Tragedia. Zmuszają do wykorzystywania urlopu na żądanie, ciągłe zastraszanie naganami, nie można rozmawiać z innymi pracownikami, chyba, że kierownik pozwoli a do tego małe zarobki. Pracowni jak i klient traktowani są jak śmieci. Nie można pójść do toalety bez poinformowania kierownika bo można dostać nagane, jak za długo jesteś w toalecie to też afera. Wszystko co robisz jest robione źle i ciągle powtarzają Ci, że zostaną wyciągnięte konsekwencje. Krótko mówiąc panuje tam (usunięte przez administratora).
Wszystko zmienia się na gorsze. To co kiedyś robiło 8 osób na dziale teraz musi robić 5. A realnie jeszcze mniej bo ktoś jest chory albo ma urlop. Oczywiście że wzrostem obowiązków nie idzie proporcjonalny wzrost wynagrodzeń. Gdy ktoś się zwolni to jest blokada etatu. I jeszcze mniejszy zespół do zadań. Gdy nie da się wyrobić że wszystkim to jest szukanie czy aby ludzie się nie obijają bo przecież na komputerze w centrali wszystko jest ok. Tam nawet cienkie trawersy na regałach się nie uginają pod ciężarem towaru. Przebudowy tej samej części sklepu po 2 lub 3 razy do roku. Jest słabo. Ludzi jest mało A są wykorzystywani nieefektywnie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Castorama?
Zobacz opinie na temat firmy Castorama tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Castorama?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 1 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!