Hej wszystkimi. Jestem osobom, która jakiś czas pracowała w tej firmie do niedawna i chętnie podzielę się tym co się tam dzieje. Jest to dobre miejsce pracy dla ludzi kochających wolontariat. Na start dowiecie się, że "czasami będzie trzeba zostać dłużej w pracy", a to czasem jest codziennie. Ludzi coraz mniej, roboty coraz więcej, a zarobki? Cóż 15zl/h to nie jest najlepszy zarobek za taką robotę, a tyle samo dostajecie za każdą nadgodzinę ( zero dodatków np. nocnych czy wyższej stawki za pracę po godzinach). Pracujecie po 10,12 a zdarza się i 13/14h dziennie. Pracownicy świętują jak mogą iść do domu po 8h. Ludzie są ok, ale lepiej nie zadawać się z nikim bliżej, ponieważ każdy każdego sprzedaje do kierownika. Ludzie są traktowani jak maszyny. Szefostwo nie rozumie, że jest to nieludzka praca i nikt nie ma siły pracować w takich warunkach kilkanaście godzin dziennie, ale ich to nie interesuje bo pewnie rano świętują jak super, że tak dużo towaru się sprzedaje Po 3msc będziecie mieć podwyżkę, której nie zobaczycie. Niektórzy czekają już wiele miesięcy. Myślę, że opisałom wiele. W razie czego proszę pytać
Czy w Grandpi Sp. z o.o. panuje luźna atmosfera?
Dlaczego zła? Czyżbyś nie był zadowolony z panującej tam atmosfery? Dla wielu pracowników atmosfera w danym miejscu pracy to główny czynnik decydujący o ewentualnym zadowoleniu stąd też chętnie poznam i dowiem się, jak Ty to postrzegasz. Wyrazisz nieco więcej informacji na ten temat? Dzięki.