Jest tyle negatywów, że niewiadomo od czego zacząć. Moja opinia dotyczy pracy w oddziale korporacyjnym w Gdańsku, ale obejmuje również współpracę z centralą i ogólne funkcjonowanie pionu sprzedażowego. Tragedia, porażka, fiasko, dramat.. Przede wszystkim osobom z Gdańska nawet w największej desperacji odradzam zgadzanie sie na pracę - szczególnie kiedy rozmowę prowadzi z Wami Barbara K. NIGDY nie dostaniecie tego co obiecane było Wam na rozmowie i co bylo w ogłoszeniu. Jako Doradca Waszym obowiązkiem będzie siedzenie 8:00 -17 w biurze - nawet przy umowach B&B. Praca zdalna? Nie ma takiego czegoś mimo, że z ogłoszenia wylewa sie praca hybrydowa. Nie wierzcie w widełki prowizyjne omawiane na rekrutacji - są nierealne. Magicznie decyzją zarządu premie będą skurczone do kwoty np. mniejszej niz najnizsza krajowa i to premia za kwartał!! Bo więcej pieniędzy w worku nie bylo, mimo że wypracowaliście więcej. Przygotujcie sie na telefony z pracy w trakcie urlopu, zwolnień lekarskich. Niektórzy juz dawno powinni odejść z menadżerskich stanowisk bo nie wiedzą co na nich robią. Poziom kultury i obycia tych ludzi jest niżej niż (usunięte przez administratora), wstyd jechać z nimi na spotkanie do klienta, bo zachowują się jak handlarz kapci na bazarze. Ten sam zakres uwag dotyczy poziomu kultury analityków działu ryzyka, którzy jak ostatnia (usunięte przez administratora) wydzierają sie do słuchawki lub piszą obelżywe maile, a ich przełożeni im wtórują. Wasz przełożony Was nie obroni, a jeszcze przyklaśnie. W tydzień załatwicie tu MOŻE decyzje kredytową, gdzie w innym miejscu po tygodniu będziecie juz po odbiorze przedmiotu. Praca szczególnie pod "skrzydłami" BK z Gdańska to jest katastrofa dla mentalu, zaprzecza sama sobie kilka razy dziennie, wydaje się jej, że zna procedury i wprowadza w błąd nowe osoby, a potem je opieprza, że nie znają procedur. Czymś Wam to juz pachnie? Połowa systemów to jakiś informatyczny żart - i to nie wina IT tylko tego co zostało kupione, bo z g(usunięte przez administratora)... bata nie ukręcisz. Nie ma ŻADNEGO szkolenia wprowadzającego, prawie żadnych materiałów, a te które Wam dadzą są często nieaktualne. Jedyny ratunek to osoby dłużej pracujące, które pomogą jeśli mają czas. Podsumowując szanujcie siebie, swoje zdrowie, bo ten pracodawca na pewno tego nie zrobi. Praca tutaj nie jest warta poświecania siebie, swoich zajęć, prywatnych relacji.
ABC, Twój komentarz jest na tyle negatywny, że aż ciężko nie skomentować. We wrześniu dokładnie minął rok od mojego zatrudnienia. Rownież pracuję w oddziale Gdańsk II. Nasza przełożona w tym biznesie jest od ponad 20 lat, a więc nie sposób zgodzić się z zarzutem, iż jest ona nieprofesjonalna i nie zna procedur. Czy rzeczywiście jest, aż taki nacisk na pracę od-do i w uzasadnionych przypadkach nie ma możliwości pracy zdalnej? Oczywiście, że istnieje taka możliwość, a kwestia 8 godzin w biurze jest mocno negocjowalna, gdyż zależy to od naszego planu dnia - umówionych spotkań, czy szkoleń, które są, więc rownież nie mogę zgodzić się z zarzutem, iż takowych nie ma… nigdzie nie jest idealnie.
A możesz podpowiedzieć jakiej podstawy wynagrodzenia można spodziewać się na stanowisku doradcy leasingowego w korpo w Gdańsku ? Mam mieć rozmowę i chce dobrze trafić z propozycją
Jak moze byc dobrze w tej firmie skoro so zarzadu idzie dyrektorka, ktora kolo menagera tylko stala? Firma oparta na procedurach, bo nigdy nie awansujesz, a prace utrzymasz tylko jako pupilek kierownika czy dyrektora. Pamietam czasy jak pani Agnieszka K. Byla dyrektorem regionu i miala swoje chore wymagania. Sama robila pod gorke swoim pracownikom a na imprezach firmowych zachowywala sie dwuznacznie w kierunku do prezesa i nawet tego nie kryla. Leasinguja maszyny, ktorych inni nie chca, taki sie z nich troche smietnik robi
To oczywiście dobrze, że wyraziłaś tu swoją opinię, ale byłoby jeszcze lepiej, jakbyś jeszcze dopowiedziała coś o ogólnych warunkach pracy w Millennium Leasing. Bo skupiłaś się jedynie na osobie Dyrektora i Kierownika. A powiedz mi, jak w ogóle kształtują się tam zarobki?
W Lidlu już lepiej płacą na kasie i przynajmniej umowa o pracę jest. Benefitów też więcej w Lidlu. Jak lubisz stres i nie fajną atmosferę i chcesz prowadzić własną działalność, wydawać całą podstawę na narzędzia pracy i liczyć, że w tym miesiącu zarobisz chociaż na rachunki to Millennium Leasing jest dla Ciebie!
Pracowałeś tam wtedy czy nadal jesteś zatrudniony? Ciekawy jestem na jakiej umowie przyjmują. Tylko B2B czy można się załapać na coś stabilniejszego? Powiesz?
Firma jest na tyle nierzetelna, iż nawet nie pofatyguje się poinformować swoich potencjalnych pracowników o przebiegu procesu rekrutacji. Miejcie na uwadze, że aplikując na dane stanowisko przekazujecie ww. firmie wszystkie swoje dane osobowe zawarte w dokumentach CV, na spotkaniu przedstawiacie jeszcze więcej szczegółów dot. waszej kariery, osobowości itd. a po całej rozmowie dostajecie jedynie piękną informację, iż decyzja w sprawie zatrudnienia w przypadku chęci podjęcia współpracy zostanie przedstawiona telefonicznie natomiast w przypadku negatywnej mailowo. W rzeczywistości stracicie państwo dwa tygodnie w oczekiwaniu, gdyż żadna z tych informacji do Państwa nie dotrze. Co pokazuję jak bardzo niekompetente osoby pracują w dziale rekrutacji, HR. Jak na taką znaną markę poziom profesjonalizmu powinien być na najwyższym poziomie, tym bardziej że mówimy o sektorze bankowości. Dodam oczywiście jeszcze, że na rozmowie nie zostaniecie poinformowani o zarobkach co już jest poniżej krytyki. Cała sytuacja w skrócie wygląda następująco: Daj nam wszystkie swoje dane osobowe, wyjaw jak najwięcej szczegółów a my nie zrobimy zupełnie nic. Chcesz się dowiedzieć ile będziesz u nas zarabiać ? Wolne żarty, jeżeli Ci zależy to pracuj u nas w ciemno. Straciłeś czas przez całą tę sytuację? A co nas to obchodzi. Odbieram to wszytko jako zwykły brak szacunku do ludzi. Sam zawsze informuje swoich potencjalnych pracodawców o odwołaniu spotkania. Zaznaczam, że nie sam fakt niezatrudnienia w ww. firmie jest dla mnie krzywdzący, lecz brak poinformowania oraz brak wyjawienia zarobków. Mam nadzieję, że moją opinię zobaczy ktoś z kierownictwa, zarządu i zapyta swoich pracowników, dlaczego nie przekazujecie ludziom informacji zwrotnej o przebiegu procesu rekrutacji
sama rekrutacja to tylko jedna rozmowa, z kimś z działu hr czy z jakimś kierownikiem, czy jednak wiecej etapów było ? w ogłoszeniu o pracę też nie bylo podanych żadnych widełek wynagrodzenia?
Czesc, dodstalem propozycje prace na umowe o prace na stanowisku Doradca Leasingowy. Oferuja mi podstawe, sluzbowy samochod, tel i laptop. Moje pytanie, czy samochod mozna uzywac w celach prwyatnych? Czy jest mozliwa praca zdalana, czy trzeba siedziec w biurze?
Czy od ostatnich wpisów coś się w firmie zmieniło? Jak się pracuje jako handlowiec w dziale korporacyjnym ?