Widziałam, że trwa teraz rekrutacja w firmie na posadę Specjalista ds. Administracyjno-Finansowych. No i może opowiecie coś o tym? Dają tam możliwość rozwoju w ramach firmy, czy to oznacza awans? I czy oznacza tez przenoszenie między oddziałami firmy, aby awansować?
Po rozmowie kwalifikacyjnej na to stanowisko mam bardzo negatywne zdanie na temat firmy i osób nią zarządzających.. na rozmowie ogólnie dowiedziałam się że w firmie są duże problemy organizacyjne związane z dokumentacją....
Dzień dobry chce się dowiedzieć czy Operator drukarek 3D pracuje jedynie na samej podstawie. Teraz jak jest dostępna oferta piszą tylko ze tryb wypłaty jest miesięczny i nie mogę się przy tym odszukać informacji o premii czy też prowizji. Więc na jakiej stawce się pracuje?
Witam. Czy na stanowisko pracownik produkcji przyjmują również kobiety? Na czym polega produkcja? Czy jest ona typowa i dzień w dzień robi się to samo czy raczej jest to montaż i produkty się zmieniają? Na ile netto można liczyć na tym stanowisku? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam ????
Problemy organizacyjne związane z dokumentacja? Faktycznie takie miały miejsce? Nie widzę by temat został pociągnięty a ciekawi mnie o jaki typ dokumentów może chodzić? Interesuje mnie zatrudnienie się jako inżynier druku (usunięte przez administratora) czy jest tu ktoś kto obecnie zatrudnia się na dziale i mógłby opowiedzieć o warunkach pracy? Dużo jest papierów do ogarnięcia?
Widziałam, że trwa teraz rekrutacja w firmie na posadę Specjalista ds. Administracyjno-Finansowych. No i może opowiecie coś o tym? Dają tam możliwość rozwoju w ramach firmy, czy to oznacza awans? I czy oznacza tez przenoszenie między oddziałami firmy, aby awansować?
Awans zależy od tego czy skutecznie odniesiesz na kolegę z pracy i wskoczysz na jego stanowisko. Oczywiście kolegę musza najpierw zwolnić. Trzeba mieć na uwadze ze lista osob chętnych na tego typu awans jest bardzo długa wiec trzeba miec mocne donosy.
Czy tyczy się to też stanowiska planisty? Widziałem że poszukują planisty produkcji. Jaki jest klimat na produkcji?
Po rozmowie kwalifikacyjnej na to stanowisko mam bardzo negatywne zdanie na temat firmy i osób nią zarządzających.. na rozmowie ogólnie dowiedziałam się że w firmie są duże problemy organizacyjne związane z dokumentacją....
Napisano o gotowości do pracy 2-zmianowej w ofercie dla pracownika produkcji. I, że aktualnie jest to praca na jedną zmianę. W jakich więc godzinach teraz się pracuje i jak docelowo ma to być ustawione? I co z umową o pracę na czas nieokreślony oraz z pensją? Kiedy umowa na stałe i ile płacą?
Co słychać w NEM? Jak z atmosferą? Coś się zmieniło w laboratorium? Dalej takie bieda z zarobkami? Szukają czasem kogoś z doświadczeniem czy tylko stażystów lub bezrobotnych na umowe-zlecenie?
Firma słabiutka … zero konkretów , same eksperymenty . Produkcja na najniższym poziomie , bez inwestora chyba ciężko by było się utrzymać samej firmie :)
Ta firma to jedna, wielka porażka. Ludzie dostają się tam po znajomosci i zostają bo nie maja żadnych kompetencji na prace w dobrej firmie. Bez inwestora firma miesiąca nie wytrzyma. Ludzi do rządzenia więcej nic do roboty. Od kilku lat nic się nie zmienia, no chyba ze na gorsze. Nie polecam nikomu. Student się nic nie nauczy a doświadczony pracownik tylko cofnie w rozwoju.
to chyba dobrze że B+R, może być ciekawie, pytanie jak się pracuje? podejście do ludzi? stabilność zatrudnienia, czy da się godnie żyć. Czy są jakieś szkodliwe warunki i praca nie stanowi zagrożenia dla zdrowia? Nie lubisz się rozwijać "New Era opinion" ?
Czy ten inwestor o którym gdybali się znalazł? Sporo ofert pracy jest dostępnych. Najbardziej interesuje mnie chemik. Czy był ktoś na rozmowie? Osoba bez doświadczenia ma po co składać podanie?
inwestor jest chyba ten sam :) ...bardzo znany i z tego co się orientuję to preferuje długoterminowe i rozsądne inwestycje -przynajmniej sądząc po sukcesach. Być może się mylę. Nie wierzę też że inwestycja w R&D może zwrócić się po krótkim czasie - na pewno nie w chemii. Może być trochę innych niepokojących kwestii nie związanych z 'własnością' ale to nie temat na to forum. Elżbieta - warto poczytać sobie trochę o samej firmie oraz branży i niekoniecznie fora plotkarskie . Chociaż żeby wiedzieć czym dokładnie się firma zajmuje . Widać tutaj trochę różnych skrajnych opinii. Szczególnie wypowiedź pracownika o japońskim nicku jak się zastanowić to może zniechęcać - być może taki był cel. ...... kto wie Elżbieta, może akurat właśnie Ty wykosisz całą konkurencje swoją stawką :) /żart/ . pozdrawiam
Czy te długoterminowe inwestycje, o których wspominasz, przekładają się na długoterminowe zatrudnienie? Oczywiście mam na myśli to, czy po prostu jest to praca na dłużej. Nie szukam tymczasowej pracy, ile tam trwają projekty?
miałem na myśli stopę zwrotu z inwestycji i czas potrzebny do tego by tego typu firma zaczęła być rentowna - tak sobię napisałem jak to może wyglądać z punktu widzenia inwestora a nie kandydata . Swoją drogą czy ktoś obiecywał w ogłoszeniu atrakcyjne warunki zatrudnienia? Nawet nie było wymagane jako warunek konieczny nawet doświadczenie w branży czy biegła znajomość języka obcego. Rynek jest mocno przesycony absolwentami kierunków chemicznych. Sądzisz że w takich warunkach i jeszcze niewielkich wymaganiach firma będzie jakoś szczególnie zabiegać o kandydata? Nie wiem ile trwają projekty ale pracują w firmie też ludzie z kilkuletnim stażem pracy. Weź też pod uwagę że to niewielka firma z polskim kapitałem.
INNOWACJE. Na wstępnie warto zaznaczyć, że firmę cechuje Innowacyjność przez duże I. Trzeba przyznać, że nikt nie ma takich produktów jak ta firma. NIKT! A to już coś znaczy na rynku, prawda? :) Jeśli czujesz chemię do innowacji, to u nas też masz szansę poczuć silną chemię. KAWA. Kolejnym z atutów firmy jest darmowa kawa. Niestety trzeba też od czasu do czasu umyć ekspres, ale jeśli wszyscy o tym zapomną, to nic nie szkodzi ponieważ na miejscu jest pracownik utrzymania ruchu, który spokojnie ogarnie sytuację. Ekspresy są dwa, więc nie ma ryzyka, że zostaniemy bez kawy, gdy jej najbardziej potrzebujemy. CELE. Praca wygląda sprawnie. Są jasno postawione cele z których rozliczamy się w czasookresach np. kwartalnych. Na początku okresu ustala się wspólnie te cele (przełożony z pracownikiem) żeby pod koniec dokonać oceny ich realizacji oraz przyznać premię. Oczywiście, w międzyczasie trzeba reagować na zmieniający się świat, bo nigdy nie wiadomo co przyniesie jutro. Nie możemy wszystkiego przewidzieć, dlatego zwykle w ogóle tego nie robimy. Szkoda po prostu czasu na zawracanie kijem Wisły. Jesteśmy zorientowani na cele. Nawet jeśli są one oderwane lub rozbieżne z celami innych współpracowników zaangażowanych w projekt. Nie daje nam to żadnych podstaw do czynienia wymówek. Nasze motto: Nie czekamy, działamy. PORZĄDEK. Jak na zakład produkcyjny, wszędzie jest dość czysto i schludnie. Dyrektorzy dbają o przestrzeganie porządków bardzo restrykcyjnie, przynajmniej tam gdzie sięga szkiełko i oko. Tam gdzie oko nie sięga obowiązuje zagadka z kotem Schroedingera. Jedynie osoby uczulone na kurz i pył mogą mieć problemy ponieważ w trosce o czystość otoczenia i maszyn często ich po prostu nie użytkujemy. ATMOSFERA. W firmie nie jest jednakowa. Panują miejsca, gdzie atmosfera jest przyjazna i miejsca mniej przystępne. Posiadamy też wydział, gdzie występują atmosfery wybuchowe [Ex], ale raczej nie to Państwa interesuje. Jeżeli tzw. „dobry klimat” to Państwa priorytet w miejscu pracy, to jest to na pewno jedna z najmocniejszych kart firmy. Jeżeli z jakiegoś powodu klimat się popsuje, reagujemy natychmiast i z chirurgiczną precyzją dziękujemy powodowi za współpracę. :) SOCIAL MEDIA Mamy na (usunięte przez administratora) dwa kanały. Jeden który powstał ok. 7 lat temu i który ma więcej wyświetleń aniżeli nasz nowy z dwuletnim stażem. Naszym zdaniem algorytm Youtube’a jest definitywnie do zmiany. Stary kanał: https://www.youtube.com/c/AssetEuNewEraMaterials/videos (12 subskrypcji, max. oglądalność pod filmem 3 200 osób) Nowy kanał: https://www.youtube.com/channel/UCT4M1KQg1HfF9d0chGafpkA/videos (9 sukbskrypcji, max. Oglądalność pod filmem 366 osób) PROCES. Mamy zdefiniowane sporo układów chemicznych będących w naszym portfolio produktów oraz będących jeszcze w fazie testów. Każdy układ jest pieczołowicie projektowany, testowany a następnie badany na maszynach laboratoryjnych zanim pojawi się on w portfelu produktów. Sprawdzamy przede wszystkim własności mechaniczne produktu, okres przydatności, potencjał aplikacyjny, wpływ na środowisko, a także (co najistotniejsze) sprawdzamy empirycznie czy produkt nie stanowi zagrożenia dla odbiorcy oraz osób mających z nim kontakt podczas wytwarzania. Wszystkie nasze badania są skrupulatnie rejestrowane a następnie zbierane tworząc całą historię, budując kawałek po kawałku nasze know-how. Nasz system zarządzania zdobytą wiedzą jest jednocześnie scentralizowany i rozproszony. Scentralizowany ponieważ, wystarczy najczęściej jeden telefon. Rozproszony, bo nie wiadomo pod który numer zadzwonić. ELASTYCZNOŚĆ. Otaczająca nas rzeczywistość stawia przed człowiekiem coraz więcej wyzwań, między innymi przez swoją zintensyfikowaną zmienność. W przeszłości specjalista bardzo często zaczynał pracę w jednym zawodzie i nie raz kończył ją pozostając w tej samej branży, niekoniecznie na tym samym stanowisku. W naszej firmie odpowiadamy na bieżące wyzwania świata i dbamy o to, aby nasi pracownicy byli elastyczni. Stanowiska są jedynie poglądowymi nazwami i mają znaczenie symboliczne. Nasi pracownicy zdobywają szerokie kompetencje w zakresie inżynierii materiałowej, inżynierii produkcji, zarządzania projektami, kadr, prawnym, ekonomicznym, administracyjnym, środowiskowym, czyszczenia ekspresów, itd. Najlepsi nie zajmują się lub nie zajmowali się jedynie pojedynczymi z wymienionych zakresów. Należy zaznaczyć, że wiedza była nabywana autonomicznie bez obecności mentora, co tylko wpływa na jakość i wydajność czasową zdobywania kompetencji i tym samym generowania wartości dodanej dla przedsiębiorstwa. Można pokusić się o stwierdzenie, że jesteśmy kuźnią talentów. RYNEK I PRZYSZŁOŚĆ FIRMY. Jesteśmy zorientowani na rynek kompozytów. Nie możemy zdradzać szczegółów na temat zmagań przy zdobywaniu nowych klientów i utrzymywaniu starych. Niech zadość uczynieniem będzie stwierdzenie, że z sukcesem przejmujemy zlecenia, gdzie doświadczona konkurencja nie daje rady zapewnić jakości przy jednoczesnym zachowaniu rentowności projektu.
Nie ma to jak bełkot korporacyjny kogoś kto w korporacji nigdy nie pracował a naczytał się lektur z ISO i Leana z których i tak nic nie zrozumiał.
Dokładnie! Od takich gorsi są tylko tacy, co udają że w ogóle przeczytali. Że już pominę czytanie ze zrozumieniem.
na podstawie powyższej wypowiedzi mniemam że klimat pracy u was przypomina bardziej francuski automotive niż małą firme. Pojęcie "niekorporacyjne podejście do pracownika" które pojawia się waszych ogłoszeniach dalej więc pozostaje zagadką, widzę że i dla mnie jak i dla innych obserwujących NEM :) ....ciekawe są również powtarzające się od dłuższego w zasadzie te same ogłoszenia na kilka stanowisk: chemist, specialist chemist, inżynier jakości, inżynier procesu itp. Z czego to może wynikać? Rotacja pracowników? brak kompetentnych kandydatów? utrata kadr z jakiegoś powodu? Przecież nie ma w okolicach Krakowa wielu zakładów mogących stanowić konkurencje dla waszego zakładu.
Jest to raczej mała firma z aspiracją do polskiego korpo. Co może pójść nie tak? :) Podejście niekorporacyjne, to dość nieścisłe pojęcie, bo można to rozumieć na wiele sposobów. Uczelnie wyższe to wylęgarnia korporacyjnych zachowań, a w NEM jest sporo ludzi z uczelni. Struktura i narzędzia wykorzystywane do zarządzania też pachną korporacją. Tyle, że tak jak wspomniałem polską. :) Co do wiszących w kółko ogłoszeń, to dobre pytanie do zadania podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Konkurencji w okolicy może nie ma, ale żyjemy w globalnej wiosce. Warto zwrócić uwagę na to na jakie stanowiska się w kółko poszukuje. Ktoś niżej już to napisał. Górze źle się nie dzieje. :) Ogólnie, i to nie tyczy się tylko tego zakładu, panuje tendencja do "bajerowania" przyszłego pracownika górami złota, rozwojem, sukcesami, itd. W praktyce chodzi jedynie o przechwycenie klienta a potem ubranie go w zadania, które niekoniecznie dotyczą jego specjalizacji. Delegowanie obowiązków towarzyszy oczywiście pojawianie się oczekiwań, że weźmiecie odpowiedzialność za to co zostało Wam zlecone. Jeśli chodzi o samo przydzielanie zadań możesz oczekiwać, że dostaniesz fragment projektu, przeważnie na początku lub w jego trakcie, względnie na końcu. To jaki wariant się uskuteczni zależy od tego czy projekt i jego realizacja wygląda dobrze. Powiedzmy, że otwierasz projekt - wówczas robisz brudną robotę a pod koniec przełożony przejmuje go od Ciebie w trosce, że jesteś za bardzo dociśnięty nowymi projektami i lepiej zajmij się nimi, a ten weźmie (łaskawie) na siebie. Lub odwrotnie, gdy projektowi grozi zawalenie wówczas możesz spodziewać się, że otrzymasz go od szefa, bo "jesteś najlepszy/a", itd., itp. No taki nadwiślański korpo-ustrój. Coś dla młodych pełnych werwy potakiwaczy. Przynajmniej, aż nie nabędą własnego rozumu. Dużo zostało już napisane, więc nie ma sensu chyba powtarzać.
Niezbyt dobrze to wygląda z punktu widzenia potencjalnego kandydata. Jakby nie patrzeć, koniec końców wszystko i tak rozchodzi się o kasę, nawet ta cała orientacja na rozwój i podobne górnolotne stwierdzenia. Przez jakiś czas nie patrzysz na same zarobki, cierpliwie opłacasz frycowe ale wiesz że wiedza i doświadczenie które zdobywasz pozwoli ci radykalnie podnieść dochody w przyszłości, a tu piszecie że z tym też kiepsko. W końcu trzeba będzie wybrać drogę czy chce się być januszex-biznes czy jednak korpo. Przechwałki że jesteśmy najbardziej innowacyjni na świecie są bardzo zabawne, bo niby skąd wiecie nad czym pracują działy R&D dużych koncernów w swoich rodzimych krajach. Nie chwalą się tym na swoich stronach, nie piszą że są najlepsi, po prostu skutecznie wdrażają produkcje jak już jest wszystko gotowe i przetestowane pod każdym kątem pod swoją aplikacje. Wtedy pojawia się w ofercie produktowej, często trwa to kilka lat -jeden produkt. Przy takiej rotacji pracowników zaangażowanych w B+R to wasze know-how bardzo szybko się rozleje po całej branży :) ....ale stronke macie fajną udało się wam już zniechęcić jednego kandydata :)
Niezbyt dobrze to wygląda z punktu widzenia potencjalnego kandydata. Jakby nie patrzeć, koniec końców wszystko i tak rozchodzi się o kasę, nawet ta cała orientacja na rozwój i podobne górnolotne stwierdzenia. Przez jakiś czas nie patrzysz na same zarobki, cierpliwie opłacasz frycowe ale wiesz że wiedza i doświadczenie które zdobywasz pozwoli ci radykalnie podnieść dochody w przyszłości, a tu piszecie że z tym też kiepsko. W końcu trzeba będzie wybrać drogę czy chce się być januszex-biznes czy jednak korpo. Przechwałki że jesteśmy najbardziej innowacyjni na świecie są bardzo zabawne, bo niby skąd wiecie nad czym pracują działy R&D dużych koncernów w swoich rodzimych krajach. Nie chwalą się tym na swoich stronach, nie piszą że są najlepsi, po prostu skutecznie wdrażają produkcje jak już jest wszystko gotowe i przetestowane pod każdym kątem pod swoją aplikacje. Wtedy pojawia się w ofercie produktowej, często trwa to kilka lat -jeden produkt. Przy takiej rotacji pracowników zaangażowanych w B+R to wasze know-how bardzo szybko się rozleje po całej branży :) ....ale stronke macie fajną
Sztuczny Esej napisany przez hr po ktorym potencjalny kandydat dalej nic nie wie poza tym ze stracil jakies 2 minuty na czytanie.
Jak rozumieć: "Jeżeli tzw. „dobry klimat” to Państwa priorytet w miejscu pracy, to jest to na pewno jedna z najmocniejszych kart firmy. Jeżeli z jakiegoś powodu klimat się popsuje, reagujemy natychmiast i z chirurgiczną precyzją dziękujemy powodowi za współpracę. :)" .... bardzo trzeba uważać co się mówi/powie ? ;)
Firma dodała nową ofertę pracy na Brygadzista. Czy ktoś o tym słyszał?
Gdzie można uzyskać dostęp do tego ogłoszenia? Albo można prosić o przybliżenie warunków zatrudnienia dla brygadzistów? Jaki zakres obowiązków tu w firmie występuje i ile mogliby potencjalnie za to płacić?
ludzie, nie wiem skąd to narzekanie, praca w laboratorium po kierunkach chemicznych czy pokrewnych czy nawet inżynierii materiałowej nigdy nie była i nie będzie intratnym zajęciem. W niektórych laboratoriach zarobki nie dorównują nawet tym na przysłowiowej kasie w Lidlu, więc naprawdę możecie się jeszcze cieszyć. Trzeba się było kształcić w kierunkach biznesowych, prawniczych lub medycznych czy w ogóle tam tam gdzie jest zapotrzebowanie. Można się użalać nad własnym losem, można się wziąć do roboty, na nauke nie jest nigdy za późno.
czy są jakieś zalety pracy w New Era Materials które by mogłyby zachęcić do szukania tam pracy? Piszecie o nieciekawej atmosferze i zachowaniach ludzi, udawaniu że to korporacja , niepewności zatrudnienia (krótkie umowy czasowe), .... i też zarobkach najniższych jak się tylko da, ... a czy są jakieś zalety ? te innowacje to też chyba tylko hasło (?)...może coś jednak się znajdzie
(usunięte przez administratora)
Tak , umowę o prace na miesiąc czasu lub zlecenie , potem jeśli się sprawdzisz ro zostajesz , jeśli nie - kop w (usunięte przez administratora) :)
Byłem na rozmowie na stanowisku inżynier procesu. Odradzam. Szkoda brać dzień urlopu. Firma.sama.nie do końca wie czego.chce. oczywiście produkcji nie ma tylko nadal R&D więc opcja dla studenta. Rozmowa porazka. Zero konkretów. Wychodzi się i nawet ciezko dac opinie po monologu kandydata.
Rozmawiałem z Twoim niedoszłym przełożonym. On mówił, że jemu nie szkoda było Twojego urlopu, który wziąłeś na to by stawić się na rozmowę. :)
Zniu , najpewniej ani firmie NEM nie opłacałoby się ciebie zatrudniać ani tobie przechodzić do NEMu. Zacznij czytać uważnie ogłoszenia i odczytywać zawarty w nich przekaz zamiast seryjnie wysyłać cv. Nie będziesz musiał później marnować czasu sobie i tym którzy rekrutują, no i też narzekać na forach. ....to forum nie jest dobrym źródłem informacji, warto założyć sobie gdzieś profil (portale społecznościowe czy branżowe). Pzdr.
A gdzie napisalem ze seryjnie wysylam cv? Ogloszenie spelnialo moje oczekiwania i po godzinnej rozmowie przez tel postanowilem.przyjść na rozmowę, która byla niczym. Tyle
Czyli firma raczej dla kogoś kto nie ma żadnej pracy i chce się zaczepić na moment a nie szuka czegoś na poważnie bo chce zmienić prace lepszą?
Witam , Po przepracowanym okresie w tej firmie nie mogę się wypowiedzieć w wielu pozytywach . Firma jako firma nie jest zła, ale system podchodzi mega pod korpo , każdy niby jest od czegoś Ale zawsze do jednego tematu jest 10 osób które wiedza najlepiej . Podejście do pracowników jest mega niekompetentne . Aplikujesz na jedno stanowisko a gdy przychodzi już rzeczywistość jesteś na 4 innych stanowiskach i generalnie masz je umieć . Najbardziej przeje**** ma magazynier - który jest de facto sam , także na L4 za bardzo nie może iść bo bez Pawła nie może prosperować wiele innych czynników , wolne tez za bardzo nie może wziąć bo kto go zastąpi ? :) jednym słowem chłop ma bardzo niefajna sytuacje ... oczywiście wina leży po stronie pracodawcy ze nie ma nikogo na zastępstwo :) generalnie jest duży wyzysk w tej firmie mimo ze budżet się zgadza ;) Produkcja tez nie ma rak pełnych robotą bo generalnie przez pare godzin coś tam porobią testy i na tym się kończy . Znaczy przerost formy nad treścią . Team leader produkcji jak się wyśpi to potrafi być miły , ale brak żadnych chęci na ewentualny kontakt z pracownikiem aby się dowiedzieć cokolwiek z kim ma do czynienia , także trzeba mieć stalowe nerwy na tego pana :) Dziewczyny są bardzo miłe także wydaje mi się ze to jest jedyny plus tej firmy :) Nie polecam w żadnym wypadku tej firmy .
Powiedział gościu który na miesiąc zatrudnienia był w pracy może połowę czasu bo resztę bolał go brzuszek, miał ogarnąć przez ten czas jedną rzecz a mianowicie wysyłkę paczek na magazynie, żeby wspomniany pan P. mógł iść na urlop. Wariaciku firma poradziła sobie bez ciebie, jak chcesz to spytam pana P czy Ci wyśle pocztówkę z nad morza :)
1. Firma malutka, produkcji wielkiej tam nie ma. Raczej wieksza testownia 2. Poszukuja nie wiadomo kogo, najważniejsze zeby mial "osobowość " 3. Drzwi firmy otwiera sprzataczka i można wejsc gdzie sie chce, nikt sie nie orientuje:) 4. Chca byc korpo ale raczej to wyglada smiesznie 5. Ogolnie spoko może dla studenta za 4 k brutto. Dla specjalistów żenada. Pozdro
Witam. Mam pytania w związku z pojawieniem się ogłoszenia na stanowisko specialist chemist. Czy NEM jest w stanie coś zaoferować specjaliście z branży co sprawiłoby że byłby zainteresowany rekrutacją i ewentualną zmianą pracy? :) Nie mam na myśli umowy o prace czy karty fitness :) Co oznacza pojęcie "niekorporacyjne podejście"?. Czy to prawda że firma jest ośrodkiem rotacyjnego szkolenia absolwentów i stażystów jak pisał ktoś poniżej? Pozdrawiam.
Na takim stanowisku możesz liczyć na wypłatę do 10. oraz strój roboczy. Nie wiem czy Twoja ciekawość została zaspokojona.
Wydaje mi się, że chodziło raczej o wysokość wynagrodzenia specjalistów w New Era. Może mógłbyś je określić, przynajmniej w przybliżeniu? To ważny czynnik w branży chemicznej, tak jak i w innych.
@Wanda Wydaje mi się, że nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. Wartości stawek nigdy nie będą przedmiotem publicznych deklaracji. Być może Cię zaskoczę, ale pracodawca zawsze będzie dążył do tego, aby Ci dać najmniej jak tylko może. To znaczy, że mając dwóch podobnych kandydatów, zdobędzie pracę ten kto jest tańszy lub lepiej wygadany. Proste? A na co można liczyć w kwestii szeroko rozumianego rozwoju osobistego, to już ktoś tutaj napisał. Nowych rzeczy się nie nauczysz, JEŚLI jesteś naprawę dobra - a tacy ludzie zwykle są w cenie. Pytanie do Ciebie, czy przychodzisz po kasę, czy z jakichś innych jeszcze pobudek, a pieniądze są "przy okazji"?
no właśnie, wartości stawek choćby przybliżone w przedziałach są tajemnicą, i dlatego zawsze w PL będziemy mieli tzw rynek pracodawcy, nawet jak już znikną wszyscy poszukujący pracy. Wyobraź sobie w sklepach, aukcjach czy ogłoszeniach zamiast ceny ofertowej "do uzgodnienia" i tylko jedna strona posiada informacje :)
Przestaliście zamieszczać swoje opinie na forum bo jest tak dobrze?
Przescrolluj sobie na stronie OSP Modlnica do 02.12.2020. Od tamtej pory nic zjawiskowego się nie działo. Mówię oczywiście o eksperymentach zespołu NEM, a nie o nieszczęśliwych nieprzewidzianych zdarzeniach. https://pl-pl.facebook.com/osp.modlnica 2.12.2020r. Modlniczka ul. Komandosów - pożar palety z zawartością. Na miejscu: 1. OSP Modlnica GBARt, 2. OSP Modlniczka, 3. 305K25, 4. Policja.
Miałem kiedyś przyjść NS rozmowę do tej firmy. Jak wygląda praca w dobie kryzysu.
Wygląda, to następująco: ...-15.04.2020 - wszystko normalnie tylko w maskach, itd. 15.04.2020 do jesieni - 0,8 etatu i bez premii, bo pandemia. Tylko, że firma miała w tym czasie zwiększony przerób o 200%. Teraz (bo dalej mamy niby pandemię) jest "po staremu", ale nie dzieje się nic specjalnego. Bardzo dobry zakład, jeśli ktoś lubi obrastać pajęczyną.
Jaka atmosfera jest między działami w New Era Materials Sp. z o.o.?
Wydaje mi się że żaden potencjalny kandydat nie zadaje takiego pytania. Jeżeli firma ma.40.osób z produkcją włącznie to nazywanie działów jest trochę nie.na miejscu.
Ile jest etapów w procesie rekrutacji w New Era Materials Sp. z o.o.? Jak długo trzeba czekać na ostateczną decyzję?
Kolego/Koleżanko. Skoro już na początku jest problem z komunikacją i mają gdzieś poinformowanie Cię, to co będzie potem?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w New Era Materials Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy New Era Materials Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w New Era Materials Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
