Jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w Instytut Inżynierii Materiałów Polimerowych i Barwników?
Proces rekrutacji i jego długość jest uzależniona od stanowiska. Sposób rekrutacji np. pracowników badawczych regulowany jest przez przepisy prawne, i również w zależności od stanowiska bywa różny. Natomiast Pan o nicku @Kandydat napisał, że odbył rozmowę na stanowisko "techniczne" Ogólnie rzecz ujmując trudno z tego wpisu wywnioskować czy Pan był poinformowany o wyborze czy o kolejnym etapie rekrutacji, bo jak sam wskazuje finalnie zmienił zdanie co do zmiany miejsca pracy.
Dzień dobry, a można prosić o opinie dotycząca pracy w instytucie? :) jestem w trakcie przeglądania okolicznych firm za zatrudnieniem, w tym przypadku zaciekawił mnie ten wpis, który został zgłoszony do pewnych intuicji. Jeśli faktycznie był nieprawdziwy to czy można prosić o jego naprostowanie? Jak oceniacie perspektywę na pracę osób bez doświadczenia?
Ale ja dzwoniłem żeby tylko się wywiedzieć. Nie złożyłem papierów. To jak mieli mi coś proponować.
Czy w firmie Instytut Inżynierii Materiałów Polimerowych i Barwników są regularne szkolenia pracownicze?
Dzień dobry, a można prosić o opinie dotycząca pracy w instytucie? :) jestem w trakcie przeglądania okolicznych firm za zatrudnieniem, w tym przypadku zaciekawił mnie ten wpis, który został zgłoszony do pewnych intuicji. Jeśli faktycznie był nieprawdziwy to czy można prosić o jego naprostowanie? Jak oceniacie perspektywę na pracę osób bez doświadczenia?
Instytut jest instytucją publiczną, instytutem badawczym, działających od 2019 roku w ramach Sieci Badawczej Łukasiewicz. Jako instytucja publiczna mamy obowiązek publikacji ogłoszeń o pracę na bip.impib.pl, gdzie szczegółowo określane są wymagania obligatoryjne i fakultatywne. Realizujemy w Instytucie praktyki i staże we współpracy ze szkołami i uczelniami wyższymi. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na Pański wpis ponieważ określenie "perspektywa na pracę osób bez doświadczenia" jest wielce nieprecyzyjne. Jak wspomniano jeżeli pojawia się wakat w zatrudnieniu wówczas publikujemy ogłoszenie z wymaganiami- taka jest kolejność. Więcej informacji na temat struktury Instytutu i założeń związanych z jego funkcjonowaniem znajduje się na bip.impib.pl (struktura, statut) oraz w ustawie o Sieci Badawczej Łukasiewicz. Pozdrawiamy.
@Tati Odnosząc się do komentarza niżej- jest on nieprawdziwy chociażby z proceduralnego powodu- nie było takiej osoby w Instytucie legitymującej się takim stażem pracy. Natomiast sprawa jak wspomniano wcześniej jest w toku.
Jeżeli przeglądasz firmy zastanawiając się nad zatrudnieniem, to chyba przeglądasz zakładki Kariera, czy tak jak tu piszą niżej "bipy" firm państwowych, bo tam są ogłoszenia. Zaciekawił mnie Twój wpis i wszedłem na bip Instytutu o który pytasz. Jest tam jedno ogłoszenie i są w nim napisane informacje czego wymagają. Dzwoniłem również bo akurat to ogłoszenie w moim zawodzie. Bardzo rzeczowo odpowiedzieli na wszystko co pytałem. Nie złoże bo jednak 35 km bym musiał dojeżdżać, ale z ciekawości sprawdziłem wszystko to co pytasz na "goworku".
I jako Pracodawca Instytut nie był zainteresowany kandydaturą by może zaproponować lepsze warunki by zachęcić kandydującego? Z dojazdami chodzi głównie o poświęcony czas na trasę? Możliwe, że występuje dofinansowanie do dojazdów?
Ale ja dzwoniłem żeby tylko się wywiedzieć. Nie złożyłem papierów. To jak mieli mi coś proponować.
Jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w Instytut Inżynierii Materiałów Polimerowych i Barwników?
Etapy rekrutacji oraz związane z nimi pytania : 1.Od kogo jesteś, 2.Kogo znasz, 3. Czy umiesz bezboleśnie wkładać palec w 4. Czy uśmiechanie się w chwili kiedy jest ci nie do śmiechu nie sprawia Ci problemu, 5. Kopiowanie czyiś pomysłów oraz delikatna ich modyfikacja nie stwarza u ciebie zniesmaczenia?
A zdradzisz jakich odpowiedzi Ty udzieliłeś, że przeszedłeś przez taką rekrutację? Zatrudniasz się prawda? Ten punkt piąty mimo wszystko w pewnym sensie zaciekawił. O jakich pomysłach piszesz? To z własnego doświadczenia? Prowadzone są teraz jakieś konkretne projekty?
Nie zgodzę się z Tobą. Parę misięcy temu byłem na rozmowie. Wczesniej wysłałem CV na ogłoszenie. Rozmowa była o stanowisku o tym czy spełniam wymagania. Jestem techniczny, to miałem pytania techniczne, z rysunku technicznego, z obsługi maszyn. Pytali czy mam pytania do nich, czy coś maja wyjasnić. Nikt nie pytał czy kogoś znam jak piszesz. Powiedzieli kiedy zadzwonią i powiedzą czy bede przyjety czy nie i zadzwonili. Nie pracuje tam, bo jednak dostalem podwyzke u siebie i zostalem, ale nie bylo tak jak piszesz
A ja nie rozumiem w ogóle, dlaczego miałoby paść pytanie o to czy kogoś znam - to była sugestia, że zatrudnienie są osoby po znajomości? Wracając do twojej wypowiedzi: była tylko jedna rozmowa o pracę? Żadnych innych etapów rekrutacji/spotkań itp? Standardowo tutaj tak wyglądają rekrutacje?
Proces rekrutacji i jego długość jest uzależniona od stanowiska. Sposób rekrutacji np. pracowników badawczych regulowany jest przez przepisy prawne, i również w zależności od stanowiska bywa różny. Natomiast Pan o nicku @Kandydat napisał, że odbył rozmowę na stanowisko "techniczne" Ogólnie rzecz ujmując trudno z tego wpisu wywnioskować czy Pan był poinformowany o wyborze czy o kolejnym etapie rekrutacji, bo jak sam wskazuje finalnie zmienił zdanie co do zmiany miejsca pracy.
Miałam trochę do czynienia z (usunięte przez administratora)a teksty że chciałam zapaść się pod ziemię,(usunięte przez administratora) ale jak zgłosić do kierownictwa, przecież to rodzina, wszyscy się boją. Mam nadzieję że ktoś potrafi z tym coś zrobić bo została tam przyjaciółka, której mi szkoda. Zmarnowane 1,5 roku życia, współczuję dziewczyną co dalej dają się tak traktować i życzę powodzenia normalnym pracownikom na których mogłam liczyć, nie dajcie się
Piszesz wprost przy tym, że zrezygnowałaś ze względu na atmosferę? mimo wszystko przez te 1,5 roku jak praca mogła wyglądać, że na taki okres czasu zostałaś? Pod względem jej specyfiki wszystko jest w porządku? A co przy tym z pozostałymi współpracownikami? Jaka miedzy nimi występuje atmosfera?
Na których stanowiskach możliwa będzie obecnie w instytucie praca zdalna? Mam na myśli taka w 100% jeśli już. Widzę ze ktoś pytał o sprzęt który jest udostępniany, ciekawi mnie przy tym jakaś ewentualna dopłata do prądu? Czy tez występuje?
Jeżeli jesteś pracownikiem Instytutu to znasz zasady pracy zdalnej zgodnie z przyjętymi regulaminami. Jeżeli nie jesteś pracownikiem Instytutu, to proponuję najpierw sprawdzić na jakie stanowiska pracodawca rekrutuje (na bip.impib.pl) i czy jest w nich możliwość pracy zdalnej. Pozdrawiam.
Wiecie, czy Instytut Inżynierii Materiałów Polimerowych i Barwników udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
Jeżeli jesteś pracownikiem Instytutu to znasz zasady pracy zdalnej zgodnie z przyjętymi regulaminami. Jeżeli nie jesteś pracownikiem Instytutu, to proponuję najpierw sprawdzić na jakie stanowiska pracodawca rekrutuje (na bip.impib.pl) i czy jest w nich możliwość pracy zdalnej. Pozdrawiam.
Cześć, czy napiszecie mi z jakich działów składa się cała firma? Pewna Pani została na forum odesłana do kierowników i zastanawiam się ilu ich tak w sumie jest... Na każdym z nich stawki na tym stanowisku są identyczne? Od czego zależą? I czy można na nie awansować? Widziałam na pewnym portalu, że konstruktor był kiedyś poszukiwany ale gdy chciałam wejść na stronie firmową to obecnie nie działa…
@GG wszystkie informacje dotyczące struktury organizacyjnej oraz ogłoszeń o pracę dostępne są na stronie https://bip.impib.pl/.
Czy na dworze jest 10 stopni na plus czy 10 na minus to i tak w firmie jest 15, polecam to zmienić bo cierpliwość się kończy, w biurze ma być minimum 18!
Czyli dosłownie termometry miałyby tyle wskazywać i nikomu to nie przeszkadzało na tyle żeby to gdzieś zgłosić? bo tak się zastanawiam czy przez forum to da radę załatwić. trudno tutaj pogadać z kimś u góry tak bezpośrednio? jakie jeszcze inne problemy mogłyby tutaj występować?
Np ze tygmuntowi wiecznie vos nie pasuje, że przez niego jest wieczna rekrutacja na ślusarni.
Faktycznie jest w tym instytucie dziwnie i da się odczuć tą nieprzyjemną atmosfere
Co do kompetencji Sieci Badawczej Łukasiewicz to wiecie gdzie studiuje kierowdnik biura konrsukcyjnego :D ???? W WSB w Toruniu Wszyscy w pałacyku gadali, że się za późno obroniłeś, że pewnie tłómoc jesteś (usunięte przez administratora)
Przemku, Proponuję skończyć z wyrzucaniem żali, jak według dat uruchamia Ci się to widzę w soboty, pewnie ostro pochlałeś... Wystarczyło pracować sumiennie i znać się na robocie, a przede wszystkim mieć otwarty umysł i odrobinę samodzielności, ale tego chyba Ci najbardziej brakowało, i jak widać nic Cię ta sytuacja nie nauczyła. P.S. Ty ukończyłeś wiele kierunków, lecz w Twoim przypadku to papierki, na które inni bardziej zasłużyli i obstawiam, że dla przeciętnego pracownika OHP ukończenie kursu dało więcej niż wszystkie Twoje kierunki razem wzięte, co było widać po jakości Twojej pracy i licznych błędach. Zejdź już z tego Adriana i weź się za robotę, może gdzieś się na Tobie nie poznają. Nie Pozdrawiam
Co on studiuje w WSB ? Są tam kierunki techniczne? Bo jeżeli nie to po co on tam studiuje?
Chyba nie ma :D W końcu to szkoła bankowa, a przynajmniej kiedyś była. Teraz co chwilę dodają jakieś kierunki niezwiązane z profilem szkoły. Studiuje pewnie po to żeby mieć papierek i wyższe wykształcenie :D
Mistzrzem ślisarni jest ojciec lidera biura konstrukcyjnego
Nie polecam pracy w Instytucie w Toruniu. Kierownik, lider biura konstrukcyjnego zatrudnił sobie kolegów z klasy z technikum . Dodatkowo Tata kierownika biura konstrukcyjnego to mistrz, brygadzista ślusarni. Przyszły pracowniku każdy twój błąd ujrzy światło dzienne. Praca w IMPIB jest pracą odtwórczą nic nowego ten zakład nie wymyślił od dawno dawna. Wszystkie obecne projekty za które odbierane były nagrody bazowały na już istniejących urządzeniach . Ten Instytut to jedna wielka porażka!!!
Aż muszę się wtrącić. Ktoś kto ma pseudonim pracownik piszę nieprawdę, pytaliśmy się (usunięte przez administratora)czy coś pisał na goworku, (usunięte przez administratora)niewiedział nawet, że jest taki wątek. Wiec do kogo trzeba podejść żeby porozmawiać ?
Zabierzcie się ludzie za pracę, a wypisywanie bzdur... Nie szkoda Wam czasu? Jak masz jaja, to podejdź, porozmawiaj i nie ukrywaj się za pustym nickiem.
Widzę, że do rozmowy włączył się (usunięte przez administratora)lub osoba, która zna go naprawdę powierzchownie. (usunięte przez administratora)nikt z chłopaków Ci nie powie, że Cię nie lubi i że przeszkadza im to, że twój tata jest brygadzistą ślusarni ale każdy po cichu o Tobie gada i tylko fałszywie się uśmiecha :-D ;-D :-D :-) :) :) (usunięte przez administratora)
Największy plotkarz i osoba, która nie sprawdziła się na kilku stanowiskach w Instytucie na szczęście juz tu nie pracuje, a obecnie pisze mijające się z prawdą pomówienia na temat Instytutu i (usunięte przez administratora). Nie popieram tego i jest to obrzydliwe. (usunięte przez administratora)to świetny kolega i zaangazowany, ambitny pracownik.
Największy plotkarz na zakładzie to (usunięte przez administratora). Jestem obecnym pracownikiem i wiem co mówię. On uwielbia wszelkiego rodzaju newsy, a później je roznosi na zakładzie. Uważajcie na niego.
Dla mnie to bardzo dobra praca pod wieloma względami. Trzeba jednak starać się żeby obie strony miały korzyści ze współpracy
Nie polecam pracy w Instytucie w Toruniu. (usunięte przez administratora) Dodatkowo chłopacy z biura konstrukcyjnego to koledzy z klasy technikum (usunięte przez administratora). Przyszły pracowniku każdy twój błąd ujrzy światło dzienne. Dodam, że (usunięte przez administratora)to największa plotkara z zakładu. Praca w IMPIB jest pracą odtwórczą nic nowego ten zakład nie wymyślił od dawno dawna. Wszystkie obecne projekty za które odbierane były nagrody bazowały na już istniejących urządzeniach. Ten Instytut to jedna wielka porażka!!!
Pracowałem w Instytcie teraz to się nazywa Sieć badawcza łukasiewicz na stanowisku Ślusarza. Powiem wam tak: atmosfera tam jest chora - Warsztatem rządzi syn ślusarza. Uwierzcie mi, że gdy rodzina zaczyna rządzić nie dodaje to przyjaznej atmosfery. Ojciec jest na warsztacie - ślusarz a syn w biurze konstrukcyjnym- szef. Nie dajcie się zwieść ładnej nazwie. Piszę to do ciebie pracowniku ze jak przyjedziesz to wiec że szef będzie wiedział wszystko bo ojciec mu zamelduje.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Instytut Inżynierii Materiałów Polimerowych i Barwników?
Zobacz opinie na temat firmy Instytut Inżynierii Materiałów Polimerowych i Barwników tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Instytut Inżynierii Materiałów Polimerowych i Barwników?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 3 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!