzy jakby z wielką łaską w ogóle zaniosą jedną butelkę wody na półkę.
Jola, jako przyszły franczyzobiorca, życzę sobie takich pracowników jak Ty ???? Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów ????
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Żabka Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Żabka Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Żabka Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Żabka Polska?
Kandydaci do pracy w Żabka Polska napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.