Byłam pracownicą tego [usunięte przez administratora] od dość dawna. Nareszcie zmienilam prace wiec moge opowiedziec jak to wszystko wyglądało od środka.Ogólnie ludzie spoko nic do zarzucenia - kierownictwo gorzej;-( [usunięte przez administratora]to stary tyran tylko mu bata brakuje na tych pracowników. Nawet na dzień dobry nie potrafi odpowiedzieć tylko drze te paskudną morde;-// Opanuj się troche[usunięte przez administratora]!!!! Bo Cię na toczkach wywieziemy !!!!!!!! Szanuj bliźniego swego jak siebie Cymbale samego!!! A w Tej "Twoiej" piekarni to tylko brud syf kiła i mogiła nic więcej!!! Bułki się wyrzuca ale pracownikowi się nie da żebyś się kiedyś nie udławił jakąś ciabatą albo chlebkiem Ty chytrusie stary [usunięte przez administratora] Podpisano Twoja najulubiensza BYŁA JUŻ NA SZCZESCIE POMAGERKA!!!! ;-))))))))))))))))))))))
popieram w 100 %, ja też tam pracowalam ladnych parę lat i sama odeszlam.... jak to ostatnio się mówi :ch*j (usunięte przez administratora) i kamieni kupa....
Pracowałam w Omarze i nie polecam.Syf,smród,brak szacunku dla drugiego człowieka.
wypadki sia zdarzaja wszedzie mniejsze lub wieksze. wyobraz sobie siebie na stanowisku kierowniczym gdzie musialbys to wszystko ogarnac tzn produkcje i 60 osob pracujacych w tej piekarni jak wiesz ze kazdy ma inny charakter i podejscie do pracy i powiedz jak ty to wszystko bys ogarnol i ciekawe jakbys sie zachowywal w takiej sytuacji
ludzie pracujacy wtej piekarni sa bardzo fajni tylko maj jeden minus ze tam wlasnie pracuja
szybko bez problemu, bardzo miły pan
nie mam pytań
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Ale to mowa o umowie z agencją tymczasową:) Oni rzeczywiście cuda robią z ludźmi i z pieniędzmi. Z samą firmą jak się ma umowę to jest ciut lepiej, choć najczęściej to umowa-zlecenie. Ale jakiś cudów ze stawkami nie ma. A o tym piasku w bułkach to niezłe jaja, jakiś kretyn podsłuchał jak sobie ciastowi jaja robią i powtarza:D
niezależny - 2013-09-12 15:06:16 anonim - 2013-09-12 14:34:47 niezalezny, to na umowie takie rzeczy wypisują? Jak to traktuje urlop na żądanie, typu rano budze się i widze, że dziecko się rozchorowało i musze z nim zostać, bo wymiotuje etc.?na umowie jest napisane: cytuję "stawka wynagrodzenia uzależniona jest od wystąpienia nieoecności lu nieusprawiedliwionej nieobecności w danym tyg. lub miesiącu pracy.nieusprawiedliwiona nieobecność to każda nieoecność, o której wystąpieniu zleceniooorca nie informuje [nazwa pośredniaka] z wyprzedzeniem co najmniej 48 godzin przed jej wystąpieniem" "stawka podstawowa w wysokości 10,25 za h pracy w m-c,w którym niewystąpiła ani jedna nieobecność" najleprzy jest punkt umowy że: "podpisując niniejszą umowę zleceniobiorca tymczasowy{ty} oświadcza , iż został szczegółowo poinformowany przez zleceniodawce i ma pełną świadomość, że zawarta umowa ma charakter cywilnoprawny i że nie prowadzi do przyznania zlecenioiorcy żadnych świadczeń wynikających ze stosunku pracy" --- wiec jaki urlop na żądanie? wiec dziecko musi cie ostrzec na 48 h przed zachorowaniem że bedzie wymiotować, a ty musisz poinformować o tym pośredniaka, inaczej pożegnaj sie ze stawką i zapieprz....j miesiąc za 6,25 brutto
anonim - 2013-09-12 14:34:47 niezalezny, to na umowie takie rzeczy wypisują? Jak to traktuje urlop na żądanie, typu rano budze się i widze, że dziecko się rozchorowało i musze z nim zostać, bo wymiotuje etc.?na umowie jest napisane: cytuję "stawka wynagrodzenia uzależniona jest od wystąpienia nieoecności lu nieusprawiedliwionej nieobecności w danym tyg. lub miesiącu pracy.nieusprawiedliwiona nieobecność to każda nieoecność, o której wystąpieniu zleceniooorca nie informuje [nazwa pośredniaka] z wyprzedzeniem co najmniej 48 godzin przed jej wystąpieniem" "stawka podstawowa w wysokości 10,25 za h pracy w m-c,w którym niewystąpiła ani jedna nieobecność" najleprzy jest punkt umowy że: "podpisując niniejszą umowę zleceniobiorca tymczasowy{ty} oświadcza , iż został szczegółowo poinformowany przez zleceniodawce i ma pełną świadomość, że zawarta umowa ma charakter cywilnoprawny i że nie prowadzi do przyznania zlecenioiorcy żadnych świadczeń wynikających ze stosunku pracy" --- wiec jaki urlop na żądanie?
anonim - 2013-09-12 13:26:34 To jak nie ma mnie cały miesiąc z pracy, to mi obniżą stawkę? Do ilu? To już 10,25 netto, czy jeszcze brutto?no zależy.10,25 brutto o ile mnie pamięć nie myli... jak masz usprawiedliwiona nieobecność nie więcej niż dzień,pod warunkiem że 2-3 dni wczesniej to zglosisz do pośredniaka to masz 8,25 brutto,jak niezglosisz to 6,25.wiec w naglym przypadku,niezgloszonym wcześniej, do konca miesiąca pracujesz za 4,25 netto(6,25 - 2 zł dla pośredniaka) :D lub coś takiego. mogę ci wyslac skan umowy.moj mail to[usunięte przez administratora]
anonim - 2013-09-09 17:19:15 Rozbawiona, to jak w końcu jest w omar, możesz napisać jakąś opinię? Jaka stawka na początek na produkcji? Jakieś problemy z kierownictwem?szukając informacji na temat tej piekarni natrafiłem na bardzo interesującego bloga, pewnego pracownika ww firmy. Dzięki jego uprzejmości, udostępnił zdjęcie z owego zakładu. Musiałem lekko przyciąć poniewarz byla jakaś osoba postronna. http://fotowrzut.pl/NB6LE9MZD7 tu masz przykład jak wygląda przechowywanie nieprzerobionego ciasta w piekarni Omar, jak zapewnia właściciel zdjęcia. Na zdjęciu widzimy cytuję: "rosnące ciasto na korytarzu, ponieważ jak zwykle nie ma miejsca w chłodni na jego przechowanie.Po kilku minutach ciasto urosło na tyle ze przewróciło cały słupek oraz kolejny,stojący za nim. Po czym (jakieś 30 min. leżące na ziemi), owo ciasto skrzętnie wpakowano z powrotem do pojemników i poszło jako dodatek do chleba :D Nie licząc tego, że ciasto zakiśnięte też czasem się zdarza dodać jako dodatek... SMACZNEGO". Autor zapewnia ze to akurat jedna z normalnych procedur w tejże piekarni. "Wyjątkami są audyty, gdzie kontrahenci z Danii wizytują zakład, no w tedy to wszystko na błysk i polerkę." Co do zarobków to 10,25 za h pod warunkiem ze jesteś przez cały miesiąc w pracy i masz "nerwy ze stali". Co do kierownictwa to podobno z braku chętnych przyjęto kandydata który miał 15letnie doświadczenie na pracach budowlanych i musiał sobie wyrabiać książeczkę se... Poza tym był świadkiem jak pan "kierownik - kierowników" tak zgnoił słownie pracownicę, iż ta poprostu niewytrzymala nerwowo i poprostu sie rozpłakała, "tajemnicą poliszynera jest, że zwolniła sie z tego powodu". Zdarza sie też, że "zostajesz po godzinach za darmo, bo niema kto podmienić twojej grupy" z następnej zmiany.Co do przerw,to liczyć musisz na łud szczęścia lub jakąś awarie, ewentualnie na nieprofesjonalność prowadzenia rodukcji(tzn. że w ostatniej chwili sie zmieni zamowienie i trzeba czekać na decyzje co w końcu masz robić). Odradza też korzystanie z ubikacji na parterze zakładu, bo gnój, sodoma i gomora, jeszcze coś w niej złapać można. Oczywiście większość osób tam pracujących po prostu to znosi, bo ma nóż na szyi i rodzinę do wykarmienia.Z zapytaniem o szkolenia BHP, uzyskalem odpowiedź że nie uświadczył tegoż luksusu.
Uśmiechnięta - 2013-06-14 20:25:26 Tak sobie to czytam z rozbawieniem. Pracowałam w tej firmie 5 lat. Było ciężko, bo to fizyczna praca i chyba nikt inteligentny nie spodziewa się, że idąc do pracy w piekarni nie będzie musiał ciężko ficzycznie pracować. Nie sztuką jest wylewać na kierownictwo i innych pracowników i na firmę pomyj. Może warto się zastanowić na sobą - dlaczego nie mogłam/mogłem iść do innej, lżejszej pracy:) Jak mi było za ciężko to sobie szukałam, szukałam i znalazłam lepszą. A jak się nie potrafi to zostaje wylewanie żali w internecie. Jak takie kozaki jesteście, to czemu nikt się nie podpisze pod postem? Boicie się, że będziecie bezrobotni? To po co tam idziecie, skoro każdy taki mądry, zdolny i pracowity? Przecież rynek pracy właśnie takich ludzi potrzebuje w lepszych zakładach, gdzie pracownika traktuje się jak bóstwo objawione. Tam zatem idźcie:) Pozdrawiam serdecznie.Uśmiechnięta, ty pewnie jesteś jednym z kierownictwa któremu wstyd że tak się pisze o firmie. Niestety ale na taką opinie sobie sami zapracowaliście. Poprzez traktowanie ludzi jak śmieci doprowadziliście w końcu do tragedii, może to cie tak rozbawiło? Widzę że mimo zmiany pracy masz ogromny sentyment do tej firmy ;) Chyba nie było jednak tak ciężko ;) Ty też jesteś kozak i się nie podpisujesz a oczekujesz tego od innych? hehe Każdy chce pracować i zarabiać ale nie trzeba od razu ludźmi poniewierać bo potem te pomyje do was wracają. To wy się zastanówcie nad tym jak traktujecie ludzi bo Polska to nie [usunięte przez administratora] pracy.
powiem tak.łatwo nie jest ale pracowałem w gorszych warunkach za podobną kasę.praca na 3 zmiany.ludzie-zależy od dnia.z każdym można się dogadać.czasem ktoś ryknie ale ja osobiście mam to gdzieś.jak ktoś jest nienauczony roboty to niech da sobie spokój.bo potem tylko narzekania jaki to Omar zły,
pracuję tam i nie jest tak żle.rotacja ludzi tam zatrudnionych jest duza aczkolwiek jest to sezon letni i dużo ludzi po prostu dorabia do wakacji lub na studia.jak ktoś nie jest nauczony roboty to będzie narzekał.i tyle.a kierownictwo..............hm .temat dyskusyjny...............z nimi się nie wdaje w dyskusje tylko robi jak każą.a że kierownik w polsce ryczy jak wół na pracownika-to norma.kierownik w pl ma napieprzać ludzi a nie być ich kumplem.to nie UK.pa,pa
Nie ma przerwy obiadowej. Mozesz zostawic sobie jedzenie na jadalni (zdazalo sie, ze ktos sobie "pozyczyl" moje kanapki pare razy). Czasem nie ma czasu zjesc tego co sobie przyniosles.
Praca ciezka, ale czego innego mozna sie spodziewac po pracy fizycznej. Co do kierownictwa... Glupota, debilizm, lenistwo tak mozna w trzech slowach opisac prace WIEKSZOSCI kierownikow. Codziennie jawne lamanie zasad kodeksu pracy, przepisow BHP(z ciekawszych przykladow notoryczny brak mydla w lazienkach podczas pracowania z jedzeniem, pusta apteczka). Duza ilosc idiotow i prostakow pracujacych na wyzszym szczeblu uniemozliwia przyjemna atmosfere. Chociaz mam mieszane uczucia co do tej pracy, bo niektozi ludzie byli naprawde zyczliwi i zaleznie od zmiany czasem milo sie pracowalo.
Zgadzam sie z toba jesli idzie co napisalas/les. A jesli idzie o wyrob, produkcyje to jes gorzej niz napisano, Ciasto to nawet z piachem sie dodaje by byla ciezsza :)
Uśmiechnięta - 2013-06-14 20:25:26 Tak sobie to czytam z rozbawieniem. Pracowałam w tej firmie 5 lat. Było ciężko, bo to fizyczna praca i chyba nikt inteligentny nie spodziewa się, że idąc do pracy w piekarni nie będzie musiał ciężko ficzycznie pracować. Nie sztuką jest wylewać na kierownictwo i innych pracowników i na firmę pomyj. Może warto się zastanowić na sobą - dlaczego nie mogłam/mogłem iść do innej, lżejszej pracy:) Jak mi było za ciężko to sobie szukałam, szukałam i znalazłam lepszą. A jak się nie potrafi to zostaje wylewanie żali w internecie. Jak takie kozaki jesteście, to czemu nikt się nie podpisze pod postem? Boicie się, że będziecie bezrobotni? To po co tam idziecie, skoro każdy taki mądry, zdolny i pracowity? Przecież rynek pracy właśnie takich ludzi potrzebuje w lepszych zakładach, gdzie pracownika traktuje się jak bóstwo objawione. Tam zatem idźcie:) Pozdrawiam serdecznie.A Uśmiechnięta to imię czy nazwisko?
kurde, chce człowiek pracować i nie ma gdzie :(
Nadgodziny????człowieku po 8 godzinach to nie myśli sie zeby pracowac dłuzej tylko zeby isc do domu i w koncu odpoczac fizycznie i pychicznie...;-(
11zl za noc
Tak sobie to czytam z rozbawieniem. Pracowałam w tej firmie 5 lat. Było ciężko, bo to fizyczna praca i chyba nikt inteligentny nie spodziewa się, że idąc do pracy w piekarni nie będzie musiał ciężko ficzycznie pracować. Nie sztuką jest wylewać na kierownictwo i innych pracowników i na firmę pomyj. Może warto się zastanowić na sobą - dlaczego nie mogłam/mogłem iść do innej, lżejszej pracy:) Jak mi było za ciężko to sobie szukałam, szukałam i znalazłam lepszą. A jak się nie potrafi to zostaje wylewanie żali w internecie. Jak takie kozaki jesteście, to czemu nikt się nie podpisze pod postem? Boicie się, że będziecie bezrobotni? To po co tam idziecie, skoro każdy taki mądry, zdolny i pracowity? Przecież rynek pracy właśnie takich ludzi potrzebuje w lepszych zakładach, gdzie pracownika traktuje się jak bóstwo objawione. Tam zatem idźcie:) Pozdrawiam serdecznie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PIEKARNIA OMAR?
Zobacz opinie na temat firmy PIEKARNIA OMAR tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 44.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PIEKARNIA OMAR?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 30, z czego 11 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PIEKARNIA OMAR?
Kandydaci do pracy w PIEKARNIA OMAR napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.