Oddajcie dni świąteczne niedzielę i wolne soboty! . Pracownicy cztero brygadowki na wydziale 3.
Jak narazie super atmosfera, kierownictwo musi trzymać w szachu pracowników bo by w ogóle praca nie poszła, brygadziści inaczej majstry to są miedzy młotem a kowadłem. Można wiele się nauczyć, w stosunku do poprzednich fifm BHP pozytywnie odbieram, (jest sprzęt do pracy). Zajmiesz sie swoją praca wskazana to nawet nie obejrzysz się i koniec pracy. Kto nie pracował w innych firmach nie zobaczy jak naprawde Newag jest na plus pracownikom. Ja wreszcie odżywam, mam czas na rodzine, dom na hobby. W innych to arbajt. Co z tego że np zarabiam mniej złotych od poprzednich firm ale licząc ile wydałem np. W delegacji pieniedzy i nie byłem w domu przez piec- sześć dni i nic nie zrobiłem lub żona musiała wołać fachowca to na jedno wyjdzie. Kto nie nadaje sie do pracy zawsze bedzie miał ale. Kto z siebie da coś odrobinę firmie, ma zysk finansowy i uśmiech majstra. Pomożesz koledze on Ci pomoże. Mam nadzieje że utrzymam się i bede długo pracował. Dla mnie liczy się rodzina ....koniec tułaczki po budowlanych delegacjach i wyimaginowanych pensjach....tu dostajesz papier umowe czarno na białym i tak jest. Nadgodziny....chcesz robić, nie chcesz, twoja strata nikt nikogo nie zmusza.....masz ważny powód by nie robić nadgodzin np. Rodzina, szanuja to. To moje odczucia i mam nadzieje że nikt tego nie zepsuje jak pracodawcy oraz koledzy.
Nikt nikogo nie zmusza do nadgodzin? !4:55 zostajesz dzis do 19 a jak ci sie nie podoba to wypier...... na twoje miejsce czeka 50 chetnych za bramą.
U ROBERT to znaczy że masz inne podejście do pracy, albo masz pecha moralnego czemu odrazu takie obraźliwe słowa. Może jeszcze w życiu nie zaznałeś naprawde upokarzających warunków pracy. Napisałem że jest tu jasno i czytelnie. Nie ma problemu z dogadaniem się odnośnie norm pracy. Albo za mało angażujesz się w wykonanie obowiązków i musisz zostawać po godzinach które jeszcze Ci płacą. Nie życzę Ci abyś stracił tę pracę lub żebyś nie trafił do takich że obiecują Ci 3000 na rekę a robisz za min.krajową ....wolnego masz niepłatne i nie jesteś rozliczany dniówką gdzie nie ważne czy robisz 8 czy 16 godzin i tam też Ci mówią że na twoje miejsce jest wielu chętnych. A wolne czy z powodu niezorganizowania pracy nie obchodzi ich że ty nie dostaniesz kasy mimo że to nie twoje wolne z twojej winy. Czyli majac nawet zapewnione min krajowe możesz dostać połowe bo tak wyszło. Tak powiesz to trzeba było się zwolnić . . tak pracowałem tam bo trzeba rodzine wyrzywić ( nierubstwem nie wyrzywie rodziny) i czekałem na moment gdzie dostanę się do jakiejś normalnej firmy. Po wielu upokorzeniach w różnych firmach to Newag jest dla mnie Rajem. I naprawdę nieżyczę nikomu dostania się pod rekę firmom które naprawde wykorzystują. Przedewszystkim świadczenia są ok, wypłata w terminie, nadgodziny, grusza no nie wiem czemu się niektórzy czepiają.....kto tak ma w innych pracach .....w jednej z firm niemogłem wziąść urlopu większego niż 2 dni bo już mają straty gdzie płacili mi najniższą krajową. To się nazywa Arbajt Maht Frej. A tu swoje przerobisz i masz zapłacone. Na święta nieraz z łzą w oku wracało się po robocie do rodziny bo niedostało się wypłaty lub na czas lub zaliczka by się zamknąć to jest zła praca ( szef wyjeżdżał za granice na święta a mówił że kasy nie ma). Ja oczywiście mam nadzieję że to samo zdanie będę miał za kilka lat o Newagu i nie zaznam tego co w poprzednich ale u mnie sprawdza się tzw pierwsze wrażenie pierwszych tygodni pracy. Dlatego jestem zadowolony z pracy w Newagu. Mnie życie nauczyło że pracownik narzeka kiedy jest naprawde źle lub nie chce mu się pracować. W jakiej grupie jesteście. Ja zdecydowanie oddawałem się pracy bo mam rodzinę ale dla mnie jest najważniejsze miła atmosfera kolegów wokół mnie.. Pozdrawiam.
Ja Ci tylko zacytowałem słowa brygadzistów. Tyle negatywnych opinii o newagu nie wzielo sie z nikad.
Cóż za prymitywny PR. Newagu, w wypowiedziach zejdź językowo do poziomu pracownika. Będziesz bardziej wiarygodny!
Na rozmowie i wstepnym szkoleniu mile panie zapewniaja ze prace zaczynamy o 7 a konczymy o 15, albo jak sie dogadasz z majstrem to na 8 do 16. A potem przychodzisz do pracy i ci kaza przychodzic na 5 rano do 17 albo 19. Codziennie. Plus soboty. Jesli newag jest ostatnia deska ratunku dla kogos i juz nie ma innych mozliwosci to niech tam i tak nie idzie. Wyzysk, stres, szantaz, krzyki, wylgaryzmy przelozonych to chleb powszedni tam. Ktos pisal juz tutaj o tym jak mowia, jesli ci sie nie podoba. Nie wierzylem w to, a jednak tak jest naprawde. Mam nadzieje, ze uda mi sie z tamtad szybko wyrwac bo lepiej pracowac gdzies indziej za mniej (ale za mniej to sie chyba juz nie da) niz pracowac tam i harowac jak wól dzien i noc niszczac przy tym zdrowie. Ci co pisza tutaj pozytywne opinie o newagu to albo sa rodzina z kims z wyzszych stanowisk i robia sobie jak chca i kiedy chca, albo sa po prostu nienormalni. Pracuja tam cale zycie i chyba mysla, ze tak powinno byc jak tam jest. Jednyn slowem- (usunięte przez administratora).
jak chcecie pracować po 12 godzin za 2100 to polecam ale (usunięte przez administratora) kierownictwa gorsze niż z targu ze wsi
CV wysłane za pośrednictwem strony po 2 dniach telefon i zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną.
przedstawione warunki. próba spawalnicza pion i sciana(podolna dla pachwin) nie musi to być idealne ale w miarę wyglądać po kursie bez problemu dają rade.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Fala (samo)zwolnień w krakowskim biurze rozpędza sie jak kula śniegowa. . .jak tak dalej pójdzie to nie będzie komu rysować. Czy zarząd/kierownictwo coś z tym robią? Hehe
(usunięte przez administratora)
Przecież oddział w Gliwicach ma się dobrze i nawet zatrudnia :) Wiec skończ pierniczyć..
Witam, czy opłaca się iść tam na stanowisko elektromechanik? Jakie zarobki? Jakie warunki oraz atmosfera? Z góry dzięki, pozdrawiam
Czy ktoś wie , dlaczego 11 ludzi na wydziale 3 pracuje w czterobrygadowce ? . Czy to potrzeba chwili , czy tylko wymysł kierownictwa wydziału? 11 a teraz to nawet 10 tak robi , na ponad tysiąc ludzi w zakładzie. Czy to normalne jest?
Operator to tyle nie zarabia, ale nadzorcy to napewno tyle mają, a może i więcej nawet
Jak wygląda praca działu BHP bo widzę że poszukują do tego działu pracowników. Duża rotacja pracowników, jak z wypadkami. Czy dział BHP ma swobodę działania i może rzeczywiście wprowadzać jakieś rozwiązania poprawiające bezpieczeństwo czy raczej kierownictwo nie jest na to otwarte.
Nikomu nie odpowiada w Polsce BHP,bo nie jest ono wspierane przez Rząd, to jest ogromna kasa. To nie zachód. Źle coś zrobisz i będziesz karnie odpowiadał,a wrobią cię też. Zwłaszcza jak się narazisz pracownikom,że przyłapałeś ich na piciu wódki (po zakładach to nagminne i budowach).
Jest w newagu drużyna co pracuje w czterobrygadowce na okrągło, i żadnych kokosów nie zarabia , taka to firma jest
Kolega właśnie dziś mi mówi że w Newagu bardzo się poprawia ostatnio praca teraz jest lżejsza no nie trzeba już zostawać po godzinach.Podobno zarabia się minimum ok3 tys na rękę bez nadgodzin i bez sobót a majster to mówił że mu kawę robi i ciągle go chwali i ciągle tylko mówi żeby tak szybko nie robił .To ponoć na wagonówce tak jest fajnie, że bardzo miła jest atmosfera .To ja składam CV w poniedziałek!
@Olga wiem, że Twoim zadaniem jest niwelowanie negatywnych uwag o Newagu, dlatego nie dziwią mnie Twoje pytania. Nie wiem czy chce mi się na nie odpowiadać. Powiem krótko - ryba psuje się od głowy. Jak w zarządzie firmy masz panów, którzy za kołnierz nie wylewają i do bójki staną, zarządzanie polega na poniżaniu ludzi i używaniu słów powszechnie uważanych za obelżywe to jak myślisz Newag to zgrany, dobrze zarządzany zespół czy raczej (usunięte przez administratora)"? Podjedź o 15 jak wychodzą z pracy. Zobacz to szczęście na ich twarzach. W ciągu zaledwie kilku lat Zarząd po sprywatyzowaniu upadającej spółki Skarbu Państwa dorobił się (prywatne konta) milionów bo .... uczciwie płacił ludziom za ich ciężką pracę? W Newagu wynagrodzenia nie idą w parze z poniżaniem.
Olga to zapewne moderator tego serwisu, ma za zadanie zachęcać ludzi do dyskusji. Widać to od razu po charakterze pisania.
Zgadzam się z przedmowca. Przepracowalem tam rok nie powiem w jakim dziale ale jeśli chodzi o atmosferę to kierownictwo nawet do swoich pracowników wyraża się wulgarnie jakby myśleli, że z łaski dla nich jesteśmy. Doszedłem do firmy, która niedosc, że świetnie płaci to jeszcze atmosfera na miarę firm światowych. A jeśli dostaje się propozycje pracy gdzie na rękę ma się więcej niż dawali brutto w Newagu to bez chwili wątpliwości się nie zastanawiałem. Wyzysk i tyle. Kierownictwo tylko kase czepie. Cały miesiąc człowiek przepracował a i tak premia poszła dla dziewczyn bo kierownik woli dziewczynom dac więcej chociaż każdemu się należy po równo. Ogólnie firma i ludzie super. Są działy, które potrafią wiele nauczyć ale są i takie , które trzeba omijać szerokim łukiem. Przeżyłem ta szkole życia i wiem jak jest. Wiedzę zdobyłem szalenie wielką co pozwoliło mi bez problemów znaleźć inna prace.
Jak sądzicie czy jest szansa na podwyżki w firmie? Interesuje mnie praca w firmie
Na jakie podwyżki? Nawet pracować nie zacząłeś, więc nie wiesz jaki kontrakt Ci zaproponują ;)
propnuja 7k brutto dla konstruktora, czy to ok ? bo dla mnie to troche malo?
@Leszek aktualnie otwarte rekrutacje znajdziesz pod tym adresem http://www.newag.pl/kariera/dolacz-do-nas/ Zachęcam do dzielenia się opiniami na temat pracy w Newag, jak prezentuje się atmosfera wewnątrz firmy, jakie jest podejście do pracownika? Czy warto pracować w tym miejscu? Rozbudowane, szczere opisy miejsca pracy są bardzo pomocne dla ludzi poszukujących tu takich informacji.
Witam. Gdy odchodziłem obiecałem (usunięte przez administratora), że wystawię obiektywną opinię o firmie. Przerabiałem już kilka firm więc mam odniesienie. Zarobki niestety zbyt małe jak na Krakowskie realia, firma odstaje od średniej, według mnie 1000zł netto więcej skutecznie zatrzymało by rotację. Wyszkolenie i wypuszczanie pracownika to niezbyt dobra strategia. Atmosferę oraz ludzi oceniam bardzo pozytywnie. Naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Jeśli chodzi o kierownictwo w Krakowie jak się zatrudniałem to może faktycznie (usunięte przez administratora) trochę przesadzał, ale to było na początku. Od dobrych kilku miesięcy wszystko w porządku, wyluzował się i oby tak dalej, żeby mu żyłka nie pękła bo fajny chłopak jest. Jeśli chodzi o pracę naprawdę można się wiele nauczyć z różnych dziedzin. Firma robi pociągi, dla mnie fascynujący temat. Reasumując - czas spędzony w firmie oceniam bardzo pozytywnie, dużo się nauczyłem. Atmosfera i ludzie super, szczególnie r313. Do odejścia skłoniły mnie względy finansowe. Życzę powodzenia całej firmie i trzymam kciuki za tą Polską firmę produkującą naprawdę dobre pociągi.
Peen --> Bardzo obiektywna wypowiedź. Jako obecny pracownik firmy potwierdzam zdecydowaną poprawę w relacji pracownicy - kierownik. Atmosfera między współpracownikami jest bardzo dobra, terminy projektów sprawiedliwe i tylko względy finansowe powodują, że ludzie często odchodzą z firmy. Zarobki na poziomie kasjera z supermarketu są przykre dla inżynierów którzy kilka lat poświęcili trudnym studiom technicznym i poświęcają się pracy dla firmy, która wypuszcza rewelacyjne pojazdy w skali krajowej. Utrzymanie się w mieście Kraków na średnim poziomie wliczając rodzinę, dzieci, wynajem mieszkania czy koszty życia wymagają zdecydowanie wyższej pensji (jest ona odpowiednia ale dla miasta Nowy Sącz gdzie życie jest dużo tańsze). Podwyżka o 1000 zł netto skutecznie mogłaby zatrzymać część doświadczonych pracowników o ogromnej wiedzy w branży. A tak to naturalną rzeczą jest ucieczka do sąsiednich firm za 2x wyższą stawkę wynagrodzenia i wcale nie następuje to z powodu złej atmosfery a właśnie zarobków. Podtrzymanie obecnej polityki powoduje, że na dane zarobki godzą się tylko studenci bez doświadczenia. Perspektywa znaczącej podwyżki motywowałaby nowych pracowników do maksymalnej wydajności i powstrzymania "migracji" do innych firm/działów technicznych. Wystarczy porównać średnie zarobki dla miasta Nowy Sącz i miasta Kraków i odpowiednio proporcjonalnie je ustabilizować (a jest to różnica rzędu 1700 zł brutto).
Nikt z biura konstruktorów w NS się na to nie zgodzi jeżeli dowie się o takiej różnicy. Nie ma co się oszukiwać, że główny Know How jest w Nowym Sączu i wprowadzenie różnicy na poziomie 30 procent po prostu doprowadzi do zepsucia relacji między biurami.
W takim razie biuro krakowskie nie ma racji bytu na dłuższą metę jeżeli chcę się tu żyć za sądeckie stawki. Starcza to na rachunki i przysłowiowe waciki bo jest to drogie miasto w przeciwieństwie do wyludniającego się NS. Nikt nie zostanie w firmie na dłuższy okres mając dwukrotną stawkę wynagrodzenia w każdym innym biurze konstrukcyjnym w Krakowie. Firma zostanie trampoliną do kariery dla absolwentów wyższych uczelni. 5 z przodu brutto to minimum, żeby w Krakowie żyć samodzielnie na średnim poziomie a na taki zasługuje inżynier konstruktor. Wystarczy popatrzeć na ceny mieszkań w Sączu i w Krakowie. W NS są 2x tańsze. To tak jak by pracować w Anglii za polskie stawki. Umówmy się że nie ma to sensu i powoduje taki a nie inny odpływ ludzi mimo świetnej atmosfery i wspaniałych współpracowników.
Czy firma potrzebuje aktualnie pracowników?
@peen, a czy firma stwarza swoim pracownikom realne możliwości rozwoju? Długo pracowałeś w Newag? Co jeszcze możecie powiedzieć o pracy w Newag? Czy w firmie zaszły ostatnio jakieś widoczne zmiany? Polecacie aplikować do pracy w tym miejscu?
Olgo jeśli Nowy Sącz to tak, jeśli Kraków to nie. W Sączu jest dużo większa możliwość nauczenia się czegoś głównie przez codzienny kontakt z produkcją i szerszą gamę doświadczonej kadry (chodzi mi o konstruktorów). Tak jak większość pisze jest to raczej przejściowa firma którą po 2 latach się zmienia na lepiej płatną co nie oznacza, że nie można się w niej doczłapać po 2 latach do 3,7 netto wszystko zależy od człowieka. Faktycznie jest czasem presja na nadgodziny ale wszystkie są wypłacane bez problemów i opóźnień co też jest zaletą. Jest to duża firma więc ogólnie temat z opóźnieniem wypłaty nie istnieje. Jeżeli masz jeszcze jakieś pytanie to śmiało pisz! I najlepiej napisz o jakie stanowisko Ci chodzi.
@Szczęściarz, co masz dokładnie na myśli pisząc o problemach z urlopem? Chodzi o to, że ciężko jest go dostać w interesującym Cię terminie? Od czego to zależy? @HHRFC, rozumiem, że pracujesz w Newag. Jaka jest Twoja opinia na temat tego pracodawcy?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w NEWAG?
Zobacz opinie na temat firmy NEWAG tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w NEWAG?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy NEWAG?
Kandydaci do pracy w NEWAG napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.