I Specjalnie dwukrotnie dodałam opinię w razie wątpliwości. Chciałam mieć pewność, że zostanie innym podarowana możliwość uchronienia się przed nieprzyjemnościami, a może też zmieni Pani Magdaleno swoje podejście na lepsze. W końcu konstruktywna krytyka jest potrzebna.
Jak najdalej od tego nadętego czegoś.... wybujałe ego, wredne, może i niemiecki zna, ale kultury, ogłady i samokrytyki za grosz. NIE POLECAM , absolutnie odradzam. Jestem niezadowolona z merytoryki przeprowadzanych zajęć, zawiedziona podejściem tej Pani, i przede wszystkim tym, że w trakcie moich zapytań, odnośnie niejasności w jej wypowiedzi odnośnie miejsc pracy oraz opinii jakie uzyskałam - dosłownie wybuchła mi w twarz. Nie mówię tu, o złości, niewiedzy, ciekawości... a o prawdziwym szale, wyzwiskach, pełnej gestykulacji i to z groźbą oberwania w twarz jej rękami, a nawet pójdę dalej groźbami, że ja sobie wymyślam, i grzebie niepotrzebnie ! To absolutnie nie profesjonalnie i na pewno nie chcę by taka osoba miała styczność z kimkolwiek z mojej rodziny, a nawet uważam, ze powinno się głośno o tym mówić. Serdecznie zapraszam do zapraszania Pani Magdaleny do okazywania referencji telefonicznych w poprzednie miejsca pracy, i kursantów. Co ciekawe w internecie jest, że pracuje w jakieś firmie, a gdy okazało się, że pracuje tam mój znajomy, to sprawdził i taka osoba wcale tam nie pracuje i na pewno nie pracowała przez ostatnie 3 lata! Mamy do tego PRAWO by wiedzieć coś na temat kompetencji tej osoby, rzetelności przekazywanych informacji i sprawdzania prawdziwości tych, że informacji- mamy prawo zadzwonić, i zapytać o opinie każdego, u kogo Pracowała! I nie mówię tu o podstawionej osobie.... Jak Pani Matka czy koleżanka Pani Magdaleno, niestety kłamstwo ma krótkie nogi. Szok, niedowierzanie... i coś czego nie jestem w stanie ogarnąć rozumiem, bo mam wrażenie, że uczestniczyłam w jakimś filmie z cyku "ukryta prawda" ,a nie próbie zatrudnienia osoby z językiem niemieckim... Sprawdzajcie, każdego ludzie bo naprawdę, to się może źle skończyć! Mówić obecnie taka osoba może wszystko i wpisać na CV Przekonajcie się sami odnośnie wyżej wymienionej Pani!
Jak najdalej od tego nadętego czegoś.... wybujałe ego, wredne, może i niemiecki zna, ale kultury, ogłady i samokrytyki za grosz. NIE POLECAM , absolutnie odradzam. Jestem niezadowolona z merytoryki przeprowadzanych zajęć, zawiedziona podejściem tej Pani, i przede wszystkim tym, że w trakcie moich zapytań, odnośnie niejasności w jej wypowiedzi odnośnie miejsc pracy oraz opinii jakie uzyskałam - dosłownie wybuchła mi w twarz. Nie mówię tu, o złości, niewiedzy, ciekawości... a o prawdziwym szale, wyzwiskach, pełnej gestykulacji i to z groźbą oberwania w twarz jej rękami, a nawet pójdę dalej groźbami, że ja sobie wymyślam, i grzebie niepotrzebnie ! To absolutnie nie profesjonalnie i na pewno nie chcę by taka osoba miała styczność z kimkolwiek z mojej rodziny, a nawet uważam, ze powinno się głośno o tym mówić. Serdecznie zapraszam do zapraszania Pani Magdaleny do okazywania referencji telefonicznych w poprzednie miejsca pracy, i kursantów. Co ciekawe w internecie jest, że pracuje w jakieś firmie, a gdy okazało się, że pracuje tam mój znajomy, to sprawdził i taka osoba wcale tam nie pracuje i na pewno nie pracowała przez ostatnie 3 lata! Mamy do tego PRAWO by wiedzieć coś na temat kompetencji tej osoby, rzetelności przekazywanych informacji i sprawdzania prawdziwości tych, że informacji- mamy prawo zadzwonić, i zapytać o opinie każdego, u kogo Pracowała! I nie mówię tu o podstawionej osobie.... Jak Pani Matka czy koleżanka Pani Magdaleno, niestety kłamstwo ma krótkie nogi. Szok, niedowierzanie... i coś czego nie jestem w stanie ogarnąć rozumiem, bo mam wrażenie, że uczestniczyłam w jakimś filmie z cyku "ukryta prawda" ,a nie próbie zatrudnienia osoby z językiem niemieckim... Sprawdzajcie, każdego ludzie bo naprawdę, to się może źle skończyć! Mówić obecnie taka osoba może wszystko i wpisać na CV Przekonajcie się sami odnośnie wyżej wymienionej Pani!
Nie polecam. Ani metytoryki odnośnie języka, ani kultury w osob i sposobie obycia.
Pracownik produkcyjny / Працівник виробництва з правами категорії B
Uwielbiam to forum- jedna kobieta a tyle emocji. Niech Pani bierze się za nich - popieram w calej rozciaglosci i do sądu i 100 tysiecy ma Pani jak nic gwarantowane- za głupotę i pomawianie kogoś personalnie o choroby psychiczne a to jest właśnie takie forum o konkretnym nauczycielu czyli o Pani Magdalenie Bombie na forum publicznym się płaci bo to juz cyber przestepstwo jak kazde inne ścigane z urzędu i na to jest paragraf. Trzymam za Pania kciuki!
Absolutnie odradzam.... jak najdalej od tej Pani.
Proszę iść do psychiatry i leczyć się a nie zaśmiecać portale dla nas rodziców i uczniów i wpisywać się tego samego dnia minuta po minucie jak frustratka pod co rusz to innym imieniem a to jako Jolanta Brzuska 2017-10-10 12:08 i dalej po 5 minutach tego samego dnia jako Alina 2017-10-10 12:14 i po kolejnych 6 minutach w tym samym dniu jako Alina 2017-10-10 12:21 a i wcześniej jako Aleksandra woźniak 2017-08-11 13:28 z tym samym problemem i to swoim własnym z tego wynika bo nonstop Pani to wmawia obcym ludziom - jakieś choroby psychiczne, na które cierpi prawdopodobnie sama i do tego jeszcze pomawia Pani o choroby psychiczne Panią Magdę: ,,Ta kobieta jest niezrównoważona psychicznie... ,, i dalej ten samy styl rozwydrzonej znerwicowanej niestabilnej psychicznie osoby w odpowiedzi do: Zatroskany 2017-10-06 13:20 ,,Wariatka!!! Wydzierala się na mnie...,, Miła Pani i jestem rodzicem bardzo poważnym i odpowiedzialnym i do tego kobietą, żoną i matką i po pierwsze: jeśli Pani uważa, że Pani Magda: ,,krzyczy sobie dość dużą stawkę ,, i nie stać Panią na P. Magdalene to proszę się wstydzić własnej niezaradności życiowej a nie obnosić całemu światu ze swoimi deficytami finansowymi, bo jak kogoś na coś nie stać to uważam niech tego nie kupuje a nie rozpacza nad tym, że chciałby coś ekskluzywnego a go nie stać na to- jak dla mnie to kompromitacja i nieudacznictwo życiowe. Owszem, potwierdzam ta nauczycielka nie jest niestety tania, ale warta każdej ceny bo znam Panią Magdalene Bombe, bo też uczyła moją córkę a teraz i nawet teraz usiłowałam się dostać do niej na lekcje prywatnie dla kolejnej córki z LO - i tak weszłam na to forum z czystej ciekawości, żeby zobaczyć co tam u Pani Magdy, czy działa dalej i czy może i ja się załapie ze swoim dzieckiem na naukę niemieckiego, ale niestety nie ma już miejsc w tym roku szkolnym u niej. Za to widzę Pani jest bardzo dyspozycyjna i ma masę czasu i nawet wiem dlaczego, ale ja sama bym tak znerwicowanej , zestresowanej i prymitywnej osoby nie zatrudniła będąc pracodawca bo taka jest prawda w przeciwieństwie do Pani Magdy jest Pani osoba bezrobotna inaczej nie miałaby Pani czasu smarować tu tyle i to bez cienia racji. Ja to nawet zgłosiłam już Pani Magdzie to stwierdziła, że to żaden problem to wyjaśnić i namierzyć IP komputera, z którego Pani ją wyzywa od wariatek i wmawia jej swoje własne jak sadzę, choroby psychiczne. Także proszę się szykować, bo Pani Magdalena wspominała, że takie sprawy to się załatwia w Sądzie Cywilnym i ona zażąda niemałego odszkodowania rzędu minimum 100tysięcy złotych i to będzie bardzo prosta sprawa i wygrana dla niej z marszu. Mam nadzieje, że Pani dysponuje taka kwotą bo i na moje oko ta sprawa jest z góry wygrana dla Pani Magdaleny Bomby a jak trzeba to i ja będę jej świadkiem jak i każdy wdzięczny jej rodzic, którego tylko poprosi o wsparcie, bo to świetny pedagog i wspaniały człowiek z otwartą głowa na świat i ludzi i nauczyciel z ogromną wiedzą i siła przekazu. Szkoda, tylko, że tak zajęty i niedostępny:( Wdzięczni rodzice Anety- absolwentki XXXIII Liceum Ogólnokształcącego Dwujęzycznego im. Mikołaja Kopernika w Warszawie
Whtat are you pierdoling about?! EEee sory, nie jestem może rodzicem, a jedynie uczniem, studentem informatykiem i moja młodsza siostrzenica miała z Panią doczynienia " Szanowna" Pani Magdaleno... i iloraz inteligencji nie przekracza w tym poście rodziców z Woli IQ ameby.... ? Dla czego? Już tłumaczę.... sprawdzała Pani na forum dostępność?! A czy sprawdzała Pani równie wnikliwie informacje o Pani Magdalenie w jej miejscach zatrudnienia? Szkołach? Referencje? Rozmawiała Pani z kim kolwiek? No bo tak robią osoby rozsądne i faktycznie zatroskani rodzice, którzy sprawdzają wnikliwie historię osoby, którą jako zupełnie obcą osobę wpuszczają do domu, i przede wszystkim powierzają naiwny umysł własnego dziecka. Wątpię.... i wiem, że akurat ten wpis jest samej Pani Magdaleny Bomby , nie będę sprawdzał poprzednich by już nie ośmieszać Kobiety bardziej:) A skąd wiem? Podejrzałem IP... dzięki za pomysł! :) Pojawiły mi się powiązane konta mailowe i nie tylko.... Szanowna Pani Magdaleno, nich Pani uważa jakie materiały Pani przechowuje, i jakie treści Pani wpuszcza do internetu.... Posty jakie Pani zamieszcza w sieci.... Chętnie będę świadkiem w sądzie! Proszę powiedzieć gdzie i kiedy, a przedłożę wszystkie znalezione przeze mnie treści, dokumenty, posty itp. Sama Pani wie "ile takich skarbów" Pani posiada.
a swoją drogą... zatroskany rodzicu, Pani Magdalena bierze TYLKO dziewczynki? serio?! Nie prawda, bo jak robiłam wywiad, to sama mi mówiła, jak uczyła jakiegoś starszego chłopaka!! No chyba, że wybiera sobie uczniów po tatusiach czy mamusiach... Nie wiem, nie ogarniam tej kobiety, na dzwięk jej imienia , aż mi słabo i nie dobrze... Jestem prawie pewna, że podrywała mojego męża tak jak Pana, bo profesjonalnych relacji nauczyciel- rodzic to ona nie umie utrzymać. Zero szacunku, wszelkie uwagi co do materiałów, zawsze kończyły się stwierdzeniem, że ona wie co robi, bo ona jest profesjonalistką... i nie pomagały ani rozmowy zakańczane awanturą z jej strony, że jak śmiem zwracać jej uwagę, ani pokazywanie tego co jest wymagane w szkole u dziecka... CHORA BABA! Żałuję, że mąż przedłużał ten cyrk... ale teraz wiem dla czego! Nasze małżeństwo się prawie posypało! NIE POLECAM NIE POLECAM I JESZCZE RAZ ODRAZDZAM!
Nie zgadzam się z wypowiedzią "zatroskany rodzic" Pani Magdalena krzyczy sobie dość dużą stawkę dlatego też uważam, że mam prawo wymagać. Moja córka uczy się dobrze, same 4 i 5. Nie zależało mi na wałkowaniu podręcznika, bo to robi w szkole, ale na czymś więcej aby mogła rozwijać się. Co oczywiście oznajmiłam Pani Magdalenie, to jej się baardzo nie podobało i na następne zajęcia przyszła również bez materiałów dodatkowych. Zwróciłam jej uwagę, to my mieliśmy inne potrzeby i inne oczekiwania. Co zrobiła pani Magdalena? Wybuchła złością, krzykiem i wielkim oburzeniem. Prawdopodobnie ma ta Pani problemy emocjonalnie, psychiczne no bo jak można się tak drzeć na obcych ludzi. Poczuliśmy się bardzo źle, ale jednocześnie czułam motywację aby zagłębić się w historię tajemniczej Pani Magdaleny. I cóż? Same negatywy, 2 tygodnie w 1 firmie, kolejne 2 miesiące w kolejnej. Pracowała również w Technikum na Grochowie i również negatywne opinie. Nie polecam jej na przyszłego pracownika ani na korepetycje.
A to ciekawe, bo Pani Magdalena twierdzi, że od lat ma na korepetycjach tylko i wyłącznie same dziewczęta jak moja córka bo aż ją dziś spytałem jak długo już, bo miałem akurat możliwość osobistej rozmowy bo mnie zaciekawił temat i czy miała jakiegoś młodszego od niej mężczyznę lub chłopca prywatnie to usłyszałem, że już od wielu lat nie, bo uczy tylko same dziewczęta do matury poszerzonej. Także jak sądzę ten wpis zakompleksionej rekruterki Aleksandry Woźniak która się ujawniła ze swoimi bolączkami w dniu 2017-08-11 13:28 i której ofertę współpracy Pani Magda odrzuciła. A że tania nie jest to ja się nie dziwię. A jak się ma wiedzę tak potężna jak Pani Magda- ona zna biegle nie tylko język niemiecki i kilka różnych zawodów wyuczonych i w ogóle jest się mega inteligentną osobą to ma się tego świadomość i P. Magda ma to świadomość i ceni swój czas i prawidłowo. A do tego jaką ma aparycje, no ale już jestem niestety żonaty i raczej nie jej przedział wiekowy bo jestem po 50-tce. Polecam dla wymagających i w sprawach niemożliwych, bo jest niesamowicie skuteczna. Ponowienie pozdrawiam wszystkich niezdecydowanych. Zygmunt z Mokotowa P.S. A kłamać i podszywać się po fikcyjnych uczniów jak mężczyźni, których P. Magdalena w ogóle nie ma na korepetycjach od lat, to uwłacza temu forum. Godności trochę Pani Olu. Widać się Pani należało to odrzucenie a i fakt to nie pracodawcy wybierają P. Magdę z tego co nam z żona opowiadała, lecz to ona sama wybiera sobie z kim chce pracować a kogo odrzuca i pracodawca nie ma tu nic do gadania. I tak powinno być, gdybym miał jej wysokie wykształcenie i jej warunki intelektualne i fizyczne to tez byłbym taki sam i twardo dyktował warunki. Niestety mnie nie stać na to, żeby być tak zasadniczym i perfekcyjnym w każdym calu i żeby tak dzielić i rządzić ten świat jak P. Magda. To urodzony charyzmatyczny lider i bdb. bo dzięki temu o maturę córy jestem spokojny. Żeby każdy taki był jak P. Magda, to byłby na tym świecie ład i skład a szczególnie ci na górze. Ale to już temat na inne forum. Pani Olu, idzie Pani do psychiatry i więcej nie zaśmieca tego forum własnymi kłamstwami. Bo to forum jest dla uczniów ewentualnie rodziców jak ja a nie odrzuconych nieprofesjonalnych rekruterów jak Pani, P. Olu, z którymi Pani Magda nie chce pracować dlaczego? Bo stać ją na to, żeby sobie wybierać i przebierać bo jest taka figura- dla mnie nr 1 na Warszawę z niemieckiego a miałem już wielu rekruterów i Pani z LO Kasi- mojej córki się nie umywa do niej. A skąd wiem, że odrzuca od razu oferty pracy firmy z Warszawy, bo sam słyszałem jak rozmawiała kiedyś i to szybka piłka była, zapytała o co chodzi, kto do niej dzwoni i że się nie podejmie danej pracy, bo nie jest zainteresowana. Za takim fachowcem to się telefony urywają i szczęśliwy ten nad kim się pochyli i podaruje mu jej cenny czas jak mojej Kasi za co jestem Pani bardzo wdzięczny.
Człowieku.... dzięki twojej wypowiedzi, już wiem, że prawdą jest jakoby Pani Magdalena, podrywała mężów, mam więc i swoje potwierdzenie w innym źródle... Ta kobieta naoglądała się jakiś tanich filmów z cyklu " 50 twarzy Greya" z lateksem i pejczami... a potem tacy faceci dokładnie jak Pan wypisują takie farmazony... że żałują jakoby są żonaci, bo jak wiać Pani Magdalena jawnie prowokuje swoim wyzywającącym strojem i wulgarnym sposobem bycia. Panią Magdalenę znam, i wiem, że ani to osoba z klasą, ani nie jest uporządkowana, a już na pewno nie jest to osoba życzliwa znosząca jakąkolwiek krytykę... Powiem więcej... To osoba samotna, z problemami i zaburzeniami, które powinna leczyć. Skąd wiem? Bo BYŁAM żoną, matką ucznia, którego przygotowywała do matury... dziecko nie było zadowolone, mąż nie był zadowolony gdy ją zwolniłam, a czego się nasłuchałam jak powiedziałam, że nie chcę już korzystać z jej usług? Cenzura mi i dojrzałość emocjonalna nakazują mi nie pisać tu wyrazów jakich w tedy używała, Pani Magdalena... NIE POLECAM!
Wariatka!!! Wydzierala się na mnie w trakcie korepetycji do tego twierdziła że jestem idiota bo ciągle źle wymawialem jakieś zdanie... myślałem że te komentarze są wyssane z palca, ale nie! To naprawdę osoba która nie powinna pracować z ludźmi na pewno nie z dziećmi. Na początku profesjonalnie mi się wydawała ze podchodzi do wszystkiego ale im dłużej im bardziej w Las tym ciemniej! Mania wyższości, kompleksy, nie umiejętność przyznania się do błędu i do tego nie profesjonalne podejście skoro zaczynała się wydzierać na osobę która jej płaci... jestem przerazony faktem ze taka osoba jak ona pracowała w szkole... Jestem młodszy od niej co nie znaczy, że można mnie traktować traktować w taki sposób. NIKOMU nie życzę takiej traumy jaka ja miałem po jej korepetycjach.
Ta kobieta jest niezrównoważona psychicznie... Tyle w temacie. Nie chciała pokazać referencji, ani podać telefonów do miejsc gdzie pracowała jako "niby" nauczycielka" niemieckiego. A jak sama znalazłam przez portale, to kazano mi się trzymać od niej JAK NAJDALEJ. Jak odmówiłam jej to wpadła w jakiś szał!
Pani Magdo, proszę nie czytać tych bzdur wpisanych po raz kolejny przez tego samego niedowartościowanego dziecinnego ucznia o tej samej godzinie po 22-giej tego samego dnia w przeciągu niespełna 10 minut, bo to ewidentne kłamstwo i nieobiektywne: kokosz -2015-10-26 22:00:09 Operator Kosiarki -2015-10-26 22:05:18 kalmar -2015-10-26 22:09:36 Córka zdała dzięki Pani świetnie maturę z języka niemieckiego a potem dostała się na upragnione studia- za co jesteśmy dozgonnie wdzięczni. Pozdrawiamy rodzice Małgosi K. z Woli
Niepolecam zenadix
Szanowna wdzięczna uczennico, nie zna pani tytułów naukowych bo robi pani straszne bledy ortograficzne, vo do pani bomby to zgadzam sie w szczególności z mabą pucią i pepe no i z borzydarem, pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru.
Nie polecam tego wszystkim co to czytają
A swoją drogą jakimż bezmyślnym trzeba być, to chyba jakiś poziom gimnazjum, bo w LO nie byli przecież aż tak tępi, żeby wpisywać się jako jedna osoba w zemście jak sądzę, za jakąś ocenie niedostateczną i to w jednym czasie średnio co 3 minuty i to tego samego dnia a podawać za kilka osób: kambaramba - 2015-09-30 07:20:13 pepe powraca - 2015-09-30 07:30:13 pucia - 2015-09-30 07:34:17 jęcząca Marta - 2015-09-30 09:16:58 wzorowa uczennica - 2015-09-30 09:24:36 ?! Widzę, że nic się Pani nie zmieniła i nadal jest Pani mega wymagająca, konsekwentna i sprawiedliwa aż do bólu- uczniów oczywiście i wzbudza ich silne emocje;)! Pozdrawiam serdecznie Pani Profesor, niech się Pani nigdy nie zmienia!!!, dla mnie pozostanie Pani zawsze numerem jeden i to nie tylko z niemieckiego! Drogowskaz na całe życie, pomogła mi Pani bardziej niż moi rodzicie bo ukierunkowała i ukształtowała moje życie- takich rzeczy i nauczycieli się nigdy nie zapomina. Dziękuję.
Drodzy uczniowie, proponuje zając się nauką, bo wakacje już się skończyły a to jest forum o nauczycielu i to świetnym, a nie o poleceniach szminek czy o kolorach farb do włosów. A jak macie jakieś kompleksy to idźcie je leczyć na innym forum, bo to jest o innej tematyce. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam to dzięki Pani, Pani Profesor skończyłam w czerwcu 2015r. studia kierunkowe i pracuje już dziś!!! To dzięki Pani dziś jestem samodzielną jednostką i lepszym człowiekiem. Bezcenne.
Jestem bardzo zadowolona z trybu nauczania.Jest pani najlepsza.Ale musze tez zaznaczyc ze ma panie swietny kolor wlosow Chcialam sie spytac gdzie pani kupuje szminki do ust ? :*
Niestety na lekcjach było jak na wojnie. W każdej chwilii Pani Bomba mogła wybuchnąć. Na jej lekcjach wybuchaliśmy ze śmiechu.
