Kierowniczka marketu w którym pracuję nie pozwalała mi liczyć kasetki i jak ona ją przeliczyła to od razu kazała mi iść na kasę, a na koniec zmiany brakowało 20zł no i oczywiście musiałam wyłożyć z własnej kieszeni, bo DINO ma (usunięte przez administratora)politykę firmy. Nie dość, że pensja jest żałosna, to jeszcze notorycznie (usunięte przez administratora) pracowników. Kiedy już za trzecim razem się dopomniałam, że chcę sama policzyć kasetkę, to kierowniczka skoczyła do mnie z psykiem, że mam z nią nie dyskutować i iść na kasę, bo nie ma czasu, a kasetka na 100% się zgadza. Oczywiście się nie zgadzała. No i takim trafem fundowałam pani kierowniczce śniadanka :))) Mam nadzieję, że się szmula zadławi tym wszystkim. Poza tym cały czas jestem zmuszana do nadgodzin i zamiast pracować 8h to pracuję po 10h-12h. Kiedy mówiłam, że nie radzę sobie na mięsnym, to jak po złości kierowniczka wrzucała mnie na mięsny. A najlepsze jest to, że nie miałam na to żadnego szkolenia i mój pierwszy dzień na mięsnym wyglądał tak; pani która kończyła zmianę poranną powiedziała tylko "tu naciskasz i kroiszsz" no i sobie poszła, a ja zostałam z tym całkiem sama bez żadnej pomocy. Na szczęście mam chorobowe do końca umowy i uciekam z tego cyrku, bo po pierwsze nie wytrzymuję tam psychicznie, a po drugie nie mam zamiaru codziennie dopłacać 20zł za śniadanko pani kierownik.
Ta sieć to jedno wielkie nie porozumienie....PiP powinien sie przyjrzec tej sieci....zmuszanie do nagdgodzin-ile razu było tak że ranna zmiana zostawała dłużej bo kierowniczka miała zły humor i nic jej sie nie podobało, ja prowadząc zmiany popoludniowe też byłam zmuszana do nagrodzin bo osoba, która była na mięsie kochała wyrabiać nadgodziny, przerwy w Dino to rzadkość. A tak na marginesie to twoim obowiązkiem było przeliczenie kasetki przed rozpoczęciem pracy i ew zasilenie je tak żebys pomogła bez problemu wydawać.
Czemu nie zgłosisz problemu do liderki! Opowiesz ta sytuację a ona zaradzi jakie masz prawa a ta kierowniczka pracę straci bo za takie coś jest paragraf!
Ja pracowałem w DIno w Stegnie POM1 to powiem jedno wywalili mnie z roboty boo często kłóciłem się z innymi pracownikami że nie zostawiają po sobie porządku na magazynie i na kracie. I jako zmianowy zaniedywałem sowje obowiązki. Będą w 3 osoby na zmianie oni myślą że się zdziała cuda gdy ma się ma osobe na kasie niezbyt kumatą i na mięsnym panią która ma takie ruch że klękajcie narody. Ale to jest nic zwolnili mnie a teraz do mnie wydzwania pani kierownik jak zrobić ona ma to czy tamto. Byłem jedną może z 3 na 11 osób możliwych na sklepie która potrafiła wiecej niż powinna. I gdy wychodziłem przed szereg bo starałem się potrafić jeszcze wiecej to mówiono mi nie tak nie możesz bo procedury na to nie pozwalają. To kurde za przeproszeniem oni by chcieli abyśmy co najmniej jak by doszło co do czego ściany malowali chodnik układali parking odśnieżali. Ale jak trzeba kogoś (usunięte przez administratora)za coś to jesteś zawsze ty bo ty umiesz to i owo i znając życie to ty to spierdzieliłeś. Dlatego mówię to z ręką na sercu. Jeżeli jesteś kumaty masz inżyniera magistra udawaj jak byś był po podstawówce. Im udajesz bardziej głupiego tym jesteś zdrowszy w tej firmie. Ja miałem grupę i powininem tylko po 7 godzin robić a (usunięte przez administratora)nieraz i po 10 bo nie było komu prowadzić zmian.
Czy kogoś zwolniono za papierosy za wyjście dwa razy podczas zmiany? Czy mozna się od tego zwolnienia odwołać jeśli było się dobrym sumiennym pracownikiem?
U nas jedna dziewczyna poleciała za fajki, ale dlatego, że miała trzy nagany za palenie papierosów. Nasza regionalna jest dość cięta za palenie, a jak masz trzy nagany za jedną rzecz to jest to już podstawa do zwolnienia. Odwołanie w takiej sytuacji nic ci nie da, dlatego że w regjulaminie pracy Dino wyraźnie pisze o zakazie palenia.
To trzeba zmienić kierownika ! Zasady są jasne praca albo papieros. Jaki przykład dla pracowników.
Witaj. TAK !!! Za fajki nie tylko można ale od razu wywalają. Pracowałam na trzech marketach i tak jest. Wystarczy że osoba na trzeci dzień w pracy podkabluje i lecisz. Ale nie za fajki ale za różne uchybiania niezgodne z procedurami. I wtedy masz gnojenie. I uprzykrzanie życia. Mówią skoro masz siłę palić to masz siłę pracować. Wtedy dokładają ci pracy a nadgodziny to karniaki.
W dino w Tupadlach w powiecie Inorocławskim pracownicy to chyba są z nagonki nie przyjemne niekulturalne niewychowane bufony zero kultury no i te wieczne kolejki bo tylko zawsze czynna jedna kasa . Jak bedą nadal tak traktować klientów zaczne nagrywac i wstawiać filmiki na (usunięte przez administratora)
Pracowałem w DINO, duża część osób przychodzi tutaj z myślą, że da radę wyrobić sobie opinię na temat tego zakładu pracy. Część komentarzy to brednie a druga (ta większa, to prawda). Wystarczyły mi 3 miesiące, aby zrozumieć, że w tym sklepie to jest paranoja. Kierowniczka, bez umiejętności i doświadczenia w sklepie - zostaje kierownikiem sklepu, poszukiwania młodszego zastępcy zmiany, wyglądały tak: "KTO CHCE?! - Bo sama wybiorę" - Niby ok, 100/200 zł więcej do wypłaty, lecz większa odpowiedzialność i stres. Do rzecz, pieniądze = najniższa krajowa, 0 świadczeń socjalnych, 0 premii - zależy im tylko na na nadgodzinach. Atmosfera naprawdę nie miła, a nie jestem osobą, która jak ktoś krzyknie od razu się schowa - tylko postawię na swoim. Relacja między pracownicza, najlepiej wziąć jakieś zatyczki do uszu, bo tak dziewczyny się drą jak by same miały już problemy z uszami. Ogólnie piszę to w skrócie, ale przestrzegam was przed pójściem do tego zakładu. Nie miła atmosfera, marne pieniądze, wykorzystanie na skalę codzienną etc... 3 razy się zastanówcie za nim tam pójdziecie...
Zgadzam się z tą opinią. To jest prawda niestety.. Mam wrażenie, że pracowaliśmy w tym samym markecie... ????????????No chyba, że się mylę. Nie w każdym jest tak samo. Jestem klientów tych marketów od bardzo dawna. To,co się wyprawia w jednym z nich w JAROCINIE, to przechodzi wszelkie granice.... Pracownik traktowany jak śmieć pomimo tego, że zasuwa od samego rana. Zero pomocy, wszystko źle. Ta godzina, a Ty nie wyrobiona jeszcze? Takie teksty.. Mania wyższości... Kiero i zasępca takie same... Do jednego worka wrzucić...Elita tylko zostaje.. Zwykły "robol" pracowity i uczciwy, nie ma żadnych szans... Nikt nie zauważa Twojej ciężkiej pracy.. Przecież Ty tam nic nie robisz...
Ja jak rozpoczęłam pierwszy dzień pracy na rano to słyszałam tekst wypowiedziany na głos przez jedną z pracownic: ,,Do tej pory to ja bym już dawno ten warzywniak rozłożyła". Człowiek pracując pierwszy dzień w Markecie nie ma bladego pojęcia o niczym, ale najlepiej napierdolić głupot na kogoś, a później w oczka pięknie ładnie...p(usunięte przez administratora)
Oooo to współczuję. Ja podczas szkolenia na MiW wbiłam sobie pół szpilki od mięsa w dłoń... Pani od szkolenia poinformowała Szanowną Panią Kierownik by sporządziła protokół z wypadku podczas pracy, ale oczywiście tego nie zrobiła...Pojechałam na SOR, ale wcześniej poinformowałam Szanowną Panią Kierownik o tym, że jadę. A ona oczywiście mi napisała, bym grała, że wypadek jest niezgłoszony i, że stało się to poza pracą... Jednym słowem kazała mi kłamać...Mam dowody na to
U mnie jest to samo. Wczoraj na 2 zmianie ruch ogromny, ja jestem na "1". BEZ PRZERWY ktoś stoi przy kasie. Jaki finał? Godz. 22:30 a ja mam dziury na piwie, w lodówce napojowej, na kawach i herbatach. Wymieszane cenówki w lodówce. Do wyłożenia energetyki bo dziury na połkach, nie umytą podłoge wokół kas i nie zwieziony alkohol. Do tego zrobić kilkanaście cen i roznieść razem z jedynkami. Żadna mi nie pomogła. Potraktowały mnie jak (usunięte przez administratora)- dosłownie. Na koniec dostałem opieprz, że się nie wyrobiłem a już 23:00. Ja po zamknięciu ciężko pracuję, a 2 dziewczyny w socjalu plotkują już przebrane, zamiast pomóc. Gdy stwierdziłem, że nie wiedzą na czym polega współpraca usłyszałem: idź już lepiej bo to się może źle skończyć.
Przykro mi... Widzę, że wszędzie to samo... Współczuję... Gdzie pomoc i współpraca? Każda patrzy na swoją (usunięte przez administratora) Ę. Masakra
U nas kierowniczka i zastępca to tragedia! zk to tylko donosi kto ile zrobił sama nic! Tylko się kręci po sklepie w poniedziałek 8h robi zamówienia a szczerze dubluje towar jest niemiła nikt nie chce z nią pracować!
Kierowniczka beznadziejna nawet się nie przedstawiła i nie potrafiła powiedzieć jaka jest najniższa krajowa
Brak pytań ze strony Pani Kierownik siedziała jak słup
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
SPEDYTOR DROGOWY w transporcie międzynarodowym praca w biurze w POZNANIU lub HOME OFFICE
Jeśli mam opiekę na dziecko to tracę premie automatycznie w całości ?
Możecie powiedzieć kto dawał wypowiedzenie z was i jak to wygląda?
Ta wiadomość jest do tych co siedzą u góry na stołkach i myślą że coś robią. Wielkie mi coś tyle sklepów otwiera się "chwała na wysokości" a gdzie w tym wszystkim pracownik-ani socjalu ,ani bonów ,ani paczek dla dzieci same tylko problemy ,ciągle jakieś szkolenia,gdzie pracownik ma grafik planuje sobie cały miesiąc -lekarz ,wywiadówka,nawet głupie sprzątanie w domu,wyjazd ... a tu nagle z (usunięte przez administratora) wyskakuje szkolenie i trzeba zaplanować jak najwięcej osób ludzie czy jesteście normalni !!! chyba nie jakieś śmieszne kontrole ,warzywa tylko świeże,najlepszej jakości ,zamawiają regionalne ,a potem na kierownika że jakie straty ?a Zych to już (usunięte przez administratora) nie ma co robić w domu ,nie ma rodziny? co za polityka czemu ma to służyć,pracownik do pracy ma przychodzić z zadowoleniem ,jeszcze że by to płaca była Panie właścicielu-bo nawet nie wiadomo czy istniejesz weż się w garść i być człowiekiem a nie biznesmenem
Wypowie się ktoś na temat pracy w księgowości w Krotoszynie? Jak wygląda praca, wynagrodzenie, atmosfera ? Warto ? Widziałam że ciągle się przewijają ogłoszenia do nich, z czego to wynika ?
Daj sobie spokój dziewczyno szkoda zdrowia. Minimalna krajowa, atmosfera mówiąc łagodnie nienajlepsza wieczny hałas stres a po jakimś czasie wypowiedzenie do ręki :) Rotacja w centrali masakrycznie ogromna - nie tylko w księgowości.
Zgadzam się, stres, (usunięte przez administratora), hałas, nierówne traktowanie, najniższa pensja a wymagania wyśrubowane. Widać jak traktują pracowników po rotacji w biurzd
Im dłużej pracownik jest zatrudniony tym bardziej zaczyna mieć klienta w d....ostatnio kolejka jak nie powiem co do kasy grzecznie proszę panią jak się potem okazało kierownik żeby otworzyć druga kasę a ta mi z pyskiem że ona nie leży ma inną robotę i to mówi pani kierownik to jak mają funkcjonować inne pracownice z laską podejdzie do lady na mięsnym mina jakby mogła to by zabiła ,na kasie to samo lepiej nie podchodź a jak już jesteś to sobie czekaj aż łaskawie podejdzie pani kasjerka jakby za kare że musi siedzieć na kasie a najlepiej jakby pospacerować sobie po sklepie . A najlepsze jest to jak kombinują z datami ważności ma paczkach przerabiają i starocie sprzedają ,przecież to wystarczy wziąć w rękę odrazu się wyczuwa że nie jest pierwszej świeżości ja się pytam gdzie jest kontrola w tym sklepie ? Dino Strączno
Czy ktoś orientuje się odnośnie dłuższych przerw w czasie pracy...jeśli w grafiku masz 9 h zaplanowane...a fizycznie jesteś dluzej to przysługuje 15 minut dłużej?
Ja jak pracowałam w Dino....średnio po 10h to o przerwie mogłam zapomnieć bo bylo tyle pracy...albo jak sie prowadzilo zmianę to co chciałam iść na przerwe to dziwnym trafem zawsze sie coś działo na sklepie
Dzień dobry moja opinia dotyczy kierownika dino w nysie lazurowa . Kierownik sklepu bezczelny według klientów oraz do pracowników. Moim zdaniem takie zachowanie nie jest odpowiednie
Przyjedź sobie do Dino w Stegnie pom1 zbliża się sezon aa im ze stałych pracowników z końcem maja zostaje się tylko z 4 albo 5 wiec pomyśl sama.
Zostałem zwolniony z Dino z błahego powodu że miałem na pewne sprawy własne zdanie. Które z resztą nie podobało się przyjezdnym panią które były do pomocy i które jakieś dziwne swoje zasady chciały wprowadzać. Będąc jako zmianowy w tym przybytku jakim jest dino często właśnie zostawiany był mi bałagan przez pani przyjezdne które były przysyłane przez kierownika regionu który i to nie raz był o tym informowany. Ale co się dziwić że te panie miały takie podejście jak kierownik regionu do nich mówił cytuję "bierzecie kierownika za (usunięte przez administratora) i robić palety a nie (usunięte przez administratora)jakieś siedzienie w biurze". Wracając do mojego zwolnienia zostałem zwolniony za niewykonywanie poleceń przełożonych gdzie to był guzik prawda bo zostało mi zarzucone że nie wykonywałem poleceń kierownika regionu, a dwa że zaniedbywałem obowiązki zmianowego, to zresztą bardzo ciekawe bo potrafiło być tak że ja przepraszam za wyrażenie siedziałem na sedesie robiąc fizjologiczną potrzebę a przełożona do mnie dzwoni jak ona ma zrobić to czy to. Dlatego odradzam komu kolwiek pracę w tej firmie, A jeżeli już to nie wychylać się z poza szeregu booo co byście nie zrobili to i tak obróci się to przeciwko wam. Cała ta firma jest grubymi nićmi szyta jeden drugiemu załatwiał pracę. Co to jest za robota gdzie liderka z kierownikiem sklepu jest na TY.
Wiem ja już to czuję. Przez tą atmosferę zacząłem popalać. Często się kłóciłem z partnerką mimo że mówiłem że nie łączę pracy z życiem osobistym.
Witam. Patrzę, że nie jestem sama, która została zwolniona bez powodu. Najpierw zachęcają , mówią przychodź będzie fajnie nam się pracowało, a później (usunięte przez administratora) do kierownika, ze nie wykonuję obowiązków zleconych przez kier zmianowego czy siedząc na kasie nr 1 myślą, że tam się nic nie robi tylko siedzi. Tym bardziej (usunięte przez administratora)dzień w dzień. Z drugiej strony dobrze, że już tam nie pracuję, (usunięte przez administratora)
Dokładnie, a łażenie z tel i palenie? A bałagan który zostawiają, bo nie potrafią palety ostreczowac?
Mi nie została przedłużona umowa ponieważ nie kierowniczka stwierdziła że nie mam do niej zaufania i ja do niej też.Prowadzilam zmiany popołudniowe przez pół roku, zapylalam jak mały samochodzik, każda inwentaryzacja, każda gazetka to ja a co do premii no coz osoba która tylko na kasie siedziała miała zawsze większą niż ja
Po pierwsze weź się do roboty to i ty premie dostaniesz u mojej koleżanki taka sama sytuacja była siedzi cały czas na kasie nr 1 wyrobiła to dostała proste jej koleżanki też obrażone bo ona dostała a one nie no życie zadłużyła to dostała ale na ta premie musiała robić 5 miesięcy
Pracowałem przez 3 lata. I byłem zmianowym jak chcesz mogę podać ci nawet numer sklepu. (usunięte przez administratora) kiła mi mogła Dino to nie jest firma dla normalnych ludzi. Potrafiłem z 3 rolek z alko zrobić niewielką pół paletę bo z głową układałem miałem najlepsze obroty jako kasjer i dostałem figę z makiem. Wiec sr ale nie opowiadaj głupot o premi bo tam takie coś nie istnieje. Jedynie miesiary miały premie bo tonami szło to mięso. Bo wieś typowo gdzie ludzie robią własne wyroby kiełbasy itp. I wiecznie kontroloe niespodziewany klient czy jak on tam miał. jak ma być 100% zatowarowanie lady mięsnej jak w okuł pełno barów z jakimś żarciem i wiecznie na czarnej liście. Wiec jeżeli to czyta jakiś ktoś kto chcę się zatrudnić w dino obojętnie jakim nie radzę bo sobie urobicie ręce aż po same barki a i tak wielkie GIE będziecie mieli z tego. I jeszcze wam przyjedzie pani kierownik regionu (usunięte przez administratora)s (usunięte przez administratora).
Po pierwsze nie obrażaj mnie nie znając mnie.W Dino przez pół roku (usunięte przez administratora)na samych popołudniowkach będąc zmianowa!!!!!Ta dziewczyna przez pół roku siedziała tylko na kasie -nawet kasetki sobie nie umiała rozliczyć, towarowac te nie umiała.Notabene zmianowa w Dino robi dużo więcej i ma więcej odpowiedzialności niż ta co siedzi tylko na kasie.
U mnie Regionalna wiedziała o kradzieżach, które to robiła zastępca kierownika i młodszy.Zastepca sie sama zwolniła a młodszy wskoczył na jej miejsce a co jest najlepsze-szef z ochrony miał wszystko na tacy-zdjecia tego co kradły, dokładnie podanie dni i godziny w których to dochodziło i nic zero...wszystko zamiecione pod dywan.Zaraz po tym napisałam oficjalna skarge do głównej siedziby Dino i tez zero reakcji.A tak na marginesie w którym normalnym sklepie zastępca mówi do Ciebie na sklepie ze Ciebie (usunięte przez administratora) ????tylko w Dino
Dino to wyzyskiwacze. Płacą najniższa krajową, obcinają etety, kontrolują wszystko i jeszcze mają wymagania jakby to byl ekskluzywny sklep. Nie dbaja o pracownika. Pracownik nie ma nic, ale za to musi tyrać za 3 bo jak nie to zaraz albo upomnienie albo nagana. Nasz rodzimy gigant a rodaka ma za (usunięte przez administratora) Oczywiście w oczach klienta trzeba się uśmiechać ze niby tacy cudowni a pracownicy szczęśliwi bo tak o nich dbają. Tragedia goni głupotę
Masz rację ....przepracowałam 1.5 roku....ostatnie pol roku zapylalam za dwóch na popołudniowkach bo zmiany prowadzilam i co mi z tego przyszło nic....za każdym razem ucinanie premii-wieksza dostawała ta co tylko siedziała na kasie tylko dlatego że miała truda sytuację rodzinną, i nie przedłużenie umowy.Polski sklep Polski (usunięte przez administratora)
Dzień dobry państwu. Na wstępie chciałbym napisać, że praca w tej firmie nie jest wcale taka zła na jaką wygląda i jak tutaj poniżej jest opisywana. Oczywiście zgadzam się z wieloma osobami które tutaj wcześniej pisały i popieram zdanie co do kierownictwa i rozkładu pracy. Kierownicy nie potrafią przydzielić odpowiedniego zadania danemu pracownikowi i ten musi latać po sklepie jak za przeproszeniem (usunięte przez administratora) i robić wszystko na raz ponieważ ktoś nie wyrabia. Kierownik powinien być za to odpowiedzialny a nie siedzieć sobie w biurze za przeproszeniem na papierach. Ludzie przychodzą kiedy chcą jest dużo osób na chorobowym ponieważ jest za dużo pracy na głowię. Polecam przejrzeć jeszcze raz swoich kierowników marketu i piszę to wprost do regionalnych którzy przyjeżdżają i nic nie robią. Przestrzeganie regulaminu też naganne jest wprost napisane że palenie jest zabronione a co druga osoba pali sobie za sklepem. To jest maskarada a nie regulamin za przeproszeniem może niektórzy sobie nie życzą przebywać w takim otoczeniu. Jeżeli więc popracujecie nad kierownictwem myślę że powinno być dobrze oczywiście pracownicy muszą chcieć przychodzić do pracy a nie łazić tam z przymusu. Dziękuje serdecznie i pozdrawiam.
Co Pan wie o pracy kierowników i regionalnych?Wydaje mi się że nie wiele.. Pisać można wiele bzdur...Zapraszam na stanowiska tych pracowników, Zobaczymy czy Pan posiedzi sobie w biurze
Praca jak praca wszedzie trzeba pracowac, ale tak jak w Dino to nie ma w zadnym zakladzie na wynagrodzeniach oszukuja pomimo duzych nadgodzin nie wyplacaja nawet tego co na umowie (usunięte przez administratora) a co do palenia papierosow, to przerwa jest dla pracownika i nikogo nie powinno interesowac co ja na niej robie czy spedzam ja na smiesznej stolowce czy ide na papirosa moja przerwa mam prawo robic na niej co chce
Dino Świętochłowice, zmiana personelu co chwila, kierowniczka przychodzi do pracy na godzinę 7 do 14 w tym odbiera sobie nadgodziny których nie ma wtedy gdy jej się podoba a w grafiku pisze sobie po 8 godz. Pieczywa ciągle brakuje, smród przy ladzie mięsnej z wielką łaską i nie przyjemna miną obsługa na tym stoisku, sklep zastawiony paletami, kasjerki nieprzyjemne długo się czeka aż przyjdzie i skasuje nie wydając całkowitej reszty.
(usunięte przez administratora)
3 miesiące
Ma ktoś wypłatę ?
Czy ktoś się może oriętuje jak to jest z nadgodzinami przy umowie na pół etatu ?Wypłacane są przy rozliczeniu kwartalnym czy co miesiąc ?
Dino Jarocin ul. Różana 1....niech ktoś się bliżej przyjrzy... W tym markecie jest coś nie halo.. Kiero stosuje (usunięte przez administratora)... wobec pracowników. Załoga zmienia się co 3 m-ce... Kasjerki same się zwalniają... Jak długo jeszcze?
Czy to norma w Dino, że kasjer sprzedawca robi inwentaryzacje, konwój, odpisy itd.? Nie powinni się tym zajmować kierownicy?
A myślisz, że funkcyjna co ma na umowie? Kasjer - sprzedawca. Nie ma żadnego aneksu, ani nic.
Ciakawe, jakoś u nas robią to tylko funkcyjne, kierownik sprawdza inwentaryzację ale czarna robota należy do funkcyjnych
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dino Polska S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Dino Polska S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2045.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dino Polska S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1743, z czego 198 to opinie pozytywne, 639 to opinie negatywne, a 906 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Dino Polska S.A.?
Kandydaci do pracy w Dino Polska S.A. napisali 18 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
