a ja była na rozmowie. Wybrałam się tam już drugi raz - kilka miesięcy temu szukali kogoś do współpracy z lakarzami - twrzenie grafików, organizacja pracy, ewidencja itp. Na dzień dobry usłyszałam w zasazie wprost, że z moimi wymaganiami finansowymi nie mam szans. Przyznaję, wymagania miałam spore (w końcu jak się zmienia firmę na inną firmę, to nie ma presji i mozna spokojnie szukać). Teraz poszukuja kierownika Działu obsługi klienta. Pomimo wczesniejszych doświadczeń poszłam (to znaczy wysłałam CVm oni znowu zadzwonili). MASAKRA polega na tym, że zarówno pierwsza rozmowa (z p. Prezesem) jak i druga (z jakąś uroczą dziewczynką, nie wiem jakie piastuje stanowisko) polegała na tym, że to były 10-cio minutówki. Siadziaąłm na korytarzu stłoczona między jedna i drugą panią, za chwile doszedł kolejny Pan (o dziwo - PAN). Itak sobie czekalismy spokojnie, bo rozmowy były umówione dokładnie co 10 minut. Moim zdanim obliczone na dwa wrażenia: 1. dobre - jesli ciekawie wypadniesz przedstawiając swoje imię, nazwisko, zadania, z ktorymi dotychczas sie zetknęłaś (na więcej nie ma czasu) 2. złe - jak powiesz o swoich oczekiwaniach finansowych (no, chyba nie chcesz wiele). Nie mam zdania na temat pracy jako takiej, ludzie byli uprzejmi. Nic ponad ścisk w korytarzu i debielne 10-cio minutówki mni nie uraziło. pamiętam czasu, kiedy nie było internetu i dzwoniło się po ogłoszeniach z Gazety Wyborczej w poniedziałki. Wtedy umawiali ludzi na jedna godzinę i cierpliwie (lub mniej cierpliwie) czekało się na swoją kolej. Terz to dość dziwne podejście... Trzeba było zrobić wstępny rekonesans telefonicznie. Po co ściagac ludzi... o, własnie słysze w radio reklamame tej firmy :-) co za zbieg okolicznosci
właśnie obecnie szukają pracowników, ja tam nie idę niech sobie szukają (usunięte przez administratora)
a pracował tam ktos nan innym stanowisku niz telemrketing??? Np. coś typowo biurowego???
Dobra rada - od tej firmy najlepiej trzymać się zdaleka - zostają tylko desperaci
Tragedia -- recepcjonistka telefoniczna - nie było to opisane w ofercie. Osoba rekrutująca huśtała się na krześle, nawet nie wstała gdy weszłam. Załączyłam CV a i tak proszono mnie o przyjście z nim na rozmowę.
Czy wiem coś o firmie,
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
JA PRACUJĘ TU OD MAJA I JESTEM ZADOWOLONA.PRACA OD 8-16,WEEKENDY WOLNE.PŁACA ZGODNA Z UMOWĄ,SĄ DWIE PRZERWY.FIRMA GWARANTUJE PRACOWNIKOM NAPOJE GRATIS(KAWA,HERBATA,MLEKO,WODA MINERALNA).ATMOSFERA TEŻ JEST DOBRA.WIADOMO KLIENCI SĄ RÓŻNI,ALE TO JUŻ NIE ZALEŻY OD FIRMY,LUDZIE JUŻ TACY SĄ.JAK KTOŚ CHCE PRACOWAĆ ,TO BĘDZIE ZADOWOLONY.A JAK KTOŚ MA LEWE RĘCE DO ROBOTY TO ZAWSZE ZNAJDZIE POWÓD DO NARZEKAŃ.
Mnie zaproszono do tej firmy na rozmowe kwalifikacyjna ale sama rozmowa z ta pania przez telefon ktora do mnie dzwonila byla karygodna, odpowiadala naburmuszona a na sam koniec nawet nie powiedziala do widzenia tylko sie rozlaczyla. Wiec raczej powazna firma to nie jest...
Dlaczego powiedz coś wiecej na ten tema??
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Telemedycyna Polska S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Telemedycyna Polska S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Telemedycyna Polska S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Telemedycyna Polska S.A.?
Kandydaci do pracy w Telemedycyna Polska S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.