@niezniszczalny, jeśli masz jakieś zastrzeżenia czy też sugestie co do czyjejś pracy i jeśli wpływa to na Twoje wykonywanie obowiązków, to może warto zgłosić to odpowiedniej osobie u pracodawcy? Zawsze mogą zajść jakieś zmiany na lepsze.
Witam !! Pani (usunięte przez administratora)czy ma Pani może jakieś możliwości obym został przyjęty na stanowisko listonosza ponownie.Mam duże doświadczenie na świadectwie pracy napisano że odszedłem z winy PP w ramach redukcji.A teraz poszukują ciągle a mnie nie chcą przyjąć.Bardzo proszę o pomoc za co z góry dziękuję.
To co napisałaś to śmiechu warte ,że zgłosić to odpowiedniej osobie tak właśnie sobie można brzdyngolić w necie,ot i cała prawda.
Witam !! Mam możliwość podjęcia pracy jako listonosz w Warszawie na Świętokrzyskiej.Mam wobec tego pytanie ile jest tam rejonów,ile średnio dziennie jest poleconych i jak duże są rejony.Czy częste rozbiórki.Czy są to bloki czy rejony bez bloków.Dodam że mam około 50 lat czy w tym wieku se dam ewentualnie radę,Będę wdzięczny za prawdziwe odpowiedzi.Mam doświadczenie w tej pracy
Dlaczego masz wątpliwości, czy dałbyś sobie radę w nowej pracy? Zawsze warto spróbować! Tym bardziej, że - jak piszesz - jesteś już doświadczonym listonoszem. Trzymam kciuki, aby jakieś osoby mające pojęcie o pracy w rejonie, o który pytasz, zechciały odpowiedzieć Ci na forum. Daj później znać, czy zdecydujesz się na podjęcie tej pracy!
Moje sugestie dla Listonosz: Listonosz to ciężka praca i jeszcze te reklamy co wynosi za darmo Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: U nas przyjęli faceta od poczteksów i miał jeszcze dowozić listy do skrzynek kontaktowych,przychodzi do pracy jak chce,naczelnik nic na to.Nie mogę często wynieść tego co bym chciał,a jak się wracam i znowu ładuję wydłużam znacznie czas pracy,za który nikt mi nie płaci.Naczelnik do wymiany.
@anonymous, a pracujesz w Warszawie? Pytam, bo właśnie tego miasta dotyczy wątek. Rozumiem, że nadal chcesz pozostać w zawodzie, tylko chciałbyś zmienić swój rejon, tak? Czy musisz składać przez to wypowiedzenie, nie jest możliwe jakieś przeniesienie czy coś takiego? Jakie rady miałbyś dla osób, które zastanawiają się nad podjęciem pracy na stanowisku listonosza?
Powiem tak wpisujecie głupoty a nic ważnego opowiem wam jak ktoś chce wiedzieć jak wygląda praca listonosza więc jest tak przychodzisz rano do pracy masz listy zwykłe i polecone sam uporządkować sam jest tak dużo że siedzisz do jedenastej jak wyjdziesz na rejon dopiero i musisz wszystko roznosić więc siedzisz do wieczora z tym wszystkim i przyjmują tylko ludzi za zastępstwo bo inny są na chorobowym i skaczesz z rejonu na rejon jak małpa tresowana a wymaganie nie wiem jakie chcą od ciebie a ludzi traktują jak bydło nie liczysz się nic dla kierownictwa to jest totalny obóz pracy płaca jest taka 1900 brutto czyli najniższa krajowa są premie ale tak mówią ale nie wierzcie w to a związków zawodowych nie ma w poczcie jak się przyjmowałem to nic mi nie wiadomo i donosicielstwo na każdym kroku tak wygląda praca listonosza w Katowicach czyli jesteś białym murzynem i nie polecam robię dwa miesiące i tak się zwalniam przestroga dla innych to wszystko bo nie warto pozdrawiam .
Witam ja pracuje mc i dziękuje jutro wypowiedzenie składam nie będę skoczkiem mnie to nie kręci chcę stabilny rejon a nie skakac nie warto.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
@niezniszczalny, to bardzo rozbudowana i szczegółowa odpowiedź, dziękuję bardzo! Chciałabym dopytać jeszcze o nadgodziny - rozumiem, że wypłacane jest za nie wynagrodzenie, tak? Czy te nieścisłości, o których piszesz, próbowaliście wyjaśniać z odpowiednimi osobami w firmie? Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź, życzę wiele dobrego i pozdrawiam.
@niezniszczalny, nie, nie jest to żaden wyznacznik, chciałam tylko zwrócić Twoją uwagę na to, że ten akurat wątek dotyczy pracy w Warszawie. Czy praca listonosza odbywa się w jakichś ściśle określonych godzinach czy zależy od ilości przesyłek? Na podstawie jakiej umowy jest się zatrudnionym?
Już o tym bodajże pisałem,ale jeszcze raz napisze ,żeby rozwiać wątpliwości. Są takie rejony,ze listonosz czy listonoszka wyrobi się do 16 godz. prawie co dziennie nieraz szybciej,a są też i takie,ze pracujesz dłużej.Są dni w miesiącu,że musisz dłużej pracować np.poniedziałki renty,styczeń luty więcej podatków poleconymi idzie.ogólnie jest w roku 150 nadgodzin.U nas oszukują z nadgodzinami ,przykład"z kolegą dokładnie cały miesiąc liczyliśmy swoje nadgodziny ja miałem 16-dostałem za 8,kolega miał 40 ma duży rejon dostał nadgodzin tylko 13.Naczelnik robi tak ,żeby te 150 nadgodzin starczyło na cały rok oczywiście oszukując nas.Taki przykaz pewnie mają od dyrekcji.Mój kolega w 8-śmiu miesiacach spokojnie wyrabia 150 nadgodzin a gdzie reszta kasy za nadgodziny.Każą przychodzić na 9 do siedemnastej gdzie odprawa jest o 8,30.ekspedycji nie ma my dzielimy polecone i zwykłą poczte na poszczególne rejony,potem dopiero każdy na swój rejon.Zaznaczam,że wszędzie nie ma tak samo.przykładowo dziś wyszedłem w rejon 12,30 polecone wszystkie zabrałem małe listy zwykłe nie. w domu byłem 19,30.wiecej nie piszę bo powiedzą,że poufne sprawy omawiam hej miłej pracy.
@niezniszczalny, rozumiem, że pracujesz jako listonosz. Czy jesteś zatrudniony w Warszawie? Tego dokładnie miasta dotyczy ten wątek. Długo już pracujesz w tym zawodzie? Jak go oceniasz? Czy ktoś z Was podjął niedawno pracę jako listonosz? Jeśli tak, to napiszcie proszę, co o niej sądzicie!
Nie pracuję w Warszawie,a czy Warszawa to jakiś wyznacznik,wszędzie trzeba wejść z poleconym na wysokie piętra nie wszędzie są windy,wszędzie na posesjach mogą być bramki bez skrzynek,wolno latające pieski,rejony piesze rowerowe,czy samochodowe nie widzę róznicy.proszę o konkretne pytania to odpowiem w ramach możliwości.Pozdrawiam
Witam. Czytam opinie na temat pracy listonosza i oczom nie wierzę, w jakich Wy urzędach pracujecie ? 10 - 12 godzin dziennie ? Jeżeli ktoś jest mrukiem i nie potrafi się dogadać z ludźmi to oczywiście, będzie i 15 godzin dziennie zapierniczał w rejonie. Pracuję jako listonosz w jednym z większych miast w Polsce , napiszę jak to wygląda od początku. Zatrudniłem się ponad 2 lata temu. Przyszedłem na miesiąc jako tzw " skoczek" ( osoba która chodzi po rejonach w zastępstwie, jak kogoś nie ma urlop, chorobowe itp) na początku chodziłem ze zwykłą pocztą czyt. taką którą wrzuca się do skrzynek. Nie mogłem chodzić z listami poleconymi które wymagały podpisu ani z przekazami pieniężnymi, dlatego że byłem na zleceniu. Początki są ciężkie, faktycznie. Zaczynałem o godzinie 9 kończyłem 18 - 19 wiadomo nieznajomość rejonu ogarnięcie ilości itp Po miesiącu naczelnik zaproponowała mi umowę o pracę na czas nieokreślony. Oczywiście podpisanie umowy wiązało się z tym że będę chodził z listami poleconymi, pieniążkami. Tak jak napisałem na wstępie było to 2 lata temu. Dzisiaj wygląda to w ten sposób że zaczynam pracę o godzinie 9 a kończę o godzinie 13 - 16 ludzie którzy piszę że trzeba chodzić po 10 godzin to ja nie wiem, może mają hardkorowe rejony u Nas w urzędzie średnio w wakacje od 30 - 100 poleconych dziennie w roku szkolnym 80 - 200 maksymalnie na listonosza. Jeżeli jesteś osobą zorganizowaną ogarniesz to w 4-5 godzin. Z czasem zdobywasz zaufanie ludzi, wrzucasz listy polecone do skrzynki bo wiesz że osoba Cię o to prosiła, wiesz co możesz zaawizować przed wyjściem bo dobrze wiesz czy w tych godzinach ktoś będzie w domu czy nie. Ta praca nie jest trudna. Po prostu trzeba lubić ludzi, jeżeli jesteś serdeczny, uprzejmy, to ludzie będą Cię uwielbiać i będziesz miał jak pączek w maśle. Pieniążki 2000 - 2100 na rękę + ( mają jakieś podwyżki teraz dać 172 zł na rękę) fajny socjal, od listopada do marca talony 7 zł dziennie na wyżywienie. Latem woda, jakieś kremy do rąk, cukier itp. Jeżeli masz dzieci paczki na święta ( sam nie posiadam ale widziałem te paczki jak chłopaki dostawali, to nie jest paczuszka ze słodyczami za 20 czy 50 zł tylko dużo więcej) karta multisport, weekendy i święta wolne, w październiku 13 pensja ( trzeba mieć rok przepracowany) Podsumowując praca dla osób komunikatywnych, zorganizowanych, lubiących rozmowę z ludźmi. Ktoś poruszył kwestię obrywek z emerytur. Tak, można sobie ładnie dorobić, oczywiście jeżeli ktoś ma w rejonie same firmy to słabo, ale blokowiska jak najbardziej. Chodzę po starej części miasta i miesięcznie z emerytur mam jakieś 1200 - 1500 zysku na czysto. Wydaje mi się że za taką pracę 3 z przodu to naprawdę fajny pieniądz. Osobom które chciały by spróbować tej pracy, powiel tyle początek jest ciężki, nie zrażać się, zacisnąć zęby i do przodu. Pozdrawiam.
Ale słodko żyć nie umierać to co tu jest napisane to bujda na resorach zapomniałeś dodać jeszcze 2500-3000 za kilometrówkę WIDAĆ (usunięte przez administratora) ŻE JESTEŚ PODSTAWIONY a na pracy listonosza to się na pewno nie znasz Pozdrawiam
Rozumiem że jeżeli podoba mi się ta praca, to muszę być podstawiony. Kilometrówki nie dostaje bo mam pieszy rejon, po czym wnioskujesz że nie znam się na tej pracy ? Z (usunięte przez administratora) ten Twój post, nic z niego nie wynika...
Po tym co piszesz,widzę że nie strajkowałeś,albo jeszcze nie pracowałeś.CZY wiesz co to znaczy roznieść 1200 ulotek różnej wielkości i powkładać je do skrzynek nie na skrzynki bo nie ma takiej możliwości jak są wmurowane.Jesteś taki szybki inteligętny ,myslisz,ze inni listonosze nie nawiązują więzi z klijentami.Odnośnie reklam drugą część mi dowożą do punktu kontaktowego ,załadowanie trwa uciekają minuty.Polecone 100 pojedyńcze wyjście w rejon 11,30 to fart.powiem krótko jak rozniesiesz 8 toreb ze wszystkim do 14 to jesteś batman albo masz za mały rejon,masz zbiorówki ,wszędzie codziennie nie jedziesz,a gdy bym dzis zobaczył twoje biurko ,to zobaczyl bym też listy nie wyniesione.nie ma cudów tylko w baśniach Andersena.Dużo stażu mam.
@anonymous, ja bym próbowała, zawsze warto! Trzymam za Ciebie mocno kciuki - gdy uda Ci się znaleźć pracę, napisz nam później kilka słów na jej temat na forum! Pozdrawiam Cię serdecznie. Jeśli chcielibyście jeszcze coś dodać w wątku dotyczącym pracy listonosza w Warszawie, to tutaj jest na to najbardziej odpowiednie miejsce. Zachęcam!
Szukam pracy jako listonosz może ktoś mi pomoże mozna dzwonić 796 975 233
@Zainteresowany, widziałam, że miesiąc temu pytałeś o pracę jako listonosz. Udało Ci się ją podjąć? @Post, zamieściłeś bardzo ciekawy komentarz - dziękuję! Planujesz związać się z tym zawodem na dłużej? Fajnie, że jesteś zadowolony z pracy! @anonymous, a Ty masz inne zdanie na temat tej pracy? Rozumiem, że pracowałeś jako listonosz w Warszawie, tak?
Czy macie jakiś powód, że tak rzadko tu zaglądacie? Czyżby wakacje odciągnęły od forum?
Czy warto starać się o pracę, czy firma w ogóle potrzebuje teraz ludzi?
@Filip, aplikowałeś już do firmy? Opinie odnośnie procesu rekrutacji i rozmowy kwalifikacyjnej będą bardzo cenne dla potencjalnych pracowników firmy. @Ssaanka, a jaki dokładnie socjal zapewnia Listonosz? Opieka prywatna? Karta benefitu? Podpowiesz? Kto jeszcze podzieli się opinią? Jaka atmosfera w pracy?
Czy firma potrzebuje ludzi? Jakieś wymagania stawia?
Może trudy codziennej pracy trzeba znieść ale za to ile radości ludziom się dostarcza.
Feliks masz całkowitą racje i dużo ludzi o tym nie wie,i to nie znaczy,że nie masz się szanować .Listonosz z 30 letnim stażem
Ja się zastanawiam nad pracą na poczcie. Pracowałam ostatnio na produkcji i nie dość że praca ciężka, dwie zmiany to jeszcze najniższa krajowa. Przy drugich zmianach nawet nie widywałam się z dziećmi, bo jak ja byłam w domu to one w szkole. Tutaj chociaż jedna zmiana, pewna praca i nienajgorsze zarobki, premie, jakiś socjal.
Są różne prace i każdy ma możliwość wybory!
Ty Arek tak mówisz a ile masz lat przepracowane.Ja mam 35 lat na poczcie i nie muszę wyjezdzać za granicę,ani zmieniać zakładu.Po prostu 8 godzin pracy,a twoja przesyłka zostaje na następny dzień,bo nie zdążyłem,następny dzień znowu osiem godzin a nie 12 i być może znowu nie zdąże i co wtedy powiesz.Jeszcze chciałem Ci powiedzieć,że nowy pracowniki nawet młodszy jest 4 razy wolniejszy.Jak masz 25 lat to możesz sobie dowoli zmieniać pracę Pozdrowienia dla pseudo pracowników.
@Wiktor Jak oceniasz opinię użytkownika @Pysia2002? Wygląda na to, że jest zadowolona z pracy w PP oraz z wysokości zarobków. Czy u Ciebie również występują dodatki do pensji, o których wspomniała @Pysia2002? To dodatki, które mogą stanowić dla wielu pracowników ważny atut w pracy dla PP.
Trzeba sprostować kobiety mają bony 7 złotowe dziennie przez cały rok,faceci tylko od listopada do marca 5 miesięcy i to tylko rejony piesze i rowerowe.150 nadgodzin to ja robię spokojnie w pół roku,a gdzie reszta drugie pół za damski za rower kilometrówka od 10 do 15 zł gdzie dętka kosztuje 18 zł,oczywiście miesięcznie .Podwyżki dopiero teraz po 9 latach mizernoty.
Lekko z pewnością nie jest ale już ktoś wybrał to chyba wie na czym polega praca.
@krzyś Dlaczego napisałeś "pracować za darmo"? Przecież pracownikom zgodnie z umową powinno być wypłacane wynagrodzenie, jeżeli nie jest, oznacza to niedotrzymanie warunków umowy. Czy na pewno miałeś na myśli pracę w PP? Dlaczego uważasz, że prezesi żerują? Czy masz na myśli zły sposób zarządzania firmą?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Listonosz?
Zobacz opinie na temat firmy Listonosz tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Listonosz?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Listonosz?
Kandydaci do pracy w Listonosz napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
