Tragedia, dla desperatów. Dla grafika praca jak na taśmie. Dla handlowca podobnie. Mały siurek ze sportowym samochodem jako szef.
Damianie, Jak widzę, wspólnie z kolega Sebastianem napisaliście swoje co wam w duszy gra. Czuje że muszę wyprowadzić Cię z błędu, Ty uważając się za grafika wprowadzasz czytelników w błąd, dlaczego? Dlatego, że graficy tworzą grafikę a Ty tego nie potrafisz więc grafikiem nie jesteś. Dostałeś swoją szansę, byłeś przez chwilę pokazałeś co umiesz i powiedzieliśmy nie. Idź do szkoły, naucz się czegoś i udowodnij jak bardzo się mylimy, na dzień dzisiejszy dla mnie jako pracodawcy i dla naszego zespołu graficznego jest to niewystarczające. P.S. Myślę, że mój mały siurek narobił by Ci dużego wstydu gdyby doszło do konfrontacji ;) A z samochodem to w tej kwestii zgadzam się zupełnie jest mocno sportowy :)
Nie trafiłeś niestety Mirosławie. Choć jak rozumiem "Damian" też uciekł w porę. Mogłabym z tobą dyskutować ale szkoda mi na ciebie czasu.
Mam nadzieję że wpadnie wam tam kontrola z inspekcji pracy, bo to co tam się dzieje to istna parodia. A to, że ludzie sie na to godzą to druga sprawa.
Witam, odwiedza dzięki niektórym z was w ramach , pożegnania - żadnych uchybień. Pozdrawiam serdecznie.
Potwierdzam wszystkie opinie a próba obrony właściciela brzmi śmiesznie, szczególnie jeśli widziało się to od środka. Zastanówcie się 3 razy zanim podejmiecie pracę. Będziecie żałować.
Potwierdzam to nie praca dla wszystkich, nie każda osoba się sprawdza. Tak, zastanówcie się 3 razy bo jeśli nie jesteście ambitni i nie chcecie zarabiać dobrze to nie jest praca dla was !!! Pozdrawiam serdecznie.
Ćwierć etatu i wszystko w temacie tej agencji reklamacyjnej.
przemiał w tej firmie jest większy niż na dworcu centralnym nie wiem co kieruje ludźmi że się zatrudniają serio
Ja wiem, że to nie dla każdego jest praca, jest to swego rodzaju rzemiosło i niestety nie każdy się do niego nadaje. Jeśli nie wiesz to przypomnę Ci dlaczego, jest to chęć rozwoju zawodowego oraz możliwości zarobienia większej kasy niż u konkurencji. Jeśli chodzi o dworzec centralny to nie mam zielonego pojęcia jak tam jest i jaki maja przemiał ale zdaje się na Twoje doświadczenie :) Pozdrawiam gorąco.
nie polecam.. tragedia
Drogi Nick'u ja też Cię nie polecam TRAGEDIA była z Twoją osobą, jak urosną Ci jajeczka napisz kim jesteś i wówczas wymienimy się spostrzeżeniami. Pozdrawiam serdecznie.
Krótko . na papierze pol etatu, praca na cały ale urlop, chorobowe itp jak na połowie :] Zero organizacji, zarobki smieszne - brak mozliwosci podwyzki. nie polecam, chyba ze desperacja.
Piotr, Czy na drugie masz Michał? Ciekawe. Ja też Krótko. Na okresie próbnym trzymiesięcznym zgodziłeś się na pół etatu + wysoka prowizja ze sprzedaży. Urlop tygodniowy chciałeś wykorzystać w okresie próbnym? Choroba rozumiem, ale jak pamiętam trzytygodniowe przeziębienie strach pomyśleć jak by była angina :) Zero organizacji, oczywiście ale to chyba o swojej osobie pisałeś chyba, ode mnie dostajesz target do zrobienia oczywiście dobrany do Twoich możliwości a organizować to Ty się musisz sam jak i gdzie go zrealizować. Takie zadanie handlowców. Zarobki śmieszne - drodzy Państwo jak się człowiek urlopuje to nie zarabia, jak choruje nie ma prowizji bo sam target się nie wykonuje. Podwyżka i pełen etat była by jeśli bylibyśmy zainteresowani współpracą z Tobą, niestety pracownik musi zarobić na swoje utrzymanie, my nie prowadzimy drużyny Baysballowej i nie potrzebujemy maskotek.
Twierdzisz Mirku, że to co napisał Michal jest nieprawdą? Przecież oferuje szeroki ludziom pół a czasem ćwierć etatu. Resztę płacisz pod stołem. A urlop i chorobowe liczysz od połowy etatu :) Nie bądź śmieszny i zajmij się drukowaniem.
Drogi Trubadurze nie twierdzę że 10 lat temu nie było jak piszesz wówczas czasy były inne ale od tego czasu dużo wody opłynęło i dużo się zmieniło. Ludzie wówczas faktycznie mieli wybór albo albo to ,że Ty wybrałeś opcję kaskę większą dostać na łapkę i do kogo masz pretensje teraz? Nikt na siłę Cię do pracy za rączkę nie prowadził. Śmieszny nie, wesoły TAK :) Jeśli chodzi o druk, oczywiście drukujemy masowo i dla wszystkich, napisze napisze Ci coś w sekrecie - jesteśmy w tym naprawdę piekielnie dobrzy ! Pozdrawiam serdecznie Trubadurku.
odradzam w stu procentach - szef fantasta i kompletnie nie konkretny
Sebastianie, Konkretnie to jako pracodawca mogę napisać kilka słów od siebie w Twoim kierunku, szkoda było mi patrzeć na to jak inni pracowali ciężko na Twoje wynagrodzenie dlatego rozwiązaliśmy z Tobą współpracę. Dostałeś szansę i jej nie wykorzystałeś, dziwię się że masz żal do mnie. Na samym początku tak jak mówiłem "zostają tylko najlepsi" i nie ma miejsca dla miernot.