Generalnie czytając te wpisy wniosek nasuwa się sam: Jeszcze się taki nie narodził, coby ludziom dogodził.Tu źle tam niedobrze,przeglądałam ostatnio wiele ofert pracy i wszędzie narzekanie!!!Ludzie, czy Wam cokolwiek pasuje?!! Wzięlibyście się do roboty!!Byłam na rozmowie w tej firmie i było ok.Potem szkolenie i do pracy.Będę pracowała przez okres wakacyjny, bo później studia.Ludzie pomocni, atmosfera super,mają niesamowite poczucie humoru. Jak przeczytałam wpisy, to bałam się przyjść. LUDZIE MIEJCIE SWOJE ZDANIE,a nie kierujcie się opiniami innych nieudolnych obiboków!!!
buhahahaha znów jakiś leń i obibok się rozpisuje który myśli : czy się stoi czy się leży to mu się należy ...... w robocie się pracuje a nie zaprzyjaźnia !!! dobrze ze tam już nie pracujesz , szkoda by było firmy na takiego pracownika pożal się Boże idź się zaprzyjaźniaj do Pośredniaka ....
Napiszę parę słów od siebie bo sam tutaj zaglądałem zanim poszedłem na rekrutacje i miałem bardzo mieszane uczucia... A że akurat awaria systemu to mam czas ;) Pracuję 3 miesiąc, na słuchawce. Generalnie OK. Oczywiście, jak to w sprzedaży, trzeba mieć wyniki. Ale nie jest to trudne.. Umówić 1 pacjenta dziennie na badanie to nie jest problem, pod warunkiem, że umiesz się wysłowić i opowiedzieć parę zdań o badaniu. Koleżanki pomocne, nie ma wyścigu szczurów czy niezdrowej rywalizacji. Atmosfera jest naprawdę w porządku. Dziwię się poprzednim wpisom odnośnie "wciskania czegokolwiek ludziom", ja jak raz puściłem wodze fantazji to od razu dostałem reprymendę. Była raz nawet pani pielęgniarka z jednej z przychodni do których umawiamy i chwaliła za rzetelność w przekazywaniu informacji... Także pod tym względem jest ok, nikt nie każe nikogo mamić. Reasumując, jak ktoś leniwy to szukać gdzie indziej ;) jak ktoś lubi gadać i ma dar przekonywania to praca przyzwoita (i płaca też niczego sobie ;)
Praca w dziale sprzedaży (usunięte przez administratora) netto (a nie brutto, jak napisała Gabriela) + premia. Premia uzależniona od wyników, tj. pozyskanych zamówień.
Tragedia -- recepcjonistka telefoniczna - nie było to opisane w ofercie. Osoba rekrutująca huśtała się na krześle, nawet nie wstała gdy weszłam. Załączyłam CV a i tak proszono mnie o przyjście z nim na rozmowę.
Czy wiem coś o firmie,
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
a pracował ktoś w biurze? wrzucili teraz ogłoszenie na stanowisko kierownka biura, czy to też jako telemarketer?
Pracowałam tam bardzo krótko, jako telemarketer. Ogólnie uważam, że praca nie jest zła, siedzisz w ciepłym, ludzie pozytywni, nawet kierowniczka daje dużo wsparcia i pomaga. Owszem wielu osobom ta praca nie odpowiada ze względu na dzwonienie po przypadkowych ludziach i nawijanie o badaniach, bywa różnie. Jest to praca dla osób odpornych na stres i dla tych którzy będą się starać, żeby wyrobić sobie większą wypłatę. Fakt że o umowie o pracę można pomarzyć, ale na zleceniu idzie wyciągnąć nawet 1500 na rękę więc nie jest źle. Ja odeszłam, bo nie dałam rady i mnie ta praca wykończyła psychicznie, mimo świetnego zespołu i kierowniczki ;) jestem z tych co wolą w sadzie od 5 zasuwać niż gadać przez 6 godzin na słuchawkach...
Pracowałam w Telemedycynie na tyle długo, żeby wyrobić sobie ugruntowaną opinię na ten temat. Praca nie jest łatwa-przez blisko 7 godzin nawijasz do telefonu (doskonale o tym wiesz wcześniej, bo informacje o tym masz już w ogłoszeniu lub podczas rekrutacji). Każdy pracownik ma blisko godzinę przerwy, rozłożonej po kilkanaście minut w ciągu dnia (przerwa oczywiście jest płacona i liczy się do czasu pracy). Wynagrodzenie płacone jest zawsze dokładnie na czas bez żadnych opóźnień, a jego wysokość zależy tylko od Ciebie, bo system jest prowizyjny. Produkt idealnie pasuje w naszych chorych czasach, gdzie pacjenci są olewani na każdym kroku, a do kardiologa czeka się po kilka miesięcy lub nawet lat, a tutaj możesz sobie dzwonić 2h/dobę i lekarz jest do każdej twojej dyspozycji. Nie można oszukać badania dostajesz jego wydruk) czy olać pacjenta, bo rozmowy między pacjentem a lekarzem są nagrywane i każdy klient o tym wie, i może to w każdej chwili wykorzystać, gdyby coś mu się w kontakcie z lekarzem nie podobało (w ośrodku zdrowia w gabinecie rozmowy sobie nie nagrasz) Dlaczego w takim razie się zwolniłam? Nie jestem odporna na stres, a stres w tej pracy jest i to nie z winy pracodawcy, tylko klienta. Wiecie ile razy klient mnie zbeształ, zwyzywał, kazał iść w cholere? A kierowniczka za każdym razem miała jakieś dobre słowo w zanadrzu, coś po czym jakoś mogłam znoić czasem naprawde parszywych ludzi. Cieszę się że tam pracowałam, bo dzięki temu jestem dużo bardziej cierpliwa w kontaktach z innymi ludźmi i dużo bardziej otwarta. A ludzie, którzy wypisują tu bzdury o śmieciowym traktowaniu, powiem tylko tyle, że jak ktoś jest leniwy i żyje w zgodzie z maksymą "czy się robi czy się leży 2 tysiące się należy" - życzę powodzenia. Skończy się to dla was tak, że wylądujecie na bezrobociu, bo każda praca jest "fe" a pracodawca "be" i wkurza mnie to tym bardziej, że ja i inni pracujący będziemy was musieli utrzymywać z naszych podatków i tak zwanej "gównianej kasy"
Pracuje ktoś na Bronowickiej w Krakowie? Zadzwonili, ale jak czytam opinie to zastanawiam się czy warto w ogóle iść.Proszę o opinię.
Prawda zawsze w oczy kole
DoklDNIE TAK ZGADZAM,SIE TEZ JUZ MAM PARE LAT DOSWIADCZENIA MARKETINGU JEST TO CIEZKA PRACA DLA WYTRZYMALYCH I SILNYCH LUDZI I TU SIE ZGODZE Z TA BALETNICA POZDRAWIAM :)
tak sobie czytam opinie niektórych z was i nie znając tej firmy mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć "beznadziejnej baletnicy to rąbek od spódnicy będzie przeszkadzał. już lata w handlu pracuję i wiem że złe opinie o każdej firmie wypisują tylko ludzie którzy nie dali sobie rady i nie potrafili sprzedawać produktów lub usług.
"pełen profesjonalizm rekrutacyjny" :) :) :)
Może ktoś podać kwotę zarobków?
Pracowałam w tej firmie i byłam bardzo zadowolona. To prawda, że jest presja, ale gdzie jej teraz nie ma ??? To nie jest wciskanie kitów tylko uczciwe proponowanie pomocy dla osób starszych i schorowanych. Mnóstwo osób dzwoniło do firmy by złożyc zamówienie ( nawet dla dzieci) bo usługę polecił im ich lekarz kardiolog. Zwolniłam się tylko dlatego, że musiałam się przeprowadzic. Zarobic można naprawdę dobrze. Miałam umowę o pracę. Jak ktoś nie chce pracowac to żadna praca nie odpowiada.
POPIERAM I POTWIERDZAM WSZYSTKO CO NAPISAŁ PRZEDMÓWCA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Proszę mi napisać czy osoby 50+ mają szansę w tej firmie na minimalny szacunek??????
Tak naczytalam się tych opinie o tej firmie że chyba jutro nie wstawię się na tej rozmowie kwalifikacyjnej :) po co mam tracić zdrowie na takie traktowanie.
Czy w tej firmie nikt nie pracuje na umowę o prace?
Jak można dziwić się, że w telemarketingu nagrywają rozmowy... Chyba logiczne.
oni cały czas poszukują pracowników, cos jest nie tak z ta firmą
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Telemedycyna Polska S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Telemedycyna Polska S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Telemedycyna Polska S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Telemedycyna Polska S.A.?
Kandydaci do pracy w Telemedycyna Polska S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.