A czy dają kartę mulisport albo jakiś inny pakiet sportowy i czy oferują do tego jakąś dopłate?
I ta osoba dostaje kolejne szanse na budowanie zespołu. Tak buduje od 3 lat bo świetni specjaliści uciekają i dalej będą. Żadnych rezultaów, wyników ‐ jak długo jeszcze? Co jeszcze musi się wydarzyć żeby "ktoś" zobaczył jak ciągnie firmę na dno. Ile jeszcze rozmów musi się odbyć żeby w końcu dotarło że to równia pochyła i ta aspoleczna osoba zespołu nie zbuduje. Dobre relacje i atmosfera, na które się wszędzie powołują to ściema! Tu nie ma tych wartości! Takiej rotacji nie było tu nigdy. Przychodzą i odchodzą.
Pytanie, czy ktokolwiek w zarządzie chce to zobaczyć i zdać sobie sprawę z tego jak destrukcujną osoba jest ta kobieta. Szkoda tylko tych ludzi, co przez nią musieli odejść, a robili świetną robotę i tworzyli zgrany zespół.
Teraz szukają BDM z francuskim a wcześniej szukali z rosyjskim czy jest samochód służbowy ?
Jak ludzie odchodzą od już opisywanej Pani Dyrektor z wiadomych przyczyn to szukają z rosyjskim i z francuskim i z każdym innym bo pracować już nie ma kim.
Firma bardzo zle "zarzadzana". Zarzad bez kompetencji managerskich nie potrafiacy docenic i korzystac z wiedzy pracownikow wiec nie ma sie czemu dziwic ze tyle odejsc. I pewnie bedzie jeszcze wiecej. Braki kompetencyjne widoczne na kazdej plaszczyznie i w kazdym dziale.
Rotacja ogromna, to fakt i to na przestrzeni ostatnich, ja wiem 2- 3 lat jak obserwuję. Z biznesowego punktu widzenia, dla mnie jako osoby prowadzącej własną firmę , i osoby która swego czasu chciała aplikować do tej firmy, ta firma zaczyna przypominać niestabilnego partnera. Dziwna firma, dziwnie chyba zarządzana. Jeśli firma ma klientów w krajach skandynawskich, a tym się chwali na swojej stronie, to jest to rynek bardzo wyczulony na prawa pracownicze. A ogromna rotacja nie świadczy o firmie KLUŚ za dobrze. Wyspy brytyjskie? To samo. Mocno hermetyczni. Z Polakami jest inaczej ale ja jak jeżdżę i rozmawiam to każdy lubi relacje i stabilność w biznesie. A tutaj chyba tego nie ma jak czytam. Przykro się czyta komentarze byłych i pewnie aktualnych pracowników. Smutne to bardzo.
I będą szukać. I kolejnych, i kolejnych. Bo kto tam wytrzyma? Rok? No dobra. 1.5 roku bo zaciśnie zęby, i będzie robić w dziale BDM. Tam się nic nie zmieni, dopóki ktoś nie powstrzyma działania pewnej osoby. Pani Dyrektor Handlowej. Która zresztą przyszła do tej firmy z pewną łatką. Dość kontrowersyjną łatką. Proste. Jeśli byłabym właścicielem takiej firmy, i zobaczyła taki wysyp komentarzy, jaki ma aktualnie miejsce od jakiegoś czasu, na tym portalu, to zapaliłaby mi się kontrolna lampka, iż ewidetnie ktoś działa na niekorzyść mojej własnej firmy. Mojej marki. I to od środka. Czyż opinie, pisane merytorycznie, bez kłamstw, bez wyssanych z palca historii, nie są to najjaśniejszym przekazem, że coś jest nie halo? Myślę że to ciekawy temat na pracę dyplomową, "jak nie zarządzać ludźmi i relacjami z klientami". Nie wiem co kieruje właścicielom firmy KLUŚ, że pozwalają na taką samowolkę Pani Dyrektor i taki rozkład działu handlowego. Szok! Obłęd.
Obserwuję firmę jakis czas.. Przyznam że komentarze są zniechęcające... Ciekawe czemu w dziale zakupów taka spora rotacja?poszukiwali koordynatora, wcześniej spec. ds. Zakupów, a teraz znowu spec. Aż tak ciężko w tym dziale? Zastanawiająca ta rotacja na przestrzeni rok? W dziale handlowym to samo.... chyba źle się tam dzieje
Faktycznie tak jak zostało to wskazane od paru dni widoczna jest oferta dla specjalisty do tego działu. Ciekawe z czego wynika? bardziej jednak przy tej obserwacji ciekawi mnie stwierdzenie jednego, jak duży może być ten cały dział?
Od kilku dni wiszą ogłoszenia do zakupów, na Koordynatora działu obsługi klienta, Dyrektora Operacyjnego i znowu na Kolejnego BDMa. Szukanie nowych pracowników na tak kluczowe stanowiska w jednym czasie? Nie wygląda to za dobrze. I nasuwa się jedną myśl. Że firma ma ewidentnie kryzys wewnętrzny jako odpowiedź na nieprofesjonalne zarządzanie. I że z jakiś przyczyn mają od dłuższego czasu mega rotację. Wniosek można sobie samemu wyciągnąć. Firma nie zapewnia ani stabilności ani atmosfery ani tym bardziej dobrych warunków na rozwój.
Na jakie wsparcie w Kluś Sp. z o.o. mogą liczyć kobiety w ciąży? Czy przestrzegane są ich prawa wynikające z Kodeksu pracy?
Jakie benefity oferuje pracodawca? Słyszałem,że dobrze placa