Ha-ha-ha = najlepsze trzy sylaby opisujące ten cyrk, bo firmą tego nie można nazwać. Wyjechałam z nadzieją na super zarobki, extra pracę, nadgodziny, i wiele innych bo przecież Pani Ania głowę nadstawiała haha, obiecywała cuda na kiju. Makaronik nawijany na uszy od początku do końca. Ludzie naiwni wciąż się nabierają na te bajeczki. Ale do rzeczy. Przyjechałam, w domu w którym miałam zakwaterowanie cyrk. Obgadywanie, wieczne problemy mieszkających tam dziewczyn, pokój z obcą osobą trochę kiepska sprawa. Brak godzin do pracy, więcej tam przeleżałam w domu niż byłam w pracy. Angielski nie wymagany a przychodzi co do czego to wielki problem. W biurze (usunięte przez administratora) i mogiła. W końcu przy braku godzin pracy stwierdziłam że wracam do Polski bo nie przyjechałam tu odpoczywać, dzwonię do Pani Ani i dowiaduje się, że przecież firma złożyła mi wypowiedzenie na parę dni później :) także fajnie. Co do pieniążków to oczywiście, że oszukują, normalka. Ale żeby nie szargać nerwów zajęła się tym inspekcja pracy :) polecam każdemu. Dostałam pieniążki co do grosza :) nie polecam szczerze, dziwie się, że ta firma jeszcze nie upadła. Dramat. A mieszkanie w tym domu z tymi księżniczkami to był wyczyn :)
Witam co do pracy w Ser tech to powiem tak w ofercie jest 40h gwarantowane plus extra godziny dla chętnych osób co jest kłamstwem bo 40h to może jest ale po przepracowanych paru miesiącach i ciągłych proszeniach Pań z biura o większą ilość godzin ( tak nawiasem mówiąc to PANIE z biura bardzo lubią jak człowiek się poniża i prosi ich o wszystko chyba wtedy podnosi się ich ego czują że są takie ważne co najmniej jak by nie zarabiały na twojej większej ilości godzin pracy) miejsca pracy są różne od obiecanych biur ( których nie jest za wiele) po szkoły, sklepy, klatki schodowe, sprzątanie po budowach czy remontach domów, sale imprezowe ( straszny (usunięte przez administratora) np. sprzątasz sobie rzygi szok!!! ) mieszkania są ok dopóki nie są przepełnione masz problemy z cyklu parę dni nie masz ciepłej wody bo kończysz prace późno a w domu jest za dużo osób i woda się już skończyła z tego co słyszałam to są też mieszkania gdzie ogrzewanie potrafi się skończyć i siedzisz sobie po parę dni w zimnym mieszkaniu w zimę bo Panie z biura są nie zainteresowane. Wypłata standardowo z kilkudniowym opóźnieniem. Chyba największym problemem jest podejście Pań z biura do pracowników począwszy od niekompetencji osób na ich stanowiskach ( grafik jest tragiczny dostajesz 0,5h na jakiś przejazd a potrzebujesz co najmniej 1.5h przez to jesteś opóźniona na inne miejsca i zaczyna się wielki problem bo przecież to twoja wina, przejazdy oczywiście bezpłatne) dostajesz plan co piątek na kolejny tydzień masz swoje jakieś plany układasz sobie życie pod ten plan a w środę dostajesz zmianę planu i np. masz weekend pracujący oczywiście nie możesz odmówić bo wtedy powstaje wielki problem i w kolejnym tygodniu masz np tylko 33h bo przecież nie chcesz pracować. to jest nienormalne !!! oczekują osób na stałe a nie na 3 miesiące a nie masz szans na planowanie swojego życia musisz być na każdy telefon. Bo przecież mieszkanie jest za darmo nie płacisz to musisz być podporządkowana w każdym aspekcie swojego życia do szefostwa.Niech was nie zwiodą słowa Pani Anny z biura w Krakowie że są tam osoby które pracują tam po parę lat bo one akurat to mają inne układy z szefostwem. Aha i jeszcze jedno co chwile poszukiwani są nowi pracownicy a co potem się okazuje wcale nie są potrzebni bo wtedy jak już masz te 40 parę godzin to Ci zabierają miejsca i znowu masz 30 parę bo trzeba nowym coś dać i musisz to zrozumieć. Czyli nikt za wiele nie zarabia a oni mają w czym przebierać bo jak jest mało osób do pracy to to że twój angielski jest średni nie przeszkadza ale jak jest więcej chętnych to raptem robi się z tego wielki problem i naciskają cię w biurze, to akurat 1 z wielu przykładów. Pozdrawiam i życzę powodzenia dla firmy Ser tech ;-)
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w firmie Belbau (Ser-Tech)?
Umowa o pracę, na rok. Podstawowe wynagrodzenie + diety. Polecam przeczytać moją, włśnie zamieszczoną, opinie
8 miesięcy pracy: w umowie zapisane było wynagrodzenie stałe (podstawą polska) +dieta, za kazdy dzień pobytu w Belgii -w praktyce pracownicy otrzymują pieniądze za godzinówke, która często była mniejsza niż cały etat. Ja wyegzekwowalam swoje, ale większość pracowników przystaje na wyplaty niezgodne z umową. Szok. Pieniądze wypłacane zawsze z kilkudniowym opóźnieniem. Co najważniejsze -prędzej czy później będą próbowali czegoś za coś nie wypłacić. Taka chyba ich zasada Znam wiele przypadków, w mojej sytuacji niewyplacona suma to ok 2tys. zł, 3miesiace deklaracji o ich wyplacie , nerwów, poniżenia , a na koniec robia z czlowieka glupka, kłamią prosto w oczy. Dalekie dojazdy do miejsc pracy -nieodpłatne. Często brak informacji o tym czego klient wymaga. Częste pomyłki w grafikach -jedziesz na darmo do miejsca które np o tej godzinie jest już zamknięte. Mieszkania bardzo fajne, jednak przy usterkach, np brak wody, popsuta pralka -musisz prosić, dzwonić, długo czekać aż ktoś z łaską zajmie się sprawą. Podstawowym problemem tej firmy jest brak szacunku do pracowników i niewyplacanie pieniędzy. Nie polecam, nie marnujcie zdrowia.
Myślę, że po tak krótkim okresie pracy nie można wyrobić sobie opinii. Firma jest ok tylko oczekuje pracy!
Witam, nie polecam nikomu. Pracowałam ponad pół roku. Zaczynajac od braku szacunku od osób z biura oraz współpracowników, poprzez warunki mieszkaniowe kończąc na beznadziejnych miejscach do sprzątania (dojazd, stan pomieszczen, warunki w zimę masakra). Za takie pieniądze nie warto, naprawdę.
Czasami mamy zbyt wygórowane wymagania wzięte z kosmosu. Firma spoko i praca również.
Mam ofertę pracy i zastanawiam się nad wyjazdem, czy warto? Wiem że w domu będzie dużo ludzi ale dojazdy i godziny pracy są takie jak obiecują?
Witam Chciałabym się dowiedzieć czy ktoś pracuje ,albo wyjeżdza do pracy z tą firmą zwsze z kimś lepiej ,jesli są osoby które tam pracują badź pracowały proszę o info
Dużo czasu minęło już od ostatniej Waszej aktywności na tym forum. Zachęcam Was do kontynuowania prowadzenia dyskusji na tym wątku. Czy w Belbau (Ser-Tech) doszło do jakichś istotnych zmian, które są ważne z perspektywy zarówno pracowników,jak i osób zainteresowanych zatrudnieniem w tej firmie?
Witam, Pracowałam w Ser-Tech kilka miesięcy. Akurat mnie się trafiło w miarę dobrze, bo dostawałam dużo godzin. Jednak były tam osoby, które miały ledwie 30h tygodniowo. Z mieszkaniem też mi się udało bo było ładne i mało osób, bo się powykruszały. Z rzeczy negatywnych, to biuro i pracujące tam osoby. Dużo pomyłek w grafiku. Często dostaje się niekompletne info. Trzeba być dobrym i ogarniętym kierowcą bo dają Ci auto, gps i adresy i musisz sobie radzić. Osoba nie bedąca kierowcą ma lżej. Miejsca do sprzątania są różne, lepsze i gorsze. Nie płacą za dojazdy do pracy a odległości bywają duże. Sprzątasz np 14 h a razem z przejazdami wychodzi Ci 17. Albo masz 1h pracy w miejscowości oddalonej o 1,5 h drogi. Więc 3h za free a zapłacą Ci tylko tą 1 h. Jeśli macie jakieś pytania to piszcie postaram się odpowiedzieć.
Jeszcze dodam, że warto znać dobrze angielski. Są tam osoby, które nie znają wiec da się tak pracować ale koniec końców są różne nieporozumienia.
proszę o kontakt osoby niezadowolone z pracy w ser techu! Wyślijcie wiadomość na emaila: kasiakaskakasiula@o2.pl
@Rumun, rozumiem, że byłeś świadomy pracy, którą miałeś wykonywać? Czy jednak nie wszystko było zgodne z umową, którą podpisałeś z Belbau (Ser-Tech)? Czy możesz krótko przedstawić warunki zatrudnienia, w oparciu o które współpracowałeś z tą firmą? Te informacje zainteresują innych użytkowników forum.
@Edek...byłem świadomy tego że to będzie praca fizyczna, w umowie też to miałem więc widziałem co podpisuję. Pracownik fizyczny to bardzo ogólne pojęcie ale w ogłoszeniu o pracę wyglądało to zachęcająco...wnioskowałem że szukają konserwatora do zakładu produkcyjnego...coś przemalować, wymienić oświetlenie, klamkę w drzwiach, skosić trawnik, naprawić ogrodzenie, coś wykręcić i przykręcić, itp. Na miejscu pierwszego dnia okazało się że wysyłają cię do sortowania skrzynek po napojach, co jeszcze nie było najgorsze...wkoncu bylem świadomy tego że nie jestem na wakacjach tylko do pracy przyjechałem. Natomiast nie lubiłem pracować na miotle....a często wysyłali pracowników do różnych zakładów aby zasuwali z mitlami i zamiatali place,hale produkcyjne itp. jak by było w ogłoszeniu informacja że szukają zamiataczy to bym nie aplikował. Zdarzały się też tygodnie gdzie wysyłali pracowników na budowy w celu posprzatania gruzu i trzeba było po rusztowaniach z taczka biegać....lepsze to niż zamiatanie, ale przy stawce 9e/h to już człowiek się zastanawiał czy jego praca jest adekwatnie doceniana finansowo bo widziałem wiele ogłoszeń o pracę na budowie z lepszymi stawkami. W ogłoszeniu była również informacja że po 3miesiacach podwyżka na 11e....co było kłamstwem podobnie to że możliwość pracy w nadgodzinach. Nadgodzin było niewiele, raz dwa razy w miesiącu w sobotę po 6h płatnych normalnie jak w zwykły dzień.
Jeśli pasuje ci praca zamiatacza w pomarańczowej kamizelce to wal śmiało ze swoim CV do BelBau:) Krótko i na temat o samej pracy : miotła i łopata raz na hali produkcyjnej w 40stopniach innym razem na zewnątrz w potężnych zbiornikach z chemią. Belgowie się śmieją że nikt inny tej pracy nie chce wykonywać. Jeśli ktoś oglądał na Discovery brudną robotę to wie o czym piszę, a najgorszy jest ten (usunięte przez administratora) w belgijskim biurze Ser-Tech....czasami wydawało mi się że tam pracują ludzie z porażeniem mózgowym...tak bardzo niekompetentni byli....wysyłali ci informacje że pracujesz jutro od 7 do 15, przyjeżdżasz na miejsce i okazuje się że praca jest od 8 do 16. Godzina w plecy za którą nikt ci nie płaci....moglbym tu książkę napisać o tym cyrku, jak ktoś chciałby się dowiedzieć więcej może zostawić maila :)
Jakie warunki mieszkaniowe zabezpiecza firma?
Różnie maja masę mieszkań, pokoje 2,3 osobowe, są mieszkania w miastach i na wsi. Ja mieszkałem w 4 mieszkaniach i ogólnie nie jest żle, tylko Zero prywatności
Zdecydowanie ODRADZAM, dlaczego? już piszę, praca zupełnie inna niż w kontrakcie, masa kilometrów pokonywana dzienie na dojazd z i do pracy(przy korkach w Belgi to masakra),do tego dojazd po innych pracowników, masz na 6 do pracy wstajesz o 4.. wszystkie uszkodzenia sam. (usunięte przez administratora) Mało godz. do wyrobienia. Zapomnijcie o obiecanej podwyżce. I można tak pisać i pisac..
@Xyz, jakie warunki zatrudnienia skłoniły Cię do rozpoczęcia współpracy z Belbau (Ser-Tech)? Czy możesz je tutaj krótko opisać? Na jak długo wyjeżdżasz za pośrednictwem tej firmy w celach zarobkowych? Twoja opinia może okazać się ważna dla innych użytkowników tego forum.
Cześć, wybiera się ktoś z was teraz w połowie lipca do Belgii?
Nie polecam w żadnym stopniu. (usunięte przez administratora) Zatrudniają ludzi nie wiedzieć po co bo nie ma godzin do wyrobienia. Z 40h tygodniowo robi się 20h a nawet 15h. Warunki w domu ok gdyby nie fakt, że są konfliktowi współlokator y którzy narzucają z góry swoje zasady. Spałam z w sobie na sofie. Wieczne obgadywanie i wyśmiewanie w całej firmie. (usunięte przez administratora) Stracony czas, pieniądze i nerwy. Zdecydowanie nie polecam jeszcze raz. Zapewne będą wiedzieć kto napisał tą opinie. Z poważaniem. Nie zostawię tego w ten sposób :)
Czy ktoś może powiedzieć nam jak wygląda proces rekrutacji w tym miejscu? Czy jest tylko jeden etap rekrutacji czu może jest ich kilka? @bbbbb, a czy Ty jesteś pracownikiem firmy? A może jesteś zainteresowany aplikowaniem do Belbau (Ser-Tech)?