Opinie o Perinvest Development Sp. z o.o. w Rzeszów

Razem z mężem kupiliśmy mieszkanie na ul. Jazowej na osiedlu "Lawendowy Zakątek" (z lawendą jak się okazało nie ma nic wspólnego). To już moje któreś z kolei mieszkanie (wcześniej mieszkałam w Krakowie), ale pierwszy raz spotkałam się z takim niedbalstwem i kłamstwami. Od początku budowy widać było, że deweloper nie dbał o porządek. Jak przyjechaliśmy po odbiór mieszkania, nie było ono w ogóle do tego obioru przygotowane- Wszędzie pełno pudeł. Kupiliśmy mieszkanie na końcu osiedla, bo jak cały czas kierownik budowy nas zapewniał, nic tam nie powstanie w odległości co najmniej 100 metrów ponieważ jest rów melioracyjny. Oczywiście po niecałym roku zakopali rów i zaczęli budowę kolejnego bloku 5 metrów od nas (przy samym naszym ogrodzeniu zrobilii parking. Po wielu negocjacjach zgodzili się nam postawić najtańszy z możliwych płot zabezpieczający przed światłami parkujących samochodów (po roku płot się rozwalił). Mieszkamy tutaj już prawie 3 lata i do tej pory nie zostały sprzątnięte ścięte drzewa sprzed naszego ogrodzenia, pomimo, że prosiliśmy o to wielokrotnie.