Dość ogarnięta i ładna jest jedna taka czarna ciekawe czy ona wolna czy zajęta bo nie jeden ma na nią chrapkę
Najbrudniejsze i wybrakowane Dino w okolicy. Kasa najczęściej czynna tylko jedna z delegowaną najwolniejszą na danej zmianie kasjerką. Bardzo duże kolejki. Zbędny ochroniarz, który nic nie robi lub wygania ludzi bez maseczki ze sklepu w bardzo niekulturalny sposób. Facet blokuje etat a załoga nie wyrabia. Co z tego że stojąc po 20 osób do kasy ludzie tłoczą się 1 na 2. Kasjerki boją się zadzwonić po ekspedientkę na drugą kasę bo przychodzą obrażone koleżanki. Siedlisko buractwa zarządzanie tam nie istnieje, (usunięte przez administratora) Omijać szerokim łukiem.