Większość narzekających, a wręcz plujących jadem na listonoszy nie zdaje sobie sprawy z czym zmaga się człowiek na rejonie. Mój rejon ma ponad 1200 punktów, średnio dzień w dzień ponad 100 poleconych nie wspominając o zapchanej sortownicy listami zwykłymi. 70% mojego rejonu to osiedla, reszta to rej płaski. Dzień w dzień na osiedlach zbieram opiernicz, że ktoś jest w domu, a ja zostawiam awizo. Nie jest ważne, że dzwonię domofonem aż sam się wyłączy, delikwent był w domu, ale jego nie interesuje, że był w łazience, spał, słuchał głośno muzyki itp, itd. On był w domu i już. Kolejne awantury o to, że młodym przewrażliwionym mamom budzę dzwonkiem dzieci. Zapukam to później mnie nie było z poleconym, zadzwonię też źle. O eksploatowaniu przez przełożonych nie będę wspominał bo to nie ma sensu. To wszystko trzeba gnieść w sobie i się uśmiechać. To naprawdę nie jest łatwe. :( Zanim zacznie się narzekać na listonosza zastanów się jeden z drugim jak to wszystko wygląda od drugiej strony.
zgadzam się i nie polecam. teraz doszły jeszcze skrzynki i pocztexy a gdzie paczki? harówa za 1500 bo więcej nie zarobisz . jak tylko coś znajdę zmykam czym prędzej
Przyjęli około 200 ludzi na listonoszy paczkowych na ul. łączyny w W-wie. To co mówiono na tych rozmowach kwalifikacyjnych,a co jest w rzeczywistości to jedna wielka masakra i żenada. Zero organizacji, zero jakiegoś planu co zrobić z taką ilością ludzi, totalny bajzel i bałagan. Ściągnięto stare żęchy i strucle z całej Polski, przebiegi po 500 000 km, w każdym karteczka ,,sprawny,,, a to jest jedno wielkie oszustwo i kant.Część w ogóle nie odpaliła. Nie piszcie o jakimś tam WER czy jak się to tam nazywa, tam same ,,kierowniki,, i ,,dyspozytory,,. I u każdego inna decyzja, robią z ludzi balona. Omijać tą firmę dalekim łukiem. Ciekawy jestem kiedy będzie następny nabór, bo chłopaki już szukają innej pracy, bo można pracować za te minimum tylko w normalnej firmie a nie w tej, nie nazwę jej po imieniu. To się nadaje na artykuł w gazecie, jaki bałagan panuje w firmie POCZTA POLSKA.
Jestem listonoszką od 6 lat , czytam wpisy i zgadzam się prawie z wszystkim co tu napisaliście , Panie (usunięte przez administratora)w piątek miałam jeszcze do doręczenia kartki świąteczne, które były wysłane między Świętami a Nowym rokiem nie wiem co się z nimi działo tak długo , ale my listonosze nie możemy zostawiać listów na kolejne dni musimy wszystko wynieść w dniu , w którym je dostaniemy .To nie wina listonosza , że coś doszło później . Pensja jaką dostaję , razem z dodatkami za staż itd. to 1250-1400 zł w zależności od tego czy uda mi się wyrobić premie, a zadania premiowe mamy coraz większe, przed Świętami przesyłek było dwa razy więcej niż zwykle a my nie dostaliśmy nawet 10 zł na Święta , z życzeniami na Nowy rok dowiedzieliśmy się , że będą zwolnienia grupowe , ponad 200 osób straci pracę .Do nadgodzin już się przyzwyczailiśmy. A jeśli chodzi o inne firmy , które roznoszą przesyłki listowe INPOST I PGP to jest jedna wielka masakra ja dziennie zbieram takich przesyłek kilka dziennie , które zostały źle wrzucone albo leżą na skrzynkach. Więc sumując można wiele zarzucić POCZCIE POLSKIEJ sama mam już czasami dosyć tego co się ostatnio dzieje w tej firmie ale konkurencja jest jeszcze gorsza i nie wywiązuje się dobrze z tego co robią . Dodam jeszcze , że bardzo dobrze wywiązują się ze swoich obowiązków firmy , które rozwożą paczki.
Ani Olsztyn ani Bielsko-Biała nie są zaściankowymi prowincjonalnymi miejscowościami by kartki świąteczne docierały po dwóch tygodniach a tak jest , i później wielkie halo zdziwienie że są placówki lepiej wywiązujące się tych podstawowych obowiązków i Poczcie Polskiej pozostaje tylko im nogi umyć i zniknąć z rynku ......
Zgadzan sie z Toba dla tego jestem na ZACHODZIE Pozdrowionka
Człowieku proszę przestań narzekać na listonoszy. Nie wiesz co się dzieje w środku? (usunięte przez administratora) po 12h dziennie i wtedy wypowiedz się inteligentnie a nie jak kolejny przeciętny polityk. Nie dość, że świnia to jeszcze i baran.
MAM TEN SAM PROBLEM, TEŻ CZEKAM ZA PIENIĄŻKAMI KTÓRE MAJĄ WPŁYNĄĆ ZA POŚREDNICTWEM POCZTY POLSKIEJ, MOŻNA (usunięte przez administratora) DOSTAĆ !!!!!! :{{{{{
Praca na poczcie jest b.ciężka i zarobki sa nie adekwatne do wykonywanej pracy.Dostałam pracę jako asystentka i nie wiem co mam zrobić czy już uciekać czy dac sobie jeszcze trochę czasu....Tyle rzeczy jest doogarniecia.W dodatku trafiłam na mega nieprzyjemna atmosferę.Nie polecam tej pracy.....pozdro
Witam , to jest bardzo proste niech nadawca poda Ci numer nadania przekazu , a potem wejdż na stronę Poczta Polska i w zakładce śledzenie przesyłek sprawdż status przesyłki ,lub udaj się na pocztę z tym numerem a tam błyskawicznie to sprawdzą. Pozdrawiam
Witam mam takie pytanie czy istnieje możliwość sprawdzić czy ktoś wysłał mi pieniądze za pośrednictwem poczty polskie ?
Wejdźcie na forum pocztowe na stronie pocztowcy.c-k.pl i napiszcie co was boli
witam mam pytanie jaka odleglosc powinna miec skrzynka pocztowa od miejca zamieszka nia tz. od domu
Listonoszy się pilnuje a administracja majątek Poczty rujnuje..Porozmawiajcie jak w Centrum Logistyki w Olsztynie przez niedbałość administratora zniszczono urządzenia na myjni samochodowej.(Przez dwa tygodnie były uszkodzone bramy wjazdowe). Przy temperaturze - 15 stopni zamarzły wszystkie urządzenia i rury. My za to zapłacimy z naszych wspólnych pieniędzy.A Im się jak zwykle upiecze (zwalą winę na innych). Jak długo tacy ludzie będą przez swoją głupotę i brak odpowiedzialności rujnować naszą firmę.
i tak powinno być wszędzie niech gibio darmozjady na poczte a nie potem d... truio że ja w domu byłem
zgadzam się z tobą nie wiem czy ktoś wie jak wygląda doręczanie przesyłek rejestrowanych u naszych zachodnich sąsiadów tam listy polecone i paczki odbierają sami adresaci listonosz zostawia awiza w skrzynce czy jest ktoś cz go niema w domu więc nie narzekajcie ludzie bo u nas jeszcze nie jest tak żle jak siedzisz w k...u czy wyjdziesz na chwilę do piwnicy albo nasz głośno nastawiony telewizor bądz radio to nie dziw się ze masz awizo w skrzynce
Po 26 latach pracy jako listonoszka siedzę sobie w domku i czytam Wasze opinie. Na ogół się z nimi zgadzam - z tymi które są pisane przez listonoszy. Przez tyle lat pracy przeszłam niejedno: i to dobre i to złe, ale powiem na koniec: jestem szczęśliwa, że to już poza mną.Dużo dobrego mnie spotkało szczególnie od ludzi w rejonie ( tych złych rzeczy już się nie pamięta), ale tego traktowania pracownika przez zwierzchników - czyli dyrekcję trudno zapomnieć. Nie rozumiem polityki zarządzania firmą, dlaczego jest tak okrutna dla swoich "roboli"? Przecież gdyby nie oni - listonosze ta firma by nie miała racji bytu. Czy to ktoś kiedyś zrozumie i doceni?
WITAJCIE POCZTOWCY!!! MAM PYTANKO -JAKIE SĄ KRYTERIA PRZEKWALIFIKOWANIA REJONU NA REJON SAMOCHODOWY ?CZY REJON MIEJSKI O DUŻYM ZAGĘSZCZĘNIU I OBSZAROWO OK.19 KM MOŻE BYĆ PRZEKSZTALCONY W REJON SAMOCHODOWY ? CZY TO NIE JEST DYSKRYMINACJA ŻE PRACOWNIK ,KTÓRY ZOSTAŁ PRZYJĘTY NA STANOWISKO LISTONOSZA I JEDYNYM WARUNKIEM BYŁO POSIADANIE ROWERU-DZIŚWYMAGA SIĘ AUTA ? CO MÓWI W TYM TEMACIE PRWO POCZTOWE -JA NIE MAM DOSTĘPU DO TAKIEGO PRAWA I NIE BARDZO WIEM GDZIE TEGO SZUKAC -POZDRAWIAM
fakt , zwłaszcza że na urzędzie niech prześwietlą panie po 53 latach, który to faktycznie pracownik , a który kierownik , bo u nas jest takich pań aż cztery. i co ty na ,,,to dyrektorze'''''''''''''''''''''''
Ja nie wiem, kto obsługuje, wasze rejony. Ja utrzymuje poziom doręczeń na około 80%. Czasami trzeba awizować coś na poczcie. Przecież jak list jest duży i zajmuje całą torbę to logiczne, że go nie zabiorę bo mi nie zmieści się. Przykro mi jak ktoś oszczędzić chciał parę złoty na paczce, a teraz ma pretensje do mnie. Jestem tylko człowiekiem. Robię 10 km dziennie. Nie mogę pozwolić sobie na wracanie i zachodzenie drugi raz ;) Bo nie oszukujmy się wypłatę też biorę tylko jedną. A i tak obsługuje 1,5 rejonu :). Jeśli chodzi o pieniądze. To 1300 netto głowy nie urywa, ale uczciwie trzeba dodać jeszcze ponad 1000 zł napiwków w miesiącu. Z zewnątrz to wygląda tak, że idzie sobie przygłup z dwoma listami i nie garścią wypisanych awizacji. Ludzie nawet nie wiecie ile w tej pracy ma się na głowie. Trzeba pamiętać, wszystkie przeadresowania, żądania, kto gdzie mieszka, kto nie mieszka, kto chodzi, kto nie, kto pracuje. Gdzie są psy, gdzie nie. Jak pracuje dana firma, a jak nie. No i spacerowania z kasą na nowy samochód w saszetce po blokowiskach jest mało relaksujące jakby ktoś pytał. Są też pozytywy tej pracy. Poznaje się wielu ciekawych ludzi. Dla nie których Twoje odwiedziny raz w miesiącu z emeryturą są jak rytuał. Czekają już dwa dni wcześniej. Cieszą się jak Cię widzą, pytają co słychać, opowiadają co u nich, co w sąsiedztwie. Traktują prawie jak członka rodziny. Tego nie da Ci żadna inna praca ;) Miałem sytuacje w których Pani przyszła na pocztę, tylko po to, żeby powiedzieć, że nie wyobraża sobie, aby ktoś inny mnie zastępował na rejonie, zaraz po tym, gdy powiedziałem, że zmieniają mi rejon. Wiadomo są skargi, bo wszystkich ludzi nie da się zadowolić, ale nie ma co ich brać do głowy. Trzeba robić swoje jak najlepiej;).
Tak Kolego doręczają chyba w miastach. Ja pracuje na Wiosce i tam jest dopiero Cięzka praca. Naginaj w Góre 200 metrów z PacZką z kosmetykami z AVON. Mało kiedy Awizuje,chyba że niema naprawde mozliwosci doreczenia...Albo paczki o wadze przekraczającej 30 kg,bierz i zapierd.. przez pola do KLijenta bo Autem nie dojedzie. kto nie pracował,ten nie Wie!!!
Jedna wielka beznadziejna banda.Nadal rzucają paczkami z napisem ostrożnie szkło chyba barany nie umieją czytać albo złośliwie.O awizach w skrzynkach szkoda mówić,nie chce im się (usunięte przez administratora) y ruszyć nawet na 2-gie piętro a przecież klient płaci nie małą kasę za dostarczenie do domu!!!
Tak to jest. Nic dodać,nic ująć
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Listonosz?
Zobacz opinie na temat firmy Listonosz tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Listonosz?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Listonosz?
Kandydaci do pracy w Listonosz napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.