Czy jest możliwość pracy w StarVest Group Sp. z o.o na część etatu?
Jaka umowa obowiązuje w StarVest Group Sp. z o.o podczas okresu próbnego?
Czy w StarVest Group Sp. z o.o poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Firmy coraz częściej dostrzegają pozytywny wpływ dobrej atmosfery na efektywność pracowników. Czy podobnie jest w StarVest Group Sp. z o.o?
Coraz zabawniejsze pytania. A tak swoją drogą, co tak u naszego bohatera - króla wszystkich pracodawców?
Jak długo trwa proces awansu w StarVest Group Sp. z o.o?
Opowiecie jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w StarVest Group Sp. z o.o?
Nie wygląda. Firma nie istnieje, a właściciel-przestępca nadal nie wypłacił byłym pracownikom zaległych wynagrodzeń.
@gość a aż tak długo nie płacą?
Wcale nie płacą :). Facet ma problemy z prawem i niewiele sobie z tego robi. Byli pracownicy nigdy nie zobaczą swoich pieniędzy. Tak to, niestety, działa.
Co jaki okres czasu w StarVest Group Sp. z o.o można ubiegać się o podwyżkę?
Niepokojące są te informacje na wątku. Jeśli tak przedstawia się sytuacja to dobrze, ze istnieje forum na którym można poinformować innych.
Miałem styczność z typem i jego pseudofirmą w lutym 2016 roku, tj. na początku działalności MP. Spędziłem tam tylko jeden dzień (charytatywnie, a jakże!), szybko orientując się, że to klasyczna firma-kogucik. Od razu powiadomiłem wydawnictwo, w imieniu którego MP miał rzekomo sprzedawać reklamy. Okazało się, że nikt go tam nie zna i że gość bezprawnie podszywa się pod współpracę/partnerstwo. Mieli podjąć kroki prawne przeciwko niemu. Jak się skończyło - nie wiem; ale cieszę się, że państwo w końcu dobrało się facetowi do skóry. Szkoda tylko tych wszystkich ludzi, których (usunięte przez administratora) A sądząc po ilości wpisów, jest ich niemało.
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w firmie StarVest Group Sp. z o.o?
Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w StarVest Group Sp. z o.o?
Jeśli narzędziami pracy są pozwy sądowe, wezwania do zapłaty - to pracownicy organizują je sobie sami. pracodawca jedynie umożliwia poznanie władzy sądowniczej od kuchni, gdy szarpiesz się o własne wynagrodzenie.
Czy pracodawca StarVest Group Sp. z o.o organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Tak pracodawca regularnie organizuje szkolenia pt. Jak wyegzekwować wypłaty, których się nie otrzymało? Czy komornik ci pomoże? Jak prowadzić biznes i robić ludzi w (usunięte przez administratora) Zarząd tej firmy i niejaki Pan Mareczek (usunięte przez administratora) ludzi na grube miliony (nie tylko złotych) i teraz chodzimy po sądach. Próbując wyegzekwować swoje należności. Nawet ludzie, którzy pracowali tam 2 miesiące albo krócej! I to nie jest żart. Nasz szkoli życie, jak radzić sobie z takimi....
Świetny dowcip :D A powyższa odpowiedź GENIALNA. Bardziej w punkt się nie dało. (usunięte przez administratora) Mam już w nosie moje 3k.(usunięte przez administratora) Ale mam tez nadzieję, że jakaś sprawiedliwość go spotka, bo są osoby, które przez niego straciły dużo więcej.
A tam ktoś jeszcze pracuje? Nawet strona internetowa StarVest Group nie działa. Dziękuję za odpowiedź.
Pracowałem w Gazecie Przekrój Gospodarczy przez trzy miesiące. Było to już prawie dwa lata temu i niestety, mimo wizyty w sądzie, założonej z tytułem wykonawczym sprawie u komornika, szanse na otrzymanie wypłaty są praktycznie zerowe. Zdecydowanie nie polecam.
Jak tam, co nowego u szefa wszystkich szefów, najlepszego przedsiębiorcy ever? Siedzi? Ma nowy biznes? Dostał ktoś w ogóle swoja kasę?
A ty dostałeś kasę? A może wiesz jak skończyła się jego sprawa z PIP? Wiesz były liczne zeznania, ale cisza jakoś. Mnie nic skur... nie oddał i raczej nie spodziewam szybkiego "the happy endu". Raczej ciągle problemy i problemy z tej spółeczki...
Nie oddał i nie liczę na to, ze odda. Nie wiem, jak skończyły się inne sprawy, ale sądzę, że nikt nie zobaczy grosza. A Ty kiedy po raz ostatni kontaktowałeś się z, ekhm, firmą?
Mój był w lutym. Pan Marek nie odbiera telefonów, olewa sprawy sądowe. Dopadłem go w Zawierciu. Mieszka przy Moniuszki 4. Śmiało ścigać (usunięte przez administratora) Może ktoś jednak coś odzyskał?
"Dopadłeś"? To znaczy, że przyszedłeś do niego osobiście i rozmawiałeś z nim? Czy może skończyło się inaczej? :)
Witam, Jestem nowy na forum, ale widzę, że moje opinie znajdą odzwierciedlenie w tym wszystkim co jest napisane. Pracowałem w redakcji aż dwa miesiące! Do października-listopada. Potem wkroczyła policja, prokuratura, więc przeniesiono nas z Katowic do Zawiercia na ul. Piłsudskiego. Tam też nie było ciekawie. Odwiedzała nas często była pracownica działu handlowego - Pani Grażyna - która często kłóciła się z Państwem P. i groziła im sądami, skandalem. Na początku myślałem, że to histeryczka w dyskotekowym stroju. Jednak później nabrałem pewności, że ona tez jest ofiarą tej rodziny. Pensje - obiecano nam w pierwszej kolejności wynagrodzenie, ponieważ jak to ujęła mama Pana P. "inni tylko potrafią żebrać nie pracując i niszcząc innym biznes". Czytając to forum widzę, że inni pracowali tam i nie zobaczyli ani grosza. To przykre. Mnie też jest teraz głupio, ponieważ nie wiem co mam robić. Pan M. zapadł się pod ziemię, nie ma z nim kontaktu, ani z nikim z tej rodziny. Też zostałem na lodzie. Chciałbym się dowiedzieć, czy trwają jeszcze rozprawy w sądzie, szczególnie tym tutaj opisanym? Albo czy już coś wiadomo kto jest winny? Może to jest szansa by go złapać i dochodzić swoich praw. Teraz nie ma z nim w ogóle kontaktu. Nie wiem gdzie mam kierować pisma - wszystko milczy, wszystkie adresy nie pobierają poczty. W Katowicach nawet drzwi były zamknięte taśmą policyjną. Moje stanowisko to dziennikarz (miałem pisać 6 artykułów/na wydanie) oraz handlowiec (pozyskać firmy na łączną wartość 30tyś. na miesiąc do e-wydania). Jak domyślacie się klientów nie było. Wszyscy mówili, że jesteśmy oszustami i nie wezmą u nas reklamy. Inni mówili, że za drogo (za stronę było 5tyś. po rabacie 2.5tyś, czasem 1.5tyś.). Czytelnictwo nawet 100tyś. ludzi, a prawda jest taka, że to e-wydanie może łącznie ze 20-30 osób kupiło, w tym rodzina Pana P. Ciągle nas naciskano na lepsze wyniki, bez dofinansowywania reklam. A kiedy ktoś o tym wspomniał to słyszał, że była jedna dziewczyna, która dostała wszystko i dziś są efekty. Ukradła im portal, pieniądze i uciekła, a firma ma teraz problemy. Kazali nam szukać wypłat u tej dziewczyny i ją oskarżać o taki stan. Nawet chcieli nas włączyć w firmowy pozew zbiorowy, który jest już w sądzie i trwają rozprawy. Czy ktoś z was jest w tym pozwie? Są szanse na ściągnięcie pieniędzy? Bo ja jakoś nie umiem uwierzyć w taki pozew. Ani to, że ktoś im ukradł pieniądze. Patrząc też na wypowiedzi oraz na zachowanie właścicieli nie jestem w stanie uwierzyć w to, że ktoś tam miał szansę rozwinąć ten twór medialny. Poza tym z jakimi pieniędzmi uciekł jak tam nic nie ma. I chyba nie było, skoro to są opinie z połowy tego roku! Czy wcześniej tam były wypłaty? Czy też w większości były tylko umowy zlecenia/o dzieło jak teraz i nie możemy tego wyegzekwować? Będę wdzięczny za odzew i pomoc. Oraz życzę wszystkim tu wypowiadającym się powodzenia.
Z tą ucieczką pracownicy z pieniędzmi to bujda. Jedną osobą, która cokolwiek ukradła był sam (usunięte przez administratora), a poszkodowani są pracownicy. Ja pracowałem tam przez blisko rok. Już drugiego miesiąca pracy obniżono mi wypłatę, bo jest ciężka sytuacja, a za ostatnie dwa miesiące pieniędzy nie dostałem wcale. Wszystko tłumaczono opieszałością telemarketerów, którzy nie potrafili pozyskać reklamodawców i decyzjami widmowego warszawskiego zarządu, który nigdy nie istniał. Ja nie mam nadziei na odzyskanie kasy. Już dawno się z tym pogodziłem.
Uwaga uwaga! Ogłoszenie sądowe. Kto z udzielających się na forum dostał wezwanie w charakterze świadka do sądu karnego przeciwko "obwinionemu" PM? Kto będzie też przesłuchiwany i jaką miał umowę? Dawajcie znać, zostawiajcie namiary na kontakt do siebie i może razem coś wymyślimy i sądowi przedstawimy. W końcu za niewinność do karnego się nie idzie :) Apropos "obwinionego" - od kiedy sąd stosuje taką łagodną nomenklaturę zamiast "oskarżony"? Przecież to brzmi jak "biedaczyna PM przed sądem staje i tak zeznaje".
Ja się tylko po tej rozprawie zastanawiam, czy on jest taki głupi, czy tak bardzo pewny swojej bezkarności.
Nie trzymajcie nas w niepewności. Co wyszło w tym sądzie? Dostał wyrok? Musi nam zapłacić? Ja nie dostałem wezwania a chętnie bym zeznawał. Wisi mi kasę za umowę zlecenie, której nie otrzymałem. Dajcie znać co wyszło.
Rozprawa odroczona. Ale to nie ostatnia. Kilka osób jeszcze nie poszło do sądu ze swoim problemem.
Hej i co tak milczycie? Koniec tych rozpraw czy jeszcze trwają? Wsadzili go czy dalej lata na wolności? Bo jego interesu cos nie widać...
hej, jestem /byłam redaktorką w gazecie przekrój gospodarczy, (usunięte przez administratora) nie zapłacił mi za artykuły i nie mogę się z nim skontaktować, chciałabym je odzyskać (prawa do artykułów, żeby móc je np wysłać gdzieś indziej), ale chyba marne szase.. dopiero teraz znalazłam opinie . Czy ma ktoś jakieś informacje? Jeśli coś by to pomogło, ewentualnie mogę zeznawać (ale nie mam żadnej kasy na koszta sądowe nie zam się na tym, nie byłam nigdy w sądzie) ale nie wiem, czy na coś się w tym przypadku zdam. Moje sugestie dla StarVest Group Sp. z o.o: płaćcie ludziom pieniądze za wykonaną pracę Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: płacić ludziom pieniądze i odpisywać na maile
Widzieliście nowe przedsięwzięcie pana m., czyli e-wydanie "Przekroju Gospodarczego"? Ja się tylko zastanawiam, czy i w jaki sposób płaci on temu nowemu zespołowi redaktorskiemu, skoro za niepłacenie poprzednim pracownikom ma już wyrok.
Tak. Umarł już po dwóch numerach. A tak się pięknie zapowiadał. Podobno wolimy czytać gazety online a nie portale :) Chyba pan naczelny się przeliczył. Mnie najbardziej bawi ich motto na stronie: "Warren Buffet powiedział: Na swoją dobrą opinię musimy pracować 20 lat. Wystarczy 5 minut by ją utracić". Ja myślę, że tam powinno jeszcze pisać "i pensje, których nie wypłacacie"... Zatem skoro nie ma nowych numerów to chyba zespół redakcyjny uległ rozwiązaniu? I kolejne osoby po swoje należności w kolejkach sądowych? Ludzie przestańcie się tam zatrudniać, bo na nasze pensje nie starczy :)
Był to najbardziej nieudolny, najbardziej chamski i załgany pracodawca, u jakiego kiedykolwiek zagrzałem więcej czasu. W tej firmie wszystko opierało się na kłamstwie, niedomówieniu i niedoinwestowaniu.
Tak i jaśnie pan będzie to rozwijać. Ma już stronkę na FB, portal chce reaktywować... Czyli pieniążki są tylko dla ludzi nie ma... To co czas na szturm? Może trzeba mu przypomnieć, że najpierw się płaci a nie oszukuje ludzi. Kto chce dać skur... popalić? Rączka w góre!
Dla wszystkich szukających swoich środków. Niejaki Marek P. założył sobie nową spółkę gdzie wyprowadza środki z obecnej spółki. To Imperis Group Sp. z o.o. (http://www.krs-online.com.pl/imperis-group-sp-z-o-o-krs-10369769.html) Uważajcie na siebie i powodzenia w walce z szują!
Nie wiem, ile osób wyszło z tym na drogę sądową. Z tego, co mi wiadomo jakiś wyrok już zapadł w związku z niewypłacaniem należności i nieopłacanym ZUS-em. Z tym, że guzik z tego wynika dla byłych pracowników. Trzeba się jakoś skrzyknąć.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w StarVest Group Sp. z o.o?
Zobacz opinie na temat firmy StarVest Group Sp. z o.o tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.