@monika, to jeszcze nic. Mi mowił, że wyformuje mi wypraskę na klate, a nastepnie bede musiała mu zebami oderwac wystajacy wlewek. FUJ!!!
Premia w fado ma nieco inne znaczenie niz to sie powrzechnie przyjelo uwazac, a mianowicie jest to poprostu 40% wynegociowanej stawki ktore w kazdym momencie pan wlasciciel Jerzy moze sobie ot tak zabrac (a jest z tego znany). Przyklad : Jesli jestescie wysokiej klasy specialistami to mozecie liczyc w fado na przyzwoite 1800zl netto. Jednak w zwiazku z wyzej wspomniana premia, w kazdym momencie mozecie na koniec miesiaca zobaczyc 1080 zl. Jedyny przyklad, gdy faktycznie dostaje sie jakis dodatek do pensji, sa przypadki gdy pan wlasciciel Jerzy wymusza na kims donos na wsplpracownikow. Ja wartosciowy donos Jerzy placi ok 300zl (pod stolem),a osobom wskazanim w donosie z automatu odbiera 40% wyplaty (tzw premii)
Pan właściciel Jerzy płaci w zależności od posiadanej przewężki, jesli jest to przewęzka szczelinowa to w ow czas jest to placa minimalna, jesli jednak jest to przewezka parasolowa to wtedy odejmuje 40%. Jednym slowem lubi ciasne.
@along- W sekretariacie mozesz sie spodziewac zarobków typu minimalna z możliwościa obcięcia 40% pensji, co jest dosc prawdopodobne, tym bardziej ze, z tego co tu czytam, szef Jerzy ma nie tylko zboczenie zawodowe, ale również oferuje gówniana pracę.
(usunięte przez administratora)
Z tego co wiem jest praca na stanowisko ustawiacza, musisz złożyć cv.
Dzięki @kornik43 za odpowiedz, a ofertę znalazłem nie na ich stronie i zdziwiła mnie taka oferta, bo firma raczej nie ma nic wspólnego z biżterią. Ja nie mam kwalifikacji na frezera niestety... a mógłbyś mi coś więcej napisać o tej firmie? Czy faktycznie jest tak źle jak piszą wszyscy ?
Witam wszystkich. Te wszystkie opinie są bardzo zniechęcające do pracy w firmie Fado... znalazłem ofertę na stanowisko chemik przy obróbce biżuterii i teraz mam wątpliwości czy wysłać swoje CV... Czy jest ktoś wstanie rozwiać moje wątpliwości i napisać parę zdań o zamieszczonym ogłoszeniu? Z gór dziękuję
pracowałem w utrzymaniu ruchu o szefie nie powiem złego słowa i o Adamie ale Zdzichu i pepek to patologia
@Janusz Tak, skończyłem kierunek Automatyka i Robotyka. Tylko zniechęciły mnie opinie o firmie.
Może ktoś napisać coś o stanowisku automatyka w tej firmie? Pojawiła się oferta pracy i czytając opinie, to nie wiem, czy jest sens wysyłać tam CV.
Hej, poproszę opinie o pracy na stanowisku pracownika sekrekariatu?
Pierdoły.i pomówienia..ludzie zatrudnieni w firmie Fado od dołu po samą górę mają zbyt mało własnych problemów i chyba zbyt mało obowiązków w pracy skoro mają czas na bezpodstawne donosy...wstyd!!!!
Wyczuwam ból... prawdy. Co dyrektorek kazał napisać posta, bo zwolni :) Swoją wypowiedzią tylko potwierdzasz że jesteś wazeliniarzem w firmie :) Teraz czas na płacz w rękaw dyrektora :)
A co ten człowiek może tobie odpowiedzieć? Nie licz na szczerość, ktoś z taką historią i ktoś z takim żałosnym charakterem nie jest skory do otwartości przed ludźmi, ma ich za nic. Płonne twoje nadzieje.
(usunięte przez administratora)
Kolesiu o nicku "JA" i dwaj dalsi jego poplecznicy, zanim napiszesz publiczną obelgę, zastanów się, sprawdź wiarygodność informacji, upewnij się, postaraj się być porządnym człowiekiem. Miej honor. Na liście agentów SB pod numerem IPN BU 001134/983 jest "Piotr Domeracki", a poza tym ta lista to nie dowód (http://www.ny.pl/Lista_Wildsteina/d/do.html) nawet wobec osób tam wymienionych. Wyobraź sobie, jak sam byś się poczuł, gdyby ktoś tak napisał o tobie?
Potwierdzam opinie o Dyrektorze tego zakładziku. Gbur, egocentryk, chamski itp. Nie będę się rozpisywał, bo negatywne opinie o nim na tym forum są w 100% prawdą. Uważa się za nie wiadomo kogo, a słoma wystaje z butów. Robi sobie z ludzi ubaw kosztem ich nieszczęścia. Jest cyniczny i nietaktowny. Nie polecam z nim współpracy. Jeżeli macie swoją godność nie wchodźcie w kontakt z tą żałosną firemką.
No nie mów, pedał? Dlatego jest tak bardzo wyrozumiały dla mężczyzn
Faktycznie, Pępek nie należy do przyjaznych osób, też mi się cieżko z nim współpracowalo. Jest rzeczywiście młody, ale na tyle stary, że już sie nie zmieni. Naturalnie na moje zdanie nie ma w najmniejszym stopniu wpływu jego odmienna orientacja seksualna, poprostu chodzi mi o jego charakter i stosunek do innych pracowników.
mi akurat przytrafiła się współpraca z firma Fado,która sie zakończyła w styczniu tego roku.Powiem tak :trafiłam na bardzo fajna ekipę,która była najlepsza jaka znałam i pewnie będę znała.Praca nie jest ciezka ,jak ktos się wdroży i ma fajnych ludzina zmianie.Duzo zalezy od kierownika jak mu lizesz d....to jesteś cool a jak nie to kończysz tak jak Ja.Nie krzyczy ale potrafi wyprowadzic człowieka z równowagi.Najgorsze jest to ze tam są rodziny ,które kablują od ojca po córkę, .Wstyd!!!!NADGODZINY SĄ i płacą o czasie.JAK JESTEŚ NA UMOWIE Z FIRMĄ TO PEŁEN SOCJAL..POZDRAWIAM PĘPKA,człowieka młodego a głupiego jak but...
Witam wszystkich, ja jestem osobą która opublikowała miesiąc temu tekst pod nickiem "młody". Powstał on na wyraźne zlecenie szefa, ktoremu niemal dosłownie piana zaczeła lecieć z ust gdy przeczytał powyższe komentarze o sobie (ktoś mu ostro nadepnął na odcisk) Muszę z przykrością stwierdzić, ze dzisiaj zostałem zwolniony za probę odebrania nadgodzin ( w fado nie można raz zostać dłużej aby pozniej wyjsc z pracy szybciej).Na szczęście teraz moge napisać jak praca w fado wygląda na prawdę, a nie tworzyć wpis pod dyktando szefa. Jesli jestescie magistrami, inzynierami którzy maja ambicje w tej firmie szorowac szmatami usyfione smarem formy wtryskowe, to goraco polecam. Zapomnijcie o jakichkolwiek przydatnych na rynku pracy umiejetnosciach-to co obiecuje szef to jakas fantastyka. Niech tylko zdarzy sie, ze sprzataczka bedzie na chrobowym zwolnieniu- zostatnie zwolniona, a zanim znajdzie sie nastepna, którys mlody inzynier bedzie mopem podlogi wycieral. Dostaniecie od szefa umowy lojalnsciowe z których jasno wynika, ze jesli nawet czegokolwiek sie nauczycie, to aby samemu odejsc i pracowac w jakiejkolwiek innej firmie musicie najpierw zaplacic-UWAGA- 500 tys zl. A wiecie po co tak na prawde mu nowi pracownicy? Bo szefo ma leb do interesów, wyciaga masowo kase z unijnych dostacji, a ze taki jest wymóg formalny to musi udawac, ze zatrudnia mlodych pracowników. Efektem ubocznym jest to, ze szef moze bezkarnie wami pomiatac jak ostatnim scierwem (bo i tak jestescie do odstrzalu), siac terror i co miesiac kogos wywalic na zbity pysk, tak dla przykladu, aby stara ekipa sie bala. Wtedy mozna im spokojnie nie placic (tak jak wam z reszta) 40% pensji, ktora i tak w pelnej wysokosci oscyluje kolo 1.5tys zl. Pomijam juz chamstwo i grubianstwo, wyzwiska i bluzgi to cos na co sie z czasem juz przestaje zwracac uwage, tak naturalne sie staja. Podsumowujac, inzynier w fado = tania sila robocza, a nabór o którym pisze trwa w sposób niemal ciagly, co powoduje ze liczba ludzi jaka sie przewalila przez to stanowisko moze spokojnie konkurowac z posada skladacza hamburgerów w McDonaldzie. W sumie mozna nawet sie pokusic o stwierdzenie, ze to cale fado to taki mcdonald dla inzyniera.
Polecam pracę w tej firmie, jest to jedna z lepszych narzędziowni i wtryskowni w naszym regionie. Również jeśli chodzi o zarobki - jest możliwość wynegocjowania dobrej stawki jeśli mamy co zaoferować w zamian. Opinie o szefie wypisywane przez osoby piszące na tym forum mogą przyprawić o ból głowy, ale są mocno przesadzone. Nie taki diabeł straszny jak go malują, poza tym patrząc na opinie o właścicielach innych bydgoskich narzędziowni, szybko dochodzi się do wniosku że wylewanie kubłów pomyj na swojego szefa jest chyba sposobem na odreagowanie dla mocno sfrustrowanych osób.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w FADO Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy FADO Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.