Kiepska firma, chełbiony zaopatrzeniowiec skupuje mięcho przed świętami ze wszystkich Oleśnickich supermarketów. Firmowym samochodem !!! A oni ci powiedzą że na podwyżki nie ma ? A, co ten samochód na wodę jeździ ? Wstyd !!!
Też jestem zdania aby ten temat poruszyć z szefem! Ale nie wydaje mi się żeby nam Też pozwolili robić zakupy firmowym autem? A tak naprawdę to po co on skupuje to mięso? Przecież sam tego nie przeję!
Skoro nie przeje to albo magazynuje albo handluje? Chyba innej opcji to nie ma? Bo jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie o pieniądze, co nie?
Może wie coś więcej, wojna idzie? Panie magazynier jak pan będziesz znowu jeździł po sklepach kup Pan też dla mnie ze 20 kilo.
Panie magazynier. Czekam na odpowiedzi: - czy dostanę służbowe auto na prywatne zakupy - jak mi nie dasz to czy możesz dla mnie też kupić szynkę i boczek bo coś się dzieje że takie zakupy robisz. Myślicie czy on to czyta? Ktoś wie jak z nim się skontaktować? Żadko go widzę na hali.
Myślisz, że udzieli tej odp? A gdzieś indziej zakupów to nie możesz w sumie zrobić czy serio zależy Ci na tych tutaj? ;p
Wiem że nie odpowie bo trzeba potrafić czytać. Ale nie chodzi o zakupy gdzie są robione, tylko że w godzinach pracy i firmowym samochodem. Ja też tak chcę i pytam się dyrekcji czy mogę?
Witam szanownych krzykaczy ukrywających się pod pseudonimami, niczym dzieci pod spódnicą mamy na widok przelatującego samolotu. Nie rozumiem tych wywodów na temat jak to napisano "chełbionego zaopatrzeniowca" (poprawna nazwa to HOŁUBIONY) Przecież skoro tu pracujecie jeden z drugim to wystarczy podejść i się zapytać , zwłaszcza że CIEKAWY złożyłeś zamówienie , prosisz o kontakt ,tylko z kim ? Wyjdź proszę z pod spódnicy a na pewno trafisz na kolegę o którego pytasz , zapytaj, pogadaj posłuchaj odpowiedzi. Ale ty może jesteś typem cichego konfidenta który buczy i ryczy ale mleka nie daje , może to sprawia ze czujesz-cie się kimś w rodzaju strażników dobra zakładowego, tropiąc spiski i knowania ,które jak się pewnie okaże są tylko w waszych głowach. No cóż sami sobie odpowiedzcie na to pytanie. Spodziewam się jednak reakcji w stylu jaki tutaj wcześniej zaprezentowano , uprzedzam jednak iż nie wdam się w pyskówkę a wpis ten jest pierwszym i ostatnim , jednakże jeśli bym się pomylił to z góry przepraszam i zapraszam na pogaduchy w tej sprawie ( nawet w godzinach pracy szef nam pewnie wybaczy) na hali jestem codziennie a skoro tutaj pracujesz wiesz kim jestem :) razem znajdziemy tego pseudo zaopatrzeniowca , któremu zapewne nie raz rękę podawałeś i uśmiechałeś mu się w oczy . Pozdrawiam Grzegorz Z
Pytanie retoryczne, prawda? Chociaż pewnie wiedzą o tym skoro Ty np., tak publicznie o tym piszesz?
Wiesz gościu interpunkcja jest poza twoim zasięgiem, postaraj się. Po za tym nie pisz już więcej, taka zasada nie umiem nie piszę!!!
w sensie, że sam autor? I czemu od razu tak niefajnie go określasz?
Ja w ogóle nie wiem po co się gościu odzywasz skoro do Ciebie nikt nie pije? O co Tobie chodzi? On potrzebuje adwokata? Czy jednak to jest prawda co mówicie "Że jeden potrafi pisać (czy aby na pewno) a drugi czytać " dobrana para he he he.
Ja to ciekawa jestem w czym Ty masz problem, chciał to napisał, mimo wszystko chyba każdy jakąś opinię może wyrazić? ;p Z treścią rozumiem mocno się nie zgadzasz i stąd reakcja?
Hanno, taka jest zasada " krowa co dużo ryczy mało mleka daje" Przepraszam, interpunkcja nadaje dynamikę wypowiedzi, czytelnika ukierunkowuje..... A co ja będę pieprzył , nie nadaje się do pisania ani do pracy !!!
Ha ha ha. I co? Wiecie czy nie Wiecie? Może się dowiedziecie! A jak nie wiecie to się spytajcie. Kogo? Tego który wszystko wie, ale nic nie wie, myśli, że wie. Ja wam powiem. Jesteśmy narzędzmi do osiągnięcia nam nieznajomego celu, aby ktoś wykonał swoje zadania. KSZTAŁTKI RZĄDZĄ??????
Co to są kształtki, przepraszam chcę aplikować do tej firmy i chciałabym zostać ustawiaczem (tak było w ogłoszeniu). Tylko nie umiem rymować swoich słów: czy mam szansę?
Widziałam kilka ogłoszeń z tej firmy, operator/ka, co to znaczy że praca nie wymaga predyspozycji fizycznych, czy po prostu mężczyzn na tą trzyzmianówkę nie możecie znaleźć. I ze mnie też zrobicie ustawiacza...........