Pracuje w firmie już od jakiegoś czasu i mogę polecić każdemu kto szuka stabilnego i spokojnego miejsca pracy. Świetny system premiowania, wypłata zawsze na czas, dobry kontakt z innymi współpracownikami czy kierownictwem.
Bzdura pisana pewnie przez samego kierownika. Za to zgadzam się z pozostałymi negatywnymi.
Początek pracy w VGL-u X lat temu był bardzo udany, regularne szkolenia, imprezy firmowe, symboliczne (ale zawsze coś) paczki na święta, 100 razy większa normalność. Niestety rok 2019 to początek równi pochyłej. Szkolenia wstrzymane, obowiązków coraz więcej, milion (usunięte przez administratora) procedur, które tylko obniżają Twój wynik bo tracisz na nie czas zamiast skupić się na marży. 2020 czas korony to w ogóle śmiech na sali, obniżono tymczasowo pracownikom wynagrodzenia o 20% przy zachowaniu tej samej ilości obowiązków (po prostu musiałeś zrobić to samo, ale nie w 8, a 6 h, jak nie zdążysz to Twój problem i siedzisz za darmo po godzinach) tylko po to, aby firma mogła położyć łapę na dofinansowaniu z tarczy antykryzysowej, mimo że wyniki drastycznie nie spadły, za to znalazła się kasa na sponsorowanie Arki Gdynia oraz przeznaczeniu 100 k zł na szpital w Gdyni (ok rozumiem miało to na celu optymalizację podatkową, ale mega słabe jest to, że ludziom którzy zarabiają po 2,5 - 5 k zł zabiera się 20 % podstawy, a na takie rzeczy znajduje się kasa...) 2021 oraz 2022 jeszcze gorzej po przejęciu SOLID LOGISTIC. Koszty życia rosną, pensja od lat stoi w miejscu. Trzeba stąd uciekać, jestem w trakcie poszukiwania nowego pracodawcy i wszyscy na "dzień dobry" oferują mi więcej, dodatkowo co z kimś rozmawiam ze znajomych w branży to ma wyższe wynagrodzenie niż my w VGL-u. Już tylko odliczam dni do położenia wypowiedzenia Kierownicy to w większości chorzy ludzie którym wyprali mózgi korporacyjnymi sloganami. Praca po godzinach to standard, oczywiście za darmo, nie można nawet odebrać tego czasu w inny dzień. Stosowanie kar itp to normalne praktyki w tej firmie. Usłyszałem kiedyś "korona ci z głowy nie spadnie jak popracujesz w dzień wolny". Czy to jest normalne ? Kwestia pensji są zdecydowanie zbyt niski, dziadują na czym tylko się da. Robią łaskę, że zapewniają pracownikom herbatę, kawę, a nawet ogrzewanie czy klimatyzację, ponieważ wszystko generuje koszty. Jest to taka typowa januszowa korporacja w polskim wykonaniu czyli świenie przy korycie mają aż za dużo, a zwykli pracownicy jak ja są traktowani jako koszty. Atmosfera bardzo zła, plotki, oszczerstwa, ciągła rotacja pracowników, (usunięte przez administratora) w umowie wpisany nieregulowany czas pracy, ale i tak musisz siedzieć w biurze 8 h, a po pracy spróbuj nie odebrać telefonu to czeka Cię ogromny opieprz od góry. Brak premii czy paczek na święta itp. Ciągle mają rekrutację otwartą, bo nie mogą zatrudnić nikogo z doświadczeniem i szukają asystentów za 2300 PLN/ miesięcznie :D Najgorsze warunki mają w back office, tam to dziewczyny więcej niż 2500 zł nie zarobią, a latania mają masę. Radzę unikać firmę szerokim łukiem. 2 czy 3 razy spóźnili się o 1 dzień z pensją. Brak imprez firmowych. Dawniej multisport był dla pracowników za 10 zł, teraz już z my benefit pobierają 70 punktów czyli zdrożał do 70 zł :D Coraz gorzej stoją w kwestii finansowej, regularne opóźnienia płatności wobec przewoźników (zresztą raporty wywiadowni jasno określają VGL-a jako firmę o podwyższonym ryzyku) Stosowane powszechnie wały na przewoźnikach typu 24 h wolne od opłat mimo, że nam klient dopłaca to Ty przewoźnikowi nie możesz nic dopłacić bo team leader zabrania. OSTRZEGAM, jeden wielki (usunięte przez administratora) i tykająca bomba która w końcu wybuchnie.
Firma tak wspaniała, że na święta rozdała czekoladki i skarpetki z logiem VGL :) Toż to nawet firmy co zatrudniają po kilkanaście-kilkadziesiąt osób potrafią zapewnić bony na min. kilkadziesiąt zł z tej okazji. A firma na 500+ osób już nie. Prawdziwy pracodawca Pomorza :)
Firma VGL to doskonały przykład dlaczego zanim kogoś się zatrudni/awansuje na stanowisko menedżerskie to powinno się taką osobę poddać testom psychologicznym oraz z zakresu posiadanych kompetencji. Wielu z nich po raz pierwszy dostąpiła zaszczytu zarządzania zespołem i wszystkie najgorsze cechy wychodzą na światło dzienne (przysłowiowa palma odbija). Oczywiście nie dotyczy to wszystkich, ale jest parę takich kwiatków które mocno rzutują na tę firmę - panowie, RD, GI, MK, JŻ, PR i inni oraz kilka pań, których już z grzeczności nie wymienię powinni niezwłocznie takim testom się poddać. Sposób zachowania wobec osób, które nawet nie są ich podwładnymi i pracują w innym dziale świadczy dobitnie albo o arogancji albo o braku kompetencji do piastowania aktualnego stanowiska. Przeświadczenie że zawsze się ma rację i pogarda dlatego że ktoś (teraz już była) jest tylko szeregowym pracownikiem Rozliczeń - działu chyba najbardziej pogardzanego ze wszystkich (to że wszystkie w dziale jesteśmy kobietami nie znaczy że jesteśmy głupie, tępe i jedyne co potrafimy to plotkować o paznokciach i przerzucać papierki) - to chleb powszedni kadry menedżerskiej w tej firmie. Nie warto tracić nerwów w tej firmie pozdrawiam nielicznych porządnych którzy się ostali przez ten czas
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w VGL Road Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy VGL Road Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w VGL Road Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!