TVM Transport Sp. z o.o.

3.2 Dodaj merytoryczną opinię

Opinie o TVM Transport Sp. z o.o.

Marcin
Pracownik

Niestety w firmie coraz gorzej. W interesie firmy lezy tylko wykonanie zleceń transportowych. Niestety warunki dla kierowców sa 0we. Auta powyzej 3.5t wygladaja tragicznie sa tak zasyfiałe, że aż strach wsiadać. Obsługa samochodów przez flote tragiczna. Auta nie mają żarówek,apteczek, legalizacji gaśnić. Flota raczej ma to gdzieś. Towar ładowany tak, że podczas kontroli konczy się to mandatem. Zarobki stoją od 4lat. Na trasach liniowych jak i lepiej płatnych są znajomi lub bliska rodzina kierownictwa. Ps pozdrawiam kierowce ktory mial swoj samochod na makarona, zwolnil sie i przyszedl znow i wywalili chlopaka z auta zeby on znow mogl jezdzic swoja scania wstyd! Ludzie to widza a Ci ktorzy ciezko pracuja sa tu nikim bez znajomosci! Trasy sa teraz tak uczciwe, ze kierowcy co robili wlochy niemcy robia teraz polske bo sie oplaca lepiej. Jak ktos chce uczciwej pracy to nie jest firma dla niego. Najwieksze kolesiostwo to TVM! I przykro przyznac Pan Prezes jest dobrym czlowiekiem ale to co sie tu dzieje od paru lat... we flocie pare osob a w aucie nawet brak apteczki! Zero kontroli! Same obciazenia pozdrawiam Marcin

CE kierowca
Pracownik
 Pytanie
@Marcin

A czyja to wina że nie ma żarówek zapasowych w aucie? Prezesa czy kierowców którzy nie uzupelniaja po trasie? (usunięte przez administratora) juz dawno nie widziałem w autach , duzo sie poprawiło, apteczki sa tylko trzeba czasem zajrzeć pod łózko.

3
Budzik
Pracownik
@Marcin

Wpisu Marcina nie mylić ze mną, zbieżność imion. Piona ????Budzik

Marcin
Pracownik
 Pytanie
@Marcin

Kolego a może byś tak się przedstawił przynajmniej swoim prawdziwym imieniem (że już nie wspomnę o nazwisku) a nie kierował uwagi na kogoś innego... Po drugie od 4 lat nie potrafisz ogarnąć sobie innej pracy? Czy może nie jest tak jak piszesz?

1
N.N
Kandydat

Hej pytanie chciałbym się zatrudnić w Ornotowicach czy można się dowiedzieć jak tam jest bo słyszałem różne opinie

Nowy
Kandydat
 Pytanie

Hej. Chciałem zapytać bo wiele marudzenia i kłótni między pracownikami a mało konkretów. Realne zarobki miesięczne na własnej działalności to? W ogłoszeniu jest 50 gr za km i rozpiska przykładowych tras. Np takie Brno mógłbym spokojnie robić 4/5 razy w tygodniu? Teraz w innej firmie jeżdżę na strzała 1000 km więc długa jazda mnie nie przeraża. Lubię to robić. Kolejne pytanie...czy są sytuacje, że się wraca na pusto? Jeśli tak to czy jest to płatne za km? Czy tylko w jedną stronę? Czy auto jest przepisane do kierowcy? Czy jeździ się samemu? Jeśli nie to jak jest płacone na głowę? Poproszę o konkretne informacje.Pozdrawiam

Hanna
Inne
@Nowy

A nie wiesz czy na swojej dzialalności tylko można czy może umowa o prace tez wchodzi w grę?

Qwerty
Były pracownik
@Nowy

Weź pod uwagę, że w Tvm dyspozytorzy mają swoich ulubionych kierowców i te trasy gdzie można fajnie zarobić to dostają koledzy. W Tvm nie wraca się na pusto, zawsze jakaś paletkę znajdą i do 15:00 będziesz czekał na decyzję czy wracasz czy szukają czegoś a Ty nocka w busie.

Qwerty
Były pracownik
@Hanna

Własna działalność lub umowa zlecenie u jednego z pośredników

Łuki
Pracownik
 Pytanie

laczego jest tak wielka rotacja kierowców w firmie ? pracuję tu kilka dobrych lat i niestety trzeba przyznać iż wbrew temu co wypisują tu "etatowi chwalcy" potęgi i dobroci naszej firmy nie jest tu różowo i zajefajnie . Oto kilka przykładów które powinny dać wiele do myśleniai : 1. wielogodzinna dniówka bez pauz i odpoczynków wyjaśnienie na przykładzie standardowej trasy : wyjazd do Węgier wg planu 23:00 , wyjazd przestawiany smsami dwukrotnie na godzinę 2:00 O godzinie 2:00 stawiasz się w bazie w celu realizacji trasy , okazuje się że jeszcze czeka Cię 1,5 godziny kolejki do rozładunku samochodu który przywiózł fracht na który czekasz oraz załadunku twojego auta którym w końcu około 4;00 rano wyjeżdzasz w trasę ... i dopiero wtedy zaczynasz zarabiać bo w firmie jest płacona stawka kilometrowa . Od 23:00 kiedy powinieneś rozpocząć pracę wg pierwotnego planu mija około 5 godzin za które nikt ci nie zapłaci a smsy które przychodzą co półtorej godziny z informacją o opóżnieniu wyjazdu nie zrekompensują odpoczynku bo każdy kto tu pracuje wie dobrze o tym ze jak zerwiesz się do wyjazdu na godzinę 23:00 i będziesz się szykował to kiedy dostaniesz sms z info o opóznieniu to nie poójdziesz juz raczej spać . Czyli już na wyjeżdzie jesteś 5 godzin w plecy ... W efekcie do Budapesztu gnasz juz bez żadnych pauz i odpoczynków bo i tak juz jesteś wszędzie spóżniony . Trasa do Budapesztu to czas około 6 godzin , oczywiście o ile nie musisz "kołować" bocznymi drogami (usunięte przez administratora) W końcu docierasz do upragnionego i wymarzonego Budapesztu jest ok. 10;00 , a tam korek na korku jak to w stolicy .. masz 3-4 zrzuty w okolicach i 2-3 załadunki ... właśnie od 23;00 dnia poprzedniego zarobiłeś 157 zł od których musisz odliczyć : .9% składki zdrowotnej , 10-12 % składka na ZUS , 12% od lipca podatek dochodowy No dobrze ale nie bądzmy pesymistami od samego początku (choć po 11 godzinach na nogach trudno mówić o początku ha ha ha) No ale wróćmy do załadunków i rozładunków żeby nie być gołosłownym , każdy kto jezdzi ten wie że ze czas potrzebny na realizację 6-7 pozycji to jest "twarde 7 godzin" dojazdy + czasy rozładunków lub załadunków+ załatwianie dokumentacji+ stanie w kolejkach pod rampami lub bramami W tym czasie zrobimy około 100 km oraz 7 pozycji załadunkowo/rozładunkowych z czego 2 są darmowe . Czyli za rozładunki i kilometry do godziny 17:00 zarobimy 145 zł z czego musimy odliczyć : .9% składki zdrowotnej , 10-12 % składka na ZUS , 12% od lipca podatek dochodowy . Kiedy o 17:00 masz skończone załadunki i już myślisz o przerwie bo przecież należy ci sie ona jak "psu micha" otrzymujesz nerwowy telefon od logistyków lub dyspozytorów o tym że musisz gnać z ładunkami na firmę bo trzeba je jeszcze tej nocy wysłać . Przypomnę jesteś od godziny 23:00 dnia poprzedniego na nogach... no ale mówisz ...ok , firma mnie potrzebuje , dyspozytorzy i logistycy na mnie liczą ... widzisz oczami wyobrażni jak oni wszyscy przed monitorami śledzą twoje postępy w trasie , więc gnasz... Jak uda ci się wyjechać z Budapesztu o 18;00 uważasz się za szczęściarza i gnasz na bazę oczywiście ok . 6 godzin Docierasz do bazy niczym prawdziwy bohater ok 24:00 a tam ... kolejka do rejestracji dokumentów ok 30 min.. Kolejka do śmiertelnie zmęczonych mechaników i tankowania ...kolejny czas... no i teraz jak zawsze wisienka na torcie ok . 2-3 godzin stania w kolejce do rozładunku i załadunku samochodu...lecz tutaj czeka Cię specjalna premia uznaniowa a mianowicie jeśli stoisz powyzej godziny to jak to zglosisz otrzmasz gratyfikację finansową w wysokości 10 zł za każdą godzinę w kolejce . Czujesz się prawdziwym bohaterem finansowym kończysz ten fragment trasy ok 350 km(157 zł) + 2 g postoju w kolejce do magazynu (20 zł) = 177 zł z czego musimy odliczyć : .9% składki zdrowotnej , 10-12 % składka na ZUS , 12% od lipca podatek dochodowy . około godziny 3:00 rano SUMUJĄC : PRZEZ 26 GODZIN PRACY NON STOP !!! ZAROBILIŚMY BRUTTO 177zł + 145zł + 157zł = 479 zł NETTO ok 350zł oczywiście należałoby jeszcze tutaj odliczyć koszt telefonów , biura rachunkowego , prowadzenia firmowego rachunku bankowego ..i wiele innych Lecz generalnie wychodzi na to ze 8 godzinny czas pracy na własnej działalności jest wyceniony na około 115 zł TERAZ WIADOMO CZEMU U NAS TAKA ROTACJA

Busiorz
Pracownik
@Łuki

Tak !!! I zapomniałeś bo jak wypadnie nocka to za ,,dbanie o powierzony sprzęt,, kilkaset km od domu jesteśmy wycenieni na 7zl za h

jan
Pracownik
@Łuki

to wez napisz cos jeszcze o przeładowaniach na trasach

wiliam
Pracownik
@Łuki

jrdnym slowem DRAMAT

Marek K
Były pracownik
@Busiorz

I to jest sedno. A taki Budapeszt to mogłeś mieć trzy razy w tygodniu. Rzygać się chce a rodzinę musisz wykarmić a taką trasą tego nie zrobisz. Wracasz z trasy zmęczony bo wyjazd w nocy a powrót popołudniu, a na bazie jeszcze kolejka (usunięte przez administratora) Na plus że pieniądze były szybko Na minus to aż szkoda się rozpisywać. Trzeba NA PRAWDĘ kochać jeździć i nie mieć życia żeby tak pracować

1
Zartownis
Pracownik
@Łuki

Klasa sama w sobie lepiej moglbym tego nie podsumowac jako glupi kierowca

Malcoran
Pracownik
 Pytanie
@Łuki

Liczenie czasu pracy od 23 pomimo przesuniętego wyjazdu to już przesada. Wiadomo, że zmiana godziny burzy plany ale mimo wszystko masz ten czas dla siebie, nie jesteś w pracy. Z tego co wiem to oczekiwanie na bazie liczy się zarówno do rozładunków jak i załadunków, także tutaj miałbyś dodatkowe, niewielkie pieniądze. Z czasem jazdy też trocha przesadzasz, aż sprawdziłem dawne trasy, z takiego Sziget. wyjazd tuż przed 16 czyli wiadomo jak to wygląda, plus M2 była wtedy w budowie i jeden pas, kaj zawsze trafił się o tej godzinie ktoś jadący 60 km/h - 5:45 do bazy. Ogólnie masz sporo racji w tym co piszesz, ale takie drobne naciąganie sprawia, że już ciut inaczej się podchodzi wtedy do tego niestety. @Busiorz - dbanie o powierzony sprzęt czyli najczęściej drobna ilość alkoholu i sen? Spora część kierowców nie dba o wnętrze kabiny nawet...Wiadomo, że nocka to nic przyjemnego (chyba, że spałeś 3 godziny od niedzieli i wjeżdżasz na Stabilusa w Braszowie w poniedziałek popołudniu/wieczorem na przykład) ale weź nie dramatyzuj.

marek
Pracownik
@Łuki

teraz o kilka zlotych wiecej po podwyzce hurrra

KIEROBUS
Pracownik
 Pytanie
@Malcoran

Ale się uśmiałem :D podróż sluzbowa i oddelegowanie - poczytaj sobie. Ja nie jestem na wczasach, nie piję w pracy, a na pauzie biorę płaski śrubokręt i z nudów rozplątuje pasy z napinaczy jak znajdę w schowku po którymś. Tak więc będąc oddelegowanym i nie wracając na noc do kraju, czując jakąś odpowiedzialność za auto (bo za siebie to oczywista oczywistość) chcę być za to wynagrodzony. Zresztą była podwyżka, więc nie ma o czym gadać. Ale Twoja odpowiedź ma wydźwięk - weź nie dramatyzuj, wypij piwko, pośpij se, ale żeby chcieć za to hajs? No jak to tak! :D też bym przyjeżdżał na każde Twoje zawołanie mając takiego łącznika pedałów z kierownicą nie wymagającego nic dla siebie

Kierowca Międzynarodowy
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

rozmowa o stawkach

Pytania

dlaczego firma nie podwyższa stawek na busach Obecna stawka jest niestety niska

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
164cm#dzikus#kominlandem#
Pracownik

Malcoran wybacz ale szkoda że jesteś tylko tak dobry w swojej wymowie w internecie by wszyscy widzieli jak się poświęcasz te 4 dni w tygodniu by ratować świat przed wyginięciem! Gdy porównuje twoje słowa pomiędzy internetem a rzeczywistością którą wylewasz ze swoich ust to naprawdę jest z tobą coś grubo nie tak lub to ty tutaj stawiasz nam wszystkim warunki a szefowie i reszta nazwisk które podałeś muszą się do ciebie dostosować..???? żenująca jest twoja wypowiedź gdyż z kolegami pod rampą mówisz zupełnie coś innego a reszta ludzi (kierowców) którzy naprawdę mają więcej vigoru w głowie i do pracy są dla ciebie tylko przeszkodą w kolejce po godzinie 16 kiedy ty już padasz ze zmęczenia opinie zostawiam pozytywna nie ze względu na ciebie.

kot
Pracownik
@164cm#dzikus#kominlandem#

prawda

Malcoran
Pracownik
@164cm#dzikus#kominlandem#

Cieszy mnie, że są lepsi ode mnie. Oznacza to bowiem, że skoro ja, gorszy, dałem radę wspólnie z paroma osobami doprowadzić do spotkania i uzyskaliśmy pozytywne rezultaty to dla Was, lepszych, będzie to bułka z masłem. Czyli wkrótce nie będziecie mieli na co narzekać i każdy będzie zadowolony :)) Pozdrawiam, śmiertelnie zmęczony Malcoran.

Yaro z wajzola
Pracownik
@Malcoran

Adas dziekijemy ci wszyscy za to co robisz dla nas.bez ciebie praca w tej firmie bylaby nudna i bez sensu.Jestes bosski!do zarzadu tvm pewnie sie dostaniesz z wiadomych powodow ale powinienes sprobowac swoich sil w najblizszych wyborach samorzadowych bo tam idealnie sie komponujesz do trzyliterowej partii...wierzymy w twoja moc ale naprawianie swiata lepiej zacznij od siebie i na poczatek zalecamy konsultacje u specjalisty.

Wesołek
Pracownik
 Pytanie

Hej Adam Malcoram ja mam wielką prośbę , pisałeś że masz numer telefonu do szefa czy mógłbyś mi go udostępnić ? Bo mam poważny problem dotyczący podziału obowiązków kierowcy a wymaganiami spedycji . Krótko opiszę problem który dosyć często wystepuje w naszej firmie , a właściwie można powiedzieć że stał się plagą . Otóż w naszej umowie o współpracy bardzo konkretnie opisane są obowiązki kierowcy , natomiast spedytorzy bardzo często obarczają nas obowiązkami które do nich należą . Pokrótce opiszę o co chodzi . Kierowca wg umowy jest obowiązany dostarczyć ładunki pod wskazany na rozpisce adres i je rozładować ,ale coraz częściej adresy rozładunków albo są nieaktualne albo błędne - cóż zdarza się im więcej ładunków tym większe ryzyko ze coś takiego zaistnieje . Natomiast to co dobija kierowców którzy jeżdżą po wielu krajach to postawa spedycji . Otóż kiedy coś takiego ma miejsce spedycja przesyła numery telefonów do odbiorcy lub nadawcy zeby kierowca sam dzwonił i wyjaśniał nieścisłości . I tak ostatnio spedytorka przesłała mi numer telefonu do norwegii . Oczywiście pożniej doszło do wymiany zdań na temat moich obowiązków jako kierowcy , pani spedytorka rozłączyła się obrażona . Ja jako kierowca nie mam zamiaru nabijać na licznik ,mojego telefonu , niechcicy do wykonania obowiązków spedytora , Obowiązkiem kierowcy nie jest kontakt z klientem i ustalanie to co powinien ustalić spedytor i mnie o tym poinformować . Dlatego chciałnym z szefem porozmawiać na ten temat bo wierzę że wtedy nasz głos bedzie usłyszany

Dyrektor działu logistyki
Pracownik
@Wesołek

Dzień dobry, w celu wyjaśnienia zaistanialej sytuacji proszę o kontakt, Mateusz Najdziński 784341228

Malcoran
Pracownik
 Pytanie

Jestem tutaj kierowcą busa, od paru lat "kominiorzem", wcześniej latałem zagranicę, niedawno zacząłem 6 rok pracy tutaj. Pamiętam Tychy z dwoma magazynami, taką specyfikę jak "jaki dzień dzisiaj? Valmet polski czy zagraniczny?". Także trocha już tutaj przeżyłem, pomimo, że używam swojego nicka moja tożsamość nie jest raczej zagadką ;-) Długi czas się zbierałem, żeby tutaj coś napisać. Nie chciałem tego robić pochopnie (bo mam wrażenie, że spora część osób nie zauważa, że na tym portalu jest opcja "dodaj MERYTORYCZNY komentarz), czekałem jak pewne sprawy zostaną rozwiązane. Byłem jednym z głównych inicjatorów organizacji spotkania między "kominiorzami" a zarządem. Liczyłem (naiwnie według sporej części osób) na to, że jak ZAWSZE do tej pory będzie można usiąść i porozmawiać jak człowiek z człowiekiem. Jak zawsze bo przez te lata mojej pracy mogłem liczyć na wysłuchanie przez szefów. Posiadam numer telefonu do szefa także gdy raz potrzebowałem poruszyć pewne sprawy ściągnęli Łukasza Skrzypczyka, usiedliśmy przy stole i wyjaśniliśmy sobie problem. W okresie, gdy sami wypłacali pieniądze potrafili od siebie coś dorzucić, gdy zgodzili się, że jakoś rzeczywiście fatalnie moje trasy wyglądały pod względem punktów. Takie gesty zbudowały moje zaufanie względem nich. Dlaczego o tym wspominam? Bo większość osób potrafi tylko narzekać, łatwo napisać coś negatywnego ale już ciężko za coś pochwalić. Ale wracając do meritum. Spotkanie się odbyło już jakiś czas temu. Wyglądało dokładnie tak jak miałem nadzieję. Traktowanie "zwykłych, szarych" pracowników z pełnym szacunkiem. Uważne wysłuchanie naszych problemów i propozycji. Przy wielu sprawach zgadzali się bez dyskusji, że to nie powinno tak wyglądać. Ale też nie mieli problemów z dobitnym aczkolwiek kulturalnym tłumaczeniem, gdy jeden z kierowców palnął dość bzdurną pretensję. Udało się nam załatwić wiele spraw - przypisanie aut, sprawiedliwsze liczenie czasu pracy, kwestie finansowe to tylko parę z nich. Dla mnie osobiście najważniejsze było jednak podejście szefów. Byłem dość sfrustrowany pewnymi sprawami ostatnimi czasami i niewątpliwie moja jakość pracy ulegała obniżeniu przez to. Po spotkaniu i widząc, że są realne efekty naszych rozmów znowu nabrałem motywacji, powróciło przekonanie, że chciałbym w tej firmie dorobić się emerytury. Dla niektórych moja opinia pewnie nic nie znaczy i nie zmieni ich psioczenia, ale niech chociaż sobie przypomną, że kij ma zawsze dwa końce. A jak ktoś sobie głupio pomyśli, że się podlizuję tym postem to niech się zapyta we flocie czy na spedycji jak potrafię im zaleźć za skórę. Podejrzewam, że gdyby nie to, że zazwyczaj robię kawał naprawdę dobrej roboty to mógłbym tu już nie pracować. Zazwyczaj bo też zdarza mi się pomylić i coś schrzanić...rzadko ale bywa. A jak widzę/słyszę co potrafią kierowcy odwalić to pomimo tylu lat pracy ciężko mi w to uwierzyć. Także niech każdy zanim oceni czyjąś pracę najpierw zrobi "rachunek sumienia" swojej. Na koniec chciałbym pozdrowić parę osób tutaj i dodać, że przy naszej specyfice pracy powinniśmy wręcz być dodatkowo wyrozumiali. Na przykład Dorota, na którą tutaj wieszacie psy tak naprawdę jest wspaniałą osobą. Sam miewałem z nią gorsze okresy i sytuacje (oj ta cisza na spedycji, gdy puściły jej nerwy i zaczęła na mnie krzyczeć, zasadniczo bez powodu :D Szybko sobie wytłumaczyliśmy co i jak, także już następnego dnia żartowałem sobie z tego, została zabawna anegdota), chociażby ten rok był dla nas dość fatalny. Ale sami sobie byliśmy winni moim zdaniem. Jej gorszy dzień, moja frustracja i upór...a tak naprawdę wystarczyłby chyba jeden telefon wcześniej, wyjaśnienie na spokojnie problemów i byłoby po sprawie. Bo ta dziołcha potrafiła zadzwonić do mnie z domu, po godzinach pracy i przeprosić, że zapomniała wysłać sms, że nie ładujemy Welza. Ja sobie po prostu zażartowałem, że "leci mi 15 minut życia" - bo tyle czasu straciłem przez to. A jej było głupio, tak zwykle, po ludzku. Także pozdrowienia dla niej, z mojego kolejnego elaboratu :) Kolejną taką osobą do pozdrowienia jest Magda Czardybon z floty. Macie problem to uderzajcie do niej, na pewno wysłucha i postara się pomóc jeśli będzie mogła, a już na pewno doradzi do kogo się zwrócić. Nie zawsze uda się wszystko rozwiązać, ale jest na pewno osobą życzliwą i sprawiedliwą. Trzeba to Cię kulturalnie opieprzy, ale tak samo zachowa się względem kogoś innego jeśli uzna, że masz uzasadnione pretensje i ktoś nie zrobił czegoś porządnie jak należy. Pełen profesjonalizm. Osobną kategorią jest magazyn. Boguś - klasa sama w sobie. Zresztą ogólnie większość magazynierów to świetne chłopaki. Nikt inny nie zna specyfiki tej pracy jako kierowca TVM tak dokładnie jak oni. Jeśli jesteś dla nich w porządku to naprawdę Twoje życie na bazie jest o wiele lżejsze...i potrafisz spędzić tam o wiele mniej czasu ;-) Także praca tutaj potrafi być nieraz ciężka, frustrująca, jest specyficzna ale nie jest tak źle jak sugerują niektóre osoby.

Qwerty
Były pracownik
@Malcoran

Super wiadomośc, widzę, że dużo się pozmieniało, macie przypisany samochód to już dużo. Nie pracuje już blisko rok i wiem, że to nie jest zła praca, ale te kolejki do magazynu, kolejki do budki z dokumentami czy czekanie kilka godzin na wiadomość od spedycji, że "nie mamy powrotu zostajesz na noc lub wracasz na pusto". Ty jaki kominiarz tego nie doznasz, bo nikt Cię nie będzie trzymał w samochodzie przez całą noc 50km od bazy... Ze spedycją żyłem w dobrze. Najlepiej z magazynem, zwłaszcza z 1 i 2 zmiana (w soboty chłopaki rozładowywali za mnie auto, a ja już byłem w domu, dziękuję). Nocna zmiana wg mnie miała więcej wywalone niż dwie poprzednie zmiany (oczywiście mogę się mylić). Puentując, jeśli teraz nie stoicie w kolejkach na bazie, macie własne auto to super sprawa. To trochę zmiana mój pogląd o tvm. Życzę Wam wszystkim (od mechaników po kierownictwo) wszystkiego dobrego. Peace and love :)

1
Malcoran
Pracownik
@Qwerty

Jak napisałem - wcześniej jeździłem zagranicę i te same rzeczy przerabiałem. Kolejki wtedy były raczej mniejsze, ale nawet jako kominiarz potrafiłem spędzić 3 godziny na bazie w oczekiwaniu na towar. W tym roku udało mi się też tankować auto na trasie bo mój "komin" doprowadził mnie 50 km obok ukraińskiej granicy :) Ale Karolowi się raczej nie odmawia - jeżeli on zawsze jest wobec Ciebie w porządku i potrafi pójść na rękę to z mojej strony też tak to powinno wyglądać. Kwestia komunikacji - może gdybyśmy wcześniej poruszyli pewne sprawy to dawno byłyby rozwiązane. Dlatego zawsze warto tutaj próbować i rozmawiać - większość ludzi jest tutaj takim samym człowiekiem jak i Ty, czasami wystarczy zadzwonić i wyjaśnić. I patrząc w drugą stronę to nieraz słysząc/widząc co "kierowcy zawodowi" potrafią odwalić to nasuwa się cytat z Sapkowskiego - Zaiste, jak mawiał król Dezmod, zaglądnąwszy po skończonej potrzebie do nocnika: „Rozum nie jest w stanie tego ogarnąć”.

St3596
Pracownik
@Malcoran

Powiem krotko nic dodac nic ująć, pracuje 2 lata i podpisuje sie pod tym co piszesz, do Magdy zawsze mozna uderzyć tak samo do Doroty (tez mialem spinke z Nią ale jak szybko zesmy sie pokłócili jeszcze szybciej żeśmy sie dogadali i co pelny szacun tez -do mnie zadzwonila z domu bylo przed 21.00 gdy byl problem, problem sie rozwiązał). Mysle Adaśko ze co poniektorzy inaczej se wyobrażali robote, a pracują tylko Ci co chca robić a nie szukają problemów. I jeszcze jedno na odchodne....z każdym sie idzie dogadac tylko czlowiek musi byc człowiekiem a nie wilkiem.pozdrawiam wszystkich. Aaaa...... moj nick to nie jest ukryty..... kto zna ten nick to wie o co chodzi.

1
kot
Pracownik
@Malcoran

Adam Malcoran my wszyscy kierowcy wybitnie się cieszymy z Twojej pro firmowej postawy . Jesteś dla nas wszystkich wzorem do naśladowania , Twój zachwyt dla własnych , osobistych i bardzo dobrych kontaktów z szefostwem oraz Łukaszem S. który na twoje żądanie przyjeżdża do firmy i siada do stołu rozmów jest dla nas niczym ...Mantra albo Biblia . To że posiadasz osobisty numer telefonu do szefa i go używasz jest dla nas " światłem które rozpromienia nicość wszechświata" Bo my kierowcy nawet jak dzwonimy na numery alarmowe lub do dyspozytorów to niestety nikt tych telefonów nie odbiera .

Malcoran
Pracownik
@kot

Telefon do szefa z dyspozycjami wykonany. Mają "docierać" młodych (kotów) bardziej. Oraz odbierać 1 na 10 telefonów. Oczywiście poza kominiarzami, bo to my "trzęsiemy" firmą i jesteśmy specjalnie traktowani :))

kot
Pracownik

Adam Malcoran my wszyscy kierowcy wybitnie się cieszymy z Twojej pro firmowej postawy . Jesteś dla nas wszystkich wzorem do naśladowania , Twój zachwyt dla własnych , osobistych i bardzo dobrych kontaktów z szefostwem oraz Łukaszem S. który na twoje żądanie przyjeżdża do firmy i siada do stołu rozmów jest dla nas niczym ...Mantra albo Biblia . To że posiadasz osobisty numer telefonu do szefa i go używasz jest dla nas " światłem które rozpromienia nicość wszechświata" Bo my kierowcy nawet jak dzwonimy na numery alarmowe lub do dyspozytorów to niestety nikt tych telefonów nie odbiera .

Jurek
Kandydat
 Pytanie

Bardzo tu wiele złych opinii na temat tej firmy , zostałem zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną dotyczącą pracy na busie do 3.5 t - i teraz pytanie Warto w ogóle interesować się pracą w tej firmie , czy też do serca wziąć rady z portali facebookowych żeby z daleka ją omijać jak najszerszym łukiem ?

4
NOWY
Pracownik
@Jurek

Zależy na czym ci zależy na pracy czy na czytaniu opinii niezadowolonych z życia wielkich panów kierowców

Dorota Mendrowska-Staszek
Pracownik
 Pytanie
@Jurek

Negatywne opinie na tym portalu wrzucają ciągle te same osoby, wyraźnie to widać. W firmie pracuje 500 kierowców, myślisz że było by ich aż tylu gdyby było aż tak źle? Nie, poprostu łatwo przychodzi napisanie negatywa w emocjach, bo ten któremu robota się podoba poprostu robi swoje i jest zadowolony i nie zajmuje sie pierdołami. Uwierzcie mi, że dużo by szło pisać na temat pracy kierowców... I jakoś nie widać fali hejtu ze strony spedycji, magazynu czy innego działu. Poza tym, co można pomyśleć o komentarzu pisanego przez kogos kto ukrywa się pod nickiem? bo żaden nie ma odwagi się podpisać, najwidoczniej ma jakieś powody jak np. to że pisze to konkurencja? Czy ktoś poprostu nie chce stracić pracy.... Wolny rynek więc jak Ci się nie podoba to znajdź inna robotę i tyle. Życzę wszystkim kierowcom firmy szerokości a nie zadowolonym znalezienia lepszej pracy. Pozdrawiam Dorota Mendrowska-Staszek

2
Krzysztof Grzybowski
Pracownik
@Dorota Mendrowska-Staszek

Zgadzam się w 100%. Negatywne komentarze wypisują osoby które szukają problemu w każdej sytuacji. Zadowolona osoba nie ma czasu ani chęci aby opisywać firmę.

Joanna Gacek
Pracownik
 Pytanie
@Dorota Mendrowska-Staszek

Bardzo dziękuję za ten głos. Od dłuższego czasu obserwuję opinie na gowork i zgadzam się, że piszą je cały czas te same osoby. Nie komentowałam do tej pory, ponieważ uważam, że szkoda czasu na odnoszenie się do nie merytorycznego wyrzucania z siebie negatywnych emocji zamiast rzetelnej opinii (jeśli ktoś ma problem niech go wyrazi, ale rzeczowo, nie obrażając przy tym magazynierów, spedytorów czy innych pracowników). Nawiasem mówiąc, drodzy "komentatorzy", którzy tak ujadacie, poprawcie swój język komunikacji i pisownię, bo Wasz poziom pozostawia wiele do życzenia... Na rynku pracy ciągle brakuje kierowców, więc jak komuś nie pasuje praca w TVM niech poszuka gdzie indziej, na pewno z łatwością znajdzie. Pytanie czy lepszą?... Jeśli ktoś dostrzega trudności, mimo to chce dalej pracować, niech się ujawni, przedstawi swój punkt widzenia, zamiast nieustannego hejtowania pod nickiem. Pracuję w firmie trzy lata i zapewniam (doświadczam tego na co dzień), że większość kierowców, magazynierów, spedytorów, pracowników administracji uczciwie podchodzi do swoich obowiązków i zawsze jest pomocna, za co serdecznie dziękuję, życząc Wszystkim wszelkiego dobra, a tym wiecznie niezadowolonym - jak w komentarzu Doroty - znalezienia lepszej pracy. Jeszcze słówko do tych, co zastanawiają się czy podjąć pracę w TVM - niekoniecznie kierujcie się tymi wszystkimi chamskimi komentarzami, najlepiej sprawdzić samemu. Pozdrawiam Joanna Gacek

1
adam
Pracownik
@Joanna Gacek

sama prawda

2
Wujek Władek.
Pracownik
 Pytanie
@Joanna Gacek

Myśle, że komentarze pracowników biurowych na temat pracy kierowcy w tej firmie mija się z celem. Pracują Panie w godzinach 8-16 i nie wiedzą jak wygląda praca kierowcy. No chyba, że wcześniej jeździły Panie w TVM. Ta grupa jest po to by pracownicy z danego działu wyrazili opinię. I kierowcy to robią. A jeżeli chodzi o język komunikacjii to daje w cudzysłów " ŻE DODZWONIĆ SIĘ DO KOGOKOLWIEK W JAKIEJKOLWIEK SPRAWIE W TEJ FIRMIE DO WAS PRACOWNIKOW 8GODZINNYCH GRANICZY Z CUDEM. BO GDZIE SIE MA KIEROWCÓW?! W (usunięte przez administratora)

Piotr
Pracownik
@Joanna Gacek

Prawdziwe informacje

Nickt
Pracownik
 Pytanie
@Dorota Mendrowska-Staszek

Skąd przesłanka że opinie wrzucają ciągle te same osoby (petitio principii)? Po czym to wyraźnie widać? Brak uzasadnienia. Cyt. "W firmie pracuje 500 kierowców, myślisz że było by ich aż tylu gdyby było aż tak źle?" - błąd argumentacji, błąd logiczny "argumentum ad numerum", ale jeśli już Pani przytacza te dane to warto dla rozjaśnienia sytuacji podać również np. ilość kierowców przyjętych i zwolnionych w danym odstępie czasu np. kilku miesięcy. Co do fali hejtu to tu jest kolejny błąd logiczny - błąd fałszywego założenia. Tu też nie ma żadnej fali hejtu - dwie czy nawet kilka wypowiedzi szkalujących nie stanowią żadnej fali, więc taka argumentacja jest chybiona, jest natomiast sporo krytyki. Co istotne negatywne komentarze w większości dotyczą warunków pracy i płacy a nie stricte osób (ad personam) czy danej grupy (poza wspomnianymi kilkoma wyjątkami). Co do emfatycznego "ukrywania się" pod nickiem i rzekomego braku odwagi - nie ma obowiązku czy nakazu podpisywania swoich wpisów o czym stanowi regulamin tej strony a nie osoby z tej czy innej firmy - tu też jest wolny rynek, więc (parafrazując Panią) jak się nie podoba można zmienić portal. Pozdrawiam.

2
Karol
Pracownik
@Wujek Władek.

Widzę, że powoli rozpoczyna się przerzucanie piłeczki a myślę, że nie taki jest cel. Drodzy koledzy i koleżanki czytając to wszystko nasówa się tylko jeden wniosek by każdy wzajemnie się szanował i kulturalnie potrafił rozmawiać czy też wyrażać swoje poglądy. Zgadzam się w 100% z Dorotą i Asią. Każdy sukces firmy czy pozytywny komentarz na tym forum wzbudza w stałych hejterach jeszcze bardziej negatywne emocje. Dziwię się jak można ciągle narzekać, szukać negatywów, problemów czy oczerniać pracę innych. Proponuję przekształcić te negatywne emocje na wzajemne zrozumienie a wszystkim będzie pracowało się lepiej!

Karol
Pracownik
@Wujek Władek.

Widzę, że powoli rozpoczyna się przerzucanie piłeczki a myślę, że nie taki jest cel. Drodzy koledzy i koleżanki czytając to wszystko nasuwa się tylko jeden wniosek by każdy wzajemnie się szanował i kulturalnie potrafił rozmawiać czy też wyrażać swoje poglądy. Zgadzam się w 100% z Dorotą i Asią. Każdy sukces firmy czy pozytywny komentarz na tym forum wzbudza w stałych hejterach jeszcze bardziej negatywne emocje. Dziwię się jak można ciągle narzekać, szukać negatywów, problemów czy oczerniać pracę innych. Proponuję przekształcić te negatywne emocje na wzajemne zrozumienie a wszystkim będzie pracowało się lepiej!

Wujek Władek.
Pracownik
 Pytanie
@Dorota Mendrowska-Staszek

Pani Doroto nikt nie musi byc jasnowidzem i inteligentem za jakiego Pani sie ma. I dochodzac do wnioskow po usmieszkach pod Pani bardzo slabej wypowiedzi na temat kierowcow. Ze Pani chodzi od biurka do biurka i prosi pracownikow o like?! A wie Pani ze mam racje:) pozdrawiam. Prosze wiecej szacunku do kierowców.

Joanna Gacek
Pracownik
 Pytanie
@Wujek Władek.

Słusznie, każdy może wyrazić swoją opinię i tak jak kierowcy piszą na temat swojej pracy oraz pracowników innych działów nie znając specyfiki ich zadań, tak i inni pracownicy w odpowiedzi piszą o kierowcach. Czy jednak kierowcy wiedzą jak wygląda praca spedytorów lub innych pracowników? Bo wielu spedytorów ma za sobą pracę jako kierowca i zna problemy, z którymi każdy z Was się mierzy. Osobiście nie mam takiego doświadczenia, ale trudno nazwać moją pracę biurową, raczej w nim bywam. Na co dzień "robię kilometry" w pozyskiwaniu klientów, żebyście Panowie mieli z czym jeździć. Czasem trzy dni w trasie, a po powrocie nocą, rano przychodzę do biura, tylko po to, żeby dopiąć szczegóły spotkań i znowu wyruszyć w drogę, trudno więc mówić o pracy biurowej od 8 do 16... Niejednokrotnie mijam w drodze nasze samochody, "pomigam" światłami awaryjnymi i pędzę dalej, czasem spotykam Was podczas załadunku czy rozładunku, zagadam... Ale skoro uważasz, że moje pisanie o kierowcach mija się z celem, mam propozycję, chętnie zamienię się obowiązkami na - powiedzmy miesiąc. To będzie dla mnie świetna możliwość, sprawdzić się jako kierowca busa w TVM i poznać Wasze problemy. Potem się spotkamy i podyskutujemy. Myślę, że nasi szefowie nie mieliby nic przeciwko temu. Bo tak się składa, że jesteśmy naczyniami połączonymi. Żeby wszystko w firmie sprawnie działało, potrzebujemy się wzajemnie. Jeśli spedytorzy nie pozyskają ładunków, Ty nie masz pracy, jeśli my nie mamy Was, nigdzie żadnego towaru nie wyślemy. Czytając większość komentarzy odnoszę wrażenie, że niektórzy kierowcy uważają siebie za jakąś szczególnie uprzywilejowaną grupę o wyjątkowych prawach, która ciągle jest pokrzywdzona i wyraża to w sposób arogancki i prymitywny. Nie macie racji, każdy w firmie stanowi ważne ogniwo i jeśli któregoś zabraknie, to coś będzie szwankowało. Nasi pracodawcy dbają o każde ogniwo, żadna grupa nie jest dla nich mniej lub bardziej ważna. I jak pisałam wcześniej, jeśli warunki komuś nie odpowiadają, niech zmieni pracę, albo przyjdzie do osoby kompetentnej i powie o swoich problemach, przedstawi propozycję usprawnienia. Piszesz, że nie można się do nikogo dodzwonić, ja takiego problemu nie mam, a większość spraw ze względu na charakter mojej pracy załatwiam telefonicznie. Jeszcze raz wszystkich pozdrawiam i życzę powodzenia. A i żeby było jasne moja opinia nie dotyczy wszystkich kierowców, poznałam wielu, bardzo szanuję ich i ich pracę. Odnoszę się wyłącznie do komentarzy tu umieszczanych.

1
Wujek Władek.
Pracownik
 Pytanie
@Joanna Gacek

No właśnie i dalej każdy myśli że bus to ciężarówka. A to zupełnie inna bajka. A skoro Pani mówi o opini, że każdy może wyrazić to właśnie to robii. Spedytor po 8h idzie do domu i raczej po 16.00 nie dodzwonimy sie do nikogo. Numery alarmowe nie odbierają. Wiecznie są problemy z załadunkami rozładunkami. Ale kierowca pies ma czekać. Wciska sie kity, że klient to klient tamtą. Wiele osob nie nadaje się do pracy jako spedytor. Kierowca najlepiej jak bedzie 30h w pracy na dobe. Auta wyglądają coraz gorzej. Nikt ich nie dezynfekuje. Palą papierosy. Co tu dużo mówić? Mimo zgłoszeń do floty nikt z tym nic nie robii. Dużo w opiniach kierowców racjii bo skąd by one sie wzieły? Nie ma teraz diet tylko płatności od punktu lub km. 2.80 na godzine. Tera dla przykładu Pan spedytor bierze załadunek ja stoje cały dzien( a jest to nagminne) i on nie potrafi dogadac załadunku stoje cały dzień i mimo chęci do pracy i chęci zarobku nie zarabiam prawie nic.

KIEROBUS
Pracownik
@Karol

Zróbmy firmowego grilla w którąś sobotę, ale bez orydarnego picia :D będzie można wyjaśnić tematy, poklepać się po plecach i robić pieniądze dalej, czyli to po co każdy jest w tvm. Albo ankieta wśród spedytorów czy mają problemy z jakimiś kierowcami i telefon z biura z reprymendą na buraka, jak się nie da pracować i tyle

Nickt
Pracownik
@Joanna Gacek

Wczytując się we wpisy tutaj znajduje się sporo krytycznych opinii popartych konkretnymi przykładami a czasem i wyliczeniami. Zwracana jest uwaga w czym jest problem, na czym polega. Prawie nikt nie zadał sobie trudu by chociażby odpowiedzieć merytorycznie na tą krytykę i zarzuty nie wspominając już o jakiejkolwiek próbie rozwiązania określonego problemu. Gdy te zgłaszane i opisane (czasem dokładnie) krytyczne uwagi się nawarstwiły (i być może rykoszetem musnęły czyjąś ambicję i ego), odezwały się "głosy z góry" z uniwersalną receptą na wszystkie bolączki czyli "jak Ci się nie podoba to zmień pracę". Wszystko wytworzyło sztuczny konflikt między niektórymi a trudności i tak pozostały. Słabe podejście do rozwiązywania problemów, ale skoro tak to myślę, że w końcu tak się stanie za dobrą radą - sytuacja spowoduje że ci którzy nie wytrzymają lub trafią lepszą pracę przy pierwszej okazji po prostu odejdą, być może przyjdą inni a być może nie. Będzie to swego rodzaju zwycięstwo, możliwe że pyrrusowe ale jednak.

Andrzej
Były pracownik
@Jurek

Witaj jak masz plecy u dyspozytorów to zarobisz a jak nie to czekają Cię trasy na Słowację Węgry tu i uwidzie, nie wierzę w to co piszą w ogłoszeniu że za 10 tr wystawiasz fakturę na 7,200 netto chyba że w tych trasach jest Chorwacja lub Słowenia non stop heh a to już w ogóle trzeba mieć nerwy i być ogarniętym dobrze żeby to wszystko spiąć do kupy

Andrzej
Były pracownik
@Dorota Mendrowska-Staszek

Yhm tak

Andrzej
Były pracownik
@Dorota Mendrowska-Staszek

Witam.. Z twojej perspektywy może to inaczej widać, z naszej strony kierowców jest druga strona medalu, każdy może przecież powiedzieć co go męczy w tej firmie.. Po 1 kierowcy którzy ogarniali wszystko już się zwolnili zostali nieliczni którzy albo nie mają gdzie pójść albo robią c+ e i w końcu znów się stracą rotacja jest non stop i najlepsze jest to w tym wszystkim ze na własnej działalności żart jeszcze na busie to już w ogóle meter gumy i w łeb sobie strzelić, firma jak chce pracowników to niech da im umowy o pracę!! w dzisiejszych czasach to już woge żarty i dziwię się ze pracują jeszcze ????

Andrzej
Były pracownik
@Joanna Gacek

Takie rzeczy tylko w Erze

CE kierowca
Pracownik
@Krzysztof Grzybowski

Szanowny Panie Krzysztofie, ja jestem zadowolony z pracy niemniej jednak jest wiele obszarów które wymagają poprawy, przede wszystkim nie ma w firmie osoby do której można się zwrócić z problemem, większość rzeczy które zgłaszamy nie jest przekazywana dalej lub jesteśmy zbywania,. Przedstawiciel załogi jest jak Yeti, podobno jest ale nikt go nie widział. Załatwienie czasem najprostszej rzeczy urasta do rangi jak by to miała być misja na Marsa.

jurek_burek
Pracownik
 Pytanie
@Andrzej

Jaki masz problem zarobić tyle za Czechy Słowacje i Węgry? Niejednokrotnie trasy po 1000-1100. Punkty dostajesz jak jesteś ogarnięty. Zapniesz swoje zlecenie szybko to masz duże szanse na dodatkowe punkty i szybszy powrót. Jak nie potraficie się dogadać w obcych językach i stoicie na bramach, męczycie spedytoow telefonami, to proponuje odtworzyć edukacje. Piszecie, że firma kasuje za przepaly. A o zwrotach za niedopały nikt nie wspomni. Nie da się? Oj da tylko trzeba się jeździć nauczyć. Ogólnie po raz kolejny się przekonuje, że nie warto ufać hejtowym komentarzom i ocenić samemu.

KIEROBUS
Pracownik
 Pytanie
@jurek_burek

Swiete słowa Panie kolego, dokładnie tak to wygląda. Chcesz zarobić? Wykaż się

Piotr B.
Były pracownik
@Wujek Władek.

Zgadzam się, te Panie nie mają pojęcia o pracy kierowcy . Siedzą same koleżanki i rodzina , kółko wzajemnej adoracji w biurach .

Qwerty
Były pracownik
@Jurek

Idź spróbuj, ja nikomu nie polecam, ale musisz przeżyć na własnej skórze.

Kierowca
Pracownik
@Dorota Mendrowska-Staszek

Przepraszam a to co pani napisała że jak się nie podoba to znajdź sobie inną robotę to jest pani prywatna wypowiedź czy zarząd ma takie same zdanie. Bardzo prosiłbym o odpowiedź bo na pewno ułatwi to decyzję wielu kierowcom w tej firmie. A od roboty to jest koń !!!!!!

Ren.
Pracownik
@NOWY

Ponieważ pracuję w firmie i jest ok. A wielu kierowców narzeka bo dupiatej baletnicy wszystko nie odpowiada

Piotr Ligorowski
Pracownik
@Joanna Gacek

... gdy program kierowca 3000+ wejdzie za mocno ???? pozdrawiam

Jonasz
Inne
@NOWY

No bez tych dobrych panów kierowców nie było by firmy szefie. Szanuj, szanuj bo kierowcy przestaną przychodzić jak tak dalej pójdzie

CE
Pracownik
@Dorota Mendrowska-Staszek

Pani Doroto, najgorsze jest to że pisze się tutaj merytoryczne uwagi a nikt z tym nic nie robi. Jak masz problem to nie idź czasem do Marcina.W. bo i tak nic nie załatwi tylko buziaczka ci pośle.prosze się nie dziwić że piszemy anonimowo bo jak czegoś wymagasz i prosisz o podstawowe rzeczy to jesteś olewamy i traktowany jak intruz. Cześć osób rzeczywiście nie nadaje się do tej roboty, zarówno wśród kierowców jak i wśród kadry.

CE kierowca
Były pracownik
@Joanna Gacek

Spróbuj sie dodzwonić na numer alarmowy w sobotę albo w niedzielę

MELMAN
Pracownik
@Dorota Mendrowska-Staszek

W samo sedno napisane.

TOMASZ
Inne
@Jurek

I co pracujesz jeszcze

Spedytorka
Pracownik
 Pytanie
@Wujek Władek.

A na jaki numer Pan dzwonił? Bo inni spedytorzy pracują 8-16 a inny numer zajmuje się rozwiązywaniem problemów między 16 a 8. Kierowcy dostają wykaz kontaktów na kartce. Jest tam napisane kto zajmuje się czym, w jakich godzinach i jaki jest do niego nr telefonu. Pozdrawiam serdecznie.

Malcoran
Pracownik
@Spedytorka

To pytanie "na jaki numer dzwonisz" to się słyszy od lat. Nawet gdy od lat dzwonisz na te same numery...Ba, nawet szefowie potrafili o to zapytać na naszym spotkaniu. Wyobraźcie sobie, że większość kierowców wie doskonale kaj ma dzwonić. Tylko po prostu to co działało przy 100 kierowcach nie działa przy 500. I bądźmy sprawiedliwi - jest lepiej z tym, przynajmniej dla mnie. Może nie odbierze od razu alarmowy zawsze, ale oddzwaniają w miarę szybko, kwestia kilku minut ostatnimi czasami. Kiedyś to naprawdę była tragedia - z tym się zgodzę.

Visa
Pracownik
 Pytanie

Mam pytanie do @tvm transport czy mój mąż kiedyś wróci do domu? Nie ma go od nocy z niedzieli na poniedziałek i w chwili obecnej siedzi w Niemczech. Były obiecane trasy na 2 lub 3 dni, dziś jest 4 dzień więc jak to będzie? Pozdrawiam Ciekawska żona

Johny walker
Inne
@Visa

Wez się za robotę nie będzie musiał tyle pracować

I jak
Kandydat
 Pytanie
@Visa

Wrócił? A tak na poważne niektórzy kierowcy chcą być dłużej w trasie by mniej widzieć żonę ... Oby to nie był ten przypadek :)

Piotr
Pracownik

Witam pracuje w firmie dłuższy czas i szczerze mogę polecić każdemu kto potrzebuje pracy stałej wypłacalnej z poszanowaniem działu admistracji . Niestety jak to zawsze są też minusy firma ma swoją specyfikę pracy jednak za płotem niema zawsze dobrze jak to dużo pracowników twierdziło i teraz wracają z podkulonym ogonem bez ambicji i honoru bo tacy najwięcej hałasu narobili ze taka i owaka to firma jest nie potrafią się wysilić , czegoś sobie znaleźć i nagle TVM TO JEDNAK TO .

Krzysztof
Pracownik
@Piotr

Kolego miły - to nie Ty ustalasz, kto i gdzie chce pracować i co nim kieruje - najlepiej to pilnuj swojego nosa. Jeśli ktoś wraca i firma to akceptuje tzn, ze współpraca była dobra i warto.

Maja
Inne
@Krzysztof

A jak wygląda rekrutacja gdy ktoś wraca? Musi jakiś czas odczekać od odejścia?

Henry
Pracownik
 Pytanie

Dawno tu nie zaglądałem, było co nadrabiać z Waszych wpisów. Malkontenci, ile było zmian przez ostatnie miesiące na plus dla nas? Chcieliście możliwość aut przypisanych? Macie. Podwyżki? Pojawiły się nie jedne w tym roku. Skrócony czas oględzin auta, nie trzeba jak kiedyś przez warsztat przejeżdżać. Godziny spędzone w kolejkach - płatne. Brudne.auto można zgłosić pod osobny numer. Merytoryczna wymiana wpisów tutaj ma znaczenie do dziś, bo przykłady powyżej wyszły właśnie z Opinii. Od siebie dziś nie mam nic do dodania. Dalej dobry kontakt z współpracownikami, trasy optymalne, jest stabilnie i nie widzę potrzeby zmiany pracy przy aktualnej sytuacji rynkowej. A kolegów kierowców proszę - jak naplujecie na przylepca do szyby to weźcie to potem umyjcie. Są husteczki do szyb na działach samochodowych w marketach, to nie jest duży pieniądz.

Krzysztof Stefanik
Były pracownik

Akurat męczy mnie od tygodnia Covid, więc postanowiłem nadrobić zaległości. Pracowałem swojego czasu w TVM Transport i jeśli miałbym być to żadnemu najgorszemu wrogowi nie życzę pracy po 24h na dobę i z wyzdzaniajacyki spedytorami za ile będziesz na załadunku. Praca - typowa kurierka po od 7 do 15 punktów dziennie. -pieniadzze zawsze na czas - stawki na własnym samochodzie poniżej krytyki. Cieszę się że odszedłem, jeżdżę dam dla sobie i nie żałuję.

Qwerty
Były pracownik
@Krzysztof Stefanik

Krzysztof ma rację, iść na swoje lub zrobić kategorie C, bo w Tvm na busach człowiek tylko zdrowie traci...

Marek
Były pracownik

Dodatkowym minusem (oczywiście dla mnie) było to, że nie wiedziałem kiedy pojadę ani kiedy wrócę. Przez co nic nie można sobie zaplanować przez tydzień i wolną mamy w zasadzie tylko sobotę (chociaż nie zawsze bo powrót z Rumuni o 17 też się zdarzał...). Przez to moje relacje z żoną uległy pogorszeniu.

Eli
Były pracownik
 Pytanie
@Marek

Jak masz zone i rodzine to sie tu nie nadasz. A planowac można, tylko pytanie co?

ARTUR
Pracownik
 Pytanie
@Marek

A to panie nie wiedzieliście że jesteście kierowcą międzynarodowym jak w ogłoszeniu?w piekarni jeździć mnożna od 3 do 10 rozważ to....bo mając prawko B zarabiać by się nie wiadomo ile chciało !do biedry na 8 h żona będzie zadowolona że mąż w domu kuva nikt nikogo na silę nie trzyma to nie lata 90 że muszę tylko tu pracować tym bardziej że pracujecie na własnej działce ,rozwijaj kuva firmę i wymyśl coś swojego zarabiaj na tym ale oprócz prawka B potrzeba jeszcze do tego trochę intelektu i sprytu no ale jak widać nie każdemu dane

1
Jaca
Pracownik
@ARTUR

Kominiorz, mistrz intelektu się odezwał.

szofer12
Pracownik

2 lata za kółkiem POLECAM

Roman Gawroński
Pracownik

Może w firmie długo nie pracuję bo raptem półtora miesiąca. Jak ktoś lubi jeździć za kółkiem i nie potrzebuje 8h snu to może swoich sił próbować. Dodatek za ekonomiczna jazdę to śmiech na sali chyba że ktoś będzie się tułał 70km/h to może się wyrobi. Nie jest brana specyfika trasy ani masa ładunku pod tym kątem. Komputer w samochodzie pokazuje zupełnie co innego niż jest w rzeczywistości 11,9l a w rzeczywistości jest 13,5l dodam że nawet przy wypisywaniu dok. i "naklejek na towar" na offie bez klimy bo by pewnie jeszcze doszło więcej. Zał/roz różnie wyglądają bo zależne od specyfiki firmy. Do spedytorów nie ma się co czepiać bo też ludzie i się mogą pomylić z adresami roz czy zał. Ale też są wyjątki gdzie poganiają a nic człowiek z tego nie ma a raczej w plecy jest bo zrobi przepał naginając przepisy by być na czas a i tak później się spedytor wypnie i ani litra do przepału nie dopisze. Opóźnione zał/roz w niektórych godzinach to raczej norma gdyż za dużo samochodów w jednym czasie do obsłużenia. Ogólnie każdy sam musi ocenić czy taka praca jest dla niego czy też nie, każdy ma inne podejście i sam ocenić to musi.

1
Anna
Inne
@Roman Gawroński

ile gdzieś tak godzin są opóźnione załadunki oraz rozładunki? wtedy chyba się też godziny pracy wydłużają, tak? i ma się płacone za te "nadgodziny" wtedy?

Zartownis
Pracownik
@Anna

Tak oczywiscie nadgodziny placone od 4 godzny w gore. Ogolnie rzecz biorac firma ma cos z (usunięte przez administratora). Niby spory tabor, ale w polowie stoi. Niby sa ogarnieci ludzie, ale do konca ich nie widac. Niby sa podwyzki w pewnym sensie aleich nie widac (slynne studzienickie 5 groszy). Moglbym wi

nick
Pracownik
 Pytanie
@Anna

Anna ty wogóle masz na uwadze że Ci ludzie mają rodziny?? Co z tego ze jest za to placone ?? naprawisz im relacje z zoną albo z dziecmi??

Zartownis
Pracownik
 Pytanie

Oczywiscie jeszcze nawiazajac do poprzedniego wpisu, kierowcow jest tylu na rynku ze spokojnie zapcha sie dziure po poprzednich, a jakby hipotetycznie ich brakowalo to co by sie wtedy stalo?? Oczywiscie to nie u nas, u nas kierowcy jezdza, rotuja sie tylko polowa aut stoi, ale ocxywiscie to ze wzgledu na wakacje :)

Stary wyjadacz
Pracownik
@Zartownis

Ciekawe że ci co się zwolnili to jak psy z podkulonym ogonem wracają , a miało być tak pięknie tam gdzie poszli, tak chwalili inne firmy. Jak wrocili to powinni teraz za mniejszą stawke robic przez pół roku

Zartownis
Pracownik
 Pytanie

Urwalo mi poprzedni wpis. Podsumowujac moglbym wiele dobrego i zlego napisac na temat firmy. Niestety jak sie napisze cos zlego to krytyka nie trafia do wielu patologicznych osob zwiazanych z ta firma, czesto sa to osoby z biura chociaz nie zawsze pragne podkreslic (one tez maja sporo dobrego do powiedzenia) podsumowujac moglbym wiele powiedziec ale nie powiem nic bo jednak na ten moment potrzebuje tej pracy, a glupi komentarz w internecie mogly zaszkodzic przydzialowi tras wiec i zarobkowi (a niestety dzieci z komentwrzy na gowork nie wyzywie)... Niestety jest to firma mocno specyficzna, majaca perspektywy ale tylko i wylacznie przy zmianie sposobu patrzenia na rynek pracy. W wiekssosci ludzie pisza to jest niestety bolesna prawda.(usunięte przez administratora)

Nowy
Kandydat

Chciałem się zapytać jak wygląda praca mechanik-konserwator ( jest oferta pracy) Na czy ona polega i jaki są warunki pracy.

Szofer
Były pracownik
@Nowy

Praca mechanika to głównie dolewanie plynów i uzupełnienie oleju oraz jakieś drobne naprawy, nie serwisują oni aut , to bardziej dolewacze niż mechanicy. Jeszcze musi im się chciec wyjść z nory zeby cos dolac tak ze jak dla mnie to praca w której się nie przemeczysz ale i nic się nie nauczysz

Qwerty
Były pracownik
@Szofer

"mechanicy" nalewają paliwo i płyny, raz na jakiś czas zmienia opony, może podkleja plandekę. Siedzą w budzie, a kierowca czeka aż łaskawie z tej nory wyjdą Cię obsłużyć. Na pewno się nie napracujesz

Adrian - jednak mechanik...
Pracownik
 Pytanie
@Szofer

Pisanie inwektyw to Twoja najmocniejsza strona? Zapraszam na dwa tygodnie. Popracujemy razem, jestem do dyspozycji od poniedziałku do piątku w godzinach 6-14. Możemy "zrobić" też sobotę ????! Pozdrawiam Adrian

Pracownica
Pracownik

Pracuję szósty rok. Pracę znalazłam przez Pracuj. pl. Miło patrzy się na to jak firma się przez ten czas rozwinęła :) Szefowie są wspaniali, do każdego podchodzą po ludzku, można zwrócić się do nich z problemami i na pewno zostanie się wysłuchanym. Atmosfera super, można liczyć zawsze na pomoc od innych pracowników. Pracy dużo, wymagająca silnej psychiki i dobrej organizacji, ale przekłada się to na zarobki. Praca dla ludzi ambitnych, chcących się rozwijać razem z TVM. Wypłata zawsze na czas, nigdy nie było żadnych opóźnień. Możliwość awansu, organizowane są szkolenia, codziennie uczę się czegoś nowego mimo tak długiego stażu pracy. Brak nudy.

Tomasz
Pracownik
@Pracownica

Wkoncu biuro nie jest po nazwisku. Pozdrawiamy pracownicy fizyczni

Zostaw merytoryczną opinię o TVM Transport Sp. z o.o. - Studzienice

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w TVM Transport Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy TVM Transport Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 274.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w TVM Transport Sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 201, z czego 43 to opinie pozytywne, 63 to opinie negatywne, a 95 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy TVM Transport Sp. z o.o.?

    Kandydaci do pracy w TVM Transport Sp. z o.o. napisali 6 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

TVM Transport Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii