Niestety, firma w ogóle nie prowadzi utrzymania żadnych działań w kierunku utrzymania pracowników na stanowiskach. Odeszłam tam, gdzie płacą o wiele lepiej niż tu.
Cześć:) Firma aktualnie szuka osoby na stanowisko GL Accountant z j. angielskim. Z reguły nie aplikuję na oferty bez widełek, ale ich ogłoszenie mnie przekonuje. No więc ktoś orientuję się, na jakie zarobki może liczyć junior w firmie na tym stanowisku? Czytam, że rozmowa jest w całości w języku angielskim. Na co jeszcze się przygotować? Macie jakieś rady dla mnie?
Jakie projekty są w tej firmie i czym dany projekt się zajmuje? Czy ktoś może podać poziom języka na samym projekcie i zarobki? Kandydat
Czy wymagana jest znajomość języka angielskiego? W jaki sposób jest sprawdzana znajomość języka angielskiego?
Naprawdę jest tak źle, jeśli chodzi o wynagrodzenie? Jakie są mniej więcej stawki dla AP Accountant/GL Accountant? w porównaniu do innych SSC ze Szczecina Wilhelmnsen ma też stosunkowo mało opinii pracowników, wynika to z małej rotacji/względnego zadowolenia czy stosunkowo mniejszej liczby zatrudnionych osób?
Tak, jest źle. Podwyżki na początku roku na poziomie 100-200 zł, pensje w okolicy 4500-5000 brutto dla accountanta to nie jest porywające. Jeśli chodzi o inne SSC to jest lekko 1000 mniej. Wilhelmsen ma mało opinii, ale jakie one są i od kiedy wystawiane to powinno dać do myślenia każdemu kto rozważa pracę tam. W tej chwili szukają już do pracy byle kogo, bez doświadczenia, nie ma komu pracować. Management sam sobie to zrobił.
Rotacja jest bardzo duża, a Ci co nadal pracują w wielu przypadkach rozglądają się za czymś godniejszym. Mówimy tu o ponad 20 osobach z AP. Głośno oczywiście nikt o tym nie mówi, bo posiadanie swojego zdania nie jest mile widziane. Jak ktoś odchodzi to jego praca jest dzielona na pozostałych, co zaczyna już być chore.
Czyli rotacje są tutaj, że tak powiem z tego powodu, że pracownicy sami odchodzą, a nie są zwalniani?
Przede wszystkim sami odchodzą. Jeszcze się zdarza zmiana działu, ale to raczej z deszczu pod rynnę...
Trudno powiedzieć czy gorzej, na pewno inaczej. Ja w innych działach nie byłem, więc się nie wypowiem.
Czyli może przejście do innego działu wcale to nie taki zły pomysł. Wypłaty są na podobnym poziomie w różnych działach czy po takim przejściu można lepiej zarobić?
Ale macie wymagania, to sa dobre zarobki naprawdę, chiałbym/łabym tyle zarabiać, na jakim poziomie wy chcecie zyc w Polsce, jakich standartów oczekujecie...Dobrze,że jeszcze w ogóle takie zarobki są tutaj przy tak ciężkich warunkach bytowych...
Jeśli chodzi o bardziej odpowiedzialne stanowiska typu księgowy, który dodatkowo musi znać dobrze angielski bo ma kontakt z międzynarodowymi kontrahentami to jednak człowiek oczekuje wyższych zarobków :) Ale fakt, nie jest najgorzej z tego co tu piszą. A mnie interesuje czy jest możliwość pracy zdalnej, jak tam, dostajecie taką opcje czy trzymają was w biurze?
Na plus: - cała firma jednakowo dostała niezapowiedziana podwyżkę inflacyjna od października, ponoć nie wyklucza to corocznej podwyżki od stycznia - to pewnie zależy od zespołu, ale mimo ciężkich okresów związanych z większą ilością pracy, atmosfera w jest fajna (dużo pewnie zależy od ludzi jacy się trafia w konkretnym zespole) - benefity konkurencyjne, część pewnie trochę wyższa/niższa niż w innych sherdach, ale ogólnie porownywalne - przełożeni spoko (choć znowu, ciężko wypowiadać się za wszystkich pracujących w firmie). Na minus: - faktycznie sporo zmian jeśli chodzić o organizację ogólnie (co ma wpływ na nasze lokalne procesy) - problemy systemowe, których nie da się często rozwiązać od razu (np. trzeba zmienić program, co może mieć miejsce dopiero za 2 lata). Przez to często jest sporo stresu i presji. - czasem przeforsowanie niektórych pomysłów na usprawnienia (niekoniecznie level lokalny TL/Menago, ale rzeczy które muszą być być zatwierdzone na jeszcze wyższym poziomie często utykają i wymagają wielu analiz i przemyśleń zanim coś się postanowi). Ciężko się wypowiadać o konkretnych obowiązkach, bo dużo zależy od zespołu. Ogólnie praca w sherdzie (nie tylko tutaj, ale ogólnie), to spora ilość zmian, nacisk na usprawnienia i efektywność. Rotację są i są okresy że jest ich więcej i mniej (znowu, chyba jak w każdym sherdzie). Dla mnie ogólnie na plus, chociaż wiadomo, że nie jest idealnie (pytanie gdzie jest ;p?).
Hej, a zdradzisz ile z tą podwyżką teraz wynosi u nich wynagrodzenie? Bardzo proszę, jeśli jest taka opcja. Zależy mi żeby wiedzieć, na co się ewentualnie piszę, jeśli chodzi o zarobki.
To ile zarabiam, to moja prywatna sprawa, wiec nie ;) Poza tym pewnie niewiele powie, bo pewnie to i tak jest zależne od zespołu, stanowiska, wiedzy, doświadczeniaz stazu itd. Jak złożysz cv i HR się odezwie, to oni od razu pytają jakie są Twoje oczekiwania finansowe, żeby zobaczyć czy wpasowujesz się w widełki. Wiec nie trzeba przechodzić całego procesu rekrutacji, żeby zobaczyć czy firma spełnia Twoje oczekiwania finansowe. Powodzenia!
Ja się zastanawiam czemu ludzie sobie to robią i tam pracują. Szanujcie się sami, bo tam tego nie uświadczycie. Najgorszy SSC w Szczecinie. Mnie już niedługo tam nie będzie i już nie mogę się doczekać.
A kolega to chyba czesto prace zmienia, ze wie jak jest we WSZYSTKICH SSC w Szczecinie? :D
Ja się zastanawiam czemu ludzie sobie to robią i tam pracują. Szanujcie się sami, bo tam tego nie uświadczycie. Najgorszy SSC w Szczecinie. Mnie już niedługo tam nie będzie i już nie mogę się doczekać.
Ile jest zmian w Wilhelmsen Business Service Center Sp. z o.o.?
Wilhelmsen to jedna wielka i ciągła zmiana ;) gdy uda ci się w końcu opanować procesy i systemy możesz być na 100% pewnym, że management z Norwegii już myśli nad tym jak urozmaicić wszystkim pracę ;P. Wszystkie zmiany są wprowadzane zazwyczaj bez odpowiedniego czasu na przygotowanie i wdrożenie, więc trzeba być przygotowanym na to, że kilka następnych tygodni, jak nie miesięcy będzie trwało poprawianie błędów i rozwiązywanie problemów, których nikt wcześniej nie przewidział :D
No to pewnie frustrujące jest jakby nie patrzeć. :( Zasadnicze pytanie tylko, po co? Chodzi tu o to, że ludzie wykazują wysoką wydajność i chcą wycisnąć z gąbeczki jak najwięcej? No bo to zrozumiałe ale czemu nie ma tego okresu na przygotowanie, nie można im wprost zaznaczyć, żeby się przydał?
To nie tak, że ktoś chce celowo dociskać i wyciskać pracowników. Po prostu dla norweskiego managementu wszystko jest proste, nic nie stawi problemu, a jeśli planujesz coś w skali globalnej, to niestety, ale nie myślisz o tym, jakie konsekwencje to niesie dla pracowników niższego szczebla. Jak już też gdzieś ktoś wspomniał wcześniej, zarządzający polskim FSS nie potrafią albo nie chcą się postawić - najważniejszy jest klient, który płaci.
Niestety nie polecam. Wypowiedziec sie moge tylko o dziale FSS, o innych nie mam pojecia. Stawki srednie, jesli nie slabe. Systemy dramat, ciagle cos nie dziala i nie da sie pracowac a pozniej cisnienie zby jak najszybciej nadrobic. Atmosfera nerwowa i nieprzyjemna. Wieczne podlizywanie sie klientom, bo management nie potrafi obronic FSS albo mu sie nie chce. Ciezko stwierdzic bo naczelnej nigdy nie ma i nie widac zadnego wsparcia. Drobiazgowe rozliczanie, wyciagania najdrobniejszych bledow ktore sa przy ciaglym dociskaniu pracownikow. Problem zeby dostac urlop, aby odebrac nadgodziny trzeba znalezc sobie zastepstwo (nawet jak mowimy o godzinie). Rotacja w dziale ogromna (w jednym miesiacu odeszly 3 osoby z 15 osobowego dzialu - policz sobie poziom rotacji ;)). Co miesiac ktos odchodzi. Oczywiscie dla HR nie ma problemu, bo statystyki gina w tlumie - w innych dzialach nie ma takiej rotacji. Praca dla zdesperowanych.
Ale z tych co tak odchodzą to dosłownie każdy się wypłukuje czy są jacyś weterani jednak, którzy jakoś ogarniają temat na dziale?
Pozostają Ci, którzy potrafią włazić w tylek i jechanie po nich im nie przeszkadza. Jest kilka osób z dłuższym stażem, ale to właśnie z powodu wyżej bądź też bar odporne na chamstwo.
Mam całkowicie inna opinia. Zespoł jest super, wspierają się nawzajem, dzielą wiedza, śmieją żartują. Rotacja jest w każdym sherdzie i tego się nie uniknie. Napewno nikt nikomu nie wchodzi w (usunięte przez administratora) jak to zostało napisane a obustronny szacunek jest widoczny na codzień. Każdy może wyrazić otwarcie swoją opinie do TL, managementu. To fajne, ciagle rozwijające się miejsce
A to widzę, że co nowa osoba to inna opinia. To ogólnie jak cała ta praca w zespole tutaj wygląda, na czym polega?
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w Wilhelmsen Business Service Center Sp. z o.o.?
Atmosfera jest fajna. W zespolach z którymi pracowałem jest wymiana wiedzy, wspolpraca. Pracownicy są otwarci i chętni do pomocy jak jest taka potrzeba
A jeśli mogę wiedzieć to w jakich działach pracowaliście? Bo strasznie ciężko jest mi zgodzić się z tą opinią, atmosfera jak dla mnie super, wszyscy są pomocni, pracodawcy pilnują work life balance, organizują różne imprezy, konkursy,
To super, ale lepiej powiedz w jakim ty dziale pracujesz, skoro taka super atmosfera? :D Pytam jako potencjalna pracownica :)
Kto mądry ewakuuje się stąd szybko. Atmosfera tragedia, podwyżki na 2022 poniżej wszelkiej krytyki, z inflacyjną to nie ma nic wspólnego. No może management jest zadowolony, ale tam rączka rączkę myje. Nie warto marnować czasu na tą firmę.
Wysokie wymagania przy niskiej pensji, a potem bez szans na podwyżkę, chyba że inflacyjna na poziomie 1-2% raz w roku
To może ja odpowiem. Jeśli ktoś przychodzi jako junior jest traktowany jako normalny księgowy, mimo braku wiedzy i doświadczenia. Nikogo nie interesuje, że nie wiesz, że potrzebujesz czasu na naukę procesów. Kolesiostwo jest widoczne na każdym kroku, trzeba wiedzieć z kim trzymać, żeby nie utonąć. Są zdecydowanie lepsze SSC do pracy, mimo, że z innych ludzie przychodzą podkupieni przez górę. Szybko się orientują, że to nie była dobra decyzja i odchodzą.
czasami lepiej być od razu rzuconym na głęboką wodę, moim zdaniem dużo więcej można się nauczyć. ale jeśli potrzebujemy czyjejś pomocy to też jest z tym problem i raczej każdy zasłania się tym, że ma dużo pracy czy pomagają zawsze?
To nie tak, że każdy zasłania się, bo ma dużo pracy. Po prostu ma jej za dużo, żeby znaleźć czas na pomoc nowej osobie. Zatrudnianie juniorów osobom na wyższych stanowiskach problemu nie robi, bo to nie na nich spada ten obowiązek. Często poświęca się swój czas kosztem własnej pracy, a to już normalne nie jest. Szkoda też, że na seniorów na bardzo liczyć nie można, wydawałoby się, że oni powinni nad tym czuwać, a tu niestety tak nie jest. Jednemu głęboka woda doda skrzydeł, drugiego zatopi - nierówne szanse.
Nie polecam. Kolesiostwo, niska płaca, wysokie wymagania. Brak szansy na rozwój. Lepiej się pracuje w innych korpo w Szczecinie. Bonus roczny 1% a podwyżka 2%. Podzìekuję.
Bardzo nie polecam. Wymagania strasznie dużo, płaca na poziomie minimalnym. Płacą najgorzej w Szczecinie jeśli chodzi o korporacje
Niestety zarobki są godne pożałowania w tej firmie, chyba jedne z najniższych jeśli chodzi o korporacje w Szczecinie. Omijać szerokim łukiem firmę, żadnych możliwości rozwoju, team leader wybierany po znajomości, jak wszędzie. Podwyżki w styczniu wynoszą 2%. Śmiech na sali.
Firma to jedna wielka porażka. Zarabiasz mniej niż w supermarkecie, a obowiązki na Twoim stanowisku wygórowane. Musisz odwalać robotę za pracowników w biurach zza granicy, bo oni coś źle zrobili, a Ty to później miesiącami wyjaśniasz. Podwyżki znikome, bonus roczny to jakiś żart, 1% rocznej pensji. Bardzo dużo obowiązków, bardzo duże wymagania, angielski na poziomie biznesowym, a płaca odrobinę wyższa niż minimalna.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wilhelmsen Business Service Center Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Wilhelmsen Business Service Center Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 30.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Wilhelmsen Business Service Center Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 21, z czego 1 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!