Ciepło wspominam całą ekipę i pracę w Pyrze podczas studiowania w Poznaniu.
Pracowałem w Pyra Barze ponad rok, na szczęście od dłuższego czasu nie współpracuje już z tą firmą, a po wizycie jako klient postanowiłem napisać opinię. Pan Mikołaj sam w sobie jest bardzo sympatyczny, jednak jak sam mówi "nie wtrąca" się w sprawy baru przez co, obecnie jako gość, widzę że poziom jedzenia oraz obsługi tragicznie spadł.. Szanowna pseudo menagerka oraz jej siostra szefowa kuchni nie wykazują za grosz kultury osobistej, obrażają wszystkich za plecami używając przy tym raczej niekulturalnego języka. Goście z bliższych stolików słyszą bluźnierstwa i śmiechy na swój temat. Menagerka nie zna się na swojej pracy, wypłacając wypłatę często się myli lub celowo ją zaniża twierdząc, że ktoś nie zasługuje na premię sprzedażową. Szefowa kuchni wyśmiewa współpracowników oraz klientów gdy tylko nadarzy się okazja. Czy dba o jakość talerzy? Raczej nie. Czy dba o kucharzy? Raczej rzuca im kłody pod nogi i przeraża niekompetencją. Ogólna atmosfera w tym miejscu jest kiepska. Mili, pracowici ludzie są zwalniani zaraz po tym, jak nieświadomie wyszkolą kogoś na swoje miejsce. Kucharze, kelnerki/zy trzymajcie się z dala od tego miejsca. Szkoda czasu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mikołaj Janowski Pyra Bar?
Zobacz opinie na temat firmy Mikołaj Janowski Pyra Bar tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.