Wiadomość dla osób zainteresowanych podjęciem pracy w firmie MTS. Jeżeli jesteś ambitną osobą, która ceni sobie świetne zarobki, chęć rozwoju i przyjemną atmosferę, to może dostaniesz tylko to pierwsze. A dlaczego? Bo tak dużo ludzi odchodzi, że szef musi zachęcać pieniędzmi, żeby ktoś w ogóle tu przyszedł. Czy to spawacz, czy pracownik na piłach, frezarkach, prasach itp. jest duża szansa, że szybko zostaniesz zmieszany z błotem lub będzie od Ciebie wymagane wyrobienie normy, której nie jesteś w stanie wyrobić. Ewentualnie będziesz informowany (nie poproszony) przez mistrza lub kierownika aby zrobić dużo więcej w nadgodzinach, bo niestety nie udało się wyrobić planu i trzeba szybko nadrobić zaległości. Jeżeli aspirujesz na jakiekolwiek stanowisko wyższe niż produkcja np. mistrz, inżynier, kontroler lub kierownik to będziesz miał styczność z (usunięte przez administratora)na zebraniach. Gwarantuję niezapomniane wrażenia, pełen wachlarz przekleństw i wyzwisk do kogokolwiek niezależnie od stanowiska i płci. Rozmowy i debaty są do tego stopnia owocne, że w okresie 12 miesięcy podziękowało 5 kierowników, 4 mistrzów i kilku inżynierów. Nie wspominając o pracownikach z długim kilkuletnim stażem, którzy w pewnym momencie powiedzieli DOŚĆ! Żadne pieniądze nie zrekompensują tego co możesz usłyszeć i zobaczyć. Są w firmie osoby, które same dobrze wiedzą jak jest im źle, ale przyzwyczaili się lub boją się pójść gdzie indziej. Będzie miło i przyjemnie na rozmowie rekrutacyjnej? Owszem. Będzie miło przez tydzień, miesiąc? Możliwe. A później będziesz marzył tylko o tym aby jak najszybciej zakończyć tą "współpracę". Jeżeli nabierzesz się na piękne zapewnienia o tym jak firma jest prężna i wspaniała to masz pecha. Jeżeli przyjdzie reklamacja na produkt, możliwe są cięcia premii oraz niewypłacanie pieniędzy za sobotę. Biorąc pod uwagę powyższe argumenty oraz opinie ok 50 pracowników z każdego szczebla z różnych stażem w tej firmie mogę napisać tylko tyle: chcesz na własne oczy przekonać się jak zła jest ta firma? Idź i marnuj swój czas. Ja polecam od razu szukać gdzie indziej, bo nic dobrego Cię tu nie czeka.
Atmosfera okropna zarobki okropne nie doceniają i wyżywają się na pracownikach
Jeśli to pierwsza praca, na początek mogą wcisnąć nawet minimalną na zlecenie, zależy czy staniesz przy swoim i czy to twoja pierwsza praca. Potem już jest uop wg tabelki, w tym przypadku 4500 podstawy+1000 premii (zależnej od normy, którą mogą wpisać czasem nie wiadomo na czym bazowaną) uznaniowej, nie regulaminowej. Po pół roku na uop premia już 1500.
Coś takiego. Nie wiem, co tam się naprawdę wydarzyło, ale sposób załatwienia tego tutaj z opisem tej kobiety mówi o firmie sporo. W tym układzie zapytam, jakie są zarobki kontrolera jakości? Szukają teraz, a ja i tak planowałem zmianę pracodawcy. Przy interesującej sumie może zaryzykuję, choć widzę, że atmosfera jest tutaj...
Cześć pytanko, w ogłoszeniu Pracownik produkcji widziałem wspomnienie o nadgodzinach, no i chciałem się trochę rozeznać, często się zdarzaja? Docelowo jednak chciałbym pracować po 8h chociaż wiem, że coraz ciężej jest znaleźć taki zakład pracy. Tym bardziej chciałbym wiedzieć.
Widzę że dużo się nie zmieniło to dam swoje notatki sprzed pół roku: Rozmowa: kombinowanie szefa żeby zgodzić się na pensję poniżej widełek z oferty. Oczywiście na zleceniu 2 miesiące. Raz słyszałem majster do kogoś "na umowę musisz sobie zasłużyć". Na stanowisko wrzucony bez żadnego szkolenia, bez stroju roboczego (własny dostałem po 2 miesiacach), po prostu ucz się od innych i na błędach. Wnioski o urlop 5 dni przed, ale o nadgodziny potrafią zapytać w czwartek, bo nagle nie wyrobią się z wysyłką na poniedziałek. Nie chcesz przyjść, pogrożą kodeksem. Bywają dni bezrobocia gdzie dają cię na jakieś inne stanowisko, "kolega wyjaśni". Bez szkolenia na prasy. Gdzie kolega musi wyjaśnić, i jednocześnie wyrobić swoją normę. Na święta zakład zamknęli na 2 dni, każąc nam użyć swoje dni urlopowe. Odlepione normy: Mierzyli ile czasu mierzy się pojemnik. Wymyślili 7,5 pojemnika na zmianę, gdzie faktycznie wychodzi 4-5. Teoretycznie wykonalne, pod warunkiem że wózkowy (często jeden na dwie hale) nie ma kolejki potrzebujących i trafi się idealny pojemnik. Chyba że się spieszysz to (nie mając UDT) sam jedziesz, o co majster czasem poprosi jak nie ma innego wózkowego. Jeśli masz pojemnik do wymiany to idziesz do wózkowego zarezerwować sobie wizytę za kilka minut do nawet godziny. Majstrowie powiedzieli żebyśmy do nich dzwonili, ale nic to nie zmieniło, bo albo powie że ogarnie wózek, a potem czekasz godzinę (i okazuje się że w ogóle nie dostał informacji od majstra), albo w ogóle nie odbierze bo jest zajęty staniem na apelu z innymi ludźmi z biura słuchając nerwowych rozprawek na apelach szefa. Bywa że nie ma majstra kilka godzin z rzędu, bo tak został zamęczony. W tym czasie radź se sam. Kiedy majster chce żebyś ogarnął resztkę problematycznych pojemników które zostały, i tak będzie marudzić że nie zrobiłeś normy. Bo wszystkie pojemniki są idealne i robi się je tyle samo, co nie. Był też problem z przegadaniem szefa żeby kupił nowe... młotki. Stare 2-letnie się prawie zużyły, już metalową ramką młotków uderzamy kolumny bo cała główka zdarta. A problem w tym że te młotki kosztują podobno aż 300zł. 900zł na całe 2 lata żeby było nam wygodniej i sprawniej szło (czyli długoterminowy zysk). Jak dostaniemy klucze grzechotkowe to też jest święto, dopóki ktoś ich nie zabierze. Nie obchodzi ich wygoda pracownika. Narzędzia długo u nas nie bywają, szczególnie luksusowe jak klucze grzechotkowe. Wejście na zakład przez bramy dla wózków. Żadnej ochrony, tylko kamery. Jak chcesz to w sumie możesz szybko wziąć do kieszeni i nikt nie zauważy. Potem musisz prosić majstrów żeby przynieśli narzędzia nowe, gdzie często zignorują to nic nie mówiąc, albo "przecież dopiero co wam narzędzia dawaliśmy gdzie je zgubiliście", "jakoś dotychczas wam nie brakowało to czemu dopiero teraz pytacie". Najgorsze wychodzi na pomiarze, ostatnim etapie. Regularne jest że trafia pierwsza sztuka pojemnika kiedy już całe auto zostało wyspawane a połowa zmontowana, i nagle okazuje się że jest walnięta rama, słupki lub otwory (które muszą być do 0,5mm). I wszystko już zmontowane i polakierowane wraca spowrotem na spawalnię. Pod koniec miesiąca wywieszana jest lista obecności. Sama ta lista wystarczy do ukarania firmy. Ukraińcy robiący 12h/6d a czasem do tego 6h w niedzielę. Okazjonalnie dni z wpisanymi 13/16/17h (szkoda że zdjęć nie robiłem). Zbędne zalecenia: Mieliśmy sprawdzać dokładność ramion pomiarowych. Zapomnieli. Półtora miesiąca później szef zdziwiony dlaczego nie sprawdzamy. Postawili szafkę na elementy do testu ramienia, do których mieliśmy dostać kluczyki. Miesiąc później wstawili tam wszystko i zostawili kluczyk na wierzchu. Dotychczas nigdy nie sprawdzaliśmy, cisza. BHP obowiązuje wybiórczo. Przed przyjazdem Niemców z siedziby - godzina stop produkcja i sprzątanie na błysk. AC nie istnieje. Na zewnątrz -5C, na hali chodzisz w kurtce (zupy kodeksowej nie dostaniesz). 20C, i w koszulce (uwielbiam kaleczyć się o pojemnik bez kołnierzy). Na nowej hali trochę lepiej, nie śmierdzi spawaniem i lakierem, ale częściej przychodzą osoby z biura które na start mają do ciebie pretensjonalne nastawienie. Nie każdy ale tak. Raz szef wpadł na genialny pomysł wymieniania po nazwiskach na zebraniu kto nie dostał premii i za co. Puściła butla z gazem na wózku. Śmierdziało mocno pół godziny. Ktoś przyniósł wiatrak z biura. Żadnej ewakuacji, jak sami wyszliśmy majstrowa kazała wrócić na halę, a jednej osobie dała maskę kowidową XD Szef robi ludziom z biura wielogodzinne apele o niczym. Zawsze nerwowym głosem, jakby miał kogoś zaraz okrzyczeć. Widać lęk we wszystkich, a kiedy szefa nie ma, sami są do ciebie wredni. Agresja działa hierarchicznie. Robiłem 2 dni na montażu kolumn. Zwykle słyszałem z tamtąd chichoty, najweselsze stanowiska się wydają. Jednak to tylko radzenie sobie z sytuacją. Ciągłe poszukiwania czegoś, przynoszenie elementów na stanowisko, jednocześnie normy. Okazjonalny płacz i półżartem sugestie tabletek uspokajających. Czuć wieczną pogoń.
Jako były pracownik nie polecam tej firmy ze względu na brak szacunku dla pracownika nie zależnie od stanowiska pracy . Przyjmując się do tej pracy masz gwarantowane atrakcje w postaci : braku szacunku , nie wypłacanie nadgodzin i nie tylko , cała paleta obrażających słów w twoją stronę , okłamywanie , zwalania winy ( tak było w moim przypadku ) i oczywiście spół praca z ludźmi którym brakuje kompetencji . Dużo osób odchodzi z tej pracy powodu tych i innych nie miłych atrakcji . To co tu ludzie piszą jest całkowitą prawdą też nie wierzyłem w te opinie myśląc że to są hejty itp. do puki się nie zatrudniłem . Pozdrawiam zmęczonych obdartych z godności pracowników tej firmy ( (usunięte przez administratora) )
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Chce coś zapytać w sprawie ogłoszenia. Ten kierownik zmiany produkcyjnej, na którego ogłaszają rekrutację, to ogólnie ile ludzi ma teraz pod soba? Bardzo jakiś duży zespół? Obawiam się czy podołam chociaż chciałbym aplikować i spróbować sił też
Cześć. Czy mógłby ktoś powiedzieć jakie są widełki na początek dla spawacza i jaka panuje atmosfera na spawalni , oraz jakie sa próbki na rozmowie rekrutacyjnej ?
Zdecydowanie nie polecam współpracy z tym pracodawcą zarobki mierne oraz brak szacunku dla pracowników i proszę nie usuwać opinii po raz kolejny ponieważ nie ma tutaj obraźliwych zwrotów.
A na jakim stanowisku te kiepskie zarobki? Napisz proszę, czym się objawia brak szacunku, mógłbyś podać konkretne przykłady takich sytuacji? Piszesz ogólnikami, a fajnie byłoby wiedzieć, co się dokładnie dzieje.
Atmosfera okropna zarobki okropne nie doceniają i wyżywają się na pracownikach
Kto wyżywa się na pracownikach? Jest w firmie jakaś osoba, której można zgłosić takie zachowania? I czemu tak źle oceniasz zarobki, na rekrutacji mówili dokładne kwoty jakie się tu zarobi czy nie?
No właśnie, co z tymi kwotami o których pani pisała? Mam teraz te ofertę do was na produkcje, są w niej widełki od 4500 do 6000 zł. na jakiej zasadzie mogę mieć to 6000 już na samym wstępie? Czy to będzie wykonywalne?
Jeśli to pierwsza praca, na początek mogą wcisnąć nawet minimalną na zlecenie, zależy czy staniesz przy swoim i czy to twoja pierwsza praca. Potem już jest uop wg tabelki, w tym przypadku 4500 podstawy+1000 premii (zależnej od normy, którą mogą wpisać czasem nie wiadomo na czym bazowaną) uznaniowej, nie regulaminowej. Po pół roku na uop premia już 1500.
(usunięte przez administratora)
sporo sprzeczności w Twojej opinii, więc rozumiem, że to sarkazm? Naprawdę płacą ledwo ponad 2 kafle? Nie ma żadnych stanowisk u nich, w których zarabia się więcej? A dają chociaż możliwość dorobienia sobie nadgodzinami? No powiem szczerze, że za 2 tysiące to nie wiem czy byłbym w stanie przetrwać od 1 do 1....
Nie wiem czy tylko ja miałem takiego pecha. Na spawaczu pewnie idzie zarobić. Nadodziny zawsze się znajdą
Czy w MTS Polska Sp. z o.o. obowiązuje nienormowany czas pracy? Czy Kierownik zmiany umożliwia pracę zdalną? Jest ogłoszenie z 6 września na Pracuj.pl.
Wiadomość dla osób zainteresowanych podjęciem pracy w firmie MTS. Jeżeli jesteś ambitną osobą, która ceni sobie świetne zarobki, chęć rozwoju i przyjemną atmosferę, to może dostaniesz tylko to pierwsze. A dlaczego? Bo tak dużo ludzi odchodzi, że szef musi zachęcać pieniędzmi, żeby ktoś w ogóle tu przyszedł. Czy to spawacz, czy pracownik na piłach, frezarkach, prasach itp. jest duża szansa, że szybko zostaniesz zmieszany z błotem lub będzie od Ciebie wymagane wyrobienie normy, której nie jesteś w stanie wyrobić. Ewentualnie będziesz informowany (nie poproszony) przez mistrza lub kierownika aby zrobić dużo więcej w nadgodzinach, bo niestety nie udało się wyrobić planu i trzeba szybko nadrobić zaległości. Jeżeli aspirujesz na jakiekolwiek stanowisko wyższe niż produkcja np. mistrz, inżynier, kontroler lub kierownik to będziesz miał styczność z (usunięte przez administratora)na zebraniach. Gwarantuję niezapomniane wrażenia, pełen wachlarz przekleństw i wyzwisk do kogokolwiek niezależnie od stanowiska i płci. Rozmowy i debaty są do tego stopnia owocne, że w okresie 12 miesięcy podziękowało 5 kierowników, 4 mistrzów i kilku inżynierów. Nie wspominając o pracownikach z długim kilkuletnim stażem, którzy w pewnym momencie powiedzieli DOŚĆ! Żadne pieniądze nie zrekompensują tego co możesz usłyszeć i zobaczyć. Są w firmie osoby, które same dobrze wiedzą jak jest im źle, ale przyzwyczaili się lub boją się pójść gdzie indziej. Będzie miło i przyjemnie na rozmowie rekrutacyjnej? Owszem. Będzie miło przez tydzień, miesiąc? Możliwe. A później będziesz marzył tylko o tym aby jak najszybciej zakończyć tą "współpracę". Jeżeli nabierzesz się na piękne zapewnienia o tym jak firma jest prężna i wspaniała to masz pecha. Jeżeli przyjdzie reklamacja na produkt, możliwe są cięcia premii oraz niewypłacanie pieniędzy za sobotę. Biorąc pod uwagę powyższe argumenty oraz opinie ok 50 pracowników z każdego szczebla z różnych stażem w tej firmie mogę napisać tylko tyle: chcesz na własne oczy przekonać się jak zła jest ta firma? Idź i marnuj swój czas. Ja polecam od razu szukać gdzie indziej, bo nic dobrego Cię tu nie czeka.
Pani No Name123, Serdecznie dziękujemy za opisanie swoich doświadczeń w firmie MTS. Ubolewamy jedynie, iż w tak krótkim okresie, czyli po przepracowaniu niespełna paru tygodni może Pani podzielić się jedynie negatywnymi odczuciami, choć jak rozumiemy jest Pani zadowolona z otrzymanego wynagrodzenia. Niestety musimy wyrazić nasze obawy co do pełnej zasadności wypowiedzi. Możliwe jest, że nastąpiły pewne nadinterpretacje czy niezrozumienia w komunikacji. A może jednak brak kompetencji do sprawowania kierowniczego stanowiska lub celowe działanie na szkodę firmy? Bo jakże tłumaczyć fakt, iż manager nie jest w stanie przez okres 6 tygodni zliczyć i zrobić zestawienie personelu produkcyjnego, jakże wytłumaczyć fakt, iż manager nie jest w stanie przekazać informacji o wolnych wakatach produkcyjnych a co najważniejsze jak to możliwe, że przez okres 6 tygodni nie jest w stanie ustalić priorytetów i planu produkcyjnego. Jakże wytłumaczyć fakt, iż kierownik mając komponenty i personel doprowadza do spadku wydajności o 50% co skutkuje odwołaniem połowy dostaw do Klientów? Należałoby nadmienić, iż Pracodawca wykazał się wręcz anielską cierpliwością akceptując powyższe sytuacje bo raczej na rynku nie ma firm które mogą pozwolić sobie na takie straty, spowodowane tylko i wyłącznie czynnikiem ludzkim, złą organizacją pracy lub jej brakiem. W odniesieniu do norm, które jak Pani pisze nie były wykonywane, warto dodać, iż przez okres ponad 24 miesięcy były one realizowane. Dopiero w czerwcu ( czyli miesiącu Pani zarządzania produkcją) spadły one o połowę. I tu chyba też warto podkreślić, iż kolejny raz pracodawca wykazał się cierpliwością i wysokim poziomem akceptacji nieudacznictwa wyrażając jednocześnie zgodę na wypracowanie nadgodzin, które są i były wypłacane na bieżąco. Takie doświadczenia z oferowanej przez Panią pracę miał właśnie pracodawca. Obecnie Pracodawca jak i pozostali pracownicy jedynie mogą Pani życzyć rychłego powrotu do zdrowia. Mamy nadzieje, że prowadzący Panią lekarz psychiatra zniweluje wszelkie dolegliwości wynikające z choroby a czas zwolnienia lekarskiego na którym Pani obecnie przebywa przysłuży się rehabilitacji. Ponieważ portal Gowork.pl służy nie tylko pracownikom ale również pracodawcom, to my ze swojej strony zupełnie obiektywnie odpowiadamy na pytanie czy potencjalny pracodawca będzie zadowolony z dokonanego wyboru rekrutacyjnego oferując pracę Pani, kierując się tą samą myślą co Pani… Cyt: Będzie miło i przyjemnie na rozmowie rekrutacyjnej? Owszem. Będzie miło przez tydzień, miesiąc? Możliwe. A później będziesz marzył tylko o tym aby jak najszybciej zakończyć tą "współpracę". Jeżeli Pracodawca nabierze się na piękne zapewnienia o kompetencji, doświadczeniu umiejętności i zaangażowaniu to ma pecha. Niestety my nie możemy się pochlebnie wypowiedzieć o Pani umiejętnościach managerskich ani kompetencjach. Faktycznie MTS nie jest dobrym miejscem pracy dla Pani bo prostu firmy nie stać na tak wysokie generowane straty oraz ponoszone koszty. Prosimy jednak aby nie podawała Pani w swoich wypowiedziach nieprawd i błędnych danych czy statystyk. Nie posiadała Pani wiedzy ani nie posiada danych statystycznych odnoszących się do fluktuacji pracowników zarówno z kadry zarządzającej jaki i produkcyjnej. Podawanie danych na podstawie usłyszanych plotek jest po prostu nieprofesjonalne i nie przystoi osobie z wyższego szczebla zarządzania. Jednocześnie dziękujemy za zwrócenie uwagi na osoby cyt: „ które same dobrze wiedzą jak jest im źle, ale przyzwyczaili się lub boją się pójść gdzie indziej”. Postaramy się zidentyfikować te osoby ponieważ ani intencją współpracowników ani tym bardziej pracodawcy nie jest zmuszanie nikogo do pracy w firmie. Oczywiście nie jesteśmy w stanie zadowolić wszystkich ale naszym celem jest zbudowanie dobrej, ambitnej załogi która będzie się rozwijała razem z organizacją, aniżeli zmuszanie do pracy. Jakby nie patrzeć mamy wolność słowa, wyboru i możemy sami o sobie decydować i nikt nie musi się męczyć bądź przyjmować pozycji męczennika w firmie. Podsumowując, my pracownicy, którzy dobrowolnie bez przymus podjęli pracę w firmie, którzy nie pracują z przyzwyczajenia bądź ze strachu, chcielibyśmy wyrazić dezaprobatę Pani wypowiedzi. Wielu z nas, jak i pracodawca czujemy się (usunięte przez administratora) przez Panią oraz potępiamy Pani obecne zachowanie. Potencjalnym pracodawcom szczerze nie polecamy Pani jako pracownika ( poprzedni pracodawca u którego Pani również przepracowała mniej niż 3 miesiące prawdopodobnie również by się przyłączył do tej rekomendacji). Życząc jeszcze raz rychłego powrotu do zdrowia. Zespół MTS.
I tu jest wszystko dokładnie opisane. Super opinia. Strzał w dziesiątkę. A odpowiedź poniżej to same kłamstwa i wybielanie oraz naciąganie by się przypodobać szefowi. Kłamią. Ludzie omijajcie te patologiczną firmę z daleka ona wykańcza porządnych ludzi. Którzy by mogli tam pracować ale ich wykańczają Bo sa za dobrzy. Oni szukają dręczycieli upokarzaczy. To samo zło. Gratulacje no name
A na podstawie czego pan twierdzi, że odpowiedzi powyżej są kłamstwem? Przygotowywał plan produkcji? Plan wysyłek? Odwoływał pan dostawy do klientów, odwoływał pan transporty u spedytora, tłumaczył się z opóźnień ? Widział pan listę zadań, którą otrzymał kierownik do wykonania, robił pan zestawienia wakatów lub stanowisk, zatrudniał pan ludzi? Widział pan statystyki fluktuacji? Co pan dokładnie robił i w którym procesie pan uczestniczył jako operator maszyny, że twierdzi Pan, że to kłamstwa???? Bo nie bardzo wiem skąd pan posiada taką wiedzę....
Czy podawanie do publicznej wiadomości specjalizacji lekarza który wystawia zwolnienie jest legalne???A swoją drogą to może trzeba właśnie przebadać kadrę zarządzająca tej firmy?
Po tej odpowiedzi ze strony firmy można stwierdzić: " (usunięte przez administratora) i żenada", żadna poważna firma nie odpowiada w taki sposób. Podawanie specjalności lekarza ? to się nadaje do PIP.
Powiesz ile mniej więcej zarabiasz że nie jesteś zadowolony? W razie co można stąd odejść z dnia na dzień czy masz taką umowę że musisz mieć okres wypowiedzenia?
(usunięte przez administratora)
Czyli można tam spotkać się z wykonywaniem obowiązków poza obszar swoich obowiązków? A płacą za to dodatkowo? Co jeśli pracownik odmówi wykonywania takich rzeczy jak koszenie pracy ? W sumie piszesz, że zarobki ok, to może dałabym radę co dodatkowo robić, tylko pytanie jak bardzo spoko są te zarobki, podasz widełki płacowe?
Hejka:) Udało mi się namierzyć jakieś stare ogłoszenie na pracownika linii produkcyjnej. Często na to stanowisko jest tu rotacja? Bo żadnych nowych ofert nie widzę i nie wiem, czy będzie szansa z czasem aplikować? Zdarzają się nadgodziny i czy tak jak w tym starym ogłoszeniu czy umowa o pracę na czas nieokreślony jest tą, którą dają? Na jakie zarobki można liczyć? Co do atmosfery i szefostwa to nie pytam, bo chyba już dość się naczytałam tutaj. No ale cóż, pracować gdzieś trzeba.
(usunięte przez administratora)
Jak w obowiązkach nie miałeś mieć tych wszystkich zagadnień o które się pytali to faktycznie nieporozumienie. No chyba ze chodziło o ogólną wiedze o tym co się dzieje i jak produkuje w firmie. Tyko kierownik zadawał pytania czy tez mogłeś się czegoś dowiedzieć o warunkach? Czy doszedłeś do tego etapu?
Ojej, to troszkę dziwne. A miałeś tylko jedną rozmowę, czy rekrutacja była kilku etapowa? W ogóle przed Twoim wyjściem z rozmowy, to padła informacja o tym ile zarabia u nich kierownik działu produkcji?
Co wchodzi w skład pełnego wynagrodzenia w firmie MTS Polska Sp. z o.o. na stanowisku Technik utrzymania ruchu? 15 kwietnia pojawiły się ich ogłoszenia na Pracuj.pl.
Byłam, widziałam, popracowałam i Pooodziękowałam :)) (usunięte przez administratora) Jeśli chodzi o rozmowę rekrutacyjna to zrobili na mnie baardzo dobre wrażenie, pani bardzo sympatyczna. Stwierdziłam... Kurcze może rzeczywiście nie jest tak źle jak piszą... Szybko się przekonałam, że komentarze to szczera prawda. Pani rekrutująca jednak okazała się całkiem inna jak na rozmowie... Atmosfera mega toksyczna, (usunięte przez administratora)... baaardzo nerwowy człowiek, Nie przebiera w słowach a o szacunku do pracownika możesz zapomnieć... No chyba, że uprzejmie wszystko donosisz i walisz na prawo i lewo wazelina ;) Panie na montażu nie służą pomocą, szkolenia to jakaś porażka... Dają "sztuk liste", która jest po niemiecku i radź sobie a jak się o coś pytasz to odpowiedź "JA NIE WIEM" po mimo, że panie pracują tam rok a jedna to nawet dwa lata i wiecznie nic nie wiem ???????? w każdym razie zero pomocy a jedna owa pani z montażu uwaza się za niewiadomo kogo, (usunięte przez administratora) Co tu dużo pisać... ta firma miałaby "ręce i nogi" gdyby doceniali dobrych pracowników i trochę zadbali o warunki jakie panuja w firmę... Miejsce pracy(usunięte przez administratora) po 8h wychodzisz brudna, okurzona i wyglądasz jakbyś pracował w kopalni a nie na montażu. (Smród od farb i widlaków, które są na butle gazowa a pomieszczenia nie posiadają okien i wentylacji także możecie sobie wyobrazić jak śmierdzi) Już nie wspomnę, że szef oszczędza na ogrzewaniu, ogrzewania nie włączył ani razu a temperatury na hali były bardzo niskie. (usunięte przez administratora) No co tu dużo pisać... ja NIE POLECAM tej firmy, jak już wcześniej pisałam, byłam widziałam, popracowałam i podziękowałam za współpracę- mega się zawiodłam raz zachowaniem szefa, przełożonych jak i warunkami panującymi na hali...(usunięte przez administratora)
Nie ma nikogo od BHP? Jak takie zapylenie bez wentylacji to faktycznie szkodliwe dla zdrowia. Ktoś w ogóle sprawdzał normy czy nie są przekroczone? Szkodliwego nie płacili?
Pracowałem tam przez chwilę ale jak zobaczyłem jak firma funkcjonuje tak od razu zrezygnowałem. (usunięte przez administratora) Jak tam byłem to brakowało podstawowych narzędzi, instrukcji, papierów od maszyn itp. W każdym razie mój pierwszy dzień pracy wyglądał na sprzątaniu hali, latałem na miotle hehe a później chwilę na maszynach. Jak zapytałem o dokumentację maszyn to każdy na mnie oczy robił, bo nikt ich wcześniej nie widział a wiadomo, że chciałem zapoznać sie z maszyna, bo osoby szkolace nie do końca wszystko wiedziały, bo nie mieli dużego stażu. Szkolenie BHP trwało moze z 10 minut ?(usunięte przez administratora)
Witam proszę mi napisać czym firma się zajmuje na czym polega produkcja w MTS
Witam ile można na start wyciągnąć jako operator maszyn ? Jakieś premie dodatki ? Mam niedługo rozmowę i patrząc po komentarzach to nie było fajnie. Coś się zmieniło?
Ja też jak przeczytałem wpisy to się trochę zaniepokoiłem. Szczególnie że trzeba siedzieć po godzinach. Jak będziesz na rozmowie to napisz co zaproponowali. No i ciekawe czy to będzie miało pokrycie w rzeczywistości.
Jeśli lubisz być (usunięte przez administratora) zmuszana do niekończących się nadgodzin to firma dla Ciebie. Jeśli lubisz pracować w zimnie, brudzie i oparach farby z lakierni to będziesz czuła się jak w domu. Jeśli lubisz chaos, bałagan, kary za wszystko co się tylko da to wymarzona firma dla Ciebie. Jeśli nie przeszkadza Ci czekanie na korytarzu, żeby wejść do damskiej szatni bo nie ma tam miejsca to aplikuj. A jeśli masz dla siebie szacunek to omijaj to miejsce jak najszerszym łukiem. (usunięte przez administratora)
Co to są niekończące się nadgodziny tak dokładnie? Ile wyrabiasz w miesiącu godzin? Rozumiem emocje, ale może ochłoń i napisz po prostu, jak to wygląda w praktyce. Dzięki. Bardzo na tym skorzystam.
Co do tematu właśnie tych nadgodzin, jak to z nimi jest? Są coś ekstra płacone? Czy firma woli jak się je odbiera w formie wolnego?
Wszystkie negatywne opinie wyrażone w kwestii tej firmy są prawdziwe. (usunięte przez administratora) Atmosfera porażka. Byłam zobaczyłam i dałam sobie spokój. Bo to co tam się wyprawia to nie pojęte wymagania i zasady. Na pierwszym miejscu to (usunięte przez administratora)pracowników że się jest (usunięte przez administratora). Ewidentne nie prawidłowości mistrzyni mówi jest ok a później jak wyjdzie że źle to twoja wina jak to składasz jak malujesz, że nie zgłaszasz. Pretensje do pracowników bo mistrzyni się wyprze tego że dopuściła. Byli kontrolerzy to jeszcze można było się do nich zwrócić i coś tam działali albo odrazu mówili poprawiamy bo tak nie może być. Ale odeszli i zrobiło się (usunięte przez administratora)
Ci kontrolerzy odeszli i nikogo nie wzięli na to miejsce? Znaczy, że zlikwidowali takie stanowisko w ogóle? Trochę szok, jeśli jakość zależy od jednej mistrzyni...
Właśnie ze sa dwie nowe osoby na tym stanowisku i cale szczescie Oni faktycznie sprawdzaja jakosc Gdyby ci starzy kontrolerzy mieli tyle zangazowania co mistrzyni, technolodzy i babki z biura to by reklamacji nie bylo!
Ten komentarz brzmi jak by napisał go były,,kontroler jakości,,, którego męska duma została urażona przez dziewczyny z biura, które dosadnie wyraziły, że nikt nie powinien zostawać za niego po godzinach, bo jemu się nie chce własnych podstawowych obowiązków wykonać w czasie pracy. Czy to Ty, Sławku? Bardzo sprytne posunięcie z odmianą czasowników przez rodzaj żeński, tak dla niepoznaki;) Wiedziałam, że masz w sobie dużo pierwiastka damskiego. Pozdrawiam cieplutko! Totalna Idiotka
Jest coś takiego jak szacunek do pracownika i tego właśnie brakuje w tej firmie.A odnośnie Sławka to gość się starał i odnosił się do wszystkich z szacunkiem.
Błędny strzał. To nie Sławek pisał. Pracowałam tam może miesiąc, i nikt w tym czasie mi nie pomagał się wdrożyć. Totalne olewanie, sama musiałam szukać zajęcia. Totalna idiotko Firma tragedia
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MTS Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy MTS Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 31.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w MTS Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 20, z czego 1 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
