Nie polecam firmy. - Brak podwyżki przez 3 lata - zwolnienia z dnia na dzień, kiedy projekt przestaje być rentowny - chaos komunikacyjny
Proces rekrutacyjny długi, ale po nawiązaniu współpracy widzę, że firma traktuje Cię poważnie: -procesy biznesowe, onboarding, komunikacja i informowanie o zmianach na bardzo wysokim poziomie -przełożony z pewnością interesuję się twoją sytuacją, a nie jesteś komórką w excel -nawet przy redukcjach u klientów starają się z dobrym skutkiem szybko znaleźć alternatywny wakat -przejrzyste zasady rozliczenia delegacji, a nawet najdrobniejszych kosztów -fajne benefity w postaci 80h na rozwój, a poza tym standard (pakiet medyczny, multisport itd.) Po niemal rocznej przygodzie chce ją kontynuować, bo widzę, że jestem dla firmy jednostką, z którą się liczą, a nie kolejnym zasobem, który można wymienić... Po doświadczeniach w innych softwarehouse jestem pozytywnie zaskoczony, że jak na tak dużą organizację mają tak personalne podejście do pracowników i kontrahentów (o dobrych i złych rzeczach mój przełożony mówi wprost). Co do stawek - każdy ma taką jaką wynegocjuje, ja uważam, że są uczciwe, ale pewnie na jakiś krótszych kontraktach konkurencja oferuje wyższe, tylko jaka przyjemność jest ze zmiany otoczenia co kilka miesięcy... Podsumowując polecam na dłuższą współpracę, ale jako $$$ strzał krótkookresowy to nie jest najlepsze miejsce. Ze swojej perspektywy polecam!
srednoi wierze w to żeby góra pozwalała na złe traktowanie... Gorzej też z tymi stawkami ze taka bieda tutaj podobno. Wy dalej liczycie na te podwyżki skoro dalej pracujecie?
Firma ma poważny problem z (usunięte przez administratora). Zgłoszenia (usunięte przez administratora) kończą się na jeszcze większym (usunięte przez administratora) prezes nie czyta powodów odejścia(mają jakieś pseudo exit review). Jak sobie kogoś upatrzą zaczynają męczyć psychicznie, bo może pierw kogoś uda im się zniechęcić i ktoś sam sie zwolni i to przeważnie działa, bo to są bardzo bulwersujące metody. Czy warto tu aplikować? Nie. Praca za małe stawki, brak podwyżek(pójdziesz po podwyżkę, oczekuj w najbliższym czasie że będziesz 1 który stąd odejdzie), managerowie bez kompetencji, awanse po znajomości, (usunięte przez administratora) na który jest przyzwolenie z samej góry. Bardzo duża rotacja, zatrudniają niby seniorów, a co drugi który tu przychodzi to junior. Nic w tej firmie nie funkcjonuje, ma się wrażenie że jest się takim żukiem (usunięte przez administratora) i trzeba tylko toczyć(usunięte przez administratora) dalej.
Dziwie sie ze macie takie problemy z podwyżkami. ktoś pisał ze przez 3 lata nic nie miał ale też jakieś skromne procenty inni rzucali. Tu można obrac taka taktykę ze coś tam zarobisz ale sie nie narobisz?
Proces rekrutacyjny długi, ale po nawiązaniu współpracy widzę, że firma traktuje Cię poważnie: -procesy biznesowe, onboarding, komunikacja i informowanie o zmianach na bardzo wysokim poziomie -przełożony z pewnością interesuję się twoją sytuacją, a nie jesteś komórką w excel -nawet przy redukcjach u klientów starają się z dobrym skutkiem szybko znaleźć alternatywny wakat -przejrzyste zasady rozliczenia delegacji, a nawet najdrobniejszych kosztów -fajne benefity w postaci 80h na rozwój, a poza tym standard (pakiet medyczny, multisport itd.) Po niemal rocznej przygodzie chce ją kontynuować, bo widzę, że jestem dla firmy jednostką, z którą się liczą, a nie kolejnym zasobem, który można wymienić... Po doświadczeniach w innych softwarehouse jestem pozytywnie zaskoczony, że jak na tak dużą organizację mają tak personalne podejście do pracowników i kontrahentów (o dobrych i złych rzeczach mój przełożony mówi wprost). Co do stawek - każdy ma taką jaką wynegocjuje, ja uważam, że są uczciwe, ale pewnie na jakiś krótszych kontraktach konkurencja oferuje wyższe, tylko jaka przyjemność jest ze zmiany otoczenia co kilka miesięcy... Podsumowując polecam na dłuższą współpracę, ale jako $$$ strzał krótkookresowy to nie jest najlepsze miejsce. Ze swojej perspektywy polecam!
Nie polecam rekrutacji na testera w tej firmie. Rozmowa z Lead QA- nie dość, że niemiły to jeszcze burak. Współczuje ludziom pracującym w jego zespole.
Ogólne dotyczące testowania, teorii, do tego głupie pytania aby sprawdzić kreatywność.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Tak dla jasności to jak wygląda tutaj zawieranie kontraktu? W ofertach w sieci widzę, że również można podpisać umowę o prace w moim przypadku kontrakt lepiej się spina. Tylko teraz pytanie na ile praca jest stabilna? Ktoś w jednym myślniku w swojej opinii stwierdził, że dochodzi do zwolnień gdy projekt staje się nierentowny. Czy to prawda? Nie ma okresu wypowiedzenia?
Nie polecam firmy. - Brak podwyżki przez 3 lata - zwolnienia z dnia na dzień, kiedy projekt przestaje być rentowny - chaos komunikacyjny
Uczestniczyłem w procesie rekrutacji w tej firmie. Początek zaczął się dobrze szybkie umówienie się na spotkanie miła rekruterka lecz im dalej w las tym gorzej... Spotkanie opóźnione i mam wrażenie, że zostałem zapomniany, sama rozmowa to raczej chwalenie się managera jaki jest światowy lecz na technologii mam wrażenie, że kompletnie się nie zna. Następnie opóźnienie w danie feedbacku oczywiście i tak bym jej nie przyjął - trudny początek co dalej ?
Zastanawiam się zatem czy ten feedback był ostatecznie pozytywny czy tez nie? czy przy negatywnym wariancie jest on jakiś bardziej treściwy? Dobrze byłoby wiedzieć co ewentualnie poszło nie tak. ciekawi mnie tez to po czym sadzisz, że ktoś może się nie znać na technologii?
A pytanie po co ci taka informacja wiedzieć czy była pozytywna czy nie ? brak wiadomości odnośnie technologii można w prosty sposób weryfikować podczas rozmowy.
Sugerujesz przy tym, że warto byłoby się na nią po prostu udać? O te odpowiedź chodziło komuś chyba o to czy podczas negatywnej zwrotki jest wyjaśniony powód. Też wole wiedzieć co ewentualnie poprawić. Ciekawe czy ludzie często ponownie starają się tu o wakat?
Na jakie wynagrodzenie można liczyć w firmie Ailleron? 15 sierpnia na portalu Pracuj.pl pojawiło się ogłoszenie na stanowisko Recepcjonistka. Ktoś z Was aplikował?
Niczego zbyt aktualnego tu nie przeczytam? : ( chyba ze info z komentarzy jest stale aktualne? o DevOpsie generalnie myślę, widzę ze są powystawiane oferty na stronie dla regulara ale tez regulara/seniora. Mnie jak na razie na te pierwsza opcje ciągnie. Tylko czy warto? proszę o odniesienie się do bieżącego procesu rekrutacyjnego.
Jestem pracownikiem kończącym współpracę z tą firmą po kilku latach. Zacznę od zalet: - Miła atmosfera Lista zalet na tym sie kończy, teraz wady: - Hajs. Nie licz na rynkowe wynagrodzenie, tu poszukuje się seniorów za stawkę juniorów. Gdy chcesz podwyżkę to musisz wnioskować do przełożonego z pół roku szybciej. Po drodze marudzenie, że przecież kiedyś już dostałeś, że firma nie ma pieniędzy, że przełożony musi to przemyśleć, bo inni też będą chcieli zaraz podwyżki. 20% dostaniesz jako pierwszy aneks, później walka o 10%. - Twoje ambicje. Masz mieć zrobioną swoją robotę i koniec, co jest z jednej strony ok. Z drugiej strony, kiedy wpadniesz na jakiś pomysł który przyspieszy lub ułatwi robotę innym, to nawet nie ma sensu nad tym pracować. Dostaniesz w nagrodę uścisk dłoni przełożonego i poklepie Cię po plecach wpisując pilnowanie tego nowego pomysłu/systemu/(czy coś innego) w Twoje obowiązki. Nie, nie jest to dobry argument w wniosku o podwyżkę. - Komunikacja. Leży i kwiczy, choć na przestrzeni lat trochę (tylko trochę) się poprawiła. To, że miałeś zrobić coś o czym nikt Ci nie powiedział nikogo tu nie dziwi. - Rotacja ludzi jest tu dziwna. Dużo dziwnych zwolnień z dnia na dzień. Jeśli tylko wywnioskują, że projekt nad którym pracujesz stanie się nierentownym, dostaniesz na drugi dzień papierek, że od jutra nie musisz pracować. - Samowolka. Brak procesów (albo brak trzymania sie ich) i wiele innych zmiennych sprawia, że załatwienie jakiejś sprawy wymaga albo napisania maila z połową kadry zarządzającej aby oni musieli wykorzystać swoją wysoką pozycje. Inaczej… módl się aby inny mieli dobry dzień, zwłaszcza działy wewnętrzne. To tak na szybko kilka głównych wad. Mam dobry kontakt z niektórymi w działach wewnętrznych, więc podzielę się ich punktem widzenia. To co mi powiedzieli a to co zatrzymali za siebie to już mogę sie tylko domyślać. - Brak docenienia. Dział wewnętrzny dla wysokiej kadry to tylko koszt i tak ich traktują. - Hajs jeszcze gorszy, bardziej nierynkowy niż w działach „produkcyjnych”. Podobnie, jak się nie upomnisz - nie dostaniesz. Upominać sie trzeba co chwile, az do otrzymania aneksu. - Generalnie jak coś sie dzieje nie tak w firmie, to całe pretensje lecą na działy wew. Bo są tylko kosztem. Czy mam polecić? Na juniora tak, żeby nabrał doświadczenia i zrozumienia jakich firm w swojej karierze unikać. Podsumowując, największą wadą jest tutaj hajs. Nierynkowa stawka, problemy o podwyżkę a jak już jest to śmiesznie mała. Najlepiej jakbyś zamiast tego cieszył się, że w ogóle dają Ci prace i możliwość „rozwoju” którego tu praktycznie nie ma. Na zarząd nie ma co liczyć, prezes zapatrzony w swoją Tesle zamiast na potrzeby pracowników.
Ponad rok temu brałem udział w rekrutacji do oddziału Rzeszowskiego. Kandydatura dotyczyła półrocznego darmowego stażu jako programista .net. Z pewnych odgórnych względów musiałem znaleźć pracę w przeciągu miesiąca i liczyłem, że po przedstawieniu rekruterce sytuacji i 'stawki' zostanę potraktowany nieco ulgowo. Nie posiadałem wtedy komercyjnego doświadczenia. Podczas rozmowy technicznej dowiedziałem się, że firma szuka osoby, która przepisze im webformsowy projekt na .net core dlatego wymagają znajomości obu frameworków + javascript. Jak na darmowego stażystę to dość spore wymagania. Przez godzinę dwóch kierowników zadawało mi dość szczegółowe pytania techniczne zarówno po polsku jak i angielsku. Pytania typu SOLID principles(znaczenie i wykorzystanie) oraz inne podobne poziomem bardziej do mida niż juniora (a co dopiero stażystę) oraz część łatwiejszych juniorskich. Pytania również dotyczyły znajomości JavaScriptu. Na około połowę pytań odpowiedziałem poprawnie. Oferty pracy oczywiście nie dostałem ze względu na "niewystarczającą wiedzę na stanowisko stażysty". Z tego wszystkiego wywnioskowałem, że firma szukała darmowego pracownika z wiedzą juniorską ocierającą się o mida. Szkoda, że rekruterka nie wspomniała o tym przed spotkaniem, zmarnowano mi tylko czas kiedy tak jak wspomniałem na początku miałem go niewiele. Tak więc jeśli zastanawiasz się czy dla tej firmy nadstawiać karku, robić nadgodziny, pracować za niższe pieniądze lub zostać w 'tonącym' projekcie i próbować go ratować jeśli reszta zespołu planuje składać wypowiedzenie to pamiętaj, że dla nich to tylko biznes, bez litości :)
Szokujące, zważywszy na fakt, że programiści mają obecnie rynek dla siebie. Naprawdę miałbyś pracować za darmo? Choćby bez kosztów dojazdu do miejsca pracy, czy - bo ja wiem - obiadów?
Tyle szczegolow pan kandydat wrzucil, a przeciez nie ma darmowych stazy w tej firmie. Nie karmić trolla.
No też się nie spotkałam z czymś takim jak darmowy staż. Ale to w takim razie ile za niego dają miesięcznie? Wiesz może?
Sama zaczęłam pracę w firmie od stażu :) i one są płatne jak najbardziej...dają umowę zlecenie i minimalną krajową albo lekko powyżej.
akurat zasady SOLIDI to są omawiane nawet na studiach na inżynierii oprogramowania albo gdzieś już na 6 semestrze na jakimś przedmiocie typu Nowoczesne techniki programistyczne. tak że nie przesadzaj z tym poziomem. my na stoodiach informatycznych mielismy na inżynierii oprogramowania na egzaminie zadania z SOLID zeby z refaktoryzować kod i nazwać użytą zasadę. bez tej wiedzy nie dałbyś rady zaliczyć przedmiotu, a tym samym skończyć studiów informatycznych na poziomie inżynier. więc po prostu przestań płakać i się dokształć. sam bootcamp i tutorial z ytoube to za mało żeby zarabiać 15 tysięcy miesięcznie
Ta firma to jakaś kpina. Przejdę od razu do rozmowy o pracę. Rozmowa z 3 osobami, z czego jedna osoba mogłaby się cofnąć do przedszkola i nauczyć kultury. Chamski, arogancki, często wbijający szpileczkę rekruter, uważający się jaki to on nie jest, jego praca jest najlepsza a reszta to (usunięte przez administratora) którzy nic nie potrafią. Co najlepsze, facet o wielu sprawach nie miał zielonego pojęcia, mylił zagadnienia, nie wiedział co czym jest. Pomijając już jak bardzo niemiła była to rozmowa, przejdę do kwestii negocjacji wynagrodzenia. Stawka na stanowisko seniorskie była tak żenująco niska(8500 brutto!), że ja zarabiając kilka lat temu na juniorze miałem większą stawkę. Ponadto wymagali umiejętności które nie były w ogóle wpisane w linku do rekrutacji, jednym słowem wymagali wszystkiego. Testera, programisty, sieciowca, gościa od zabezpieczeń, certyfikatów i do SoC oraz SIEM. Będąc w zespole nie masz nawet co liczyć na wsparcie kolegi o podobnym/wyższym stanowisku, wszystkiego musisz szukać i dowiadywać na własną rękę. Tragedia, nie polecam nawet tracić nerwów.
Miałem rozmowę z 2 osobami, team lead chamski i niemiły, rozmowa jak na egzaminie ustnym per Pan też nie pomagała w stresie. Mnóstwo pytań technicznych i na logikę, prawie 1,5h. Czułem, że Lead próbuje udowodnić mi, że nic nie umiem i jestem idiotą. Pracy i tak nie dostałem, co nie ma znaczenia, bo nie zależy mi na pracy w taki środowisku.
Nie ukrywam, że nie na wszystkie pytania umiałem odpowiedzieć. Niektóre moje odpowiedzi nie były również wystarczająco szczegółowe dla leada. Nie dziwne więc, że nie zaproponowano mi tej pracy- aczkolwiek minęło już 2 miesiące i nie dostałem żadnego feedbacku. Nawet gdyby mi ją zaproponowano, to nie chciałbym pracować w takim zespole. To była najgorsza rozmowa rekrutacyjna w mojej karierze (a troche ich było) i na pewno zapamiętam ją na długo.
Zdecydowanie potwierdzam. Rozmowy techniczne raczej nastawione na udowadnianie, że nic nie umiesz niż sprawdzenie praktycznej wiedzy, którą wykorzystasz w projekcie. Nawet jak startujesz na rolę testera manualnego, gdzie wykorzystuje się .Net, C#, API, Selenium, to i tak dostaniesz pytanie z javascript no "bo masz to w CV". A to się przyda w projekcie? No chyba nie. (usunięte przez administratora) Jedyna osoba, która była normalna i życzliwie nastawiona w trakcie rozmowy, to tylko ten manager. Wyszła typowo toksyczna polaczkowość tego technical "lidera".
Jak szefostwo w Ailleron traktuje ludzi?
Dzieje się, kolejne nagłe zmiany w zarządzie w obrębie fintechu. Zdawkowe komunikaty prezesa skierowane do pracowników i totalny chaos organizacyjny wewnątrz firmy połączony z coraz większą presją wywieraną na pracowników. W powietrzu czuć że firmę czeka kryzys.
Pisali o rotacjach i spadających akcjach i ciekawa jestem jaki to może mieć skutek do dnia dzisiejszego... Widziałam, że jest sporo ofert na stronie i ciekawi mnie zatrudnienie jako UI Designer. Opowiecie o pracy w trybie zdalnym na tym stanowisku? Proponowaną technologię znam ale jako samouk, tym samym nie mam komercyjnego doświadczenia. Jakie są perspektywy na zatrudnienie się w firmie przy takich warunkach?
Pracuję tu kilka lat i obserwuję, że sposób zarządzania w fitechu przez prezesa i vice (MD) to przypomina trochę putina i szojgu. Jeden i drugi grają w swoją grę i się (usunięte przez administratora) Widać że panowie nie mają doświdczenia w zarządzaniu firmą i ludźmi. Pomału fitech tonie a znim cała firma. Do tego panowie tak kołyszą tą łajbą że nie długo caly livebank, który do tej dobrze sobie radził, zaraz się wywali (chyba że to jest ich cel ??). Akcje spadają. Trzeba się ewakuować.
Akcje spadają? Od kiedy i do jakiego stopnia? Do tego ciekawa bym była w czym tu przyuważasz te braki w kompetencjach, bo jednak żeby być na takich stanowiskach to coś powinno się umieć
Myślę, że skoro Panowie wiele lat temu założyli firmę, firma działa z sukcesem, rozwija się, ma dobre wyniki, klienci kupują produkty/usługi - to jednak jakieś doświadczenie w zarządzaniu mają. Nie bardzo sobie wyobrażam, jak można by zaspokoić tych wszystkich goworkowych (i nie tylko) hejterów. W końcu nawet takie postacie jak Jobs, Gates, Musk,… czy z naszego podwórka Filipiak były i są oskarżane o brak kompetencji zarządczych. Wszystkie te osoby zbudowały ogromne i skuteczne firmy, czyli jednak coś tam potrafią albo… do sukcesu nie są potrzebne żadne sensowne kompetencje i może zrobić to każdy. @Jack - jeśli uważasz, że potrafisz zrobić to lepiej to przestań narzekać i weź sprawy w soję ręce. Załóż firmę, wymyśl produkt/biznes, znajdź finansowanie, zatrudnij ludzi, świetnie nimi zarządzaj, znajdź klientów i … spijaj śmietankę :-). Życzę Powodzenia, serio! Przy okazji mam jeszcze takie spostrzeżenie odnośnie platformy gowork… (ja to nazywam hatebook). Im bardziej opinia jest negatywna tym bardziej jest „Pomocna” a im bardziej pozytywna tym więcej niepochlebnych minek… Nie umiem znaleźć sensu takiego przedsięwzięcia.
Wie ktoś może jak wygląda praca w Software Mind? Nie ma nigdzie opinii o tej spółce tylko o Ailleron. Zauważyłem na fb, że SM zatrudnia ostatnio bardzo dużo osób -, w lutym i marcu po ok. 30 osób. Tak dynamiczny rozwój czy tak duża rotacja?
Podobno pracując jako Tester można liczyć na 8300 na rękę. Czy to prawda?
Może i nie który mają. Ja nie mam. Duzo zależy od projektu i umiejętności negocjacji. Niestety ale w wielu przypadkach w negocjacjach pomaga złożenie wypowiedzenia. Dyrektorzy potrafią dużo obiecać, żeby cie zatrzymać a finalnie z obietnic nie każdy chce się wywiązać na piśmie.
No te 8300 trochę nierealne się wydaje z tego co mówisz. A Ty ile masz mniej więcej jeśli można wiedzieć? Też jesteś tam jako tester?
Kiedyś firma wyróżniała się bardzo na plus, obecnie jest ogromna rotacja, która mówi sama za siebie. Firma to typowy outsourcing, chociaż pojawiają się z różnym nasileniem aspiracje produktowe. Masz robić to czego chce klient i nie kwestionować ani nie zadawać zbędnych pytań. Dlatego po 5 latach pracy tutaj decyzja o odejściu była dla mnie bardzo korzystna. Koledzy, którzy tam nadal pracują ciągle mają obiecywane nowe projekty i cały czas na nie czekają. Na szczęście dzięki pracy zdalnej nie trzeba koniecznie pracować w firmie w swoim mieście.
ogromna rotacja z czego wynika? za dużo pracy, za słabe wynagrodzenie? pracując 5 lat ciężko podjąć decyzję o zwolnieniu się, długo zajęła Ci ta decyzja czy to był impuls do zmian?
Rotacja wynika z tego, że wiele firm oferuje pracę zdalną i płacą lepiej niż firma na miejscu. Są to znane i duże firmy. Decyzja przyszła wraz z nową dużo lepszą ofertą z innego miasta. Dotychczas nie żałuję:)
Dział Telco dramat. Próbują wmówić człowiekowi ze stawka która jest stawką juniora w innych firmach miesci się tutaj w widełkach seniora. Mają problem z zatrudnieniem kogokolwiek. W robocie zapiepsz, projekty robione na wczoraj
To powyżej to jakieś kłamstwo. Stawki w Telco są bardzo dobre. Ja jestem zadowolony i uważam, że gdzie indziej lepiej nie będzie. Inne firmy ściemniają w widełkach. Najbardziej wiarygodnym portalem, który podaje średnie stawki wynagrodzeń to wynagrodzenia.pl . Tam są zmierzone stawki na wiarygodnych próbach statystycznych.
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ailleron?
Zobacz opinie na temat firmy Ailleron tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ailleron?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 2 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Ailleron?
Kandydaci do pracy w Ailleron napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.